Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='kkasiiiar']Rozmawiałam dzis z prosiaczkowo, mialy z Farcia ciezki dzien, szwy Farci poszly i wyciekał plyn ale sprawa szybko zostala opanowana przez prosiaczkowo pojechala z Farcia do weta, jedna ze szwów zostala sciagnieta zeby plyn mogl spokojnie schodzic, pozatym Farcia ma sie dobrze jutro bedzie kontrola.[/QUOTE]

Oby wszystko się dobrze skończyło. Kochana Prosiaczkowo. Jak dobrze, że Farcia na nią trafiła.

Posted

tak sie cieszę!! cudownie - Farcia kochana sunieczko bądź szczęsliwa.
Cudownie - cudownie.
Toyota pokłon za to co robisz - cudownie - gdyby nie Ty - ta sunia zapewne nigdy nie zobaczyłaby słonka.
Prosiaczkowo jesteś cudownym człowiekiem.

Posted

Dzisiaj byłam u Farci!!!Wszystkim pewnie wydaje sie ze jest juz z góki!!! Niestety tak nie jest!! Farciunia jest taka kochana ze szok,cierpliwa na to wszystko co sie z nia dzieje!! Niestety jest bardzo slabiutka i bardzo cierpi! Czasem jęczy mimo zastrzykow przeciwbolowych!!Jeden z zastrzykow jest strasznie bolesny i bardzo płacze przy podawaniu!!Nie wyglada najlepiej ta łapeczka podciekajaca krwia i ropą!!Na dodatek ma cieczke i pasożyta(tasiemca)Straciła apetyt i ma chyba lekka temperature!!

Posted

[quote name='Basia1968']tak sie cieszę!! cudownie - Farcia kochana sunieczko bądź szczęsliwa.
Cudownie - cudownie.
Toyota pokłon za to co robisz - cudownie - gdyby nie Ty - ta sunia zapewne nigdy nie zobaczyłaby słonka.
Prosiaczkowo jesteś cudownym człowiekiem.[/QUOTE]

cudownym człowiekiem to za mało powiedziane!!!!! Farciunia ma taką opiekę i miłość w tym domku że nie jeden człowiek by sobie tego życzył!!!!

Posted (edited)

Farcia powinna być zabezpieczona zastrzykiem hormonalnym i nie mieć cieczki :roll:.

Podobno została odrobaczona w schronisku :roll:.




Farcia powinna być karmiona dobrą karmą ze względu na to, żeby zregenerował jej się staw.

Przyzwoite karmy to :
Arion, Brit, Josera, Purina Pro Plan, Royal Canin, Acana itp. (od najtańszej do najdroższej ). Koszt to ok. 150 zł za 15 kg. Taki worek starczy na 3 miesiące, a więc koszt to 50 zł/msc.


Dla takiego małego pieska karmę najlepiej kupować w zoologu na wagę.
Pies jest mięsożerny, a te lesze karmy zawierają przyzwoity % mięsa.

Jeśli jedzenie gotowane to ryż (ewentualnie dobrze ugotowany makaron) z kurczakiem i marchewką.


W żadnym wypadku pies po operacji nie powinien dostawać karm marketowych typu Chappi i Pedegree Pal itp. ani makaronu ze sklepu zoo zalewanego wodą ani też batonów ("kiełbas") dla psów. Jest to jedzenie bezwartościowe.



Posiaczkowo napisz proszę czy dasz radę zakupić porządną karmę dla Farci ?


Dr Rykaczewski nie zalecił żadnej diety, ale poinformował mnie, że Farcia dostawała w lecznicy próbki Royala. Jest to karma z wyższej półki. Sądzę, że dr był przekonany, że skoro płacimy tyle za operację to wiemy też czym karmić psa ;).

Edited by toyota
Posted (edited)

[quote name='ewcia09']Dzisiaj byłam u Farci!!!Wszystkim pewnie wydaje sie ze jest juz z góki!!! Niestety tak nie jest!! Farciunia jest taka kochana ze szok,cierpliwa na to wszystko co sie z nia dzieje!! Niestety jest bardzo slabiutka i bardzo cierpi! Czasem jęczy mimo zastrzykow przeciwbolowych!!Jeden z zastrzykow jest strasznie bolesny i bardzo płacze przy podawaniu!!Nie wyglada najlepiej ta łapeczka podciekajaca krwia i ropą!!Na dodatek ma cieczke i pasożyta(tasiemca)Straciła apetyt i ma chyba lekka temperature!![/QUOTE]

Te wiadomości bardzo mnie zmartwiły. Jeżeli jest taka możliwość to wydaje mi się, że trzeba kupić Farci najlepsze jedzenie. Chyba sytuacja finansowa jest dość dobra. Zaraz będzie nowy miesiąc i spłyną deklaracje. Do jedzenia dodawajcie trochę rozpuszczonej żelatyny. Łyżeczkę żelatyny naturalnej bez przypraw rozpuszczonej w ciepłej wodzie i dodana do karmy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Dzisiaj będę zamawiała karę dla swich domowników. Prześlijcie mi na PW adres prosiaczkowo, to zmówię coś dobrego dla Farci. Piszę tu, bo wiem że prosiaczkowo może nie mieć czasu, żeby tu zajrzeć a zamówienie muszę zrobić dzisiaj najpóźniej jutro raniutko.

Edited by maja602
Posted

[quote name='ewcia09']Dzisiaj byłam u Farci!!!Wszystkim pewnie wydaje sie ze jest juz z góki!!! Niestety tak nie jest!! Farciunia jest taka kochana ze szok,cierpliwa na to wszystko co sie z nia dzieje!! Niestety jest bardzo slabiutka i bardzo cierpi! Czasem jęczy mimo zastrzykow przeciwbolowych!!Jeden z zastrzykow jest strasznie bolesny i bardzo płacze przy podawaniu!!Nie wyglada najlepiej ta łapeczka podciekajaca krwia i ropą!!Na dodatek ma cieczke i pasożyta(tasiemca)Straciła apetyt i ma chyba lekka temperature!![/QUOTE]

ojej, to niedobrze, a dlaczego łapka ocieka krwią i ropą, jest stan zapalny, to nie dobrze, jak można prosiaczkowo pomóc;
jeszcze ten tasiemiec - długie odrobaczanie na tasiemca - teraz dopiero wyjdzie jak bardzo była zaniedbana i co znaczy, że znalazła dom;
mam nadzieję, że prosiaczkowo da rade, niech pisze jakby czegokolwiek potrzebowała;
i ta cieczka - nie mozna jej wstrzymać zastrzykiem?????
Bidulka malutka, oby się wszystko ułozyło.

Posted

Po wczorajszych odwiedzinach u Farci dzis śniłam o niej pół nocy....
Psinka jest CUDOWNA!!!! Mimo naprawdę chorej łapeczki i innych dolegliwości jest niesamowicie cierpliwa i spokojna. Pozwala sobie zrobic absolutnie wszystko!! Jest po prostu ukochanym stworkiem. Bardzo trzymam za nią kciuki!!! Domek pełen miłości i wspanaiłej opieki z pewnością pozwoli szybko wrócic do zdrówka !!!! Bądź dzielna Farciunia, nie jestes sama!!!!!!!!! :* Damy radę!!! :*

Posted

Jestem już w pracy, więc mogę pisac na bieżąco...
Farciulka, zwana Nineczką jest bardzo cierpliwa i pięknie znosi wszystkie zabiegi. Temperatury nie ma, ale są chwile, że łapka jest bardzo gorąca (z czym radzą sobie okłady), opuchilzna powoli znika,ale WYSIĘK ZAPALNY jeszcze trochę sie sączy, łapaka całe szczęście jest dość miękka. Po kontroli- antybiotykoterapia kontynuowana, a dziś idziemy na pierwszą rehabilitację, gdzie p. Magda ma zadziałać na łapkę czymś wysuszającym.
W sobotę rano przeżyliśmy horror, bo mała po spacerku drapnęła sobie nóżkę (akurat jak zdejmowałam płaszcz) i zrobiła małą dziurkę z której natychmiast zaczęło lecieć dużo ropy z krwią. Nie pozrywała szwów, tylko doktor w klinice jej dolny sam usunął, by sobie ściekało. Wg zaleceń karmę ma jeść suchą, by nie przybierała na wadze, żadnej nie chce, Frolika skubie po kilka kółek (tak wiem, co tu zaraz napiszecie..., ale na siłę nie będę wpychać innej jak nie chce) Oczywiście będę innych próbować po trochu, ciągle jakieś znoszę do domu. Dziś Friskies próbujemy. A jutro w takim razie zacznę robić testy z karmą wypisaną przez Toyotę. Gotuję jej ryż albo makaron z kurczaczkiem- z tym problemu nie ma - pałaszuje.
No i ostatnio w kupie pojawił sie tasiemiec... rano tabletkę podałam, kolejna za 10 dni.
Biedny maluch...a jest tak wdzięczna i kochana! Już nie sika w domku, chętnie biegnie na spacerek, a jeszcze chętniej zawraca jak mówię- DO DOMKU! Jest naprawdę cudowna, zaraz podam dalej fotki i ktoś wklei.

Posted

Kurcze no, co tu nie mówić - W KOŃCU ZNAJDĘ TAKIE SUCHE, KTÓRE LUBI!!!!
Foteczki niedługo ktoś wstawi, łapka wygląda makabrycznie, ale to po nocy jak ściekały świństwa... Czysta i umyta - wtedy widać jak bardzo zszedł obrzęk i o ile jest mniej napuchnięta niż po operacji. W końcu to był zabieg bardzo inwazyjny, bo doktor usunął cały staw łokciowy (był popsuty) i zespolił kości na stałe... będzie mieć czynny staw barkowy i nadgarstek, więc nie będzie już taką kaleką :) Sam dr powiedział, że naruszył tkanki i ten wysięk jest normalny...
Tak po kolei będę wszystko opisywać, co mi sie przypomni. I pytajcie, jeśli o czymś zapomniałam ;)
acha- MĄŻ W NIEJ ZAKOCHANY, TO JEST JEGO SERDUSZKO i ponoć obiecał jej na spacerku, ze jej nikomu nie odda :)

Posted

Zdjecia Farci :)
[IMG]http://farm8.staticflickr.com/7204/6908301279_5a62ba480f_z.jpg[/IMG]

[IMG]http://farm8.staticflickr.com/7178/6908297121_9910c1927b_z.jpg[/IMG]

[IMG]http://farm8.staticflickr.com/7036/6908299059_8f35084304_z.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='kkasiiiar']Zdjecia Farci :)
[IMG]http://farm8.staticflickr.com/7204/6908301279_5a62ba480f_z.jpg[/IMG]

[IMG]http://farm8.staticflickr.com/7178/6908297121_9910c1927b_z.jpg[/IMG]

[IMG]http://farm8.staticflickr.com/7036/6908299059_8f35084304_z.jpg[/IMG][/QUOTE]


malunia kochana, łapka nie wygląda dobrze ale przecież to dopiero po operacji więc ma prawo. Ale pysio zadowolony, oczka szczęśliwe.

Posted

[quote name='prosiaczkowo']
acha- MĄŻ W NIEJ ZAKOCHANY, TO JEST JEGO SERDUSZKO i ponoć obiecał jej na spacerku, ze jej nikomu nie odda :)[/QUOTE]
Czyżbym wykrakała ;)
Strasznie biedna Farcia na tych zdjęciach, oby szybko się goiło i bez komplikacji.
Jeśli masz możliwość kupienie karmy na wagę, to spróbuj purina pro plan adult sensitive, ładnie pachnie, ma małe chrupki łatwe do gryzienia i jest chętnie zjadana przez pieski.

Posted

[quote name='terra']Czyżbym wykrakała ;)
Strasznie biedna Farcia na tych zdjęciach, oby szybko się goiło i bez komplikacji.
Jeśli masz możliwość kupienie karmy na wagę, to spróbuj purina pro plan adult sensitive, ładnie pachnie, ma małe chrupki łatwe do gryzienia i jest chętnie zjadana przez pieski.[/QUOTE]


dziękuję bardzo! dopisane do listy!
a nóżka wizualnie niepięknie, ale jest dużo mniej nabrzmiała (była jak balon) no i dziś rehabilitacja ma coś zdziałać. antybiotyk nadal, a i sączy sie coraz mniej...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...