Ellig Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 [quote name='[email protected]']Agusia ma Ds i nie przyjedzie do mnie właśnie dostałam telefon cieszę się że będzie miała swój dom bo na to zasłużyła[/QUOTE] Agata, bardzo dziekujemy, z calego serca dziekujemy, w pewnym sensie gdyby nie znalazly sie osoby , ktore chcialy dac Dt Agusi, to nie wiemy czy mialaby ten DS. [IMG]http://c.wrzuta.pl/wi1179/edb74f1c0025942b493d4ba0/mis_serce[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 Ewa dzisiaj SWIAT jest piekny!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 [img]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/378738_2149637872814_1602377320_1711853_62430293_n.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 To ten talizman!! Już przyniósł szczęście!! Ja też chce taki!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 ja również się cieszę i czekam na zdjęcia babuni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 [quote name='[email protected]']ja również się cieszę i czekam na zdjęcia babuni[/QUOTE] " Agata, jesteś wielka, dzięki za zaoferowanie suni domu. Gdyby nie Ty, prawdopodobnie sąsiadka nie zdecydowałaby się jechać do schroniska i zabierać małej" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 to nic wielkiego i nadal mogę przyjąc jakiegoś psiaczka staruszka lub staruszkę do siebie na tymczas choc może byc tez młodzik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 [quote name='[email protected]']to nic wielkiego i nadal mogę przyjąc jakiegoś psiaczka staruszka lub staruszkę do siebie na tymczas choc może byc tez młodzik[/QUOTE] Bardzo sie ciesze bo biedakow nie brakuje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 i coś już wiadomo bo ja się niecierpliwie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 [quote name='[email protected]']i coś już wiadomo bo ja się niecierpliwie ?[/QUOTE] Rozmawialam z Ewą , wszystko w porzadku a nawet lepiej.Pani Sąsiadka Danusia odebrala Agusie z Palucha i potem Ewa zawiozla Wszystkich do domu. Sunia troche sie denerwowala w samochodzie ale jak juz wyszli na znajome podworko to zrobila siusiu i wyraznie uspokoila sie. Teraz pewnie odpoczywa sobie, takie schronisko trzeba odespac. Ewa opisze bardziej szczegolowo i wstawi zdjecia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 no to już jestem spokojna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 ale zakończenie:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 Popłakałam się ze wzruszenia... Aguniu bądź szczęśliwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 26, 2011 Author Share Posted November 26, 2011 Jestem:-) Agusia miała dzisiaj naprawdę mnóstwo szczęścia. Pani Danusia, sąsiadka zmarłej Pani miala jechać jako osoba wspierająca inną sąsiadkę, która miała sunię wyadoptować ze schroniska. Dzisiaj rano okazało się, że tamta Pani zaczyna sie z tego wycofywać, ale namówiona raz jeszcze zgodziła sie jechać po sunię. I nagle, w czasie jazdy autobusem dzwoni do mnie Pani Ewa - osoba, która rozpoczęła cała akcję poszukiwania domu dla Agusi i mówi, że Pani Danusia mówi, że ona sprawę przemyślała i że stanowczo decyduje się sunię adoptować:-) Ma swoją jamniczkę, która ma 17 lat. Jest ślepa, głucha i ma ogromny nieoperacyjny guz. Żyje jednak nadal i Państwo robią wszystko, żeby ta końcówka życia była dla niej jak najlepsza. Sunie się znały z podwórka, bo mieszkały w blokach obok siebie. Nie było między nimi żadnych scysji. Kiedy tam podjechałam, Panie już czekały z Agusią pod schroniskiem. Zobaczcie, jakie to maleństwo było biedne:-( Tu jeszcze pod schroniskiem. Agusia wyciszona, spłoszona strasznym szczekaniem psów w schronisku ze swoją nową Panią i ze mną:-) [IMG]http://img830.imageshack.us/img830/501/001dbmu.jpg[/IMG] Strasznie śmierdziała, była mocno ubrudzona, ale nie mogłam się powtrzymać i dałam maleńkiej buziaka:-) [IMG]http://img208.imageshack.us/img208/8662/002zzz.jpg[/IMG] Chciałam jak najprędzej zabrać ją stamtąd, wsiedliśmy do samochodu. Agusia bała się, popiskiwała, stała nerwowo, nie bardzo wiedziała co się dzieje. Mimo to przytulała się do mnie, nie uciekała w kąt. Nie jeździła samochodem wcześniej. Usiadłam obok niej, bo bardzo chciałam się troszkę do niej poprzytulać. Mój niezawodny syn wiózł nas łagodnie, żeby jej dodatkowo nie stresować. Jak widać Pani Ewie i mnie nie przestają śmiać się twarze:-) [IMG]http://img233.imageshack.us/img233/3135/003tdb.jpg[/IMG] [IMG]http://img820.imageshack.us/img820/6568/004udl.jpg[/IMG] Kiedy wreszcie dojechaliśmy i maleńka wysiadła poznala teren. Od razu się uspokoiła, zaczęła wąchać i od razu się załatwiła:-) Po chwili spacerku poszła do nowego domu bez żadnego problemu:-) Nawet podskakiwała radośnie po drodze:-) Pani Ewa dzielnie ją trzymała, a my niosłyśmy wyprawkę:-) [IMG]http://img52.imageshack.us/img52/8369/006uru.jpg[/IMG] c.d. w kolejnym poście:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 26, 2011 Author Share Posted November 26, 2011 Dostała całą wyprawkę, część jej widać w naszych rękach. Pozostałe puszki niósł mój syn, który robił zdjęcia:-) [img]http://img831.imageshack.us/img831/4430/005idk.jpg[/img] [img]http://img502.imageshack.us/img502/6712/007wek.jpg[/img] Po wejściu do domu Agusia od razu poszla do kuchni i bezbłędnie znalazła drogę do miski z wodą. Napiła się, zajrzala do miski z jedzonkiem i poszla zwiedzać mieszkanie;-) Ze zwiedzania mieszkania mam jedno zdjęcie i filmik. Pozostałe wyszły zamazane, bo sunieczka przemieszczala się szybko i ciężko było ją złapać;-) [img]http://img841.imageshack.us/img841/3962/008qhs.jpg[/img] Na górze okazało się, że mąż Pani Danusi namawiał ją na zabranie suni. Pokazal mi oprawione w ramkę zdjęcie ich srugiej suni, która odeszła za TM. Byla bardzo podobna do Agusi:-) Od razu się dogadali. Państwo obiecywali, że będzie jej dobrze u nich. Nie wątpię w to. Widać, że kochają psy bardzo. Pan pokazywal swoje zakupy dla jamnisi, które zrobił dzisiaj. Mam absolutną pewność, że Agusia lepiej trafić nie mogła!!! Zapomniałam napisać, że na pierwszym zdjęciu jest z Panią Danusią właśnie. Druga Pani (w kapturze), to Pani Ewa, która rozpoczęła akcję szukania dla małej domu i trafiła do mnie:-) Dom jest dożywotni, ale z opcją pomocy w sytuacji większych wydatków na leczenie suni. Dwa stareńkie i chore psy, to trochę dużo dla Państwa. Agusia ma fatalne zęby. jak już odpocznie i poczuje się jak u siebie, trzeba pmyśłeć o wizycie u weta, żeby zobaczył, czy cos trzeba usunąć, a na pewno oczyścić straszny kamień. Obiecałam pomoc finansową w tej kwestii. Zrobię na małą bazarek, żeby uzbierać pieniądze na zabieg. To tyle relacji. Jestem tak szczęśliwa, że fruwam dzisiaj, tym bardziej, że udalo mi się korzystając z nagłego wolnego popołudnia odwiedzić mojego podopiecznego Kulfona, a obecnie Maziego w jego nowym domu! Było super! Ale o tym napiszę na jego wątku:-) Zaraz wgram filmiki z Agusią, zobaczycie, jaka jest kochana:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 26, 2011 Author Share Posted November 26, 2011 Wsiadamy do samochodu pod schroniskiem: [video=youtube;JLJZYf0WnR0]http://www.youtube.com/watch?v=JLJZYf0WnR0[/video] A tu już w domu!!! [video=youtube;rGBRxqe3SH4]http://www.youtube.com/watch?v=rGBRxqe3SH4[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 Wszystko przeczytalam i obejrzalam i musze juz przestac czytac po raz kolejny..............jestem bardzo wzruszona...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 Cudna, wzruszająca historia........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 26, 2011 Author Share Posted November 26, 2011 [quote name='Ellig']Wszystko przeczytalam i obejrzalam i musze juz przestac czytac po raz kolejny..............jestem bardzo wzruszona......[/QUOTE] [quote name='malagos']Cudna, wzruszająca historia........[/QUOTE] Ja dzisiaj kilka razy płakałam ze wzruszenia;-) Takie chwile udowadniają, że warto to robić choćby dla ratowania jednej takiej stareńkiej suni;-) Jak ona musiala się tam bać:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted November 26, 2011 Share Posted November 26, 2011 super zdjęcia słodkie i filmiki piękne a jak ona się cieszyła:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 26, 2011 Author Share Posted November 26, 2011 Agusia na spacerze wieczornym spotkała się ze swoimi starymi znajomymi. Była szczęśliwa i nawet ruszyła zalotnie do zabawy z jednym z psiaków:-) Załatwila się w domu, ale myślę, że to z powodu 3 tygodni spędzonych na smyczy w jednym, miejscu, gdzie musiała zalatwiać się tam, gdzie spała. Okazało się, że do schroniska przyjechała z książeczką znalezioną w domu jej Pani i sunia jest wysterylizowana. Może więc nie trzymać z tego powodu moczu. Wszystko wyjaśni sie na dniach, narazie trzeba jej dać czas na odreagowanie stresu i przyzwyczajenie się do nowego miejsca. Tak bardzo się cieszę, że mogła wrócić na swoje stare śmieci, gdzie zna każdy kąt:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted November 27, 2011 Share Posted November 27, 2011 szkoda tylko ze musiała spędzic te 3 tygodnie tam no ale już wszystko się ułożyło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 27, 2011 Author Share Posted November 27, 2011 Rozmawiałam z Panią Danusią dzisiaj. Agusia jest kochaną, mądrą sunią. Od razu położyła się na posłanko od Eluni i w zasadzie nie przenosi się gdzie indziej. No chyba, że na fotel, gdzie Pani położyła jej mój kocyk;-) Jest mądra, ma dobry apetyt, choć woli puszki od karmy suchej. Ale suchą karmę też troszkę poskubała:-) Dużo siusia i Pani Danusia ma obserwować, czy to się skończy. Być może maleńka ma przeziębiony pęcherz. jeśłi nadal będzie tyle siusiać, wybiorą sie do weterynarza razem. Mąż jest bardzo zadowolony, że Agusia z nimi zamieszkała i bardzo lubi spędzać z nią czas. To wspaniały dla niej domek, już o 6 rano mąż wyszedł na dwór z Agusią, chociaż sunia Państwa wychodzi po raz pierwszy koło 9-tej. Agusia nadrabia teraz brak spacerów w schronisku. Wyszla o 6, potem o 9. W południe była na dłuższym spacerze z innymi psami, które znała wcześniej. Lepiej ułożyć się nie mogło:-) Dzisiaj dogo działa kiepsko, ledwie tu weszłam. Mam nadzieję, że wpadniecie poczytać o Agusi, jak już będzie swobodny dostęp do wątku;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted November 27, 2011 Share Posted November 27, 2011 ja jestem to wspaniała wiadomośc miejmy nadzieję że problem z siusianiem przejdzie a będą zdjęcia jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Wszystkie psiaki wyciagane ze schronisk, kojcow hotelowych itp. maja na poczatku klopot z zalatwianiem swoich potrzeb po za domem,to madra i dobra sunia za pare dni wszystko wroci do normy.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.