Jump to content
Dogomania

Nie jestem stara, nie jestem brzydka - jestem kochana i mam DOM :)


Roszpunka

Recommended Posts

[B][FONT=Book Antiqua][SIZE=4]Historia Aiszy jest krótka, zwykła i smutna.

Została wyrzucona z samochodu w jednej z podkieleckich wsi - banał po prostu.
Ale nie porzucono Jej bez powodu, choć najczęściej tak bywa.
Koczowała przy drodze kilka miesięcy, czekając na drania, który ją zostawił. Czasem ktoś rzucił jej trochę jedzenia i jakoś przeżyła...

Przygarnęła ją osoba, która nie mogła patrzeć na jej smutną wegetację i którą chwyciło za serce rozpaczliwie smutne spojrzenie Suni. Pani poprosiła o pomoc w leczeniu Aiszy, ponieważ ma gromadkę własnych psów i kilka znajdek. [/SIZE][/FONT][FONT=Book Antiqua][SIZE=4]

25 stycznia Sunia została zoperowana.[/SIZE][/FONT][FONT=Book Antiqua][SIZE=4]
Prześwietlenie wykazało obecność śrutu w tym niespełna 20-sto kilogramowym ciele.[/SIZE][/FONT][FONT=Book Antiqua][SIZE=4]

Aisza jest aniołem, niezwykle łagodnym i smutnym... [/SIZE][/FONT][/B][FONT=Book Antiqua][SIZE=4][B]
Czy ma szanse, żeby czas, który jej pozostał, spędziła u boku człowieka?

Do Pani, która ją przygarnęła nie może już wrócić - musiałaby mieszkać w budzie, a to nie są dla niej warunki. [/B][/SIZE][/FONT][FONT=Book Antiqua][SIZE=4]
[/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=4][COLOR=red][B]Czy zdarzy się cud? Ktoś Ją pokocha?[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][COLOR=red]
[/COLOR]
[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg684/scaled.php?server=684&filename=aisza1.jpg&res=medium[/IMG]

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg52/scaled.php?server=52&filename=aisza2.jpg&res=medium[/IMG]

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg560/scaled.php?server=560&filename=aisza3.jpg&res=medium[/IMG]

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg825/scaled.php?server=825&filename=aisza4.jpg&res=medium[/IMG]

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg19/scaled.php?server=19&filename=aisza5.jpg&res=medium[/IMG]

Edited by Roszpunka
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 598
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B][I]Człowieku,

to ja, Twoja wierna przyjaciółka.
Chcę Ci powiedzieć, że po tym, jak zostawiłeś mnie w lesie, przy drodze, czekałam na Ciebie bardzo długo. Miałam nadzieję, że wrócisz... Marzłam i głodowałam, ale miałam cel - być znowu z Tobą. Nie rozumiem, co takiego zrobiłam. Czym Cię rozczarowałam? Dlaczego mnie tam zostawiłeś i skazałeś na powolną śmierć?

Znalazła mnie dobra ludzka dusza, która dała mi jeść i zaprowadziła do lekarza. Być może tylko dzięki niej jeszcze żyję.

Teraz mam na imię Aisza. Ja naprawdę wiele rozumiem, ale jest mi smutno. Starałam się być Ci wierną, nie sprawiać Ci kłopotu, a mimo to mnie opuściłeś...

Trafiłam do ludzi, którzy szukają mi nowego domu. Zależy im na moim szczęściu. Teraz dopiero zauważam różnicę. Wiem, że oni naprawdę mnie kochają, a przecież jestem dla nich praktycznie obca. Każdego dnia troszczą się mnie.

Człowieku, który mnie zawiodłeś, wybaczam Ci. Taka moja psia natura. To jednak nie znaczy, że jesteś dobry. To znaczy tylko tyle, że kocham Cię swoją psią miłością.

Aisza[/I][/B]


[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg11/scaled.php?server=11&filename=foty2836.jpg&res=medium[/IMG]

Edited by Roszpunka
Link to comment
Share on other sites

[B]WYDATKI: [/B]

[I][B]330 zł - sterylka oraz usunięcie guza/ rozliczone z wpłat 1% na AFN/ [/B][/I]

[B][COLOR=darkred][I]STYCZEŃ/LUTY:[/I][/COLOR][/B]
antybiotyk po operacji - 20 zł
Lacidofil - 20 zł
kontrola i zakropienie uszu - 10 zł
jedzenie - od 26.01 do 26.02 - 100 zł
odrobaczenie - 11 zł
[COLOR=white]_________________________[/COLOR][B][COLOR=red]161 zł[/COLOR][/B]

[COLOR=darkred][I][B]MARZEC:[/B]
[/I][COLOR=black]DT - 200 zł
jedzenie - 100 zł
szczepienie - 65 zł
[COLOR=white]_________________________[/COLOR][B][COLOR=red]365 zł


[/COLOR][/B][/COLOR][/COLOR][COLOR=darkred][I][B]KWIECIEŃ:
[/B][/I][/COLOR][COLOR=darkred][COLOR=black]DT - 360 zł[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#ffffff]_________________________[/COLOR][COLOR=darkred][COLOR=black][B][COLOR=red]360 zł[/COLOR][/B][/COLOR][/COLOR]


[COLOR=darkred][I][B]MAJ:
[/B][/I][/COLOR][COLOR=darkred][COLOR=black]DT - 132 zł[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=#ffffff]_________________________[/COLOR][COLOR=darkred][COLOR=black][B][COLOR=red]132 zł[/COLOR][/B][/COLOR][/COLOR]

[COLOR=darkred][COLOR=black][B][COLOR=red]

[/COLOR][/B]
[B]RAZEM:[/B] [COLOR=white]________________________________________[/COLOR][COLOR=red][B]1018 zł



[/B][/COLOR][/COLOR][/COLOR]
[B]WPŁYWY:[/B]

dar od cioteczki kikka - 80 zł
z bazarku ewy gonzales - 12 zł
z bazarkowych fantów od anetaks4 (przekazane przez Incię) - 50 zł
z bazarku Inci - 290 zł
od Eruane w spadku po Irdze, która już jest w swoim domku - 311 zł
z bazarku Inci - 360 zł

[B]RAZEM:[/B][COLOR=white] ________________________________________[/COLOR][B][COLOR=seagreen]1103 zł[/COLOR][/B]


[SIZE=4][B][COLOR=darkorchid]SALDO:[/COLOR][/B][/SIZE][COLOR=white]-------------------------------------------------------------[/COLOR][COLOR=purple][SIZE=4][B]85 zł

[/B][/SIZE][/COLOR][COLOR=#008000][SIZE=4][B][SIZE=2]przekazane przez Incię na potrzeby kieleckich psiaków [/SIZE][/B][/SIZE][/COLOR][COLOR=purple][SIZE=4][B]85zł

[/B][/SIZE][/COLOR][COLOR=#ffffff][SIZE=4][B]......................................rza...................[/B][/SIZE][/COLOR][COLOR=purple][SIZE=4][B]00,00zł


[/B][/SIZE][/COLOR]

Edited by Roszpunka
Link to comment
Share on other sites

[CENTER][IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg716/scaled.php?server=716&filename=foty3089.jpg&res=medium[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg198/scaled.php?server=198&filename=foty3075.jpg&res=medium[/IMG]
[/CENTER]

Aisza pięknieje w oczach... :):):)

Edited by Roszpunka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Biedna suka, jaki jest klopot w tym,ze nie moze zostac w domku , ktory ja przygarnal?[/QUOTE]

Tam jest dla niej miejsce tylko w budzie i stado psów, w którym są konflikty.
Poza tym ona jest domowa - chodzi na smyczy, w domu nie brudzi, swobodnie czuje się na panelach i płytkach.
I oprócz tego, uważam, że ciepły miękki kocyk, dobre jedzonko i własny człowiek, po prostu jej się należą.

Edited by Roszpunka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Biedna suka, jaki jest klopot w tym,ze nie moze zostac w domku , ktory ja przygarnal?[/QUOTE]

Przede wszystkim u tej pani nigdy nie mogła zostać na stałe. Przyjęła ją do siebie tymczasowo i nowego domku i tak musiałaby szukać.

Dopiero teraz jak leży na dywaniku widać jaka jest cudna:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewa gonzales']Cudne psie serce witaj:modla::iloveyou::calus:zal serce lamie na polowe ..... ech ..... Roszpuneczko , czy niunia jest u ciebie w domciu?[/QUOTE]

Nie kochana.... U mnie nie może być drugiej dorosłej suczki... Moja Diunka toleruje tylko szczeniaki i chłopaków (niektórych) :(

Link to comment
Share on other sites

Iza zabrała Aiszę z miejsca, gdzie koczowała przy drodze podobno kilka mies. Niestety nie mogła jej zabrac do siebie, bo ma 6 swoich psów, nie tolerujących obcych. Sunię umieściła na sąsiedniej działce , gdzie znajomi mają letni dom, postawiła tam budę. Aisza była tam z drugim psem, mixem ON-ka, który wcześniej koczował nad zalewem w Sukowie, w lecie karmili go wędkarze, a na zimę zostawili na pastwę losu. Iza też go zabrała na tą działkę .

Teoretycznie Aisza mogłaby na działkę wrócić. Ale to nie jest miejsce dla niej. Iza niestety nie może poświęcić tym psiakom więcej czasu. Sama jest poważnie chora , a męża w tragicznym stanie ma teraz w szpitalu.
Tylko tyle,ze zaniosła im jedzenie, ciepłą wodę. A Aisza jest bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem. Jak Iza zanosiła jedzenie i odchodziła, to sunia nawet nie interesowała się miską, tylko odprowadzała Izę do furtki, a potem siedziała przy niej, tęsknie patrząc. Izie łamało to serce, ale zabrać jej do siebie nie mogła.

Sunię widziałam przez krótki czas, zaprowadzałam ją do lecznicy na operację, ale to wystarczyło, aby się w niej zakochać, ma coś tak ujmującego w sobie, cudna sunia. Tym większy to był szok dla nas, jak sie okazało, jak poważne są rokowania, no i jeszcze ten śrut w całym ciele.
Właśnie Iza mówiła,że zdarzało sie suni czasami zapiszczeć, nie wiedziała dlaczego, a pewnie to teń śrut daje znac o sobie.

Mamy nadzieję,że znajdzie się ktoś, kto przygarnie Aiszę, delikatną , subtelną sunię, która tyle juz przeszła. Byc może okaże się,ze teraz po sterylizacji jednak guz nie odrośnie tak szybko, na razie nie ma nigdzie przerzutów i to jest pocieszające.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Cudna sunia.....a jak Ona sie teraz czuje? [/QUOTE]
Pierwsza doba była straszna - mimo silnych środków przeciwbólowych i morfiny cierpiała strasznie, bardzo płakała.
W piątek byłam z nią na kontroli, rana goi się super, dostała pozwolenie na wchodzenie i schodzenie ze schodów, więc odpadło noszenie jej na trzecie piętro. Zaczyna mieć apetyt, chętnie wychodzi na spacerki i jeszcze chętniej z nich wraca.
Tuli się do ludzi, kiedy się od niej odchodzi patrzy smutnym wzrokiem i ciężko wzdycha... Za to wystarczy ją zawołać, żeby przydreptała machając ogonkiem.
W czwartek musiałam zdjąć jej opatrunek, częściowo przyklejony plastrem do sierści - nawet nie warknęła, pisnęła tylko cichutko...
Jest niesamowita. Szczęściarzem będzie człowiek, który ją przygarnie.

A Erce nie wybaczę wkręcenia mnie w psa, który od pierwszej chwili skradł mi serce - nieodwracalnie. Aisza jest w moich snach i myślach bez przerwy, nie sposób jej nie kochać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...