Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='savahna']O matko!!! :crazyeye:Czy ja dobrze zrozumiałam?? Nie kuś losu...jaanka pewnie i tak połowy nie pisze....;) Dobrze,że Frycia trafiła do kogos o anielskiej cierpliwosci...:cool1:[/QUOTE]

Egoistycznie podchodzę do tego. Raźniej mi że nie tylko moje tymczasiki dają szkołe....
A poza tym to jaanka chyba już tak lubi, podobnie jak ja. Co by to było za życie bez takich rozrywek ;-)

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='wisela1']Egoistycznie podchodzę do tego. Raźniej mi że nie tylko moje tymczasiki dają szkołe....
A poza tym to jaanka chyba już tak lubi, podobnie jak ja. Co by to było za życie bez takich rozrywek ;-)[/QUOTE]
No tak....W ogóle to jaanka chyba kocha Frytolca, ale jak by było normalniej to by było fajniej...;);)
Kiedyś wchodziłam na wątek o psach dokonujacych demolek i śmiałam się do łez.Bo dodatkowo dziewczyny opisywały to tak humorystycznie,że trudno było nie..., ale jak się tak zastanowiłam jaką bym miała minę gdybym przyszła do domu a tu na przykład rozszarpane drzwi i skonsumowana kanapa, to już mi do śmiechu nie było...:roll:
Ja mam wprawdzie nieco kopniętą sucz, ale w domu spustoszeń nie robiła nigdy i trochę mi głupio,że mam tak lekko....:cool1:

Posted

[quote name='jaanka']Dzień dobry :)

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1787/b799067b3255638f.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

Podano do stołu!

Posted

Zapraszam na nowy bazarek dla Fundacji Kastor!

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232550-Efektowne-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-dla-Fundacji-Kastor%21Zapraszamy-do-02-10-godz-22%21%21%21"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...dz-22%21%21%21[/URL]

Posted

[quote name='wisela1']Przyszłam Cię podtrzymać na duchu. Nie jesteś sama. Moje potffforniacke skonsumowały mojego ukochanego jesiennego buta...
Prawie nowe Clarksy.....[/QUOTE]
ja to bym takiego oddała zaraz do schronu:diabloti:
mój tymczas Kropek zjadł wszystkie kapcie, wiklinowy transporterek kota, róg od fotela, nogę od krzesła i kawałek drzwi wejściowych
a kot z kolei, całkiem nietymczasowy, w wakacje zaczął skakać na okap, okap z tych ciężkich, taki porządny, drogi, nowoczesny, ze szkłem dookoła... ładny generalnie, no więc za którymś razem skoczył, była 2 w nocy, ja stałam obok, okap spadł na ziemię, mnie na szczęście przejechał tylko bokiem po ręce, rozwalił się (tzn szkło się potłukło, a blachy powyginały), kot przeżył :diabloti:

Posted

[quote name='ang']ja to bym takiego oddała zaraz do schronu:diabloti:
mój tymczas Kropek zjadł wszystkie kapcie, wiklinowy transporterek kota, [B]róg od fotela[/B], nogę od krzesła i kawałek drzwi wejściowych
a kot z kolei, całkiem nietymczasowy, w wakacje zaczął skakać na okap, okap z tych ciężkich, taki porządny, drogi, nowoczesny, ze szkłem dookoła... ładny generalnie, no więc za którymś razem skoczył, była 2 w nocy, ja stałam obok, okap spadł na ziemię, mnie na szczęście przejechał tylko bokiem po ręce, rozwalił się (tzn szkło się potłukło, a blachy powyginały), kot przeżył :diabloti:[/QUOTE]

Właśnie wczoraj renimowałam kanape którą Lunka "napoczęła" czas jaiś temu..
W temacie kocie skoki...........
Miałam lat temu troche takie 2 egzemplarze też bynajmniej nie tymczasy.

Rutka i Kastor. Kastor ogromny, 8 kg żywej wagi. Rutka drobniejsza. Ta z kolei właziła na regał (250 cm wys.) i frunęła (dosłownie) blisko 3 m. ...........na akwarium które stało na przeciwległej ścianie....... Wtedy nie było jeszcze takich bezpiecznych zamykanych. Było przykryte szklaną taflą na gumowych korkach.. Lądowała na tej szybie. Była drobniutka, lekka wiec do czasu nic sie nie działo. Później jakoś przestała lądować na wierzchu i zaczęła sie chwytać rórnej krawędzi zbiornika. Do czasu rzecz jasna. Było klejone silikonem jak to wtedy sie praktykowało, pojemność 120 l.
Opis ciągu dalszego zostawie Waszej wyobraźni.
Kastor dla odmiany właził na ten sam regał ale przechodził na drugi koniec. Tam stało moje wyrko...... W środku nocy "spadało" mi na brzuch 8 kg.... To był super zabawa....Wdarpywał sie, zeskakiwał na mnie, wdrapywał, zeskakiwał.... Mógł tak wiele razy.. W tedy nauczyłam sie spać skulona na boku....

Posted (edited)

To czym ja się mam chwalić , też jesteście nieźle przeszkolone ;)
Savahna ma rację , nie opisuję wszystkich wyczynów Kartoflanki bo nawet zaczyna mi być wstyd . Przecież wiedza ucznia zależy w dużej mierze od umiejętności pedagogicznych nauczyciela .
A wczoraj suczydło zupełnie nie odrobiło lekcji . Pancio schodził z góry zaspany i chory . Nie zauważył i wdepnął w wielgachną kałużę . Prawdą jest że wszyscy dostali zupkowatą kolację żeby trochę przefiltrować nerki ale tylko jeden biały gentelmen był uprzejmy dać znak że chce podlać krzaczki , drugi nic nie mówił ale trzymał dzielnie .
A dziewczynka nie chciała mnie budzić i dołozyła do tego kupona . Nie wiem jak ale odsunęła zabezpieczenie i weszła do pokoju w którym trzymamy narzędzia i różne atrakcyjne przedmioty do gryzienia . Ozdobiła podłogę drugim kuponem i pogryzła kocia zabawkę . Zdenerwowałam się bo w środku był okrągły dzwonek którego nie znalazłam .
Przysłuchiwałam się czy Fryta nie dzwoni przy bieganiu ale nie .
Aha jeszcze ściągnęła z szafki ( specjalnie wysoko położyłam ) moje dzinsy . Spodnie na szczęście całe ale wyżarła naszywkę ( chyba firma była za słaba ;) ) . Coś mi tu snobizmem trąci .

Czy nikt nie zauważył że na zdjęciu to nie Frytka ?

Edited by jaanka
Posted

[quote name='jaanka'].

Czy nikt nie zauważył że na zdjęciu to nie Frytka ?[/QUOTE]


Ja zastanawiałam się co Ty jej czyli Frytce zrobiłas że taka ... posagowo-ulizana jest i daje się focić ... :oops:
Ale nie wpadłam na to że to nie Frytka ... :oops::oops:
Ale usprawiedliwia mnie może trochę to że ślepawa się robię :roll:

Posted

no wiesz co, jaanka.... pewnie, że zauważyliśmy, ja pomyślałam, że miałaś jakieś psie odwiedziny
wiem, że Ty jesteś niedobra, ale nie sądziłam, że wysmarowałaś frytę pastą kiwi i posadziłaś na stoliku, bo wazonik akurat był przykurzony
[COLOR=#808080]a przy okazji - bądźmy grzeczne, skoro sama Moderator tu zagląda [/COLOR]:diabloti:

Posted

Nawet nie przyszło mi do głowy, że to kartoflanka. No chyba ,że by była po ugotowaniu ;).

Jaanka , jak chcesz się małpiszonka pozbyć, to dzisiaj miałam telefon o nią. Nie wiem skąd facet wygrzebał teraz ogłoszenie, w kazdym razie Fryta dostała propozycję bardzo interesującą , facet chciał skay teriera do walki ze szczurami:diabloti:.

Posted

Wszyscy zauważyli ale nikt nie zapytał .:roll:
Pomyślałam że czas zakończyć wątek bo nikt nie zagląda .

A Fryta chętnie by poleżała na posłanku obok szczurka .

Posted

[quote name='erka']Nawet nie przyszło mi do głowy, że to kartoflanka. No chyba ,że by była po ugotowaniu ;).

Jaanka , jak chcesz się małpiszonka pozbyć, to dzisiaj miałam telefon o nią. Nie wiem skąd facet wygrzebał teraz ogłoszenie, w kazdym razie Fryta dostała propozycję bardzo interesującą ,[B] facet chciał skay teriera do walki ze szczurami[/B]:diabloti:.[/QUOTE] Czasami Ci zazdroszczę tych telefonicznych pogawędek z naszymi rodakami.

Posted

Jaanka, zaczynam podyplomowe w Warszawie, może się kiedyś do Was wproszę w odwiedziny (jak mnie nie będziecie chcieli wpuścić, to powiem, że to późna poadopcyjna) :)

Posted

[quote name='ang']Jaanka, zaczynam podyplomowe w Warszawie, może się kiedyś do Was wproszę w odwiedziny (jak mnie nie będziecie chcieli wpuścić, to powiem, że to późna poadopcyjna) :)[/QUOTE]
Erka, mamy regularny transport do Warszawy:multi:. To w jakie dni będziesz angowa jeździć do Wwy?

Posted

[quote name='wegielkowa']Erka, mamy regularny transport do Warszawy:multi:. To w jakie dni będziesz angowa jeździć do Wwy?[/QUOTE]
taaaa... zwłaszcza, jak będę wyjeżdżać w sobotę o 4.50 rano :p

Posted

Dziewczyny w Krakowie wyciągnęły ze schronu w Nowym Targu Frytkopodobnego ;) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/223647-Schronisko-na-tzw-KONCU-SWIATA-masa-psow-bezskutecznie-czekajacych-na-pomoc/page122[/url]


[LIST]
[*][INDENT][URL="http://www.flickr.com/photos/iwoniad/8030948665/"]

[IMG]http://farm9.staticflickr.com/8459/8030948665_8edd6a47fb_b.jpg[/IMG][/URL]

[/INDENT]



[/LIST]

Posted

[quote name='wegielkowa']

Angowa- jedź do jaanki, bo Ona potrzebuje rąk do pomocy przy remontowaniu domu:).[/QUOTE]

Dzięki Wegielkowo droga ,
najlepiej ogłoś czyn społeczny ( jeżeli jeszcze ktoś takie pamięta ) . Pod hasłem - Kielce odbudowują ruinę warszawską ;)

Posted

[quote name='jaanka']Dzięki Wegielkowo droga ,
najlepiej ogłoś czyn społeczny ( jeżeli jeszcze ktoś takie pamięta ) . Pod hasłem - Kielce odbudowują ruinę warszawską ;)[/QUOTE]
Zbieralismy po 1zł na Zamek Królewski

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...