Jump to content
Dogomania

Uroczy parówkowaty Wilczek.Uwielbia wszystko i wszystkich!Smutno Mu w kojcu!! :(


Klaudus__

Recommended Posts

Ludziska, możemy być dumni z Wilczka :multi:. Cytuję z fb dwa wpisy z dnia dzisiejszego:

"Ok, noc za nami więc szybka relacja. W domu pieski probowały trochę swoich sil, ale tragedii nie było. Prewencyjnie każdy spędził noc w innym pomieszczeniu. Nasz kot (o niego sie najbardziej bałam) nie wie, że jakiś piesek go może skrzywdzić więc z ciekawościa podszedł do nowego czlonka rodziny (Wilczek też był kotka ciekawy, najbardziej chyba tego, czy da sie kotka zjesc ;>). Ogolnie Wilczek spedził noc w duzym pokoju przy drzwiach, natomiast kot spał przy tych samych drzwiach, ale z drugiej strony (podłoga była wygrzana). Spodziewałam sie, ze rano zastane w pokoju armagedon, wszystko zagryzione, zasikane, kupe na srodku i co tylko mi wyobraznia podpowiadała, naszykowałam sie jak na wojne a tu.... cisza, spokoj, grzecznie. Wilczek sie meeeega ucieszyl na widok Leszka, do mnie łaskawie podskoczył na ile mu waga pozwala Teraz siedzi w kojcu i szczekaniem informuje nas, że np. ulicą jedzie ktos na rowerze. My wiemy, ze pewne rzeczy musza potrwac i wierzymy, ze Wilczek nauczy sie zasad panujacych u nas w domu (np. nie jemy kotkow). Pozdrawiamy Was!"

i drugi:
"Przepraszam, ze znow zasmiecam watek, ale wlasnie wrocilismy z pieskiem z lasu (w sumie w która strone nie pojde to mam las). Jestem przyzwyczajona do spacerów z moim husky'm, który wyrywa sie niemilosiernie i biega ze swoim adhd, wzielismy Wilczka na smycz i.... nozka w nozke z nami chodził, a potem nozka w nozke z nami truchtał. Jakie to dziwne uczucie miec tak grzecznego psa... Od poniedzialku zaczynam sobie z nim truchtac, bo oboje jestesmy wypasieni Dodam jeszcze, ze wczoraj w domu od razu władował sie tymi krótkimi łapkami na łóżko, wie do czego słuzy, wiec to musial byc raczej domowy pies."

Miło się czyta, nieprawdaż :)

Link to comment
Share on other sites

Oj, chyba sama dla siebie kopiuję z fb:-(. No cóż osobiście bardzo to wszystko przeżywam i nie ukrywam, że jestem w siódmym niebie. Wilczek - Misiek ma swój DOM:)
Cytuję kolejny wpis:
[h=5]"Heloł, ja juz serio ostatni raz sie odzywam, bo wiem, ze macie sporo innych istnien na glowie a nie tylko Wilczka, ale chciałam tak po prostu podziekowac za trud Was wszystkich w szukaniu mu domku. Wilczek jest strasznie madry i sami sie dziwimy jak sie tu fajnie odnajduje. Emilka uprzedzala, ze bardzo pilnuje wlasnej miski i ogolnie swoich rzeczy (to prawda), ale wczoraj wytrzeszczalismy gały ze zdumienia, gdy w Wilczkową miskę niechcący zajrzał kot, potem nasz pies, a Wilczek spokojnie lezal kilka metrow dalej i nawet juz na nich nie warczał. Byc moze widzi, ze tu to normalne takie zagladanie w miche i nic zlego sie nie dzieje. Nasz pies tez sie sporo od Wilczka uczy (np. tego, ze na spacerach nie trzeba sie wyrywac tylko mozna ładnie isc). Na noc jeszcze kazdy spi w innym pomieszczeniu, ale wieczorami Wilczek juz popiskuje, ze nie chce byc sam w pokoju tylko chce do reszty bandy. BARDZO WAM DZIEKUJEMY ZA WILCZKA:)"[/h]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Avilia']AtaO ja cały czas obserwuję z ukrycia - tak więc nie jesteś sama :)[/QUOTE]

No to co się tak czaisz ;)

[quote name='Isiak']Ja tez jestem tutaj i wszystko o Wilczku czytam, od samego początku, jak się pojawił na dogo :) Tylko się nie odzywam, bo nie mam nic mądrego do powiedzenia...
A takie wieści to czyta się fantastycznie :)[/QUOTE]

Oj tam, jaka skromna dziewczyna :)

[B]A tak poza tym to i jeszcze tutaj podziękuję Ci za przeniesienie deklaracji z Wilczka na Rumbę:multi:.
[/B]

Link to comment
Share on other sites

czy macie pojęcie, jak to jest, jak sie powakacyjnie zaczyna ogarniać dogo, i dwa pierwsze wątki to bardzo złe wiadomości, a kolejny wątek jest wilczka?

taka wiadomość! miód na serce! bardzo, ale to bardzo się cieszę, że wilczydło ma dom - jest przepiekny, mądry, zrównoważony i na pewno wszystko się ułoży, byle tylko człowieki w dobrej wierze nie skłócili samców - to najważniejsze, a chłopaki już tam sobie same ułożą związek ;-). jest i spec szkoleniowiec, to na pewno będzie ok..
strasznie sie cieszę! i myślę, że wszyscy tutaj mamy nadzieję na wizyty na wątku opiekunów wilczka i opowieści o jego życiu :-)

Link to comment
Share on other sites

Helol to znowu my :) Wilczkowy kojec przeszedl lekkie modyfikacje, bo Wilczek nie byłby Wilczkiem, gdyby nie probował podkopywania się itp., pokazał nam słabe punkty (bo nam sie tylko wydawało ze ich nie ma, ale nie docenilismy sprytu Wilczka) i teraz jest bezpieczniej (a pewnie bedzie jeszcze bardziej bezpiecznie bo Wilczek jest pod ciagła obserwacja). Kilka dni temu spadł deszcz i Wilczek pierwszy raz wlazł do budki, wcześniej nie miał potrzeby bo siedział w cieniu drzewka lub grzał sie na słońcu. Czyli wie po co jest budka ;) W domu spi na wersalce (to tłumaczy czemu co dzien musze z niej kudly czyscic), bo wyraznie uznał, ze na podłodze to niech spi plebs (czyli moj pierwszy pies i kot). Relacje miedzy zwierzami sa chyba coraz lepsze. Wilczek wczoraj zaczepiał kota zachecajac go do zabawy (podłapał jak Zeus to robił), juz nikt na nikogo nie fuka za zblizanie sie do miski, a wczoraj taka kosc do zucia pierw meczył Wilczek, potem Zeus, potem znow Wilczek, pełna zgoda. Faktem jest, ze Wilczek jest specyficznym psem, czyli cieszy sie na nasz widok gdy on ma na to ochote, a bywa, ze patrzy na nas i ma nas centralnie w dupie, jakbysmy byli niewidzialni i wtedy mozemy na rzesach stawac i zero rekacji. Cos tam jeszcze psy probuja sobie ustalac miedzy soba, ale te proby dominacji juz im coraz słabiej ida. Pozdrawiamy:)


Oooo własnie wrocilismy ze spaceru i macie filmik

[url]http://www.youtube.com/watch?v=fpRDSymhCTg&feature=youtu.be[/url]

Edited by KiLEw
Link to comment
Share on other sites

Uśmiałam się czytając post KiLEw. Toż Wilczek lepiej trafić nie mógł. [B]JESTEŚCIE WSPANIALI!!![/B]

W jakim równym tempie podążały chłopaki na spacerze. Super, też bym tak chciała z moimi wychodzić, ale niestety w naszym przypadku to niewykonalne:shake:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KiLEw']Helol to znowu my :) Wilczkowy kojec przeszedl lekkie modyfikacje, bo Wilczek nie byłby Wilczkiem, gdyby nie probował podkopywania się itp., pokazał nam słabe punkty (bo nam sie tylko wydawało ze ich nie ma, ale nie docenilismy sprytu Wilczka) i teraz jest bezpieczniej (a pewnie bedzie jeszcze bardziej bezpiecznie bo Wilczek jest pod ciagła obserwacja). Kilka dni temu spadł deszcz i Wilczek pierwszy raz wlazł do budki, wcześniej nie miał potrzeby bo siedział w cieniu drzewka lub grzał sie na słońcu. Czyli wie po co jest budka ;) W domu spi na wersalce (to tłumaczy czemu co dzien musze z niej kudly czyscic), bo wyraznie uznał, ze na podłodze to niech spi plebs (czyli moj pierwszy pies i kot). Relacje miedzy zwierzami sa chyba coraz lepsze. Wilczek wczoraj zaczepiał kota zachecajac go do zabawy (podłapał jak Zeus to robił), juz nikt na nikogo nie fuka za zblizanie sie do miski, a wczoraj taka kosc do zucia pierw meczył Wilczek, potem Zeus, potem znow Wilczek, pełna zgoda. Faktem jest, ze Wilczek jest specyficznym psem, czyli cieszy sie na nasz widok gdy on ma na to ochote, a bywa, ze patrzy na nas i ma nas centralnie w dupie, jakbysmy byli niewidzialni i wtedy mozemy na rzesach stawac i zero rekacji. Cos tam jeszcze psy probuja sobie ustalac miedzy soba, ale te proby dominacji juz im coraz słabiej ida. Pozdrawiamy:)


Oooo własnie wrocilismy ze spaceru i macie filmik

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=fpRDSymhCTg&feature=youtu.be[/URL][/QUOTE]


Hah, caaaały Wilczek :) Co do imienia, to jeśli już, to może łaskawie zareaguje na "Łili" bo tak go wołałam (nie, żeby z jakimś spektakularnym skutkiem ;) )



Z ogromną radością wstawiam ostatnie rozliczenie Wilczka i przerzucam jego plik do folderu "adoptowane" :)

Hotel 22 x 10zł = 220zł
Wyżywienie 22 x 2zł = 44zł
Transport do weterynarza 15zł
Czip 22zł
Odrobaczenie 18zł
= 319zł

Link to comment
Share on other sites

[B]Emiś[/B]
W piątek wysłałam 10 zł za Wilczka, dotarło?
Pozostałe, brakujące [B]41 zł przekazane zostało przez sponsora, pragnącego pozostać anonimowym - serdecznie dziękujemy[/B]:Rose: bezpośrednio na konto Fundacji, czyli przekaże Ci Avila.

Według moich obliczeń psiak jest rozliczony. Czy według Ciebie wszystko się zgadza?

Link to comment
Share on other sites

Na fejsa sa regularnie wrzucane :)

[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-g.ak/hphotos-ak-ash4/q71/s720x720/1012525_343850372415903_545961670_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-e.ak/hphotos-ak-ash4/q77/s720x720/1000614_343850309082576_1866553645_n.jpg[/IMG]


[h=5]"Wiecie, dziś tak refleksyjnie będzie. Dwa psy to podwójna dawka obowiązków, dwie michy do napełnienia, więcej sierści do pozamiatania i wytarcia z wyrka, wiecej nosków odbitych na szybie (ten argument oddania psa dalej mnie rozwala), ale też PODWÓJNA DAWKA RADOŚCI, podwójna ilość machających ogonków, to wzajemna nauka tropienia i węszenia (bojcie się dzikie leśne łosie!), to podwójne dzikie szczęście o poranku (ooo wreszcie się obudziłaś, idziemy siku!!:D ). Żal mi samej siebie, że o tym nie wiedziałam i tyle radości do tej pory straciłam... "[/h]
[IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-b.xx/hphotos-prn1/q77/s720x720/14141_341874975946776_342364201_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Heloł, ja przepraszam, ze tu tak nic sama nie wrzucam, ale nie chcę Wam juz gitary zawracać, bo szanuję Wasz czas :) U nas bez zmian, Wilczek wilczkuje, jego ukochanym zajęciem poza drażnieniem kota jest zabawa w ganianego (czyli jak tylko szuflada z majtami i skarpetami jest lekko wysunięta to łapie w zeby jakąś rzecz - nie, nie robi jej krzywdy - i biega z tym po calym mieszkaniu a my biegamy za nim, probując odebrać mu łup), apetyt mu dopisuje (na szczescie dzis przychodzi paka z zarciem dla zwierzów z Animalii). Jedynie na co mozemy "narzekac" to na to, ze upodobał sobie pewną poduszkę i ową poduszkę probuje... bzykac :D W przyszłym tygodniu idziemy do lokalnego pana weterynarza, bo szczepienie się konczy Wilczkowi, a poza tym niech lekarz pozna nowego psiaka ze swego terenu. To chyba tyle z newsów :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...