Bogusik Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Cały czas zaglądam i czytam wiadomości,z nadzieją,że coś się jednak wyjaśni.Trzymam kciuki i też jestem ciekawa pomysłu...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Bogusik musimy czekac.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja7 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Ja zaczynam i kończę dzień od sprawdzenia wątku Iguni. A w międzyczasie wchodzę jeszcze X-razy. Cały czas mam nadzieję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 [quote name='lika1771']Bogusik musimy czekac....[/QUOTE] Tak wiem, więc cierpliwie będziemy czekać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 (edited) [quote name='Bogusik']Cały czas zaglądam i czytam wiadomości,z nadzieją,że coś się jednak wyjaśni.Trzymam kciuki i też jestem ciekawa pomysłu...?[/QUOTE] Od początku jestem niemal pewna ,że wszystko ci mówi i pisze Karina/ karmelcia to jedna wielka mistyfikacja a Inka zaraz po zostawieniu jej tam stracila życie-najpewniej po ataku amstaffek karmelci w mieszkaniu ,gdy psy często są i byly tam zostawiane samym sobie. No ,chyba ,że zaraz uciekla na początku faktycznie. Może ta amstaffka odgrodzona wyrwala tę "bramkę" ,gdy poczula przerażoną dziką sunię Igę ,wcisniętą pod lózko a takie psy lubią eleminować slabsze i przerażone inne psy? A karmelcia klamala perfidnie caly m-c byle tylko dotrwać w klamstwie do konca m-ca i wziąć calą oplatę za m-c Igi w PDT ? Bo wszystkie jej tlumaczenia są infantylne i niepoważne,jak sma karmelcia,majaca siebie za sprytną,cwaną a nas-za naiwne osoby. Jesli juz ok.15.X szukala podobno w tartaku zaginionej Igi ,to może tylko tak dla zapewnienia sobie alibi ? Jednk jest pewne :gdyby Iga rzeczywiscie uciekla ,nawet zaraz dzien-dwa po zostawieniu jej tam -każdy uczciwy i normalny czlowiek byl narobil alarmu i blagal wszystkich wokolo i na dogo -o pomoc w szukaniu i rady różne , Ale karmelka nie jest ani dobrym,uczciwym czlowiekiem. Jesli jakimś cudem Iga odnajdzie się to wtedy uwierzę w to co pisala ta Karina. [COLOR=#000080]Trzeba pisac obiektywnie ,że psy tam umieszczanie nie wszystkie mogą być bezpieczne,ze względu na brak należytej opieki,liczne zaniedbania o ich stan zdrowia i stan fiz./dobrostan oraz brak należytej opieki nad psami oraz mogące zagrażać psom-dwie wlasne amstaffki.[/COLOR]/wątek spanieli odebranych w zlym stanie ,zaniedbane- czym nie chwali się karmelcia /http://www.dogomania.pl/forum/threads/224916-2-spanielki-z-Mosiny-Bono-i-Mona-juz-w-swoich-DS!!!/page2 Edited January 9, 2013 by Olga7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Olga masz może link do FB DT karmelci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 ja mam tylko wydarzenie Igi,jak znajdziesz,to wrzuć linka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abra43 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 Ja też tak myślę,że Igunia padła ofiarą amstafek a Karmelcia wprowadza w błąd tak liczne grono dogomaniaczek,trzeba rozpowszechnić to by jakiś następny biedak nie dostał się w jej ręcę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula95 Posted December 20, 2012 Author Share Posted December 20, 2012 Mam nadzieję, ze pomysł Olgi się uda i przybliży nas choć trochę do Iguni... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwstar58 Posted December 20, 2012 Share Posted December 20, 2012 [quote name='Olga7']Od początku jestem niemal pewna ,że wszystko ci mówi i pisze ta perfidna, cwana baba Karina/ karmelcia to jedna wielka mistyfikacja a Inka zaraz po zostawieniu jej tam stracila życie-najpewniej po ataku amstaffek karmelci w mieszkaniu ,gdy psy często są i byly tam zostawiane samym sobie. No ,chyba ,że zaraz uciekla na początku faktycznie. Może ta amstaffka odgrodzona wyrwala tę "bramkę" ,gdy poczula przerażoną dziką sunię Igę ,wcisniętą pod lózko a[B] takie psy lubią eleminować slabsze [/B]i przerażone inne psy? [/QUOTE] I niestety jest to bardzo prawdopodobne. Dwie dorosłe suki, które całkiem niedawno pojawiły się w DT mogą kochać człowieka, ale stosunek do innych psów może być różny. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/206090-d%C5%82ug-700z%C5%82-i-nadal-ro%C5%9Bnie-nie-ma-na-dt-nie-ma-na-nic!!!!!/page57[/url] #1422 i link do wrocł. Vegi [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/200377-Amstaffy-i-bulle-do-adopcji-we-Wroc%C5%82awiu/page96[/url] #2382-2393 jak groźny dla innego słabszego psa może być amstaf [quote name='Olga7'][B]Uniemożliwiajcie jej na FB szukanie następnych psów i dzialanie tego nielegalnego pseudohoteliku w Suchym Borze -Piszcie prawdziwe opinie i prawdę o tym ,że psy tam umieszczanie nie mogą być bezpieczne -ze względu na brak należytej opieki -liczne zaniedbania o ich stan zdrowia i stan fiz./dobrostan oraz brak należytej opieki nad psami . [/B][/QUOTE] [url]http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=425138027536132&id=173912799333941[/url] [url]https://pl-pl.facebook.com/PsieRanczoUKarmelci/info[/url] [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.485154054830030.103823915.485153568163412&type=3[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abra43 Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Wszystkim dogomaniakom Zdrowych,pogodnych swiąt:tree1::tree1::tree1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Cisza nikt nie dzwonil?Czy jeszcze zyjesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula95 Posted December 22, 2012 Author Share Posted December 22, 2012 [quote name='lika1771']Cisza nikt nie dzwonil?Czy jeszcze zyjesz?[/QUOTE] Cisza... Głupia cisza... :( [COLOR=#ff0000][SIZE=4]Ciocie, wesołych[SIZE=4] i pogodnych świ[SIZE=4]ąt. Dużo miłości, [SIZE=4]szczęś[SIZE=4]c[SIZE=4]ia,[SIZE=4] a przede wszystkim najwspania[SIZE=4]lszych domów dla naszych biedaków i czego życze sama sobie-odnalezienia Iguni..[SIZE=4].[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwstar58 Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Życzę spokojnych świąt Bożego Narodzenia :tree1: Nadchodząca Wigilia to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym co minęło i nad tym, co nas czeka. Tak więc życzę dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro... Też myślę o Idze i zaglądam tu ciągle :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 [quote name='xxxx52']danvas-nawet najukochansze psy moga zagryzc innego osobnika,ktory jest slabszy,pod nieobecnosc PDT.to sa tylko sekundy. W naturze psy eliminuja zwsze slabych ze swojego gatunku.Pczyczyn tragedi moglo byc strach Igi,ucieczka,legowisko ,misko,ziarnko karmy na podlodze. Nie zapomnij ,ze psy sa tylko psami ,i te co sa psimi aniolami w naszej pobecnosci moga stac sie mordercami,ale nie z powodu zlego charakteru tylko instynktu samozachowaczego. widzialm z okien mojego miszkania jak biegajacy pittbull ,bez linki bez kaganca,pies aniol.Znalam go wiele lat nikomu by krzywdy nie zrobil,ale pewnego razu na spacerze podbiegl niespodziewanie do malego kudlatego starego wielorasowego psa straszej pani (piesek ten nie szczekal ,szedl wolniutko z opiekunka na spacer)podbiegl chwycil za kark potrzasnal ,piesek upadl marty na ziemie,gdyz podczas wstrzasu uszkodzony zostal kregoslup.[/QUOTE] xxxx52 zgadzam się z tą teorią.Nigdy do konca nie poznamy psa jak może zachować się w danej sytuacji. Danavas,skoro jesteś często u Karmelci to rozmawiałaś z nią o Idze,jak to się stało,że Iga uciekła,o której godz.jakieś szczegóły,konkrety bo naprawdę do końca nikt nie wie jak to się stało. Zdrowych,radosnych i pogodnych Świąt Wszystkim Ciociom życzę,którym los Igi nie jest obojętny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Kochani zdrowych,wesołych świąt Bożego Narodzenia,rodzinnej atmosfery (i oczywiście odnalezienia Iguni) [IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/c97.0.403.403/p403x403/20590_478111708897535_2127991083_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Zdrowych,spokojnych i pełnych radości świąt Bożego Narodzenia [IMG]http://alekartki.pl/kartki/3/3/d/32006.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest The best dog <33 Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Dziewczyny słuchajcie , ja mam amstaffa psa i chciałam wszystkim tu powiedzieć coś nie co o tej rasie... Wszystko co jest w mediach o tych psach jest grubo przesadzone [B]amstaff to wspaniały pies - mądry , piękny i wcale nie agresywny [/B]. [B]Nie róbcie z tej rasy psów morderców bo wcale tak nie jest !!![/B] Mój amstaff dzieli dom z innymi psami ( nawet z malutkim yorkiem i wielkim ON po przez basseta i inne psy różnej wielkości) i nigdy nie było jakiejś nie chcianej sytuacji z jego agresją a wręcz przeciwnie bo york rządzi w domu . Owszem Bruno ( mój amstaff) nie wpuści obcego na podwórko a kości zjada jak marchewki ale nie jest mordercą - jest pięknym przedstawicielem swojej rasy , pięknym , mądrym i prze kochanym . One mają agresywny wygląd ale nie są mordercami ! Z tego co wiem Karmelcia mieszka w bloku , więc gdyby u niej w mieszkaniu odbywały się walki psów to sąsiedzi na pewno by coś słyszeli . Karmelcia zawiniła tym że nie zabezpieczyła Igę w szelki i że nie rozpoczęła poszukiwań od razu ale w to że w dt za który trzeba zapłacić 300zł/miesięcznie psy się zjadają , nie uwierzę . To co się stało z Igą wie tylko Karmelcia więc może nie snujmy tu czarnych scenariuszy tylko niech ktoś pojedzie i szczerze porozmawia z Karmelcią a ona nich przyzna się do prawdy ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 [quote name='Anula']xxxx52 zgadzam się z tą teorią.Nigdy do konca nie poznamy psa jak może zachować się w danej sytuacji. Danavas,skoro jesteś często u Karmelci to rozmawiałaś z nią o Idze,jak to się stało,że Iga uciekła,o której godz.jakieś szczegóły,konkrety bo naprawdę do końca nikt nie wie jak to się stało. Zdrowych,radosnych i pogodnych Świąt Wszystkim Ciociom życzę,którym los Igi nie jest obojętny.[/QUOTE] Anula... ale ona, nawet jeśli nie ma dostępu do neta to nie jest niemową... każdy może zadzwonić i spytać o interesujące go szczegóły.... ja nie będę juz przekaźnikiem informacji.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 [quote name='danavas']Anula... ale ona, nawet jeśli nie ma dostępu do neta to nie jest niemową... każdy może zadzwonić i spytać o interesujące go szczegóły.... ja nie będę juz przekaźnikiem informacji....[/QUOTE] Tak,tylko sądziłam jak odwiedzasz swoje psiaki to bezpośrednio byś mogła porozmawiać z Karmelcią o szczegółach.Inaczej wygląda rozmowa przez telefon a inaczej w realu.Jesteś na wątku Igi i chyba też Tobie los Igi nie jest obojętny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted December 23, 2012 Share Posted December 23, 2012 [QUOTE=The best dog <33;20176188]Dziewczyny słuchajcie , ja mam amstaffa psa i chciałam wszystkim tu powiedzieć coś nie co o tej rasie... Wszystko co jest w mediach o tych psach jest grubo przesadzone [B]amstaff to wspaniały pies - mądry , piękny i wcale nie agresywny [/B]. [B]Nie róbcie z tej rasy psów morderców bo wcale tak nie jest !!![/B] Mój amstaff dzieli dom z innymi psami ( nawet z malutkim yorkiem i wielkim ON po przez basseta i inne psy różnej wielkości) i nigdy nie było jakiejś nie chcianej sytuacji z jego agresją a wręcz przeciwnie bo york rządzi w domu . Owszem Bruno ( mój amstaff) nie wpuści obcego na podwórko a kości zjada jak marchewki ale nie jest mordercą - jest pięknym przedstawicielem swojej rasy , pięknym , mądrym i prze kochanym . One mają agresywny wygląd ale nie są mordercami ! [/QUOTE] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/200377-Amstaffy-i-bulle-do-adopcji-we-Wroc%C5%82awiu?p=18852284#post18852284[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted December 23, 2012 Share Posted December 23, 2012 (edited) [QUOTE=The best dog <33;20176188]Dziewczyny słuchajcie , ja mam amstaffa psa i chciałam wszystkim tu powiedzieć coś nie co o tej rasie... Wszystko co jest w mediach o tych psach jest grubo przesadzone [B]amstaff to wspaniały pies - mądry , piękny i wcale nie agresywny [/B]. [B]Nie róbcie z tej rasy psów morderców bo wcale tak nie jest !!![/B] Mój amstaff dzieli dom z innymi psami ( nawet z malutkim yorkiem i wielkim ON po przez basseta i inne psy różnej wielkości) i nigdy nie było jakiejś nie chcianej sytuacji z jego agresją a wręcz przeciwnie bo york rządzi w domu . Owszem Bruno ( mój amstaff) nie wpuści obcego na podwórko a kości zjada jak marchewki ale nie jest mordercą - jest pięknym przedstawicielem swojej rasy , pięknym , mądrym i prze kochanym . One mają agresywny wygląd ale nie są mordercami ! Z tego co wiem Karmelcia mieszka w bloku , więc gdyby u niej w mieszkaniu odbywały się walki psów to sąsiedzi na pewno by coś słyszeli . Karmelcia zawiniła tym że nie zabezpieczyła Igę w szelki i że nie rozpoczęła poszukiwań od razu ale w to że w dt za który trzeba zapłacić 300zł/miesięcznie psy się zjadają , nie uwierzę . To co się stało z Igą wie tylko Karmelcia więc może nie snujmy tu czarnych scenariuszy tylko niech ktoś pojedzie i szczerze porozmawia z Karmelcią a ona nich przyzna się do prawdy ![/QUOTE] Ty piszesz o swoim psie ,ale przeciez wszystkie psy moga stac sie "mordecami"szczegolnie psy duzych ras np. jak owczarki niemieckie ,psy ras polarnych czy steffody,rotki ...............itd..bo trafily w zle rece i ludzie poprzez zle wychowanie,brak sopcjalnego wychowania, spowodowaly u psow te mordercze instynkty.sa tez psy ktore z powodu przechodowania sa genetycznie obciazone nadpobudliwoscia ,nawet agresja . Moga byc dla opiekuna aniolami ,a dla obcych ludzi i innych psow "mordercami" Naturalna selekcja odgrywa tez duza role. Edited December 23, 2012 by xxxx52 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest The best dog <33 Posted December 23, 2012 Share Posted December 23, 2012 [quote name='wilczy zew'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/200377-Amstaffy-i-bulle-do-adopcji-we-Wroc%C5%82awiu?p=18852284#post18852284"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/200377-Amstaffy-i-bulle-do-adopcji-we-Wrocławiu?p=18852284#post18852284[/URL][/QUOTE] Vega to pies schroniskowy , nie wiadomo z jaką przeszłością być może wcześniej była tresowana do walk , z takim psem trzeba nieustannie pracować , poświęcać mu dużo czasu i uwagi . Mój amstaff jest znajdą z ulicy , nikt go nie chciał bo ma groźny wygląd , spiłowane górne kły i blizny na pysku , nie wiem do czego służył poprzednim właścicielom którzy go wyrzucili i nie chcę wiedzieć . Wzięłam go do siebie i od pierwszego dnia zaczęliśmy pracę , długie spacery , korygowanie złych zachowań , tresura . Bruno dostaje na deser kości z rzeźni na wyładowanie energii . Jest wpuszczany do domu ze względu na krótką sierść , jest bardzo mądry i oddany zdecydowanie mogę o nim powiedzieć - pies jednego pana. Kiedy był chory bez problemów dał sobie założyć venflon i grzecznie leżeć z kroplówką bez kagańca. [B]To są naprawdę świetne psy dla odpowiedzialnych właścicieli ![/B] Bruno wie kiedy ma być w kojcu , kiedy może wejść do domu i kiedy może biegać po podwórku z innymi psami . Wiesz jak świetnie wyglądają kiedy na jednym legowisku śpi Bruno z moim yorkiem :loveu: , z moim owczarkiem niemieckim dogadują się świetnie potrafią leżeć , lizać się i podgryzać uszy godzinami ( mój ON to suka , york i basset też ). Wiadomo zdarzają się sytuacje że pies rzuca się na pana czy inne zwierze ale to jest tylko wina właściciela ! Decydując się na takiego psa trzeba umieć z nim pracować i mieć jakiekolwiek doświadczenie z rasami które są uznawane za agresywne . Ten pies musi mieć przewodnika i nie można pozwolić na to że przewodnikiem staje się pies a nie człowiek . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest The best dog <33 Posted December 23, 2012 Share Posted December 23, 2012 [quote name='xxxx52']Ty piszesz o swoim psie ,ale przeciez wszystkie psy moga stac sie "mordecami"szczegolnie psy duzych ras np. jak owczarki niemieckie ,psy ras polarnych czy steffody,rotki ...............itd..bo trafily w zle rece i ludzie poprzez zle wychowanie,brak sopcjalnego wychowania, spowodowaly u psow te mordercze instynkty.sa tez psy ktore z powodu przechodowania sa genetycznie obciazone nadpobudliwoscia ,nawet agresja . Moga byc dla opiekuna aniolami ,a dla obcych ludzi i innych psow "mordercami" Naturalna selekcja odgrywa tez duza role.[/QUOTE] Tak masz rację każdy pies może zaatakować ale to nie jest wina psa bo to tylko zwierze , wina jest ludzi którzy chcą mieć rotka , bulteriera , dobermana amstaffa czy pitbulla dla szpanu przed innymi a nie umieją zapanować nad swoim psem . Piszę tu o moim amstaffie dlatego że podejrzewacie że Iga mogła zostać zagryziona przez amstaffy , więc chciałam powiedzieć osobą którzy nie mieli doświadczenia z tymi psami że wcale nie są to jakieś straszne bestie jak o nich mówią . Nie mam pojęcia jakie są amstaffy Karmelci być może są agresywne , jeśli tak to wina jest ich opiekunów którzy nie umieją socjalizować takich psów , ale słysząc amstaff i mały kundelek nie zakładajmy że od razu amstaff go zjadł. Skoro karmelcia bierze psy na dt to pewnie jej amstaffy nie są agresywne w stosunku do innych psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted December 23, 2012 Share Posted December 23, 2012 [quote name='Anula']Tak,tylko sądziłam jak odwiedzasz swoje psiaki to bezpośrednio byś mogła porozmawiać z Karmelcią o szczegółach.Inaczej wygląda rozmowa przez telefon a inaczej w realu.Jesteś na wątku Igi i chyba też Tobie los Igi nie jest obojętny.[/QUOTE] pewnie ze nie jest... ale wiesz, jak to jest z ust do ust... coś niechcący przekręcę, czegoś nie dopowiem i afera.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.