Jump to content
Dogomania

Stary pies w typie jamnika, ma dom:)


martasekret

Recommended Posts

W pierwszym dniu stycznia Pani Marianna w centrum Gdańska znalazła baaardzo starego psa w typie jamniczka szorstkowłosego. Wzięła go do siebie, mimo, że ma w domu dwa psy. Sytuacja jest zła - Pani Marianna to starsza osoba, która dodatkowo pracuje. Jeden z jej rezydentów nie akceptuje jamniczka, poza tym pies nie chodzi po schodach a Pani Marianna nie ma siły, żeby go dźwigać.
Dzisiaj jedziemy z psem do weta - zobaczymy, co powie....Zrobiłam też plakaty do rozklejenia w okolicy i umieściłam ogłoszenie na trójmiasto.pl
Pies jest łagodnym, starszym Panem.
Bardzo prosimy o jakiś kąt dla niego!
Jeśli trafi do schroniska, to zacznie "niedomagać" i poddadzą go eutanazji.....
Oferujemy pomoc.
Tu jego zdjęcie (tymczasowe, dzisiaj zrobię lepsze):
[URL="http://img267.imageshack.us/img267/4...e01342ejp.jpg/"][COLOR=#4444ff]http://img267.imageshack.us/img267/4...e01342ejp.jpg/[/COLOR][/URL]

[B]Pomóżcie![/B]

Edited by martasekret
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 135
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jak wrócę do domu, to wstawię zdjęcia i na tym wątku. Teraz, będąc w pracy, nie mam takiej możliwości.
na razie muszą wystarczyć fotki, które są na głównym wątku Adasia:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/220293-Gdańsk-Jamniczek-stary-jak-świat-znaleziony-w-sylwestra.-Trafi-do-schroniska!-Pomocy[/URL]!

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=red][B]Zaginął:[/B][/COLOR]
bzam na wątku: [url]http://www.dogomania.pl/threads/36941-Dogomaniacy-w-Gda%C5%84sku-%29?p=18352074#post18352074[/url]

""Pisałam kilka razy o jamniku, który znaleziony w Nowy Rok, przygarnięty przez starszą Panią, szukał domu. Znalazł go, ale niestety, zaledwie na kilka godzin, bo zaraz został zgubiony ([B]na Zaspie[/B], ale może być w dowolnym miejscu, jeśli jeszcze żyje!!!). Pilnie potrzebujemy pomocy w szukaniu. zdjęcia na wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/220293[/URL]

p. Ania robi ogłoszenia. martasekret jest z nią w stałym kontakcie. Może ktoś z was go zobaczy, albo o nim usłyszy""

Link to comment
Share on other sites

okropne, szukam ludzi z Gdańska, którzy mogliby pomóc w szukaniu. Pisałam PW - do tych, którzy mieli lokalizację Trójmiasto i na wątku dogomaniaków z Gdańska - ale brak odzewu.
Może jakoś Adaś przeżyje tę noc. Może jutro....

Link to comment
Share on other sites

martasekret chyba wie więcej. Ja nie znam adresu nowego domu. Moja mama również - mimo, że ona go znalazła go pierwszego stycznia.
jutro zadzwonię do p. Ani i poproszę o więcej, szczegółowych wiadomości. Niby jego nowi opiekunowie przeszli całą okolicę, trudno mi już im wierzyć, jeżeli biorą psa na spacer, w zupełnie nowym dla niego miejscu bez smyczy, puszczają luzem,....

Link to comment
Share on other sites

Ludzka nieodpowiedzialność, bezmyślność i totalna głupota nie zna granic.
przy jakiej ulicy dokładnie pies zaginął - mam osobę, która mieszka na Zaspie, jej córki sporo czasu spędzają z ich psami na dworze poproszę, by się rozejrzały jutro...

Gdzie wiszą już plakaty? Najważniejsza jest bowiem szybkość działania.

Zapewne Fundacja Viva posiada adres nowych "opiekunów"!

Kluczową informacją jest gdzieś pies zaginął, czy on się czegoś wystraszył, czy złapał trop?
W którą stronę się kierował?

Link to comment
Share on other sites

jutro poproszę p. Anię, aby tutaj opisała sytuację- prawdopodobnie wyszła z nim starsza Pani i go puściła luzem- Jutro rano będzie tutaj więcej wiadomości, bo chyba wszyscy zainteresowani już śpią. Wiem, że szybkość się liczy - to już drugi dzień!!! Dopiero dziś się o tym dowiedziałam. Jesteśmy przybici.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bzam']jutro poproszę p. Anię, aby tutaj opisała sytuację- prawdopodobnie wyszła z nim starsza Pani i go puściła luzem- Jutro rano będzie tutaj więcej wiadomości, bo chyba wszyscy zainteresowani już śpią. Wiem, że szybkość się liczy - to już drugi dzień!!! Dopiero dziś się o tym dowiedziałam. Jesteśmy przybici.[/QUOTE]

A powiedz, czy Viva wiedziała od razu, może oni zdążyli szybko podjąć stosowne kroki?

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]zainteresowani już śpią.[/QUOTE]jak śpią? o.O jak nasz pies zaginął to przez dwie noce i dnie w domu nikt nie spał, tylko go szukaliśmy... a to nie były czasy internetu i trzeba było samemu sobie radzić..
a tu? zero informacji, jak chcecie żeby go ktoś szukał jak nie wiadomo kiedy dokładnie i gdzie zaginął, w którą stronę pobiegł, nie ma plakatów, nie wiadomo co już zostało zrobione a co nie.... co z tego że wsiądę teraz w samochód i pojadę na zaspę jak nie wiem gdzie mniej więcej szukać.. przecież to nie jest wioska pięć domów na krzyż tylko duża dzielnica miasta....

przepraszam, ale mi nerwy puściły, bo postawiłam TŻ na równe nogi żeby pojechać i [B]pomóc[/B] szukać... ale nikt nie szuka i nawet nie wiadomo gdzie... to również idziemy spać.

Link to comment
Share on other sites

p. Ania, to właśnie osoba z Vivy, mówiła, że dowiedziała się wczoraj, pojechała do schroniska w Gdańsku, aby poinformować, że szukają go ludzie - aby przypadkiem go nie uśpili (zabili). Dziś z nią rozmawiałam, prosiła aby podać jej numer telefonu - potrzebuje ludzi do szukania.
Dla niego to druga noc!!! Moja mama znalazła go 1 stycznia w stanie poważnego wycieńczenia.
Podaję Ci na PW telefon

Link to comment
Share on other sites

mój numer tel 603 955 142 - ale mieszkam w Poznaniu. Właściwie nie ma żadnej akcji. nie wiem, czy ci jednodniowi opiekunowie coś robią. Pies może być po dwóch, dniach i dwóch nocach - wszędzie!!!!


[URL="http://www.dogomania.pl/threads/220293"][FONT=&quot]http://www.dogomania.pl/threads/220293[/FONT][/URL][COLOR=#0044BB][FONT=&quot] - to jego strona,
[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sachma']przepraszam, ale mi nerwy puściły, bo postawiłam TŻ na równe nogi żeby pojechać i [B]pomóc[/B] szukać... ale nikt nie szuka i nawet nie wiadomo gdzie... to również idziemy spać.[/QUOTE]

Monika Ty i Sebastian jesteście niesamowici - oby więcej tak chętnych do realnych działań!


Informacja o tym, że zaginął na Zaspie to za mało... Pytanie czy leciał w stronę Przymorza, czy w stronę Wrzeszcza, a może Brzeźna... I czy dzielnice poza Zaspą są już oplakatowane? Lokalni weci oraz niestety służby zbierające z terenu miasta Gdańsk zwłoki wiedzą o zaginięciu?

Czy gdzieś już jest przygotowany plakat, który można normalnie wydrukować?

Na fb też ta informacja chyba nie została udostępniona - a ponieważ nie śledziłam wydarzenia nawet nie wiem, jak to znaleźć!

Na trojmieście.pl info jest na 4 lub 5 stronie, chciałam wykupić mu teraz wyróżnienie, by był na pierwszej i od razu rzucał się w oczy - niestety z Millenetem jest jakiś problem (konserwacja czy coś).


Pozostaje poczekać na info od Marty tudzież Ani odnośnie przebiegu i tego, jak można pomóc w tej chwili.
[URL]http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/stary-piesek-w-typie-jamnika-zaginal-na-zaspie-ogl4543296.html[/URL]

Edited by natalia_aa
Link to comment
Share on other sites

Dobrze, że jesteście.
Mam nadzieję, że uda się szybko ruszyć z akcją. Nie cofniemy czasu, więc wstrzymuję swoje żale(!!!). Może uda się podzielić na rejony i ruszyć z ogłoszeniami i szukaniem. Dobrze, że jesteście!!!! No i liczę na opiekunów, teraz nie czas na płakanie, czy wyzywanie, ale intensywne działanie,
Niecierpliwie czekam na informacje od Ani - przesłałam jej adres wątku, Marta jest z nią w stałym kontakcie (nie chciałabym wszystkiego zrzucać na Martę).
Może on jeszcze żyje, to już trzeci dzień!! i dwie noce na zimnie dla niego!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...