Schronisko na tzw. "KONCU SWIATA", masa psow bezskutecznie czekajacych na pomoc

[Aga-ta]

[quote name='Dogo07']Jak z transportem ? Musi być jakiś konkretny termin ?
Pytam bo na fb zgłosiła sie osoba , po weekendzie mogłaby wziąć sunie z Krakowa do Warszawy.[/QUOTE]
Niestety Iza jeszcze nie wie, w ktory konkretnie dzien bedzie jechal znajomy z W-wy do Szczecina (na pewno po weekendzie, na 100% bedziemy wiedziec w poniedzialek). Jezeli udaloby sie zgrac te transporty bylo by to chyba najlepsze rozwiazanie.
Czy ewentualnie znacie kogos w W-wie kto moglby ja przetrzymac? (moze dzien, moze dwa, a moze tylko kilka godzin)

Dzwonilam do schroniska - Mikla jest tam nadal ("ta biala co sie kuli - jest"). Powiedzialam, ze na dniach ktos przyjedzie po nia

[Aga-ta]

[IMG]http://i48.tinypic.com/2wco0vr.jpg[/IMG]

[Iza_Bella]

pracuję w firmie, która ma biura w Lublinie, Łodzi, Warszawie, Tarnowie oraz mniejsze jednostki na terenie prawie całej Polski. W Szczecinie niestety nie. w Gdańsku owszem ale tam nikogo akurat nie znam.
Mogę pytac i prosić moich znajomych z pracy o pomoc.
Łodz dla Milki aktualna???

[Aga-ta]

Lodz moglaby byc aktualna gdyby:
- przywiozl ktos Milke (do soboty) z N.targu
- i gdyby znajomi Lucyji zgodzili sie przechowac ja do czasu znalezienia transportu z Łodzi

Druga opcja jest taka:
- przywozi ktos Milke do Krakowa, po weekendzie ludzie z FB zabieraja ja do W-wy, tam odbiera ja zanajomy Izy i zabiera bezposrednio do Szczecina (nie znamy terminu wyjazdu ludzi z Krakowa i nie wiemy jeszcze w ktory dzien jedzie znajomy ze Szczecina)

[WATACHA]

W razie czego mogę zapytać męża czy możemy ją przetrzymać do kilku dni?
Z tym, że męża cały dzień nie ma w domu, a ja pracuję na zmiany więc ktoś musiałby się do mnie dostosować z dostarczeniem i odebraniem.Więc nie wiem czy mam go dziś zapytać czy nie?

[Lucyja]

Sobota już pojutrze, czyli rozumiem, że z podróży do Łodzi chyba nic nie wyjdzie skoro nie ma kto Milki przywieźć z N.Targu.
Ja niestety, ale wrzesień październik mam w pracy przekichane.

[C&C]

Witam , tak sobie podczytuję ten watek od jakiegoś czasu i jestem pełna uznania dla wszystkich zaangażowanych w ratowanie TYCH psiaków.
To ja jestem znajomą Lucynki od kolaków .Oczywiście nie odmówię pomocy .Tylko muszę mieć więcej konkretów . Bo każdy tymczas poza moim urlopem, to przeorganizowanie trochę naszego codziennego dnia. Nigdy nie zostawiam tymczasowicza z moją sforą bez nadzoru ( dla bezpieczeństwa tymczasowicza)
Co prawda to nie" kilery "tylko kolaki ,ale to tylko psy .
Jak coś będzie ustalone to czekam na tel = namiary ma Lucyja . Pozdrawiam

[Lucyja]

Dzieki Gosiu, że tutaj się pojawiłaś :) Narazie nie nachodziłam Cie telefonami, bo jak widzisz narazie jest wielka niewiadoma w sprawie transportu Milki.
Tak więc czekamy na dalszy rozwój wydarzeń :)

[elaja]

Napisałam do osoby , która jutro jedzie z podhala przez Kraków , ale niestety wyjeżdża bardzo wczas i nie zdąży do schroniska , gdybym zauważyła jej wpis wcześniej to zabrałaby Milkę już dzisiaj ... a tak to ehh . Nic się nie składa .

[Lucyja]

To może wypali ta druga opcja czyli podróz przez Warszawę.

[Soema]

[quote name='elaja']Napisałam do osoby , która jutro jedzie z podhala przez Kraków , ale niestety wyjeżdża bardzo wczas i nie zdąży do schroniska , gdybym zauważyła jej wpis wcześniej to zabrałaby Milkę już dzisiaj ... a tak to ehh . Nic się nie składa .[/QUOTE]

Elu, ja jadę... ale nie zdążę, bo jutro o 7 zawożę, znalezioną tydzień temu sunie z guzem na aborcyjną i potem lecę za Radomsko i szybko muszę wracać do psów, których już mi się uzbierało 10, w tym 7 na DT :mdleje:
szkoda, że nie widziałam wcześniej :shake: sobota chyba też odpada, bo jedziemy do Wieliczki na ślub i nie zdążymy do NT :(

[mestudio]

Zapisuję sobie wątek.

[Aga-ta]

DZIEKUJE BARDZO WSZYSTKIM ZA POMOC:)

Przed chwila zadzwonila do mnie Iza, ze jej znajomy wyjezdza[B][SIZE=3][COLOR=#FF0000] z Warszawy [SIZE=3]4[/SIZE]-5 rano we wtorek[/COLOR][/SIZE][/B]. Nie ma mozliwosci przetrzymac wczesniej psa. Gdyby udalo sie dowiezc Milke do W-wy znajomy zawozi ja do Szczecina, tam odbiera ja Iza i zawozi do p.Elzybiety do domu. Tylko jak ja tam dowiezc???Z N.Targu (jezeli nikt sie nie znajdzie) jakos ja przywioze (zorganizuje sobie kierowce), ale jak ja dowiezc do W-wy? [B]Dogo07 [/B]kiedy ludzie z FB beda jechac?

[mestudio]

Ech, gdybym tu wcześniej trafiła...Szkoda, że Milka jeszcze tak daleko bo dziś w nocy jadę do Świnoujścia i gdybym tu wcześniej trafiła to i wcześniej mogłaby do mnie przyjechać i zabrać się dalej.

[Aga-ta]

mestudio, a Ty mieszkasz za Radomiem, tak? (kurcze, no! gdyby nie ten cholerny gips...)

[mestudio]

Mieszkam pod Kozienicami, kawałek za Radomiem od Waszej strony:-).

[Aga-ta]

[quote name='mestudio']Mieszkam pod Kozienicami, kawałek za Radomiem od Waszej strony:-).[/QUOTE]
sprawdzalam sobie na szukaczu;) daleko...

[B]elejo,[/B] czy rzeczywiscie jest taka mozliwosc, ze moglabys przechowac Milke u siebie? Na 90% AniaB przywiezie ja jutro do Krakowa

[Aga-ta]

AniaB znalazla transport z Katowic do Warszawy w niedziele wieczorem. Elejo juz nie potrzeba Milki przechowywac, natomiast - CZY KTOS MOZE PRZEWIEZC MILKE W NIEDZIELE Z [COLOR=#FF0000]KRAKOWA DO KATOWIC[/COLOR]?

[Rudzia-Bianca]

Na wątku tego szczeniaka chyba tez będzie organizowany transport Kraków - Tychy może udałoby się jakoś połączyć ...
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232395-SPARALI%C5%BBOWANY-SZCZENIAK-pilnie-szuka-domu!!!-Inaczej-zostanie-U%C5%9APIONY[/url]!!

[Aga-ta]

[quote name='Rudzia-Bianca']Na wątku tego szczeniaka chyba tez będzie organizowany transport Kraków - Tychy może udałoby się jakoś połączyć ...
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232395-SPARALIŻOWANY-SZCZENIAK-pilnie-szuka-domu!!!-Inaczej-zostanie-UŚPIONY[/URL]!![/QUOTE]

rzeczywiscie, tylko, ze ze szczenaiczkiem ma ktos jechac pociagiem, wiec pewnie nie da rady wziac jeszcze jednego psa. Nasza Milka musi byc w Katowicach na 21 w niedziele i nie ma mozliwosci przechowac jej przed podroza

[malawaszka]

nie mam tel do WATACHY :placz: jeszcze szukam w archiwum gg ale to marne szanse

[Aga-ta]

napisalam juz do niej PW i czekam (ale ona pewnie w pracy...)

[malawaszka]

dziś Luka ma sterylkę więc albo w pracy albo w lecznicy

[Rudzia-Bianca]

[quote name='Aga-ta']rzeczywiscie, tylko, ze ze szczenaiczkiem ma ktos jechac pociagiem, wiec pewnie nie da rady wziac jeszcze jednego psa. Nasza Milka musi byc w Katowicach na 21 w niedziele i nie ma mozliwosci przechowac jej przed podroza[/QUOTE]

No to jest na razie jedna propozycja transportu, ale może uda się znaleźć samochodowy ;)
Tak na wszelki wypadek podałam , może na dwóch watkach łatwiej uda się coś zorganizować .
Wiem ze pociągiem odpada .

[Aga-ta]

pewnie, ze tak:) Czym wiecej osob, tym mamy wieksze sznase:) Nie doczytalam, ze to jedna z propozycji:oops: