Jump to content
Dogomania

Jesteśmy już po zabiegu!!!!


edziakalitowa

Recommended Posts

Moja Birma też nie wymiotowała... dostała już troszkę jedzenia [może 1/4 normalnej porcji]. Nie chcę jej za długo trzymać bez jedzenia, bo Birma jest bardzo szczupłym psem [wiele osób myśli, że to chart] i ma bardzo duże zapotrzebowanie na energię [ze względu na tryb życia... dzisiaj już próbowała mi biega i już goni kota po mieszkaniu]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 700
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='smallpati']bo mam wybredną sukę. Je takie rzeczy albo suchą karmę. Serek jest lżejszy niż sucha i dlatego jej to podawałam[/quote]
jeśli mogę to się nie zgodzę ;) serek na pewno nie jest lżejszy od karmy dostosowanej dla psów, ale jeśli suni nic nie jest to wszystko gra :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jotka_k']jeśli mogę to się nie zgodzę ;) serek na pewno nie jest lżejszy od karmy dostosowanej dla psów, ale jeśli suni nic nie jest to wszystko gra :)[/quote]

po suchej karmie moja suka robi twardą kupę, po serach nie, nie chciałam żeby miała problemy i napinała brzuch więc podałam jej serek ;)
Po za tym suchej nie chciała, zjadła tylko serek

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dziś byłyśmy zrobić EKG i badanie krwi.
Myślałam że Fia mi ucieknie z tego stału (tak się bała) moja to straszna panikara:-( krew pryskała po stole bo sie zaczeła wyrywać aż już Pni na nią nakrzyczała:mad:ale niedziwie się igła w łapie a ta chce ze stołu uciekać:crazyeye:
no ale udało się jeszcze musimy raz jechać bo sp[rzęt do EKG był nienaładowany :shake:

Link to comment
Share on other sites

Dziś dzwoniłam wyniki są dobre:lol: i najbliższy termin byłby za tydzien w środe. Nie wiem ale strasznie się boje podjąć decyzje. Powiedziałam że zadzwonie jutro z rana i powiem na 100% Nie wiem jestem gorszą panikarą niż moja sucz:lol:

Link to comment
Share on other sites

[I]To ja chciałam sie zapytać-mam 7 letniego psa i zastanawiam sie nad zabiegiem. Stresuje mnie to bardzo, bo w sumie sie zdecydowałam, że w przyszłym miesiącu.
I mam w związku z tym pytanie-czy nie ma obaw przed przeprowadzeniem u psa tej operacji-chodzi mi głównie o narkoze Czy trzeba jakieś badania wstępne zrobić.
I też przeczytałam że dajecie psom/sukom iną karme niż zwykle-rozumiem żeby nie obciązać żółądka? Przed operacją też, czy psa lepiej na czczo, czy po prostu niech je co zawsze(chrupki Acana L&R)
Dzięki z góry za podpowiedz, i nie złoście sie jeżeli już gdzieś te odpowiedzi są-po prosu za bardzo sie stresuje, a mój wet baaaardzo nieskory do odpowiedzi w kwestjach co przed, a co potem. On tylko robi operacje i już:shake:[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moniqa']To ja chciałam sie zapytać-mam 7 letniego psa i zastanawiam sie nad zabiegiem. Stresuje mnie to bardzo, bo w sumie sie zdecydowałam, że w przyszłym miesiącu.
I mam w związku z tym pytanie-czy nie ma obaw przed przeprowadzeniem u psa tej operacji-chodzi mi głównie o narkoze Czy trzeba jakieś badania wstępne zrobić.
I też przeczytałam że dajecie psom/sukom iną karme niż zwykle-rozumiem żeby nie obciązać żółądka? Przed operacją też, czy psa lepiej na czczo, czy po prostu niech je co zawsze(chrupki Acana L&R)
Dzięki z góry za podpowiedz, i nie złoście sie jeżeli już gdzieś te odpowiedzi są-po prosu za bardzo sie stresuje, a mój wet baaaardzo nieskory do odpowiedzi w kwestjach co przed, a co potem. On tylko robi operacje i już:shake:[/quote]
Przed każdym zabiegiem powinno się robić badania (krew, ekg). Weci chyba wychodzą z założenia, że pies jest w pełni zdrowy, bo "zdrowo wygląda".
Przed zabiegiem jest 12-godzinna głodówka, swojemu dawałam "po" to co zwykle - karmę, ale w mniejszych ilościach i rozłożone na więcej posiłków.

Wiadomo, że psy młodsze lepiej znoszą takie zabiegi i jest mniejsze ryzyko komplikacji. Ja swojego kastrowałam jak miał 5 lat i zniósł wszystko super.
Badania to dodatkowe koszty, ale przynajmniej spokojne sumienie i pewność, że pies jest zdrowy i może przejść zabieg.

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze jedno-mój pies ma przepukline-czy to tez może stanowić jakieś przeciwwskazanie?
W sumie jak sie pytaliśmy weta o operacje na prezpukline, to powiexział że jest mała i że nie warto psa męczyć?!??!
Rzeczywiście mozna ta przepukline odpuścić? I jak to sie będzie miało do operacji kastracji?

Link to comment
Share on other sites

Co do karmy po operacji to ja dawałam puszkę [podobno kupki są po niej miększe i łatwiej je psu zrobić].
Z przepukliną na wszelki wypadek poradziłabym się jakiegoś innego weta. Moja Birma też miała przepuklinę i usuwano ją od razu przy okazji sterylki, ale wiadomo - u suk cięcie jest tuż obok pępka, więc zrobili tylko troszkę większą ranę, a u psów to 2 zupełnie różne cięcia...

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ Birma kloszem przewracała mi dziecko [Maciuś ma 10 miesięcy i dopiero uczy się chodzić] to w dzień młoda miała ubrany "kaftan bezpieczeństwa" ze starej koszulki TŻa [tył rozcięty, tak żeby powstały paski]wsadzałam młodej łapy w rękawy, wiązałam wszystkie paski [tylko ostatni był na tyle ciasno, żeby nie mogła go przesuwać... pozostałe były dość luźno zawiązane].
Na noc Birma dostawała kołnierz, żeby rana mogła się wietrzyć :)

Link to comment
Share on other sites

Ja dawałam puszki, a pierwsze trzy dni gotowałam żeby kupka była miększa a Su łatwiej ją zrobić. Jeżeli tniesz psa to nie musisz tak zwracać na to uwagi:)
Su biegała albo w koszulce pociętej, albo w przepase na brzuchu - zależnie od tego co akurat prałam bo było srebrne od alu spray'u.
I zawsze zostawala w przepasce plus koszulce jak szłam pod prysznic bo Zołza wylizywała:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moniqa'][I]To ja chciałam sie zapytać-mam 7 letniego psa i zastanawiam sie nad zabiegiem. Stresuje mnie to bardzo, bo w sumie sie zdecydowałam, że w przyszłym miesiącu.
I mam w związku z tym pytanie-czy nie ma obaw przed przeprowadzeniem u psa tej operacji-chodzi mi głównie o narkoze Czy trzeba jakieś badania wstępne zrobić.
I też przeczytałam że dajecie psom/sukom iną karme niż zwykle-rozumiem żeby nie obciązać żółądka? Przed operacją też, czy psa lepiej na czczo, czy po prostu niech je co zawsze(chrupki Acana L&R)
Dzięki z góry za podpowiedz, i nie złoście sie jeżeli już gdzieś te odpowiedzi są-po prosu za bardzo sie stresuje, a mój wet baaaardzo nieskory do odpowiedzi w kwestjach co przed, a co potem. On tylko robi operacje i już:shake:[/I][/QUOTE]

generalnie radzilabym zmienic weta jak ma takie nastawienie. Ja zadnego jedzenia psu po ciachaniu nie zmienilam i radze zrobic badania na serduszko przed narkoza . Pozdr.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...