Jump to content
Dogomania

Konik vel Vito tak długo czeka na swój domek... Gdzie on jest???


dreag

Recommended Posts

[quote name='Nutusia']Witaj, Mazowszanko :)
Eeee tam dobre... Elza mnie poprosiła na PW, to coś "zaproponuję", tylko poproszę o dane ;)[/QUOTE]

Dziękuję cioteczko że jesteś ;-)
Chłopak teraz ma taki tekst do ogłoszeń jakoś można to przerobić ;-)



VITO został namierzony w lesie. był śnieg, trzaskający mróz a ten gamoń spał pod drzewkiem... szczęśliwie został namierzony przez mądrą i wrażliwą osobę, dla której pies to PIES! niestety, pies bał się i trzeba było czasu!
VITO dostał prowizoryczną aczkolwiek ciepłą budę, był regularnie dokarmiany aż w końcu pozwolił się złapać i umieścić w hoteliku!
siedzi w hoteliku wciąż, czas płynie a VITO wypatruje swojego nowego domku! wciąż bezskutecznie!

VITO ma około 4-5 lat, jest dość dużym i silnym psem. jest bardzo wesoły i energiczny! wobec ludzi, których pozna jest przytulasty i miziasty! uwielbia zabawki, które sobie może rozszarpać
VITO bardzo chciałby zamieszkać z kimś kto doceni jego charakter i żywiołowość!

kontakt w sprawie VITO: Gerta tel. 511 067 351 lub Agnieszka tel. 507 764 557

Link to comment
Share on other sites

W sprawie wieku napisałam prawdę - nie ma co ukrywać, i tak przecież wyjdzie na jaw...

Gdzieś mi też mignął Twój post, Greto, że Vito się nie nadaje do bloku - raczej na czujnego stróża. Ale rozumiem, że nie chcecie go dać do kojca, gdzie nie miałby kontaktu z człowiekiem i możliwości wchodzenia do domu?...

Takie pisanie skleciłam i wnoszę o stosowne korekty ;)

VITO został znaleziony w lesie. Zima, mróz, śnieg – wokół żywej duszy i pies, który bał się człowieka. Był jednak tak wygłodniały, że skusił się na jedzenie i w końcu dał sobie pomóc, choć trochę czasu minęło, zanim zaryzykował zaufać człowiekowi.

Teraz marzy o tym, bo mieć u swego boku pana, który już nigdy więcej go nie zawiedzie, nie skrzywdzi i odwzajemni uczucia, jakimi ten wspaniały pies go obdarzy – bezinteresowną miłość, wierność i przywiązanie.

VITO ma około 8 lat, ale dopiero teraz naprawdę przeżywa młodość – jest wesoły, energiczny, skory do zabawy. Bawi się zabawkami jak szczeniak. Wyraźnie nadrabia stracony czas – czas, gdy dla swojego pana był tylko niepotrzebną rzeczą, którą można było wyrzuć jak śmieci do lasu.

VITO jest bardzo łagodny, lubi się przytulać i być głaskany. Powinien jednak być jedynym zwierzakiem w domu, bo nie przepada za konkurencją. Doskonale się sprawdza w roli stróża. Jego wygląd budzi respekt. Jest czujny, groźnie szczeka na obcych, zbliżających się do jego posesji.

Pies jest gotowy do adopcji - zdrowy, zaszczepiony i wykastrowany [?]

Czy ktoś doceni jego cudowny charakter? Czy podaruje mu prawdziwy dom i zaszczytne psie miejsce w rodzinie? Szukamy dla Vito domu z ogrodem, gdzie pies miałby wolny wybieg, ale i możliwość przebywania w domu.

Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej.

Kontakt w sprawie adopcji:
Greta: 511 067 351 lub Agnieszka: 507 764 557

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']W sprawie wieku napisałam prawdę - nie ma co ukrywać, i tak przecież wyjdzie na jaw...

Gdzieś mi też mignął Twój post, Greto, że Vito się nie nadaje do bloku - raczej na czujnego stróża. Ale rozumiem, że nie chcecie go dać do kojca, gdzie nie miałby kontaktu z człowiekiem i możliwości wchodzenia do domu?...[/QUOTE]


Super, bardzo dziękuję :)
Co do kojca.. moim zdaniem, jeżeli byłaby ocieplana buda, a w razie mrozów mógłby być zabierany do domu, to ja osobiśnie nie mam nic przeciw temu. On nie ma typowego dobermaniego futra, ma podszerstek, więc całkiem dobrze sobie radzi.

Link to comment
Share on other sites

Nie no, ok. tylko żeby nie siedział w tym kojcu non-stop, żeby jednak miał człowieka... Ja wiem, jestem nienormalna, ale gdybym miała psa trzymać w kojcu, musiałabym tam z nim zamieszkać ;) Pies jest po to, żeby był pod ręką, jak się chce go pogłaskać :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

[quote name='dreag']To wybaczamy:).
Zdrowia dla chorych życzę, a Tobie zwłaszcza, do ogarnięcia ich wszystkich, zwłaszcza w dogadzaniu Tzowi;).
Mam obroże Foresto dla Konika, jak będziesz w Białym to daj znać, może uda mi się podrzucić.[/QUOTE]


Będę w poniedziałek o 19 na Sybiraków.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='zachary']A jak psi się "uczepi" Konika vel Vito to wiecie, co będzie?....:evil_lol::loveu:[/QUOTE]



to będzie dupę zawracała gdzie tylko może :eviltong: i ogłaszała i wkurzała ludzi :evil_lol:

Nowe FB bo stare nie bardzo aktywne :roll: te będę pilnowała i udostępniała dziękuję za POMOC :loveu:

[URL]https://www.facebook.com/events/166166623533485/?notif_t=plan_user_joined[/URL]

Edited by psi
Link to comment
Share on other sites

wkurzyłam się, zero szacunku dla czyjejś pomocy, w tym wypadku mojej. rozumiem, ze mam usunąć stare wydarzenie i wszystkich tych którzy tam juz byli tak? nic sie nie dzieje bo i na wątku zero informacji, proste? wystarczyło poprosić o dołaczenie jako współorganizatora a nie w ironiczny sposób komentować.
robię co mogę ale SAMA nic nie zdziałam a jeszcze w tak przykry sposób zostałam potraktowana :(

wieczorem usuwam wydarzenie, nie będziemy sie dublować i robić z siebie idiotów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...