starbi Posted September 22, 2004 Share Posted September 22, 2004 Jakie warzywa i owoce dajecie swoim psiakom, żeby urozmaicić ich dietę? Mega (trzymiesięczna labradorka) je namaczane suche, czasame surową marchewkę. Co jeszcze jej dawać? Za co dadzą się pokroić wasze czworonogi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krystynah Posted September 22, 2004 Share Posted September 22, 2004 owoce wszystkie jakie lubią a kazdy moj pies ma inny gust ;-) jeden za jabluszko dalby sie pokroic a druga skacze jak koza i zrywa z drzew w ogrodzie wisnie ;-) Z warzyw marchew, burak gotowany, seler, pietruszka, pomidor.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted September 22, 2004 Share Posted September 22, 2004 Mój 4 - miesięczny haszczak uwielbia jeść i niczego nie wybrzydza. Z warzyw je chyba wszystko oprócz cebuli, czyli : marchewkę ( uwielbia, szczególnie surową ), buraka - gotowanego lub surowego, ziemniaki - gotowane, choć staram się mu ich nie dawać, ogórki - zielone, kiszone, pomidorypietruszkę, seler. Owoce wszystkie jakie ja jem ;) choć ostatnio po jabłuszku miał lekką biegunkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krystynah Posted September 22, 2004 Share Posted September 22, 2004 A o kiszonej kapuscie zapomnialam to jest dopiero smakolyk! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia_i_Luka Posted September 23, 2004 Share Posted September 23, 2004 Moja sunia dostaje prawie wszystkie warzywa i owoce, oprócz cebuli (włoszczyzna, sałata, pomidory, buraki, ogórki, kalarepa, szpinak, jabłka, banany, nektarynki, brzoskwinie, winogrona, jagody (jak ma możliwość; zrywa z krzaczków:lol:)) - ALE - wszystko surowe i zmiksowane z podrobami. (marchewkę czasami dostaje w całości do chrupania). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
starbi Posted September 29, 2004 Author Share Posted September 29, 2004 Dzieki za podpowiedzi! Mega na razie zakochała się w śliwkach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aireedhelien Posted September 29, 2004 Share Posted September 29, 2004 tak sliwki to jest to :) ja wyjmoje pestke i rzucam rosi polowkami prosto do pyszczka. a jak mlaska, jak multa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaP Posted September 30, 2004 Share Posted September 30, 2004 Asti wczoraj wyciagnęła sobie z koszyka gruszkę. :P Ale spryciula, jak jej ukroiłam większy kawałek, to nie chciała go jeść. Jak zaczęłam jej kroić małe kawałeczki na jeden kęs, to stała przy mnie tak długo, aż nie skroiłam całego kawałka. Wiem, wiem - to nie wychowawcze powiecie :nono: , ale ona niezbyt jada "zieleninę" :( . Pewnie tak jak jej pańcia, z owoców i warzyw najbardziej to lubi mięsko. Jeszcze jakiś czas temu chętnie chrupała surową marchewkę albo kawałek jabłka. A teraz czasem zje kawałeczek surowego ogórka, paprykę jak jest słodka. Śliwek raczej nie lubi. W sezonie jadała trochę truskawek i czereśnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karola_Milka Posted October 1, 2004 Share Posted October 1, 2004 Milka uwielbia jabłka potrafi sama wyciągnąć z siatki. Do jedzenia dostaje marchewkę, seler, pietruszkę itp. Ponieważ gotuję mięso więc wkłądam warzywa by był jakis smak. Potem dokładam kasze, makaron lub ryż i psiak ma super jedzenie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyane Posted October 3, 2004 Share Posted October 3, 2004 A ja troche z innej beczki :P . Czy sa takie warzywa lub owoce, ktorych sie NIE POWINNO podawac psu? A moze jakies powinno sie podawac np. tylko gotowane badz tez tylko surowe? Oczywiscie pomijam osobnicze reakcje psiakow, czy to ze wzgledu na to, ze ich zoladek czegos tam nie przyswaja, czy tez po prostu pies czegos tam nie lubi 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BarbeSale Posted October 3, 2004 Share Posted October 3, 2004 nie powinno sie dawac duzo bananow i ziemniakow ... a tak po za tematem troszke to polecam diete BARF :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krystynah Posted October 4, 2004 Share Posted October 4, 2004 Mozna podawac zarowno ziemniaki jak i banany. Dlaczego piszesz ze nie wolno? Nie radze natomiast przesadzac ze straczkowymi (groch, fasola) ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BarbeSale Posted October 4, 2004 Share Posted October 4, 2004 nie mowie ze nie wolno tylko ze nie wolno przesadzic ziemniaki tucza a w bananach jest duzo cukrow sam daje psu banany ale tak pol na dzien to maks :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krystynah Posted October 4, 2004 Share Posted October 4, 2004 W duzych ilosciach to nie mozna z niczym przesadzac ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BarbeSale Posted October 4, 2004 Share Posted October 4, 2004 heh no tak ale jak dasz dwa jablka psu a dwa banany to roznica :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krystynah Posted October 4, 2004 Share Posted October 4, 2004 Jak dla mnie zadna to roznica. I chetnie sie dowiem dlaczego pol banana pies jesc moze a calego to juz nie. Sa owoce w ktorych jest znacznie wiecej cukru niz w bananach. Nie sadze tez by ktos chcial pasc psa bananami i to codziennie ;-) a okazjonalnie czy pol czy dwa banany to naprawde nie ma znaczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BarbeSale Posted October 4, 2004 Share Posted October 4, 2004 czy pol czy jeden moze nie ale dwa to juz roznica ... heh :) no nie wiem wkazdym razie tak slyszalem moze zle a moze po prostu mowimy "o tym samym ale inaczej" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyane Posted October 4, 2004 Share Posted October 4, 2004 ziemniaki tucza :o :o a ja naiwnie dotychczas myslalam, ze pies ziemniakow nie trawi i ze po prostu przez niego "przelatuja". Widocznie z innej strony ucho przystawialam :wink: , no coz, czlowiek cale zycie sie uczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BarbeSale Posted October 4, 2004 Share Posted October 4, 2004 hmm no to ja jusz nikomu nie wierze na tej ziemi .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted October 5, 2004 Share Posted October 5, 2004 psom nie mozna podawac cebuli. czytalam gdzies jakies madre wyjasnienie, ale oczywiscie ze lba mi wylecialo, wiec musicie uwierzyc na slowo :wink: poza tym slyszalam, ze w wiekszych ilosciach szkodza psom rodzynki (wiec pewnie winogrona tez) ale nie wiem czemu... moje burki jedza BARF wiec dostaja praktycznie wszystkie warzywa i owoce (oprocz tych wyzej wymienionych) - drobno starte i surowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted October 5, 2004 Share Posted October 5, 2004 psom nie mozna podawac cebuli. czytalam gdzies jakies madre wyjasnienie, ale oczywiscie ze lba mi wylecialo, wiec musicie uwierzyc na slowo :wink: poza tym slyszalam, ze w wiekszych ilosciach szkodza psom rodzynki (wiec pewnie winogrona tez) ale nie wiem czemu... moje burki jedza BARF wiec dostaja praktycznie wszystkie warzywa i owoce (oprocz tych wyzej wymienionych) - drobno starte i surowe. Cebula zawiera dwusiarczek n-propylu wywołujący anemię hemolityczną u psów i kotów. Czosnek (nalezący do tej samej rodziny co cebula - liliowate) też zawiera tę substancję ale w duzo mniejszych ilościach, dlatego zważając na jego zalety, czosnek można podawać często np. 1 dziennie po 1 ząbku. Trujące dla psa byłoby spozycie cebuli wielkości powyżej 0,5% masy ciała Oczywiście raz na jakiś czas trochę cebuli psu nie zaszkodzi. Winogrona i rodzynki zawierają toksynę mogąca uszkodzić nerki ale szkodliwe byłoby spożycie 2,5%-3,0% masy ciała (25-30dkg dla 10kg psa) Natomiast podane w nadmiarze owoce cytrusowe (mandarynki, grapefruity itp) mogą spowodować wymioty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted October 5, 2004 Share Posted October 5, 2004 AM, a jesli chopdzi o cytrusy, to ile jest ten nadmiar? i jesli chodzi o wymioty - czy to jest objaw sam w sobie, czy moze objaw czegos powazniejszego, co te cytrusy powoduja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinabuck Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 nO WLASNIE TAK JAK W TEMACIE .cZY PODAJECIE PSIAKOM SUSZONE MORELE TAKIE JAK SA W SKLEPAN NIE MOWIE TU O DUZYCH ILOSCIACH ALE TAK 2 NA DZIEN .STOJE PRZED DYLEMATEM CZY MAM PSIAKOM KUPIC TE MORELKI BO JE BARDZOM LJUBIA CZY TEZ NIE;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coco Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 [B][I]A dlaczego nie dawać :roll: ???[/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
icemanka Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 Nasz psiak uwielbia chyba wszystkie owoce i te świerze i te suszone a nawet pestki z dyni czy pistacje. Ogryzek od jabłek nie wyrzucam - Max zjada. A suszone morele uwielbia. Oczywiście wszystko z umiarem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.