Jump to content
Dogomania

Klusek(Olinek)-cudny szczeniak..prawie..ON..nie widzi, ale ....MA WSPANIALY DOM ! ! !


Recommended Posts

Posted

Ja też zmarźlak jestem. Czasem, kiedy tz nie ma, a ja długo siedzę i zmarzną mi nogi to bezczelnie przyklejam je do śpiącej Julci i wysysam ciepło z małego ciałka. Nawet mam wyrzuty sumienia...
Klusiorek leżący w poddańczej pozycji, to faktycznie smutny widok...
Ucałuj maluszka w wielki pysior :)

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

no nieszczególnie, bo go nie widzi, czuje tylko w łapki zimno.
Biega i szaleje jak zwykle, sszczekając przy tym przeraźliwie :p
bawi się z Morganą, zaprasza ją do zabawy a ona jego, ale czasem mu się obrywa bo on ma za dużo siły a ona może myśli wtedy że to napaść...
ale generalnie szaleją razem.
W te mrozy są w domu wszystkie, i Klusiek po prostu przylepia się do mnie całym Kluśkiem do głaskania, pieszczot, tulenia. Jest tak kochany że trudno sobie wyobrazić, ma przebogatą mimikę, robi takie miny że boki zrywać,
i bardzo, bardzo potrzebuje uwagi.
Jestem trochę zmartwiona bo od jakiegoś czasu delikatnie kulał na tył, myślałam że to chwilowe ale wczoraj kulał całkiem wyraźnie, jutro chyba pojedziemy do lekarza, obawiam się żeby to nie jakaś dysplazja....:-(

Posted

uuuuu:( znowu coś dopadło Klusiorka :( ja też jutro będę w u weta więc może się spotkamy ;) Będziesz miała okazję poznać Cyganka i Teklę ;) bo oprócz Kajtka mamy kolejne bidy....

Posted

wszystko sie zgadza.
Weścik dla Mordzian do towarzystwa. Towarzystwo Klusiora jest niebezpieczne, one się bawią bo oboje chcą się bawić, ale jak Mordzian dostanie w łeb jego łapą przy zabawie ( a on nie widzi gdzie te lapke "kladzie" ) to wynika afera co chwila...

A konie są tak zabiedzone, stoją w komórce szerokości 4 metrów i długości 5, na oborniku, na łańcuchach, sterczą im wszystkie kości, jak jeszcze tam postoja to padną!! Trzeba je pilnie zabrać i odkarmić, są piękne, naprawdę, i takie smutne... klaczka ma dwa lata i już od roku ciąga wóz 40 kilometrów, do pary z 6 letnim wałaszkiem który ma wadę pęciny i w ogóle nie powinien chodzić takich tras... nie mówiąc o tym że to NIE Są konie pociągowe!
mnie to boli, ja nie mogę :-(
tymczasem jakoś je upchnę potem się będziemy martwić gdzie pójdą, albo czy zostaną, zbieram na siano dla nich bo nie przewidziałam tych specjalnych gości a zima jest, a one będą dużo potrzebować... mówię Wam jakie biedy... zobaczyłam spojrzenie na jedym zdjęciu i się popłakałam...:-(

Posted

A koniki mają gdzieś swój wątek? Bo Bossa już znalazłam - fajny jest.
Moja koleżanka ma też ochotę na westa, gdybyś coś słyszała to daj znać, choć na szczęście dla tej rasy (poza nielicznymi wyjątkami) najczęściej mają kochające domy.

Posted

tak, po prostu jestesmy zdegenerowani..:shake:
jako gatunek, jako rodzaj, jako mieszkancy tej pieknej planety...

nie dalam rady dzis pojechac do lecznicy akumulator mi sie roladowal, a Klusiek kuleje na tyl! Szczegolnie jak polezy, pospi, to potem wstac ma klopot no i utyka!!:placz::placz::placz: Jestem załamana, czy ten pies będzie kiedyś miał spokój??
pojade z nim w piątek, jutro nie ma mojego lekarza...:-(

a co do koni to chyba założę im wątek, będą potrzebne naprawdę zapasy siana, one sa maksymalnie zagłodzone, a ja mam resztke siana....:shake: a wszystkie pieniądze jakie miałam daję na ich wykup.
D

Posted

[SIZE=4][B]nie - tylko tyle. [/B][U][B]

AŻ tyle.[/B][/U][/SIZE]

[B]Ponieważ niestety bez pieniędzy niewiele na tym świecie da się zrobić...
dziękuję[/B] :calus: :calus: :calus:

Posted

Dorotko , wiesz że trzymam kciuki za twoje stadko :razz: Niestety siana dla koników nie posiadam :shake: , ale jak wygram te szachy w bazarku to się postaram osobiście je odebrać :evil_lol::evil_lol: No i odwiedzić ciebie i twoją gromadkę ;)

Posted

Ej a z tym sianem to jaja robicie czy serio serio??? Ile tego siana i czy macie transport bo ja do auta nie wiele go wsadzę.A jest pewna opcja tylko muszę zapytać teściową czy ma zapas czy akurat na zimę.

Posted

wiem Peterku :calus:

zapraszam :-)

gigi ja nie zartuje z tym sianem, przyjme kazda ilosc, transport postaram sie zalatwic. Podobnie moze byc sloma. I suchy chleb. Na owies znalazl sie sponsor :multi:

Posted

Tak pisałem wcześniej zapytam teściowej jak będziemy u niej myślę że w tym tygodniu sprawa się wyjaśni a co do chleba to tak jak największy z największych Peter Beny też mam znajomego piekarza i myślę że spokojnie coś zmontuje.

Posted

Nie chodziło mi tylko o wzrost ale i serce bo ostatnich wyczynach na owczarku wciąż jestem w szoku zresztą co będę pisał założę wątek poświęcony Peterowi Beny.:lol: :lol: :lol:

Posted

Gigi , proszę cię już nie :shake::shake::shake: Ja już ten topik mam na Owczarku , ale się czuję naprawdę kiepsko , bo nie robię tego pod publikę , chcę tylko pomóc i niech nas będzie więcej i nie będzie tak źle :lol:

Posted

Peter przecież wiem to tylko żarty ale miło się pośmiać.Rozpisaliśmy się na wątku Klusiora i Dorothy nam da popalić.Pozdrawiamy ciotkę i niech się nie martwi pomożemy gromadce:lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...