zmierzchnica Posted October 17, 2009 Posted October 17, 2009 O wy jedne, chcecie mnie na pożarcie duchom oddać? :mad::evil_lol: Tam niestety teren nieciekawy na spacery, a ja mam mało czasu ostatnio :cool1: Ale jak kiedyś tam zajdę to specjalnie dla was pstryknę jakieś foty, obiecuję :diabloti: Quote
wiki4 Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 [quote name='zmierzchnica']O wy jedne, chcecie mnie na pożarcie duchom oddać? :mad::evil_lol: Tam niestety teren nieciekawy na spacery, a ja mam mało czasu ostatnio :cool1: Ale jak kiedyś tam zajdę to specjalnie dla was pstryknę jakieś foty, obiecuję :diabloti:[/quote] E tam wciskasz sobie, przecież tam nie ma duchów :eviltong: No to trzymam Cię za słowo :razz: Quote
wilczanda Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 [quote name='zmierzchnica']O wy jedne, chcecie mnie na pożarcie duchom oddać? :mad::evil_lol: Tam niestety teren nieciekawy na spacery, a ja mam mało czasu ostatnio :cool1: Ale jak kiedyś tam zajdę to specjalnie dla was pstryknę jakieś foty, obiecuję :diabloti:[/quote] Przecież duchy nie jedzą ludzi.:evil_lol: No to się postaraj.:p Quote
Kibaa Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 U mnie za wałami na terenie Dąbrówki jest taki stary dom, prawie zawalający się. Jak tam czasami bywałam to mnie ciarki przechodzily. Łazi tam pełno kotów. Podobno koleś który mieszkał w tym domu spalił się (jest tam dziura do sypialni i można zajrzeć - faktycznie spalony) Kiedyś poszłam sobie tam (koło tego domu) i nagle mnie strach sparaliżował. Nie mogłam się ruszać, zaczęłam panikować, bałam się. Stałam tak, wyciągnęłam komórkę i zadzwoniłam do kumpelki, żeby przyszła bo strasznie sie boje i w ogóle (całe szczęście miała blisko) Przerażają mnie takie miejsca ale zarazem intrygują. :razz: Quote
Karolajna Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Wczoraj zdarzyło się coś, co nie powinno się zdarzyć. Wczoraj o 15 odszedł Kuba. Gdzieś tak o 16.50 musiałam wejść do pokoju (Kuba już był pogrzebany) po index (bierzmowanie w maju mam) i spojrzałam na klatkę w której Nutka mieszkała z Kubą (teraz mieszka sama) i dokładnie usłyszałam że świnka pije z poidła. Ale to na pewno nie była Nutka, bo ona była po drugiej stronie klatki (80x60 ma klatka) w tym samym momencie patrzyłam na poidło... Przeszedł mnie dreszcz, ale nie spanikowałam... Jakoś ostatnio się przyzwyczaiłam, że dzieje się coś co nie ma prawa się dziać. Wczoraj później jak wróciłam z kościoła, siedziałam w domu sama. Ale nie mogłam znieść widoku klatki i wyniosłam ją do innego pomieszczenia. Rozmawiałam z moją przyjaciółką (praktycznie znamy się od urodzenia, tyle że ona mieszkała do niedawna w Kutnie, teraz mieszka w Belgii) i opowiedziała mi o swoim koledze którego prześladuje liczba 44 od urodzenia i sny mu się spełniają. Ciekawy przypadek. Mnie osobiście liczby nie prześladują, ale chce jak najprędzej wyprowadzić się z domu, bo mieszkanie koło kurhanu mnie przeraża. Mimo że mieszkam tu od urodzenia, zawsze się czuję we własnym domu nieswojo... Quote
sunshine Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 [quote name='Kibaa']U mnie za wałami na terenie Dąbrówki jest taki stary dom, prawie zawalający się. Jak tam czasami bywałam to mnie ciarki przechodzily. Łazi tam pełno kotów. Podobno koleś który mieszkał w tym domu spalił się (jest tam dziura do sypialni i można zajrzeć - faktycznie spalony) Kiedyś poszłam sobie tam (koło tego domu) i nagle mnie strach sparaliżował. Nie mogłam się ruszać, zaczęłam panikować, bałam się. Stałam tak, wyciągnęłam komórkę i zadzwoniłam do kumpelki, żeby przyszła bo strasznie sie boje i w ogóle (całe szczęście miała blisko) Przerażają mnie takie miejsca ale zarazem intrygują. :razz:[/quote] [quote name='Karolajna']Wczoraj zdarzyło się coś, co nie powinno się zdarzyć. Wczoraj o 15 odszedł Kuba. Gdzieś tak o 16.50 musiałam wejść do pokoju (Kuba już był pogrzebany) po index (bierzmowanie w maju mam) i spojrzałam na klatkę w której Nutka mieszkała z Kubą (teraz mieszka sama) i dokładnie usłyszałam że świnka pije z poidła. Ale to na pewno nie była Nutka, bo ona była po drugiej stronie klatki (80x60 ma klatka) w tym samym momencie patrzyłam na poidło... Przeszedł mnie dreszcz, ale nie spanikowałam... Jakoś ostatnio się przyzwyczaiłam, że dzieje się coś co nie ma prawa się dziać. Wczoraj później jak wróciłam z kościoła, siedziałam w domu sama. Ale nie mogłam znieść widoku klatki i wyniosłam ją do innego pomieszczenia. Rozmawiałam z moją przyjaciółką (praktycznie znamy się od urodzenia, tyle że ona mieszkała do niedawna w Kutnie, teraz mieszka w Belgii) i opowiedziała mi o swoim koledze którego prześladuje liczba 44 od urodzenia i sny mu się spełniają. Ciekawy przypadek. Mnie osobiście liczby nie prześladują, ale chce jak najprędzej wyprowadzić się z domu, bo mieszkanie koło kurhanu mnie przeraża. Mimo że mieszkam tu od urodzenia, zawsze się czuję we własnym domu nieswojo...[/quote] A mnie się wydaje że wam ostro wyobraźnia pracuje i dlatego strach was paraliżuje i czujecie się nieswojo. Taki "instynkt";p . A zmierzchnica czekam na fotki :evil_lol: Nikt już nie ma zadnych historii?;( Quote
wilczanda Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 [quote name='sunshine'] Nikt już nie ma zadnych historii?;([/quote] Nie wiem.:shake: Pustka w głowie.:roll: Chyba, że za historię uzna się to, że ktoś dzwonił mi do drzwi, a jak poszłam sprawdzić kto, to nikogo tam nie było. Ale to raczej nie były duchy.:p Quote
zmierzchnica Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Dziś specjalnie tam polazłam, ale pełno ludzi blisko było, więc z fotek nici :evil_lol: Bo tam wchodzić nie wolno i wolałabym, żeby nikt nie widział, że tam włażę :cool1: A w tygodniu czasu nie będę miała, więc sobie poczekacie :diabloti: Też uważam, że większości osób bardziej wyobraźnia płata figle niż duchy :evil_lol: Mój dom to niezły zabytek, ma 118 lat około, codziennie przechodzę też na spacer nocą koło baaardzo starego cmentarza (okolica fajna - droga, po prawej cmentarz, po lewej jakieś trawniki, pusto...:cool1:) - ale jakoś duchów jeszcze nie spotkałam :cool3: Oprócz tego, co mnie obudził i dziwnych wydarzeń po śmierci dziadka, ale to pisałam już. Co do cmentarza to w ogóle fajna historia, bo jak naprawiali jego mur, to rozwalili kilka nagrobków i użyli do naprawy...:roll: Nie ma to jak profanacja, ech. Quote
wilczanda Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 A ja miałam wczoraj dziwny sen.:evil_lol: O duchach.:diabloti: Śniło mi się, że szłam parkiem, a ścieżką równoległą do mojej latały sobie 2 duchy w płaszczach z kapturami.:lol: Miały żółte oczy, a płaszcze i kaptury brązowe. Nagle mnie zobaczyły i poleciały na mnie.:p Pogadałam z jednym, a potem poszłam za nim do jakiegoś lasku.:evil_lol: Tam było ognisko, ale poza tym było ciemno jak w d...:diabloti: Nagle zaczął mnie gonić Frankenstein i musiałam uciekać.:evil_lol: A potem nacisnęłam klawisz Escape i sen się skończył.:lol: Często miewam w snach, że jak się wystraszę i "nacisnę" Escape to sen się kończy.:diabloti: Wiem, że to nie jest straszne, ale nie mogłam się oprzeć.:oops: Quote
Doda_ Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 A ja miałam sen kiedyś, niedawno, śmieszny :evil_lol: jak szłam po schodach do kogoś (w bloku chyba) a na schodach siedziały i staly chyba z 15 duchów, wszyscy umarli jak byli mlodzieżami jeszcze, szłam jeszcze z kimś innym nie pamiętam kto to był, duchy lubiły ta osobe, przyjaźnie sie przywitały, pomogły, zaprowadziły do mieszkania, a jak mnie zobaczyli to się odwrócili tak :obrazic:i zniknęły wszystkie.. zastanawiałam sie dlaczego mnie tak bardzo nienawidzą. :evil_lol: Quote
sunshine Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 Może z kimś zadarłyście i was sumienie dręczy :evil_lol: Quote
jmw Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 [quote name='sunshine']Może z kimś zadarłyście i was sumienie dręczy :evil_lol:[/quote] Naznaczony rzecz jasna :diabloti: Quote
sunshine Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 [quote name='jmw']Naznaczony rzecz jasna :diabloti:[/quote] a to ten nowy serial jest tak?;p czy coś ...:evil_lol: Nie oglądałam :eviltong: Quote
wiki4 Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 [quote name='Anetka83']znowu robi się OT:shake:[/quote] Wygadają się baby o serialach i OT przeminie :lol: Quote
dog193 Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 Chcę jeszcze powrócić do orbów. Co o tym myślicie? [url]http://i250.photobucket.com/albums/gg245/anitaaa93/19i26wrzesiewies13.jpg[/url] P.S [I]Naznaczonego[/I] oglądam :diabloti: Quote
karola&gacek Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 Orb ma w sobie "maź" (:cool3:), a według mnie na tej fotce jest kurz ;) Albo pyłek. Taki wyraźny prześwit jest (ale więcej nie powiem bo małe, a ja ślepa :evil_lol:) Quote
sunshine Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 a mnie się wydaje że to plamka na aparacie:evil_lol: bo tez taka mam :eviltong: Quote
Doda_ Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/bluzki-swetry-zakiet-itd-do-31-10-a-148848/[/URL] prosimy o pomoc dla psiaków..... i przepraszam za off !! Quote
dog193 Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 Czy plamka na aparacie to nie wiem, na innych zdjęciach nic takiego nie ma. Quote
Kibaa Posted October 20, 2009 Posted October 20, 2009 [quote name='sunshine']A mnie się wydaje że wam ostro wyobraźnia pracuje i dlatego strach was paraliżuje i czujecie się nieswojo. Taki "instynkt";p . A zmierzchnica czekam na fotki :evil_lol: Nikt już nie ma zadnych historii?;([/QUOTE] Ja nie mówię, że mnie duchy sparaliżowały. Ale sama ta atmosfera mnie przeraziła, te biegające koty, że jakoś się ruszyć nie mogłam. O.O Quote
sunshine Posted October 20, 2009 Posted October 20, 2009 nie pękaj [B]Kibaa[/B] tez jestem taki cykor, ale ja w takich sytuacjach się obracam, odchodzę i żeby nie uciekać w popłochu wmawiam sobie, że panika nic nie da :evil_lol:. I wiesz że działa :cool1:. Moge troche "racjonalniej" myśleć przynajmniej :diabloti: Quote
Agniesia666 Posted October 21, 2009 Posted October 21, 2009 [quote name='dog193']Chcę jeszcze powrócić do orbów. Co o tym myślicie? [URL]http://i250.photobucket.com/albums/gg245/anitaaa93/19i26wrzesiewies13.jpg[/URL] P.S [I]Naznaczonego[/I] oglądam :diabloti:[/QUOTE] o, jaki sliczny niuf :D identyczny jak moj :loveu: Quote
wiki4 Posted October 21, 2009 Posted October 21, 2009 [URL]http://i250.photobucket.com/albums/g...esiewies13.jpg[/URL] I lays'y przy tych kłakach :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.