mru Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [B]nasz :( ten z kojca gładkowłosy... [/B]właśnie walczę ze zdjęciami, lin popsuty jakiś :/ [CENTER] [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/6728/dsc6980.jpg[/IMG] [IMG]http://img543.imageshack.us/img543/2006/dsc6983.jpg[/IMG] [IMG]http://img707.imageshack.us/img707/3313/dsc6972g.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
mru Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 (edited) [B]PLAKATY do pobrania:[/B] 1. [URL]http://www.sendspace.com/file/nj0huf[/URL] 2. [URL]http://www.sendspace.com/file/foa5dq[/URL] [B]wydarzenie:[/B] [URL]http://www.facebook.com/events/282142571844508/[/URL] Edited January 17, 2012 by mru Quote
Abrakadabra Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='mru'][B]zrobiłam plakat: [/B][URL]http://www.sendspace.com/file/nj0huf[/URL] [B]wydarzenie:[/B] [URL]http://www.facebook.com/events/282142571844508/[/URL][/QUOTE] Wkleiłam linka na wątku klembowskim, mam nadzieję, że dziewczyny się odezwą, jeśli psiak rzuci im się w oczy. Od przedwczoraj może być wszędzie..... Edit: Przepływ informacji jak widzę był błyskawiczny... Pan G. zawiadomiony. Quote
mru Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 dziękuję!!! [quote name='Abrakadabra'] Edit: Przepływ informacji jak widzę był błyskawiczny... [/QUOTE] no weź :( Quote
AGA35 Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 będziemy się rozglądać , jutro jedziemy w tamte strony będziemy sie rozgladać ............ Poza tym GRATULUJĘ , KAWAŁ BARDZO DOBREJ ROBOTY ODWALILIŚCIE !!!!!!!!!!! Quote
mru Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 dzięki dziewczyny, że będziecie mieć psiaka na uwadze! pani Jola prosiła o plakaty, ale nie wiem czy sama da radę rozwiesić...? jakby ktoś chciał pomóc, to [B]linki do plakatów są w poście #202 :)[/B] Quote
sleepingbyday Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 dziś wczesznym popołudniem powalił mnie blitzkrieg. mam hiszpankę albo lepiej. zobaczymy rano, ale jest źle, bardzo źle. wejście na net na chwilę to wysiłek herkulesowy. także niestety na razie odpadam nawet w podnoszeniu wąttku :-/. za to miałąm x telefonów, ludzie puszczają w świat, dowiadują się o szczegółły wpłat, będzie jakaś choćby minimalna falka... Quote
ZZPON Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 Zakodowałam i będę się rozglądać. Ja mieszkam po środku między Klembowem, a wsią Krusze, a pies może po polach chodzić. Quote
Abrakadabra Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='ZZPON']Zakodowałam i będę się rozglądać. Ja mieszkam po środku między Klembowem, a wsią Krusze, a pies może po polach chodzić.[/QUOTE] Oooo..! ZZPON - super! nawet nie wiedziałam, że jesteś z tych okolic... Quote
bajk21. Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='mru']kurde, [B]przedwczoraj z przytuliska ZNAJDKI uciekł ten psiak:[/B] [url]http://imageshack.us/photo/my-images/33/dsc6983i.jpg[/url] kto może pomóc szukać? :( cholera! dopiero się dowiedzieliśmy! to ten pies z kojca przed domem... :( POMOCY! [B]Przytulisko znajduje się w miejscowości KRUSZE[/B] okolice Tłuszcza i Klembowa! [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/846/dsc6983w.jpg/[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/846/dsc6983w.jpg/[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/33/dsc6983i.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/33/dsc6983i.jpg[/IMG][/QUOTE] Pies był u mnie od 13 piątek, był bardzo wystraszony i nieufny. Miał być w kojcu z jedną suką, ale ponieważ się jej bał, zrobilam roszadę i swojego psa przeniosłam do tamtej suni, a on poszedł do małej suczki. Suczka jednak zajęła większą budę i musiałam, zamienić mniejszą na większą żeby się zmieścił i to byl bląd, ale nie spodziewałam się, że przesiedzi tam jeszcze jedną noc i na drugi dzień wieczorem, przeskoczy z dachu budy przez ogrodzenie i ucieknie. Wypuszczałam go z kojca, a on biegl do bramy i patrzyl tak jakby chciał gdzieś biec. Następnego dnia było już lepiej, nadal biegł do furtki, ale już dawał się głaskać. Grzecznie szedl do budy myślałam, że już zaczyna się przyzwyczajać. Jak tylko zobaczylam, że go niema to najpierw zaczęłam jezdzić i go szukać a w między czasie dzwoniłam do osoby z Vivy z którą ustalałam przyjęcie psa, niestety nikt nie odbierał, dzwonilam na następny dzień i też nikt nie odbierał, dopiero dzisiaj zdołałam się dodzwonić. Quote
mru Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 (edited) tak, Czarek faktycznie miał sporo na głowie i nie odbierał, ciężko go winić :( nieważne, teraz ważne psa szukać. Plakaty są, wydarzenie ma, ogłoszenia ma... najważniejsze chyba plakaty po okolicy. Dałam info o nagrodzie, będzie na mnie najwyższej. A tak, on przyjechał 13stego w ten feralny piątek, co Wasyla w polu znaleźliśmy... SBD, super z tym odzewem tel :) ZZPON - dzięki wielkie! on nie jest jakiś mega charakterystyczny :( taki trochę krótkonogi mniejszy ONek... sporo mniejszy... trochę "cwaniak", do ludzi ostrożny, więc kilka dni da radę, pytanie tylko czy dokądś idzie i w jakim kierunku... :( on pod Ciechanowem żył w kojcu, może stąd ta miłość do biegnięcia gdzieś. ale ta potem latał luzem i nie uciekał poza posesję, może wróci w okolicę przytuliska... nie był widziany? Edited January 18, 2012 by mru Quote
beta ata Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 Przeczytałam wątek. Co tu pisać... Pomyślę i wrócę. Quote
kasiapsiaki Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 [quote name='bajk21.']Pies był u mnie od 13 piątek, był bardzo wystraszony i nieufny. Miał być w kojcu z jedną suką, ale ponieważ się jej bał, zrobilam roszadę i swojego psa przeniosłam do tamtej suni, a on poszedł do małej suczki. Suczka jednak zajęła większą budę i musiałam, zamienić mniejszą na większą żeby się zmieścił i to byl bląd, ale nie spodziewałam się, że przesiedzi tam jeszcze jedną noc i na drugi dzień wieczorem, przeskoczy z dachu budy przez ogrodzenie i ucieknie. Wypuszczałam go z kojca, a on biegl do bramy i patrzyl tak jakby chciał gdzieś biec. Następnego dnia było już lepiej, nadal biegł do furtki, ale już dawał się głaskać. Grzecznie szedl do budy myślałam, że już zaczyna się przyzwyczajać. Jak tylko zobaczylam, że go niema to najpierw zaczęłam jezdzić i go szukać a w między czasie dzwoniłam do osoby z Vivy z którą ustalałam przyjęcie psa, niestety nikt nie odbierał, dzwonilam na następny dzień i też nikt nie odbierał, dopiero dzisiaj zdołałam się dodzwonić.[/QUOTE] Mam nadzieję,że on się odnajdzie...jeśli jest taki strachliwy to nie wiadomo,czy do kogoś podejdzie;( Quote
mru Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 taaaa, niby małe a nikt ich nie chce jednak... dla ludzi ze wsi te co zostały są WIELKIE i NIEBEZPIECZNE a jak mówimy, że nie, że po 1. nie są wielkie a po 2. nie podhcodzą to mówią: taaaa, to pewnie inne :P pomocy :(:(:( wszystko nie tak... Quote
ZZPON Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 [quote name='Abrakadabra']Oooo..! ZZPON - super! nawet nie wiedziałam, że jesteś z tych okolic...[/QUOTE] Ogólnie to pochodzę z Lwówka Śl. (koło Karpacza), a na Sitkach mieszkam od 2 lat. :) Quote
Abrakadabra Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 [quote name='mru']taaaa, niby małe a nikt ich nie chce jednak... dla ludzi ze wsi te co zostały są WIELKIE i NIEBEZPIECZNE a jak mówimy, że nie, że po 1. nie są wielkie a po 2. nie podhcodzą to mówią: taaaa, to pewnie inne :P pomocy :(:(:( wszystko nie tak...[/QUOTE] Magda, cierpliwości. Wiem, że łatwo mi mówić... musimy ruszyć ze wzmożoną akcją ogłoszeniową. Tak jak pisałam, w sobotę wykupię bazarki dla tych, którym Ziutka nie da rady zrobić. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych akcji... Quote
ZZPON Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 [quote name='mru']ZZPON - dzięki wielkie! on nie jest jakiś mega charakterystyczny :( taki trochę krótkonogi mniejszy ONek... sporo mniejszy... trochę "cwaniak", do ludzi ostrożny, więc kilka dni da radę, pytanie tylko czy dokądś idzie i w jakim kierunku... :([/QUOTE] Dużo psów lata po polach i często przychodzą podenerwować moje psy. Będę miała go na uwadze. Quote
Abrakadabra Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 [quote name='ZZPON']Dużo psów lata po polach i często przychodzą podenerwować moje psy. Będę miała go na uwadze.[/QUOTE] Mru, czy ktoś rozwiesza plakaty? To nie jest totalny dzikus, chyba będzie sie trzymał ludzi? Tylko w którą stronę poszedł...? Quote
mru Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 wlasnie dobre pytanie - czy ktoś rozwiesza? :( my dziś byliśmy w Boguszycach, zabraliśmy Kropkę do kardiologa i na sterylizację... Quote
Ziutka Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 Mru, podeślij mi psiaczki na maila, bo czekam i czekam i nic :eviltong: A muszę mieć na mailu bo na dogo wsio mi ginie :shake: Quote
mru Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 na razie ogłoszenia maja wszystkie :) moja siostra zrobiła... to co? podsyłać, czy bez sensu? nie znam się na tym, przyznam... l Quote
Ziutka Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 [quote name='mru']na razie ogłoszenia maja wszystkie :) moja siostra zrobiła... to co? podsyłać, czy bez sensu? nie znam się na tym, przyznam... l[/QUOTE] Jak zrobiła wszystkim, to odczekajmy troszkę, z parę dni i się od nowa zrobi :) Quote
Zefirek2 Posted January 19, 2012 Author Posted January 19, 2012 Czy uciekinier się odnalazł? :bigcry:Wiadomo coś? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.