Jump to content
Dogomania

kasiapsiaki

Members
  • Posts

    516
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kasiapsiaki

  1. piękny Rexio wyczesany:) Jeszcze tylko domek żeby znalazł...:(
  2. nasz kochany Misiaczek przytył w końcu:) teraz już fajnie wygląda,okrąglutki Misiaczek:)
  3. Dianeczko nie dość się wycierpiałaś sunieczko to jeszcze ten guz;( trzymam kciuki maleńka aby było dobrze...
  4. było już tak fajnie,psiaki się dogadywały super,aż tu nagle niespodziewanie ścięły się:( a ten psiak jest wielki i teraz trzeba kombinowac jednego zamykać;( a była nadzieja,że Snafi zostanie tam na stałe,bo ludzie też go pokochali, ale teraz na pewno nie ma szans, to wielki strach żeby sobie krzywdy nie zrobili;(
  5. jak tu miło się zrobiło:) grzeczna dziewczynka kochana:)
  6. Snafi jest w nowym DT, bo tamci Państwo już nie chcieli za bardzo go trzymać, miała to być chwila, a minęło tyle czasu i nic:( ale w nowym DT Snafi ma się super, jest bardzo szczęśliwy, bo jest tam jeden pies i z nim się bawi, razem szaleją. Oba psiaki są szczęśliwe. A wcześniej ten ich pies często im uciekał prze ogrodzenie, a teraz ma zajęcie:) tylko martwię się żeby czasem razem nie uciekły. Ale ta znajoma Aneta, która dała tam Snafiego mówi, że tak im razem dobrze, że nie myślą o ucieczkach. Oby...
  7. niestety Pani, która była zainteresowana Snafim, to pomyłka!! Najpierw zapytała, czy ona dostanie smycz i obroże do psa, bo jak wzięła psa kiedyś ze schroniska, to jej nawet smyczy nie dali, musiała sama kupić- co za idiotka!! A zapytana, co się stało z tym psem, odpowiedziała, że on był stary i dała go do mamy...Brak słów na takich debili!! Szukamy dalej:(:(:
  8. Ja wciąż wierzę ,że Rexa ktoś pokocha... U nas mieliśmy teraz owczarka 7-letniego, którego właściciele chcieli uśpić, bo ugryzł ich dziecko, tak na prawdę to drasnął i była to wina dziecka, bo zaszedł psa od tyłu, a gdzie byli rodzice? pies miał prawo tak zareagować. A dziecko jak same widziałyśmy to takie " okropne dziecko". Pies jak widział właściciela to tak panicznie się bał, chował,że coś okropnego. Pomyślcie co on mu zrobił. Psiaka zabrałyśmy, dzięki koleżance, ktróa go wzięła do siebie pies przeżył i już ma domek- co prawda w warsztacie naprawczym, ale za to panowie tam pracujący i szef jak tylko mogą bawią się z psem i Maxiu jest szczęśliwy. A miał być uśpiony. I mam nadzieję,że Rexowi też się uda!!
  9. był pan chętny o Snafiego ,ale już się rozmyślił;( dziś pisała jeszcze jedna Pani, podałam jej numer Pani,która się opiekuje Snafim żeby mogła udzielić jak najwięcej informacji,ale czy coś z tego będzie?? trzymajcie kciuki.
  10. Całuje mocno Teosia i jego dzielną, wspaniałą Pancię...
  11. ja również trzymam kciuki za Capri...Musi być dobrze!!
  12. oj miał Misiu szczęście i że krąg osób nam pomógł i udało się to cieszy człowieka:) a najbardziej dziękuję oczywiście Madzi za pomoc:*
  13. jestem i ja;( płakać się chce. Nie mogę pomóc finansowo,to jest jakiś koszmar co się dzieje, u nas plaga porzuconych szczeniąt nie mówiąc o dorosłych psach. A człowiek ma tylko jedną pensję, jeszcze marną ,a psiaków miliony w potrzebie. Żyć się odechciewa. Ale cioteczki trzeba mu pomóc!! Pisałyście do jakiś fundacji o pilny DT??
×
×
  • Create New...