figa33 Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 o cholercia ! przez ogród? jak ładna pogoda to super! ale jak leje ....:shake: Quote
Asiaczek Posted September 10, 2007 Posted September 10, 2007 Ja też słyszałam, że jeszcze zawita do nas piękna słoneczna jesień... Oby! Pzdr. Quote
Dorothy Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 oko zakraplamy codziennie plynem majacym zmniejszyc cisnienie wewnatrzgalkowe. Wydaje mi sie ze stan narazie jest stabilny. Drugie tez bez zmian. Poza tym biega i nie da sie go w miejscu utrzymac, niesamowity zywiol. Codziennie dostaje zakupiony na kreche arthoflex, to chyba rzeczywiscie dobry preparat bo kulawizna coraz mniejsza i wlasciwie lapa nie sprawia mu klopotow. Za to rozdarty jest do niemozliwosci i szczeka na kazdy wiaterek, sluch ma fenomenalny w zamian wzroku i daje mi tu czasem wokalnie popalic ;) Quote
Hund Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 zapewne jego szczek jest tak delikatny jak muzyka klasyczna ;) Quote
Dorothy Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 taaaak, szczególnie niektóre rejestry powodują spadanie obrazów ze ścian w domu oraz nożyc ogrodowych,zwojów drutu i kopaczek z haków na ścianach w garażu. No i oczywiście wzbudzają niekłamany zachwyt sąsiadów....:roll: Quote
BIANKA1 Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 [quote name='Dorothy']taaaak, szczególnie niektóre rejestry powodują spadanie obrazów ze ścian w domu oraz nożyc ogrodowych,zwojów drutu i kopaczek z haków na ścianach w garażu. No i oczywiście wzbudzają niekłamany zachwyt sąsiadów....:roll:[/quote] Mój Roki jak szczeka , to szyby drżą , ale jak szczeka Kropka , to mi głowa pęka . Już nie wiem co lepsze :evil_lol: Quote
Hund Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 fakt dźwięk pupila może być nie do zniesienia , kiedyś miałam 5 papug ....masakra ;) Klusku co z ciebie wyrosło ??? Quote
figa33 Posted October 3, 2007 Posted October 3, 2007 Dorothy jak tam Twoje psiaki, Klusiek , a szczególnie Sunia, trochę lepiej ? Quote
Dorothy Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 Dajemy rade :-) to znaczy ja daje rade, one maja sie świetnie ;] Klusiek zeżarł kantar i ogryzł line treningową, a wynik w temacie butów wynosi dwa na ten tydzień. Plus jedna szczotka plus jedna łopatka do zmiotki, plus mój kalosz- ciąg dalszy ogryzania. Kupowanie kości i gotowanie nie daje rezultatu, prócz kości Klusiek zawsze wyszuka jakąś przekąskę... Sunia przybrała na tej karmie! Ten mera dog jest fantastyczny, naprawde, sierść sie poprawiła wszystkim, a Sunia stracila wystajace kosci na biodrach i sterczący kręgosłup tez juz nieco się schował. Nadal jest chuda ale to już nie szkielet. myślę że taką karmę powinnam utrzymać. Klusiek i reszta do jedzenia mają dodawany chleb który dostaję dla koni rozmoczony w rosole i gotowane mięso, chleb dlatego że i tak notorycznie mi go wykradały, no to niech mają. Sąsiadom się nie chwale ze chlebek dla koni częściowo pożerają pieski:evil_lol: pogoda się psuje, u nas już późna jesień w górach i trwają przygotowania do zimy. W garażu i stajni tabuny myszy szukają schronienia, muszę bardzo chronić owies. Niestety w garażu psy za dnia mają "budę", brama jest otwarta, no i koty tam nie chodzą. Zatem myszy mają się świetnie, wciąż znajduję mysie kupki i puste łuski po ziarnie ;] Quote
Czarodziejka Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Poczytałam o Klusiorze... Trzymaj się Dorothy. Quote
Dorothy Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 staram sie...:-( wlasnie dzis znow obrabial moje kalosze, juz napoczete... jeden kalosz to mam już tylko w charakterze czółenka, drugi w charakterze półbuta. Cholewki nie istnieja...:shake: Quote
BIANKA1 Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Ale coś Ci jednak z tych kaloszy zostało . Jak Rokuś 7 lat temu zakopał moje kalosze , to do dziś ich nie odnalazłam :shake: Kalosze TZa odkopaliśmy bo wyższe i trudniej mu było zakopać w całości :evil_lol: Quote
Jola_K Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 Klusior to prawdziwy Klusior :evil_lol: wyrosl jak Klusior, broi jak Klusior wszystko w normie! pozdrawiamy Quote
Hund Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 Dorothy potrzebuję myszkę ale jedną ;) dla towarzystwa dla mojej, koniecznie dziewczynkę, koniecznie tylko jedną ;) Klusiorku jak mogłeś zniszczyć buty!!! Może dam mu swoje stare?? Quote
Dorothy Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 jaka myszke??:-o mysz polna?? a skad ja mam wiedziec czy to dziewczynka???? moge Ci nalapac i sobie wybierzesz:cool3: bedziemy im zagladac pod ogonek:evil_lol: Ola jak mu dasz swoje buty to sie obraze. Trzeba go oduczac a nie przynosic mu smakolyki!!! Ta franca zezarla mojej Julii siedzonko od roweru:placz::placz::placz: ja juz nie mam sily...:shake: Quote
Wilejkaros Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 Dorothy, przecież On nie widział, że to siedzonko jest ;) Quote
Hund Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 Kurcze a nie skutkuje jak by mu dać jakąś olbrzymią kość wędzoną albo coś w tym stylu?? W zoologicznym takie widziałam z którymi mój pies nie poradziłby sobie w rok, ale Klusior może choć na chwilę przestanie dewastować. Quote
Dorothy Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 on regularnie dostaje kosci, zreszta wszystkie psy. Duze, wedzone, albo dostaje od zreznika i obgotowuje takie wielkie gnaty. Ale potem wyssane resztki leza wszedzie a on lapie sie za cos co jest miekkie i pachnie skora. Uwielbia skorzane rzeczy.... Quote
Dorothy Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 on regularnie dostaje kosci, zreszta wszystkie psy. Duze, wedzone, albo dostaje od rzeznika i obgotowuje takie wielkie gnaty. Ale potem wyssane resztki leza wszedzie a on lapie sie za cos co jest miekkie i pachnie skora. Uwielbia skorzane rzeczy.... Quote
Czarodziejka Posted October 15, 2007 Posted October 15, 2007 [quote name='Hund']mamy taką kurtkę ....[/quote] A może fotel się znajdzie...starczy na dłużej :evil_lol: Quote
Dorothy Posted October 16, 2007 Posted October 16, 2007 tak?? mądrala!!! a masz jakiś na zbyciu?? ja mnie oddam!! miłośc do psów ma swoje granice!!!:placz::placz::placz: Quote
Dorothy Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 zimno sie zrobilo, nikt nie zaglada do Kluska, a on mi tu kuleje!! Ta zlamana lapka mu dokucza, nie wiem, z zimna czy gdzies znow nia zawdzial... przyszykuje mu chyba stara koldre do spania, moze mu ciagnie w nocy? A swoja droga szaleje lata biega szczeka i wciaz gdzies walnie alb spadnie, nie moge go upilnowac, sam na siebie nie uwaza.... Quote
Hund Posted October 18, 2007 Posted October 18, 2007 Dorothy potrzebujesz jakąś kołdrę czy masz?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.