Jump to content
Dogomania

Maja, mikro kudłatka w ds


kora78

Recommended Posts

  • Replies 572
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

nie becze :) ale lezka sie zakrecila, oj zakrecila......

dostalam sms,ze maja ma sie ok, ma apetyt i jest grzeczna. ze wszystko dobrze i zebym sie nie martwila. jutro bede dzwonic i pytac dalej, jak aklimatyzacja suni.

tymczasem mam 3 nowe osoby zainteresowane, juz nie nadazam odpowiadac, gubie sie w tym.
szukamy klona Maji! domki czekaja!
wysylam nasza pudlowata Maje, ale ona jest troche wieksza. domkow sa 3, wiec nawet jak pudlowata pojdzie, to 2 domki czekaja.

szukamy dla studentki z wrocka- poker macie podobna sunie?
szukamy kolo krakowa dla pani 68lat starszej mikro suni. 9kg pudlowata maja jest dla pani za duza. chca wlasnie 5-7lat. nie staruszke jakas mocno, ale nie mlodzika. mieszkanie 2pietro.
szukamy dla dziewczyny z naszych okolic klona Maji. 3 rodzenstwa po 20r.z z rodzicami w mieszkaniu 3pok.
szukamy dla pani z maila- jej warunkow dla pieska nie znam.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]tymczasem mam 3 nowe osoby zainteresowane, juz nie nadazam odpowiadac, gubie sie w tym.
szukamy klona Maji! domki czekaja!
wysylam nasza pudlowata Maje, ale ona jest troche wieksza. domkow sa 3, wiec nawet jak pudlowata pojdzie, to 2 domki czekaja.[/QUOTE]

oby wszystko dobrze poszło :)

Link to comment
Share on other sites

a to ci heca sa domki a psiaczkow nie ma pasujacych
,mam prosbę!!!!Anula chyba mi doradziła do kogo mam sie zwrócic zeby ratować cypiska z relklamówki i super!ma juz dom!!!błyskawicznie

teraz może doradzićie....do kogo mam sie zwrócic ,rodzina chce adoptować w typie buldożka ale z mniejszych/marzeniem jest taki stwór jak był w filmie Gliniarz i prokurator ale co to była za bestyjka nie mam pojęcia/


albo w typie baseta....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kora78']
tymczasem mam 3 nowe osoby zainteresowane, juz nie nadazam odpowiadac, gubie sie w tym.
szukamy klona Maji! domki czekaja!
wysylam nasza pudlowata Maje, ale ona jest troche wieksza. domkow sa 3, wiec nawet jak pudlowata pojdzie, to 2 domki czekaja.
[/QUOTE]


Kora zrob watek na SZUKAM PSA albo najlepiej napisz na watku kudlaczastym

Link to comment
Share on other sites

[quote name='holmina']a to ci heca sa domki a psiaczkow nie ma pasujacych
,mam prosbę!!!!Anula chyba mi doradziła do kogo mam sie zwrócic zeby ratować cypiska z relklamówki i super!ma dom!!!błyskawicznie

teraz może doradzićie....do kogo mam sie zwrócic ,rodzina chce adoptować w typie buldożka ale z mniejszych/marzeniem jest taki stwór jak był w filmie Gliniarz i prokurator ale co to była za bestyjka nie mam pojęcia/


albo w typie baseta....[/QUOTE]


takie rzeczy to tylko w erze. ;P
nieniawidze, jak ktos chce tylko yrka, albo buldozka, albo maltanczyka. zamiast kupowac mysla,ze do adopcji za darmo dostana pieknego, rasowego i mlodego, zdrowego psa. polec tym ludziom moze grzywacze? pod wrockiem rozbito pseudohodowle, masa takich czeka na ds i dt.
o buldozku moga pomarzyc
a z gliniarza to buldog angielski. tez moga pomarzyc. ja takich psow na dogo nie widzialam.

[quote name='kizimizi']Kora zrob watek na SZUKAM PSA albo najlepiej napisz na watku kudlaczastym[/QUOTE]


nie chcialam w sumie robic, bo zawsze jak zrobie to domki uciekaja, wybieraja inne psy i szkoda mojej fatygi. zawsze myslalam-niech sobie sami szukaja. szukac, dowiezc, i co jeszcze? nakarmic, odsikiwac codziennie?
ale jak tak pomysle to moze masz racje.....
zobacze do wieczora, teraz troche sie spiesze...
dalam znac na watku mikropsow i na watku kudlaczy, do dogo. juz cos tam mam na oku mikrosunie jakies. wysle im linka do mikropsow w potrzebie i moze niech sami sobie wyboeraja i dzwonia do prowadzacych dziewczyn

Link to comment
Share on other sites

To tak: są takie kudłacze małe:

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/220026-Malutka-kud%C5%82atka-TOSIA-czeka-...-sama-nie-wiem-na-co"]http://www.dogomania.pl/threads/220026-Malutka-kud%C5%82atka-TOSIA-czeka-...-sama-nie-wiem-na-co[/URL].

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/219872-Odi-5-kg-mix-york-pudel-PILNE-DT-przebywa-w-bardzo-trudnych-warunkach[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/213221-Kapselek-wyrzucony-na-stacji-paliw-ju%C5%BC-w-DT-szukamy-DS[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/219547-Daisy-%C5%9Bliczna-kud%C5%82ata-sunia-szuka-pilnie-domu.W-schronisku-nie-daje-rady-ok.olsztyna[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kora78']
nie chcialam w sumie robic, bo zawsze jak zrobie to domki uciekaja, wybieraja inne psy i szkoda mojej fatygi. zawsze myslalam-niech sobie sami szukaja. szukac, dowiezc, i co jeszcze? nakarmic, odsikiwac codziennie?
ale jak tak pomysle to moze masz racje.....
[/QUOTE]

wiesz moze jakies psy domy znajda.
A ja zawszye uwazalam ze to najlatwiejsza metoda bo masz wszytsko na 1 watku i tylko wysylasz ludziom link. A jak sie zdecyduja to sie juz wtedy wolontariuszki prowadza sprawe

Link to comment
Share on other sites

rodzinka jest ok,wcześniej mieli psy ze schronu od roku nie maja bo im staruszek umarł,ale oni sa strasznie grubi i mało sie ruszaja wiec nadali ze mam sie rozejrzec moze znajde cos w typie jak nie pojada do schronu w Poznaniu i wezma inna bide

to nie tak,że oni za frico chca poszpanowac

Link to comment
Share on other sites

dopowiem, ze w sylwestra jechalam z maja do rodzicow, kolo 17stej. maja tam na dzielnicy od samego poczatku juz ziajala i sie trzesla. tam juz wiecej strzelali, niz u nas. i jak zaczela na wejsciu sie stresowac to tak tez skonczyla. najgorzej wieczor i noc, ziajanie i dyszenie, jezor na wierzchu, trzesla sie, lgnela do ludzi. ale byl czas,ze sie polozyla pod stolem i byla spokojna. na drugi dzien juz bez trzesienia, ale nerwy bylo po niej widac.
caly ten czas nic totalnie nie zjadla, nie wiem,czy pila.
jak wrocilysmy do domu, od razu duzo wypila i duzo zjadla. reszte jedzenia gotowanego w sylwestra dla niej- dalam panstwu do domu, wraz z polarem, ktorym okryta byla jej podusia. kiedys go tam odbiore sobie dla nastepnych dt.
nie wiem,kiedy jechac na poadopcyjna? za tydzien, dwa, czy miesiac? tydzien to chyba bedzie za wczesnie dla niej, jak myslicie? bedzie plakac za mna?

ide zaraz wysylac pieski, ktore otrzymalam do domku u starszej pani.
drugi domek sie niby zdecydowal na pudelkowata nasza maje, ale cos juz nie odpisuje i nie dzwoni.
trzeciemu powysylam nasze schroniskowe sunie
czwartego zapytam,czy moge klony majji wysylac.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]dopowiem, ze w sylwestra jechalam z maja do rodzicow, kolo 17stej. maja tam na dzielnicy od samego poczatku juz ziajala i sie trzesla. tam juz wiecej strzelali, niz u nas. i jak zaczela na wejsciu sie stresowac to tak tez skonczyla. najgorzej wieczor i noc, ziajanie i dyszenie, jezor na wierzchu, trzesla sie, lgnela do ludzi. ale byl czas,ze sie polozyla pod stolem i byla spokojna. na drugi dzien juz bez trzesienia, ale nerwy bylo po niej widac.
caly ten czas nic totalnie nie zjadla, nie wiem,czy pila.
jak wrocilysmy do domu, od razu duzo wypila i duzo zjadla. reszte jedzenia gotowanego w sylwestra dla niej- dalam panstwu do domu, wraz z polarem, ktorym okryta byla jej podusia. kiedys go tam odbiore sobie dla nastepnych dt.
nie wiem,kiedy jechac na poadopcyjna? za tydzien, dwa, czy miesiac? tydzien to chyba bedzie za wczesnie dla niej, jak myslicie? bedzie plakac za mna?[/QUOTE]
Luczija ja mam dwie sucze - fajerwerki oglądamy z balkonu, bo inaczej w pyskach by im wybuchały, tak gonią za nimi, o Teq nie wspomnę bo ona to od szczeniaka wie, że nigdy krzywda jej się nie stanie, Lola nieco bojaźliwa ale olałam system, zero rozczulania się, coś huknęło coś puknęło ... i co z tego:) przeżyła:) Sonia (szitsiak) zafascynowana Teq też dała radę:)


Odnośnie tęsknoty - Maja potęskni 2 dni....:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja bym też wybrała się na wizytę przynajmniej po dwóch miesiącach.Jedynie utrzymywała kontakt mailowy albo telefoniczny i dowiadywała się o sunię czy wszystko jest okey.A najlepiej aby ktoś inny nie związany z Majeczką uskutecznił wizytę.

Link to comment
Share on other sites

rzeczywiscie, ktos inny. bo wiecie, ja tam w domu panstwa nie bylam przeciez i nie wiem, jak mieszkaja. poznalam ich tylko widzac 3 razy u siebie.
juz mam sms, ze u maji niezmiennie dobrze, ze dzis juz szla po ogrodku bez smyczy, ze prosza o maila bo chca fotki przeslac. :)

to chyba satrine o wizyte poprosze, bo ją maja zna tylko ze schronu, raz ją widziala i nie kojarzy z jakims zabieraniem ze zlego miejsca. bo sunie zabieralam stamtad sama. wiec satrine kojarzry,ze przyszla, poglaskala i poszla sobie.
moja siora nie moze isc, bo ją zna i kojarzy ze mna, tz nie moze, szwagier nie moze. a kolezanki uwazaja mnie za swira i nie wlaczaja sie w psie moje sprawy.

maji nie dawalam wreszcie nic na sylwka, skoro kazdy pisze, ze to nie dziala, tamto nie dziala. bylo, minelo i jest ok.

Link to comment
Share on other sites

Kora nie zamartwiaj się ludźmi.Ja też mam u sąsiadów krechę,ponieważ myślą,że ja chyba handluję psami bo wciąż inny pies u mnie i znika.Chyba myślą,że wywożę w sobotę na giełdę i sprzedaję ale ja mam to w głębokim poważaniu.Jak zadają pytanie-co znów nowy pies to ja odpowiadam tak nowy i ucinam gadkę.
Kora też nie zamartwiaj się Majeczką będzie dobrze nawet fakt tego,że Państwo chcą przesłać fotki to bardzo fajne z ich strony.Wizyta w późniejszym czasie a więc będziesz myśleć.

Link to comment
Share on other sites

A u nas sąsiedzi wiedzą ,że pomagamy psom i są życzliwy.Zawsze się interesują nową sunią. Dzięki tamu znoszą mi różne manele przydatne dla psów, które potem rozsyłam w różne miejsca w całej Polsce. Jak się do ludzi otwiera, to i oni się otwierają. Opowiadam o biednych psach , mówię o bezsensownym rozmnażaniu. Po prostu uświadamiam ludziom ile złego się dzieje ze zwierzętami. Nawet jeżeli 1. na 10 osób zrozumie o co chodzi, to i tak będzie dobrze.
Jak ktoś uważa mnie za dziwadło, to on ma problem, nie ja. I mam go w głębokim poważaniu.
Na pytanie dlaczego pomagamy akurat zwierzętom , a nie ludziom , ja zadaję pytanie " komu i kiedy ostatnio pomogłeś? Nie grosikiem do puszki tylko bezpośrednio? "
Najczęściej zapada głucha cisza i kończy się gadka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...