Gapcia dom może mieć tylko jeden - zostaje u nas do końca świata!

[anica]

Witam się po urlopie :)
nadrabiam zaległości....

[Nutusia]

Witaj, Anico! :)
Gapiszon nasz to jednak jest nieodgadniona jednostka...
Z wczoraj:
Przyjechał nasz Syn z Dziewczyną (ona bardzo lubi zwierzaki, a moje ją uwielbiają - szczególnie Lili ;)). Przysiadła sobie na fotelu, na którym leżała Gapcia. Z początku Gapulinda udawała, że wcale jej tam nie ma, przywarła do siedziska całym ciałkiem, z łepetyną włącznie. Ale Weronika zaczęła głaskać, gadać, słodziakować i po chwili - Gapiszon leżał kółkami do góry! :) Fakt, Weronikę zna, bo ostatnio wakacyjnie często u nas bywa, ale i tak za każdym razem na początku jest "obca". No i fakt, że "obcy" dotyka Gapci w jej domu, na jej fotelu, w jej azylu...
I druga sytuacja:
Sławek robił sobie kolację, Gapcio dziadował przy blacie. Coś tam mu "spadło" ;), a potem Sławek się schylił, pogłaskał ją i sądził, że zrobi jej przyjemność, jeśli weźmie na ręce... Wziął, a psa... sparaliżowało!!!!! :( Bała się, że ją gdzieś wyniesie?...
Taki to właśnie jest nasz Gapciuś... Przyszły dziś krople Bach'a, które zalecał behawiorysta. Powinniśmy jej podawać 4 razy dziennie, ale jest to organizacyjnie niemożliwe, niestety. Będzie dostawała 3 razy. Zobaczymy czy przyniosą jakikolwiek efekt. Za krople (z przesyłką) zapłaciłam 30,25 zł - wpisałam w rozliczenie.

[anica]

Gapiszonku... wielkie postępy widzę :)... zaufała...ufa..i ...chce ufać!... może to jest właśnie tak?!...tylko te... demony przeszłości!...kiedyś usłyszałam.. że niektóre... zostają na całe życie!.... ja myślę ,że u Was będzie żyła normalnie!... tylko potrzebuje jeszcze czasu!... muszę troszeczkę poczytać o kroplach Bach'a ,kiedyś słyszałam ,że skuteczne!
Weronika lubi zwierzaki! a one to wspaniale wyczuwają....

[Nutusia]

O tak, znam sunię z demonami, od których już się chyba nigdy nie uwolni. To Niteczka moich sąsiadów, która dwa lata temu przyszła z naszym Krecikiem pod płot. Jest u Uli i Włodka od 2 lat - nigdy nikt na nią nie krzyknął, ręki nie podniósł, rozpieszczają ją jak tylko mogą, a i tak do dziś potrafi się nagle "zawiesić" i zamiast radośnie ich powitać, gdy wracają z pracy... czołgać się i sikać pod siebie. Behawiorysta był, zalecił ćwiczenia, które bardzo dużo pomogły, ale od razu powiedział, że tak złamanego psychicznie psa jeszcze w swojej karierze nie widział i nie ma raczej szans, by Niteczka kiedykolwiek na powrót stała się "normalnym" psem.
Podejrzewam, że z Gapcią będzie podobnie... Najważniejsze to sprawić, by te podłe demony na jak najdłużej pozostawały uśpione...
A Weronika jest baaaaaaaaardzo fajna ;)

[Akrum]

Oj Gapciu... gdy ją pierwszy raz zobaczyłam w przytuliskowym kojcu, nie myślałam, że będzie tyle problemów z nią, problemów w sensie jej psychiki...

Ale co jak co - fajnie Gapiszon pasuje do Waszej rodzinki psio-ludzkiej :)
Wpasowała się super :)

Nutusiu - dziękuję Ci jeszcze raz za tak super opiekę nad Gapcią, cierpliwość, spokój jaki jej ofiarowaliście i przede wszystkim za pracę, jaką wkładacie w socjalizację Gapci.

[Nutusia]

O masz - na podziękowania się Akrum zebrało! ;) To my dziękujemy za Gapiszona słodkiego...
A dziś rano - kolejny cudzik się stał... Gapulinda weszła do... łazienki - tej z progiem w postaci listwy od drzwi suwanych. A jak się zdziwiła!!!! Gdy się zorientowała, że jest czterema łapinami w środku, szybko zrobiła w tył zwrot i chodu... Ciekawe kiedy się znów odważy - mam nadzieję, że jeszcze dziś ;)

[anica]

[QUOTE][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/80567-Nutusia"] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/image.php?u=80567&dateline=1312359198[/IMG] [/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/80567-Nutusia"][B]Nutusia[/B][/URL]
[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/statusicon/user-online.png[/IMG]A Weronika jest baaaaaaaaardzo fajna ;-)[/QUOTE]
....no to... będzie synowa ;)
o.. i dzisiaj następny sukces!... może to będzie tak jak z Jasieńką ... chyba cały rok?!... pod górkę!... tzn... wszystko dobrze dopóki ja byłam w pobliżu ,jak tylko odeszłam... lament!!!! ale tak żałosny... że nie dało się wytrzymać!... i... z dnia na dzień... sukces za sukcesem :lol:
Gapcia jest młodziutka więc myślę ,że postępy będą o wiele ,wiele prędzej :lol:

[Nutusia]

Może i będzie synowa, ale od jakiegoś czasu staram się za bardzo... nie przywiązywać. Bo co się przywiążę, synowa się zmienia ;) Choć akurat do Weroniki chętnie bym się przywiązała na dłużej :)
Dziś znowu Gapiszon wszedł do łazienki (tej "strasznej" ;)). Chwilę się zawahała, więc wzięłam ją na ręce, ale to nie był dobry pomysł, bo się przestraszyła. Gdy ją postawiłam na podłodze, nie uciekła jednak w panice, ale na wszelki wypadek spokojnie... wyszła :)

[obraczus87]

Dawno mnie tutaj nie było.

Nutusiu wymiziaj Gapcie ode mnie :)

[Nutusia]

Z największą przyjemnością :) Witaj, Martuś - jak się... czujecie? ;) Urlop się udał?

[obraczus87]

[quote name='Nutusia']Z największą przyjemnością :) Witaj, Martuś - jak się... czujecie? ;) Urlop się udał?[/QUOTE]

Czujemy się nawet dobrze, choć zmęczeni - niestety powrót do pracy zawsze jest męczący ;) a urlop sie udał, nawet bardzo! :)
Jak uda mi się w końcu zgrać zdjęcia to napiszę więcej na wątku Myszola. :)

[anica]

[quote name='Nutusia']Może i będzie synowa, ale od jakiegoś czasu staram się za bardzo... nie przywiązywać. Bo co się przywiążę, synowa się zmienia ;) Choć akurat do Weroniki chętnie bym się przywiązała na dłużej :)
Dziś znowu Gapiszon wszedł do łazienki (tej "strasznej" ;)). Chwilę się zawahała, więc wzięłam ją na ręce, ale to nie był dobry pomysł, bo się przestraszyła. Gdy ją postawiłam na podłodze, nie uciekła jednak w panice, ale na wszelki wypadek spokojnie... wyszła :)[/QUOTE]
czytam z przyjemnością o postępach Gapiszonka :multi: życie uratowane!:multi:
Nutusiu wierzę ,że... < tyle dostajesz! ile dajesz! >..... więc wychodzi ,że synowa ma być... taka wymarzona :fadein:

[majowa]

[quote name='anica']czytam z przyjemnością o postępach Gapiszonka :multi: życie uratowane!:multi:
Nutusiu wierzę ,że... < tyle dostajesz! ile dajesz! >..... więc wychodzi ,że synowa ma być... taka wymarzona :fadein:[/QUOTE]

Coś w tym jest ;), jak pomyślę jaka "okropna" synowa trafiła się mojej teściowej :diabloti: ciekawe czy mysli sobie czym sobie na to zasłużyła

[Akrum]

Heh, ciekawe co moja teściowa sobie myśli, zwaliłam się jej z jednym psem kilka lat temu, teraz na stałe są: 3 psy, 2 koty i ciągle jakieś tymczasy ;)


Przy okazji zapraszam wszystkich na mój kolejny [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/231049-LETNI-BAZAREK-MISZ-MASZ-do-03-09-12-g-23-00?p=19555874#post19555874"][SIZE=4][B]LETNI BAZAREK MISZ-MASZ[/B][/SIZE][/URL]

[Nutusia]

Ja swojej teściowej nie zdążyłam poznać - zmarła, zanim się poznaliśmy...
Za to mój Tomuś twierdzi, że teściową jestem (będę ;)) spoczko :) Lubią mnie te wszystkie jego "narzeczone" :)

[majowa]

mój TZ stwierdził że patrząc obiektywnie moge być koszmarem i zestawem plag egipskich dla pewnego typu teściowych :diabloti: i już go miałam walnąć w pusty łeb ale dodał że " jakbym sie podobała mamusi to z pewnością nie jemu"

[Ellig]

[quote name='majowa']mój TZ stwierdził że patrząc obiektywnie moge być koszmarem i zestawem plag egipskich dla pewnego typu teściowych :diabloti: i już go miałam walnąć w pusty łeb ale dodał że " jakbym sie podobała mamusi to z pewnością nie jemu"[/QUOTE]

:megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin: Teściowa;)

[Nutusia]

A no to widzisz, Majowa - u nas inaczej... Gdyby mi się nie spodobała, mojemu Synalkowi też pewnie nie. Z jednym wyjątkiem - chciałyśmy go z Gusiaczkiem wyswatać z Olgą (Gusiaczkową Córą). Jest między nimi 10 miesięcy różnicy, wychowywali się razem od maleńtasów... I gdy pewnego dnia, po kolejnym "burzliwym rozstaniu" Tomcio chodził jak struty mówię "Tomuś, zakochałbyś się w Oldze i byłby spokój". Spojrzał na mnie jak na kosmitę i odparł "Chyba Cię pogięło??!?!?! We własnej siostrze!?!?!?!?!?" :) Ale może to i lepiej, bo my się z Gusiaczkiem baaardzo kochamy i obawiam się, że gdybyśmy zostały teściowymi spokrewnionymi, mogłoby to mocno niefajnie na naszą miłość wpłynąć ;)

[majowa]

no i dobrze, tak powinno być :)
to koszmar szczególnie dla tych biednych facetów jak się baby żrą, a oni tak między nimi,
choć ja się staram być miła acz stanowcza bo moja teściowa to taka rodzinna skryta terrorystka, przypadek chyba nieuleczalny, teraz się już z tego śmiejemy oboje bo się udało mojemu TZtowi na nią uodpornić
zaraz po ślubie np zapytała kiedy zmienie pracę bo to tak nie wypada - kobieta geolog

[Ellig]

Szukamy osoby do zrobienia wizyty przed adopcyjnej z okolic Chełm-Hrubieszów ( woj. lubelskie)dla Dumki, która jest na BDT u Nutusi.
Kontakt na pw do [B]Ewa Marta[/B] albo [B]Nutusia[/B].

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226582-Dumka-po-%C5%BCyciowym-falstarcie-zaczyna-docenia%C4%87-uroki-dzieci%C5%84stwa-w-DT-u-Nutusi?p=19558511#post19558511"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...1#post19558511[/URL]

[Ellig]

[quote name='Ellig']Szukamy osoby do zrobienia wizyty przed adopcyjnej z okolic Chełm-Hrubieszów ( woj. lubelskie)dla Dumki, która jest na BDT u Nutusi.
Kontakt na pw do [B]Ewa Marta[/B] albo [B]Nutusia[/B].

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226582-Dumka-po-%C5%BCyciowym-falstarcie-zaczyna-docenia%C4%87-uroki-dzieci%C5%84stwa-w-DT-u-Nutusi?p=19558511#post19558511"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...1#post19558511[/URL][/QUOTE]
Juz nieaktualne, dziekuje.

[Nutusia]

Na prośbę naszej "podróżniczki" Ludki, ja też poproszę...

Ciocie, trwa glosowanie w Krakvecie i w sierpniu wspolnym kandydatem Dogo i Miau jest Fundacja JOKOT z Warszawy. Mają sporo kocich pyszczków do nakarmienia, a i psa w potrzebie nie zostawią. Pomóżmy głosami. Krakvet wprowadził dodatkowe zabezpieczenie przed przekrętami: przy głosowaniu pojawia sie prośba o podanie nr telefonu kom., na który automatycznie wysylają kod do głosowania. Całe głosowanie zajmuje minutę. Wiem, że Miau zawsze solidarnie wspiera kandydatów Dogo ubiegających sie o karmę z Krakvetu. A bywa ciężko. :smile:
[URL="http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=15606&sid=8650e9e6a1b9e09cc49c95bf4704c916"]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopi...9c95bf4704c916[/URL]

[jola_li]

Teściowe teściowymi, ale Gapusia przeurocza :)!

[Nutusia]

I teściową sobie nie musi swej płowej główki zawracać ;)

[iwoniam]

płowa sunia :)
czochranko dla Ciebie :) i pozdrowienia dla Twej Pani :)