Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


Recommended Posts

Posted

Nie masz czego żałować :diabloti:. Podobno w oczy rzucała się różowa obroża dopasowana do moich pazurów i Hexy zupełny luz jak wlazła na oparcie kanapy i się cieszyła że wszystko widzi :roll:. Program obejrzała chyba tylko jedna znajoma osoba, moi rodzice i TZ. Brat był w pracy, ciotka z wujkiem na szczęście zaspali.

Taa, ja jej dam karierę :mad:. Wystarczy że rozwaliła mi wczoraj poduszkę, wystartowała do kota, obszczekała facetów którzy gdzieś w krzakach chodzili (stała przy mnie ;)), a dzisiaj postanowiła mi ręce pourywać i ciągnęła jak parowóz :mad:. Jeden pan aż mi uwagę zwrócił że nie powinnam się tak dawać, ale nie mogłam jej odmówić zwiedzania budynku :roll:

Posted

żałuje, może mi się uda w sieci gdzieś to znaleźć :diabloti:
A z ta obrożą to była pewnie taka cicha reklama, żeby producenci się nie czepiali że produkty reklamujesz w programie :evil_lol:

No wiesz z celebrytami to już tak bywa :diabloti: będzie gwiazdorzyć wszędzie, uważaj bo zaraz paparazzi będą za wami latać na spacery :evil_lol:

Posted

Też bym chciała zobaczyć jak Hexolina wypadła. Bo że ja miałam rozbiegane oczy to już słyszałam :evil_lol:
Lupiny nie mają metek, więc nikt się nie domyślił co to. Do tego Shina tą obrożę tak ubrudziła że zmieniła kolor na ciemniejszy :evil_lol:

Jak zrobi się jeszcze bardziej marudna to własnoręcznie jej budę z desek sklecę :mad:. W paparazzi ja bym się chętnie zabawiła tylko moim obecnym sprzętem to sobie mogę pofotografować tylko śpiące kundle :roll:. Ale i tak chora jestem od wczoraj więc na pole mi się nawet nie chce wlec... Dzisiaj wzięłam garść tabletek różniastych żeby się nie zasmarkać bo by dopiero ubaw był :evil_lol:

Posted

hehe rozbiegane oczy mówisz :evil_lol:

Ja co prawda, sprzęt mam ale talentu nie :evil_lol: muszę poczekać jak odbanują deer żebym mogła zasięgnąć korepetycji :diabloti:


Produkuje teraz żurek po raz pierwszy w mym życiu (tzn. po raz pierwszy w wersji wege.) i za cholerę mi wyjść nie chce :mad: smakuje jak zupa pieczarkowa a nie żurek :roll:
walka Żurek - Patrycja 1:0, ale to jeszcze nie koniec :diabloti:

Posted

To słowa TZa i mama potwierdziła :roll:

Ja się najpierw postaram o sprzęt (musi być taki żebym w torebusię zmieściła :evil_lol:) a później będę z korepetycjami kombinować :razz:. Chyba o kompakty też się można poradzić?...

Z torebki czy z butelki produkujesz? :evil_lol: Żurek jem z serem żółtym takim ciągnącym się i z jajkiem drobno pokrojonym, pycha :fadein:. Kiełbasy nie lubię...
Trzymam kciuki za powodzenie akcji, mam nadzieję że walka będzie wyrównana i ją wygrasz :evil_lol:. U mnie TZ gotuje :loveu:

Posted

zurek z serem bardzo dobry !

fajnie ze sie zalapaliscie do telewizji , jak gdzies znajdziesz w necie ten filmik to wrzuc tuta chetnie zobacze
do ilu zl ma byc ten aparat ?

Posted

[quote name='NightQueen']no nie wiem, kompakt to nie lustrzanka :shake::diabloti:

z butelki :evil_lol:
już go jem, ale i tak mi nie smakuje
Fuuu żur z serem :crazyeye:[/QUOTE]Lustrzanką to bym sobie zęby wybiła przy moim sposobie rzucania piłek/kijków :roll:

Z butelki łatwiej :p
Nie smakuje bo sera nie dodałaś :eviltong:

[quote name='gops']zurek z serem bardzo dobry !

fajnie ze sie zalapaliscie do telewizji , jak gdzies znajdziesz w necie ten filmik to wrzuc tuta chetnie zobacze
do ilu zl ma byc ten aparat ? [/QUOTE]Pyszny :lol:

Najpierw sama obejrzę, a później dam do skrytykowania :cool3:. Ale obawiam się że najpierw siebie tak skrytykuję że nie będzie nic do dodania :evil_lol:. Hexoliny zachowanie już mniej więcej opisałam - czuła się prawie jak w domu tylko smycz przypiętą miała...
Aparatu szukam do około 800 zł, zoom min. 10 i min. 10mpix. Dużo jest aparatów spełniających te kryteria i pewnie znowu decyzji nie będę mogła podjąć bo każdy ma swoje minusy które go dyskwalifikują... I musi być na akumulatorek a nie na baterie AA... Marudna jestem jeśli chodzi o wybór sprzętu :diabloti:. TZowi wybrałam aparat i był moim zdaniem strzałem w 10 a sobie nie umiem wybrać bo pewnie bym wzięła ten sam bo sprawdzony i wiem czego się po nim spodziewać :roll:. A nie chcę takiego samego bo po co nam 2 takie same...

Posted

Coś wyszło z tego aparatu, więc wrzucę.

Kwiatki
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0422.jpg?t=1284491519[/img]

pieski zrobiły sobie przerwę (nie mam pojęcia na co się tak gapiły)
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0388.jpg?t=1284491528[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0389.jpg?t=1284491531[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/psiaki%2009-10/IMG_0390.jpg?t=1284491533[/img]

Posted

Bo ją wybrakowała jak mama z nimi wyszła :mad:.
Nie czuje się zazdrosna bo Shiny piłka jest za twarda i Hexolina jej do pyska nie bierze :evil_lol:. Shina za to tak kocha swoje piłeczki że wczoraj darła paszczę nie wypluwając piłki, a później jak ją wypluła to poleciało z litr śliny :evil_lol:. Piłki hiltona mimo intensywnych zabaw mają się świetnie, ani jednej dziurki :razz:.

Posted

bo ta pilka twarda jest niezniszczalna ;p
my tez mamay z 2 lata juz, suka ma ja do gryzinia bo aportowac nie lubi jej i oprocz dziurek od zebow pilka jest nienaruszona wiec musi byc naparwde mocna

Posted

[quote name='zerduszko']Ale cudne, to pierwsze wspólne :smile: Udają, że się nie widzą ;)[/QUOTE]
Bo one się zauważają w najmniej odpowiednich momentach, np. wychodzimy z domu i zaczynają super zabawę, są na smyczach i muszą się poplątać bo zaczynają się przytulać, Shina pobiegnie po piłkę w krzaki a z Hexą chcę coś zrobić to ta musi sprawdzić czy młoda się przypadkiem nie zgubiła.
[SIZE=1]PS. Gdzieś czytałam że Ty troll jesteś, ale widzę że szybko szybko wróciłaś :evil_lol:
[/SIZE]
[quote name='gops']bo ta pilka twarda jest niezniszczalna ;p
my tez mamay z 2 lata juz, suka ma ja do gryzinia bo aportowac nie lubi jej i oprocz dziurek od zebow pilka jest nienaruszona wiec musi byc naparwde mocna[/QUOTE]
W takim razie mam zapas piłek dla Shiny na kilka lat :lol:. Shinulina jest taki wariat piłkowy że jej wszystko jedno jaką piłkę dam, może być nawet pogryziona a ona i tak będzie aportowała :loveu:. Jak wchodzimy na pole gdzie je puszczam to młoda siada i gapi się na mnie nie odrywając oczu na moment. Dopiero jak wyjmę piłkę się kundel rozpromienia i przez cały spacer aportuje. Muszę ją zmuszać do przerw, bo ona nie zna umiaru i nawet ledwo dysząc nadal chce biegać.. I pomyśleć że już prawie straciłam nadzieję na nakręcenie jej na zabawki, a jednak się udało i mam maniaka aportowania :multi:. Za to Hexa się popsuła i nie zawsze chce się na podwórku bawić, na polu tylko roślinki swoje lubi i ewentualnie frisbee.

Posted

a ja mam taki problem z moja suka ze aportuje chetnie ale tylko specyficzne zabawki/pilki
musza byc mocno pomaranczowe... inaczej moja Miska nie zwroci nawet na nie uwagi
wiec mam 3 pomaranczowe pilki i jakos sobie dajemy rade, teraz planuje kupic pomaranczowe freesby moze sie uda :)
u mnie to Baster jest maniakiem pilek, co bym mu nie dala obojetnie jaka pilka/jablko / skarpetki bedzie aportowal i nakreci sie , z nim nigdy nie mialam problemu

Posted

Szkoda że nie wiedziałam o waszym występie w tv bo bym się poświęciła i wstała, choć to środek nocy dla mnie :evil_lol:

Ja też chcę nagranie jak się gdzieś pokaże zobaczyć :razz:

A gdzie się w te piłki Hiltona wyposażyłaś? Bo jak takie dobre to może się poświęcę i Pamirowi kupię bo już nie wyrabiam z jego niszczycielstwem. A co do nakręcania na zabawki to jego absolutnie nie trzeba nakręcać. Pobiegnie dosłownie za wszystkim, na szczęście nie ma super kondycji więc łatwo go zmęczyć :diabloti::diabloti:

Posted

Shina też ma kilka pomarańczowych piłek żeby mi się nie myliły - Hexa białe/żółte a Shina pomarańczowe/czerwone. Ale wyszło na to że musiałam to zmienić i teraz kwalifikuję wg miękkości :lol:.
Shina frisbee nie lubi, pobiegnie, złapie, wypluje i szuka piłki. Najchętniej by się z piłką nie rozstawała, ale w domu piłek nie ma i nie będzie bo nie lubię czołgać się pod szafkami co chwilę :cool1:.
Baster w ogóle jest niesamowity, te jego miny i szaleństwa, wygląda jak szczeniak :loveu:.

Posted

[quote name='Luzia&Funia']Szkoda że nie wiedziałam o waszym występie w tv bo bym się poświęciła i wstała, choć to środek nocy dla mnie :evil_lol:

Ja też chcę nagranie jak się gdzieś pokaże zobaczyć :razz:

A gdzie się w te piłki Hiltona wyposażyłaś? Bo jak takie dobre to może się poświęcę i Pamirowi kupię bo już nie wyrabiam z jego niszczycielstwem. A co do nakręcania na zabawki to jego absolutnie nie trzeba nakręcać. Pobiegnie dosłownie za wszystkim, na szczęście nie ma super kondycji więc łatwo go zmęczyć :diabloti::diabloti:[/QUOTE]
Dla mnie i dla Hexy też środek nocy to był... Nie mówiłam nikomu bo bym się bardziej stresowała i pewnie słowa bym z siebie nie wydusiła :roll:

Raczej się nagranie nie pokaże :shake:. Szukałam i nigdzie nie znalazłam... A szkoda bo byłam ciekawa jak z boku Hexoliny zachowanie wygląda, czy na prawdę się nie stresowała, czy to wlezienie na kanapę było z ciekawości czy z chęci opuszczenia miejsca pobytu.. Sobą się absolutnie nie interesuję bo nie lubię na siebie patrzeć i siebie słuchać :diabloti:.

Posted

[quote name='gops']
wiec mam 3 pomaranczowe pilki i jakos sobie dajemy rade, teraz planuje kupic pomaranczowe freesby moze sie uda :)
[/QUOTE]
Jeżeli masz problem ze znalezieniem pomarańczowego frisbee to daj znać - ja mam takie 3, możesz kupić dowolne i się wymienić ;). Birmie na kolorze specjalnie nie zależy :).

Posted

[quote name='*Monia*']
[SIZE=1]PS. Gdzieś czytałam że Ty troll jesteś, ale widzę że szybko szybko wróciłaś :evil_lol:[/SIZE][/QUOTE]
Co to za plotkarstwo :mad: Na wakacje człowiek się nie może udać, bo zaraz ploty :eviltong:

Posted

[quote name='*Monia*']Dla mnie i dla Hexy też środek nocy to był... Nie mówiłam nikomu bo bym się bardziej stresowała i pewnie słowa bym z siebie nie wydusiła :roll:

Raczej się nagranie nie pokaże :shake:. Szukałam i nigdzie nie znalazłam... A szkoda bo byłam ciekawa jak z boku Hexoliny zachowanie wygląda, czy na prawdę się nie stresowała, czy to wlezienie na kanapę było z ciekawości czy z chęci opuszczenia miejsca pobytu.. Sobą się absolutnie nie interesuję bo nie lubię na siebie patrzeć i siebie słuchać :diabloti:.[/QUOTE]


Oj tam mi już się zdarzyło i to nie raz wywiadu udzielać :eviltong: Nic strasznego.

A nie odpowiedziałaś mi gdzie piłki kupiliście :eviltong:

Posted

[quote name='zerduszko']Co to za plotkarstwo :mad: Na wakacje człowiek się nie może udać, bo zaraz ploty :eviltong:[/QUOTE]
Jakie plotkarstwo, przypadkowo przeczytałam na którymś wątku z jakiego powodu masz banana :evil_lol:. Udane chociaż te wakacje były? ;)

[quote name='Luzia&Funia']Oj tam mi już się zdarzyło i to nie raz wywiadu udzielać :eviltong: Nic strasznego.

A nie odpowiedziałaś mi gdzie piłki kupiliście :eviltong:[/QUOTE]
Ja uciekam zawsze przed aparatami, kamerami, mikrofonami i jakimikolwiek publicznymi wystąpieniami bo jestem straszliwie wstydliwa - zaraz robię się czerwona i zaczynam się jąkać :oops:

Piłki kupiłam [URL="http://www.swiatzoo.pl/pl/art/3400/HILTON-PILKA-FUNNY-PLYWAJACA-7-CM"]tutaj[/URL] i to konkretnie te, bo mniejsze (6,3) są miękkie, sporo mniejsze i nietrwałe, tych największych (9,5) nie oglądałam więc nie wiem.

Posted

[quote name='*Monia*']
Ja uciekam zawsze przed aparatami, kamerami, mikrofonami i jakimikolwiek publicznymi wystąpieniami bo jestem straszliwie wstydliwa - zaraz robię się czerwona i zaczynam się jąkać :oops:

Piłki kupiłam [URL="http://www.swiatzoo.pl/pl/art/3400/HILTON-PILKA-FUNNY-PLYWAJACA-7-CM"]tutaj[/URL] i to konkretnie te, bo mniejsze (6,3) są miękkie, sporo mniejsze i nietrwałe, tych największych (9,5) nie oglądałam więc nie wiem.[/QUOTE]

Ja jestem chyba zahartowana :evil_lol: dla mnie to jest kamera czy jej nie ma to zupełnie to samo :p

A jaki jest koszt wysyłki ? Bo mi się szukać nie chce :diabloti::diabloti::diabloti:

Posted

[quote name='*Monia*']
Baster w ogóle jest niesamowity, te jego miny i szaleństwa, wygląda jak szczeniak :loveu:.[/QUOTE]
no specyficzny pies :) wlasnie mu ogolilam pyszczek i uszy bo reszta dopiero na wisone zeby znowu nie zachorowal
dzisiaj mamy od rana deszcz i z 12 stopni ;/

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...