soboz4 Posted May 6, 2012 Author Share Posted May 6, 2012 też im zazdrościłam, ale do mojego wyjazdu już niedługo, jeszcze tylko 4 tygodnie! Ślicznotki chyba znowu zeszczuplały, Iguni wisi brzuszek, niestety chyba nigdy nie będzie zgrabniutka, jak szczupleje t i tak ma obwisły woreczek... Po przyjeździe poszły na spacer w nowych obróżkach: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-o3AE1unmz6I/T6bA2xB9IzI/AAAAAAAAPck/6SCYm9B4Jt0/s720/IMG_0047.JPG[/IMG] Pogoda wieczorem była bardzo ładne [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-_mhTBwIAj9I/T6bAvWeIVKI/AAAAAAAAPbg/0qWMFKCJ7-4/s720/IMG_0002.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Uej6VyF2FF0/T6bAwRpXTAI/AAAAAAAAPbo/iUimyoY5D8I/s720/IMG_0010.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-YCGgVl2K5CI/T6bAxCed84I/AAAAAAAAPbw/WupK5ZzVa7Q/s720/IMG_0023.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-3-X830ATkOs/T6bA1pg3bSI/AAAAAAAAPcc/UtlMPaVZnfY/s720/IMG_0044.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted May 6, 2012 Author Share Posted May 6, 2012 [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-832IzuUiaQ8/T6bA0j6OsTI/AAAAAAAAPcQ/nM83ilZuILc/s720/IMG_0041.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-aoEPvuUK6rI/T6bAz9Tzm2I/AAAAAAAAPcM/rBISaG7e0Uw/s576/IMG_0038.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-yZW-6FMzihM/T6bAzHmfY3I/AAAAAAAAPcE/PXbD1BV4U0w/s720/IMG_0034.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-2JyjLtySHoM/T6bAynN62lI/AAAAAAAAPb4/YKQr3101WWM/s720/IMG_0025.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gC-T4W7pcS8/T6bA3eZ1McI/AAAAAAAAPco/Vy-XoXszygY/s720/IMG_0049.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted May 6, 2012 Share Posted May 6, 2012 Ech chyba wejdę w ich skóre :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 Cudowne obróżki-do twarzy Im.....a zdjęcie z Rodzinką Łabędzi-BOSKIE.....też bym sie popluskała z nimi.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 Super spacer:multi:, a widoki sielskie:lol: . Fajne masz te dziewczyny:loveu::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 Pogoda rzeczywiście ostatnimi czasy była super :). Nie to co dzisiaj... Najbardziej lubię te zdjęcia na trawie. Fajnie się dziewczynki na jej tle prezentują :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted May 7, 2012 Author Share Posted May 7, 2012 Bardzo Wam dziękuję za miłe słówka, Igunia bardzo sie za mną stęskniła. Dziś byłam na wizycie przedadopcyjnej dla psiaka z Warszawy i nie chciała mnie puścić z domu, wylatywała między nogami i w końcu poszła ze mną. Roksia została bez problemu sama. Biedna Igunia, pewnie małżonek jej za bardzo nie rozpieszczał na wyjeździe a Igunia lubi przytulanki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted May 8, 2012 Author Share Posted May 8, 2012 Panienki zostały zważone!!! Igunia waży 12,3 a Roksia 12,1 kg i to przy mokrym futerku, bo kąpały się na Dolinie, a przecież mokre futro wazy więcej niż suche!!!!:cool3: Waga wyjściowa panienek przed odchudzaniem 13,5 kg! jest rezultat!!! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewes Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 brawo dla dziewczyn i pańci :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted May 9, 2012 Share Posted May 9, 2012 Tak trzymać! A sukces proszę uczcić dłuuugim spacerem :) ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted May 9, 2012 Author Share Posted May 9, 2012 spacerek był i to bardzo długi! Aż Pan mąż (nieco zły) musiał przyjechać na lotnisko po całe towarzystwo bo Igunia nie dawała już rady iść, a pańcia na piechotę ją ciągnęła 2 godziny... Dzięki nowej karmie Iguni bardzo wybielały ząbki, miała trochę kamienia i wszystko wyczyściło się dzięki chrupkom, podobno one są na tyle duże że nie można ich łykać tylko trzeba chrupać i to powoduje oczyszczanie ząbków! [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-L1qlKd8aOlk/T6qq7hZ2H-I/AAAAAAAAPdw/7pa4CfcMNZ0/s720/IMG_0072.JPG[/IMG][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-SjTAQywzFNM/T6qq5qcfQxI/AAAAAAAAPdo/8ck4HZRjuPQ/s720/IMG_0060.JPG[/IMG][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ImfE3IADtow/T6qrCEzEDvI/AAAAAAAAPeY/Ju-wiTZDKTM/s720/IMG_0088.JPG[/IMG][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-9e3K9nqViPc/T6qrFuizxgI/AAAAAAAAPew/62fWW0FxOXo/s720/IMG_0110.JPG[/IMG][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-o9AqA_idv30/T6qrJHGWmKI/AAAAAAAAPfI/yUAVs_s49G8/s720/IMG_0084.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted May 9, 2012 Share Posted May 9, 2012 A jaka to karma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted May 10, 2012 Author Share Posted May 10, 2012 Hills r/d, dla grubasków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted May 10, 2012 Share Posted May 10, 2012 Panny ostrzyżone, na upały przygotowane :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted May 11, 2012 Author Share Posted May 11, 2012 Iga jest w bardzo ciężkim stanie, pomimo kropelek ma babeszjozę, jest między życiem a śmiercią, nie potrafię więcej napisać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted May 11, 2012 Share Posted May 11, 2012 O cholera :(. Iguniu, trzymaj się! Walcz maleńka! Soboz... :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted May 11, 2012 Share Posted May 11, 2012 [quote name='maciaszek']O cholera :(. Iguniu, trzymaj się! Walcz maleńka! Soboz... :glaszcze:[/QUOTE] dołączam się! 3majcie się dziewczyny, Iga:sadCyber: soboz:glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted May 11, 2012 Share Posted May 11, 2012 trzymajcie się dziewczyny! Iga walcz maleńka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted May 11, 2012 Share Posted May 11, 2012 Soboz, jak znajdziesz chwilkę, daj znać jak się czuje Igunia! Kciuki wciąż mocno zaciśnięte! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted May 12, 2012 Author Share Posted May 12, 2012 W nocy Igunia miała bardzo wysoką gorączkę, teraz jej spadła, ale nie chce pić ani jeść, odwraca głowę gdy daję jej wodę. Leży, ale rano gdy powiedziałam do niej "Iguniu", to podeszła do mnie do twarzy i jakby zamachała ogonkiem delikatnie, leżała w nogach w nocy. Wydaje mi się, że jakby pewniej chodziła, choć mocno się zatacza. Gdybym poszła do weta parę godzin później nie dałoby się jej uratować, a przecież poszłam od razu jak tylko zobaczyłam że coś jest nie ta, jak przyszłam z pracy około 16, jeszcze mąż mówił że to z upału i musi odpocząć. Rano powinno mnie zaniepokoić, że nie chciała jeść, ale plasterek kiełbaski zjadła, jeszcze na dodatek akurat wczoraj rano dostały tabletki na robaki. Gdybym poczekała z wizytą u weta, jak mi mąż radził do rana nie byłoby szans na jej ratunek. Po południu, gdy była już u weta zaczęła sikać brązowo krwistym moczem. Jak przyszłam na wizytę pierwsze co powiedziałam to, to że mam podejrzenie że Iga ma babeszjozę, niestety za wiele jej widziałam, Arnusia zmarła na 99% na babeszjozę, po 7 dniach od przyjazdu z Parośli, wyżlica brata Jaga - tak samo, Gaja 4 dni po powrocie z Parośli - babeszjoza - udało się ją wyleczyć. Tereny Podlasia są najbardziej zarażone boreliozą i babeszjozą, jeszcze jest erlichioza odkleszczowa ale więcej podobno we Francji, choć obecnie już tez jest w Polsce i nawet u weta jesienią spotkałam psa zarażonego erlichiozą. Niestety na Śląsku coraz częściej też diagnozuje sie te wszystkie choroby. Na czerwiec mam przygotowane nowe krople, podobno z wyższej półki i bardzo skuteczne, choć wet radzi mi podać imizol, lek na pierwotniaki, który obecnie dostała Iga, stosuje się go też jako szczepionkę na babeszję, choć ma bardzo krótki okres działania bo do 4 tygodni. Wcześniej stosowałam dwa środki przy wyjeździe, a na miejscu tylko krople, muszę wrócić do tego i zamówić dodatkowo Frontline w sprayu.. Co się przy okazji dowiedziałam, byłam w Chorzowie na Gałuszki 10, skręca się za stadionem w lewo i jedzie Wojska Polskiego, jedzie się do końca do rondka i na rondku w prawo, potem mija się wieżowiec w którym tez na środku jest wet, staje sie na końcu (wieżowiec jest z różnej wysokości brył, od największej do najmniejszej,) staje sie przy najmniejszej, okrąża i i w drugim z tyłu, w najmniejszej części idzie się schodkami 1/2 pietra w górę, tak jest laboratorium, pamiętajcie tam w Katowicach i miastach ościennych w ciągu godziny można uzyskać wynik badania na babeszjozę. U mojego weta też oglądali próbkę, Karolina widziała pierwotniaki, ale nie miała pewności, wyniki krwi Igi jeszcze nie były jednoznaczne, choć morfologia drastycznie jej spadła. W tamtym gabinecie mają mikroskop z największym powiększeniem w naszym rejonie, u Skolika (jak dobrze zrozumiałam) jest 1000 razy, a tam 1600??? Ale może więcej, bo patrzyłam na ceny mikroskopów z takim powiększeniem i nie są zbyt drogie. Na wynik czy są babeszje czeka się od 1/2 do 1 godziny. Teraz niestety tylko pozostaje czekać, jakie spustoszenie zrobiły pierwotniaki w organizmie Igi, czy nerki i wątroba dadzą radę, rano dostanie wspomagająco kroplówkę, ale teraz już nic nie da się zrobić, jedynie czekać na wyniki walki organizmu Igi. Jeżeli przeżyje parę dni jest szansa, wtedy dostanie druga dawkę imizolu za 10 dni. Gaja przeżyła, ale miała 2,5 roku, Arnusia i Jaga zmarły ale wówczas ani Skolik ani Czogała nie leczyli ich pod kątem babeszji, choć teraz wiem że może dało się je uratować, jak zresztą pewnie i 1000 psów, bo wcześniej mało który wet potrafił ją rozpoznać. Miała też duże szczęscie, że przyjęła mnie wet. Karolina, ta która robiła u nas wykłady weterynaryjne na wolontariacie, ona jest bardzo biegła w chorobach odkleszczowych, pracowała wcześniej w Warszawie, w której babeszja robi czystkę wśród psów. Teraz będę podwójnie zabezpieczać psy, spray i krople... Trzymajcie kciuki za Igunię, do wtorku już chyba będzie wiadomo czy przeżyje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gayka Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 Bożenko , wchodzę sobie oglądać Wasze fotki a tu taaaki straszne wieści ! Trzymam kciuki z całych sił za Igę ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted May 12, 2012 Author Share Posted May 12, 2012 [quote name='gayka']Bożenko , wchodzę sobie oglądać Wasze fotki a tu taaaki straszne wieści ! Trzymam kciuki z całych sił za Igę ![/QUOTE] Bardzo dziękujemy, organizm Iguni walczy, rano zeszła na siku, ma juz przejrzysty mocz, podobno sama weszła do klatki, sama szła z trawnika (była z mężem)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 Iga my tu wszyscy czekamy aż wyzdrowiejesz! więc walcz kobieto Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 Iguniu trzymamy kciuki i czarujemy:lol:. Mam nadzieję, że najgorsze za tobą. Nie daj się wstrętnym kleszczorom !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gayka Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 W takiem razie wygląda na to , że Igunia jest silniejsza, to dobry znak ! Byłam dziś w swojego weta i nasza pani dr zaleca stosowanie kropli Certifect. Składa się z trzech substancji , w tym z amitrazy , jest ponoć najskuteczniejszy w tej chwili. Jak ja nienawidzę kleszczy, po co to wogóle żyje na świcie :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.