Klusek(Olinek)-cudny szczeniak..prawie..ON..nie widzi, ale ....MA WSPANIALY DOM ! ! !

[Hund]

miejmy nadzieję ,że kluskowi też pomoże!

[Kobold]

:multi: witamy [B]olenka_f[/B] ,ktora uratowala zycie sopockiej Figuni :buzi: dziewczyny,gdyby nie wasza determinacja, no i czula opieka [B]olenka_f[/B], to Figuni juz by z nami nie bylo :shake:
Klusinko sorrki za offa ale olenka_f moze ci pomoze, bo wie duzo o takich chorych oczkach jak twoje :fadein:
[COLOR=Red][B][SIZE=3]I [/SIZE] [URL="http://www.gratissmilies.de/gif_herz.html#"][IMG]http://www.gratissmilies.de/gifs/herz/a_herz04.gif[/IMG][/URL] [SIZE=3]SOPOT [/SIZE][/B][SIZE=2][COLOR=Black](he, he, bo ja to urodzona sopocianka)[/COLOR][/SIZE][/COLOR]

[Dorothy]

Olenko dziekuje, tobrex maly dostaje, i atropine, i tears natural, pozostalych o ktorych mowilas nie, moze w poniedzialek? Tez na jednym oku ma wrzod, a drugie jest mniejsze i ma zrosty na rogowce, takie szare i czarne jakby slady jak faktura na suszonej sliwce...:shake:
pocieszylas mnie bardzo, ja wierze ze on wzrok odzyska.

Narazie mamy nieszczescie, ma straszna biegunke, ale po prostu trsyka z niego pod cisnieniem sraka, jestem przerazona, zostawilam go na 2 godz samego z Hoska na dole, i Hoska ukradla bulki z chlebownika, 10 szt, i razem je zjedli, i pol chlebam przyszlam wszystko rozwalone pelno okruchow i resztek:placz:
czy to moze byc od tego?? biegunka od chleba??
Jak nie to nie wiem, boje sie chorob szczeniecych, nie wiem czy mam juz leciec do weta???:placz::placz::placz:

[olenka_f]

moze byc od chleba zwlaszcza swiezego troszke go przeglodzic i powinno byc ok jeszcze wegiel pomaga jutro napisze nazwy tych lekow ten zel jest na blizny na rogowce to powinno duzo pomoc w opisie leku stoi ze nawet stare blizny zmniejsza

[Kobold]

Mysle, ze powinnas pojechac do weta. To moze byc od bulek, psy co prawda moga jesc chleb czy bulki ale czerstwe, nie powinny jesc swiezych a przynajmniej nie w takich ilosciach.:shake: Tym bardziej, ze jak pisalas wczesniej, on juz mial biegunke chyba po kaszy.Na silne biegunki dobry jest Nifuroksazyd odpowiednio do wagi lub Enteramid ale u szczeniaka bylybym ostrozna i bez konsultacji z wetem nie podalabym.Z weglem u psa takiego malego tez bylybym ostrozna. Ach ta nasza Lady Devil.......tornado pustynne a nie pies :diabloti: Biedny Klusek, biedna Dorotka stale cos :-(

[Dorothy]

żebyś wiedziala, czasem... czasem brak mi sił. Bo jak nieco niedomagam wszystko sie wali. ech...:shake:
a wlasnie troszke niedomagam, i mam wrazenie ze zycie sklada sie wylacznie z walki z sama soba o zwlekanie sie z lozka i sprzatanie kup, sikow, sraki, wynoszenia psa,przynoszenia psa, karmienia psow, sprzatania po psach... jak jestem taka słaba to to jest ciezko...

[Kobold]

:glaszcze: :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze:

[Hund]

Dorothy! tak mi przykro, że tyle problemów z małym , mam nadzieję,że mnie nie przeklinasz. czuję się winna. trzymam za Was mam nadzieję że się poprawi i że się zobaczymy w poniedziałek, podjadę pod weta jeśli będę wolna w tych godzinach co pojedziesz.

[Dorothy]

ciotka co Ty gadasz ja mam klopoty z roznych innych powodow, to ze maly ma srake to wina Hossy ktora kradnie jedzenie nie od dzisiaj, od poczatku mam z nia problemy, i to ona jest winna sraki malego.
Czemu mialabym Cie przeklinac? Ja mam zwyczaj byc odpowiedzialna za wlasne decyzje :-)
bylismy u weta, mlody dostal tabletki, ktore mialam mu rozgniesc i dac do zarcia, oczywiscie zarcie z tabletkami zignorowal calkowicie. Tabletki duze, polamalam na mniejsze zatem dwie nastepne i zaczelo sie pracowite wpychanie mu ich do gardla, no bo JAKOS musialam mu je podac.
Zezarl i zobaczymy. Moze nie bede miala obsrane pol domu do rana:roll:

[Hund]

nie chciałam żebyś myślała że Ci go wepchałam takiego na maksa chorego, ja się tak cieszyłam że się nim zainteresowałaś , wiesz że gdyby nie Ty to ... :(
jeszcze raz dziekuję i trzymam za Was kciuki

[Jola_K]

i jak? pomoglo po tabletkach?

[Hund]

Dorothy! w schronie 9 psów na 10 ma srake a tylko nieliczne mają w miarę normalną. :(
jak tam koopa Kluseka??

[olenka_f]

zel sie nazywa SKOLKOSERYL a zastrzyki FIBS zel bardzo polecam

[Dorothy]

dzieki Olenko kochana za nazwy lekow!!

Ola srake on mial wczoraj inna niz przedtem, po tym cholernym pieczywie. Straszliwa sikajaca z niego jak woda ze sclaucha pod cisnieniem. Dzis po tabletkach sie uspokoilo chwala Bogu, wiem mysle ze opanowalismy problem.
Koopy narazie nie robil ale mysle ze bedzie dobrze.

[Hund]

trzymamy kciuki za normalną koopę!

[olenka_f]

moja Figa dorwala sie do mleczka a ja glupia dalam jeszcze wiecej no bo tak malutkiej smakowalo i zalatwila sciane tym rozbryzgiem cos gowniany dzien byl wczoraj

[Dorothy]

byla wlasnie normalna koopa;)
czy ja juz mowilam ze mlody przytyl za tydzien (dokladnie 7 dni) ponad pol kilograma?? :crazyeye::crazyeye::crazyeye:
wazylismy u weta....
to nam daje 2-3 kg miesiecznie...:roll:
za rok to nam daje 24 do 36 kg, a ponoc duze psy rosna do 2-go roku zycia....:evil_lol:

[Dorothy]

[quote name='olenka_f'] cos gowniany dzien byl wczoraj[/quote]

oj był...;)

[Kobold]

No to chociaz jeden problem masz z glowy :roll: a swoja droga Hossilein.....eee lepiej nic nie powiem :shake:. Dobrze, ze chociaz ten jeden egzamin z opiekunczosci zdala, bo reszta to.....:shake: Ale nie powiem, zaopiekowala sie oj zaopiekowala :crazyeye:
Pol kg na tydzien na razie :evil_lol:, bo za miesiac bedzie jadl wiecej no i przybieral wiecej :razz:

[Kobold]

A to tak tylko dla przypomnienia :evil_lol:
Rottweilerki 35-50kg
Bernenczyki 40-44kg
Owczarki Niem. 34-45kg
No to smacznego Kluseczko :loveu:

[Dorothy]

no tak, w zasadzie dlaczego ja niby jestem zdziwiona??
:mdleje:

[Dorothy]

Agnieszko doszly pieniazki dziekujemy :calus:

chyba zrobie aukcje dla malego, kupilam karme, krople, zaplacilam wczoraj weta i zaczynam byc gola :roll:
pomozecie mi ja eee...rozreklamowac?

[Dorothy]

[url]http://allegro.pl/show_item.php?item=169666412[/url]

aukcja, zobaczcie czy moze byc...

[Hund]

dobry tekst, rusza za serce. Dorothy ja myślę że zostawię Ci pieniądze u weta , tak dla mnie łatwiej. jeżdżę tamtędy często. Chyba że pomysł jest nie dobry to napisz.

Co do kilogramów , to sama jestem ciekawa co z niego wyrośnie i czy będzie podobny do siostry czy zupełnie inny. :)

[Dorothy]

narazie wydluza mu sie pyszczek! Widac to wyraznie. Juz nie jest tak bardzo krotko-rottweilerowy :razz:
Koopa niestety znow ciut rzadsza, ale potrzeba pewni czasu zeby sie uspokoilo.
Krople wkraplamy i zaczynaja wyznaczac nam rytm dnia ;)
Poza tym ulubionym miejscem wypoczynku stal sie kocyk w poblizu dziadzia Filipa. Ładnie wygladaja razem, coraz bardzeij- podobnie....
D
Ola - oczywiscie ze kasa moze byc u weta, nie ma problemu!!
jakby co nazwisko znasz? albo powiedz ze od tej pani Doroty co ma nie chodzacego owczarka Filipa, wszyscy beda wiedziec ;-)