kora78 Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 sasiedzi wiedza, ze to psiaki na dt. ci, z ktorymi rozmawiam. co o mnie mysla, nie wiem. jedni sa bardzo sympatyczni, inni tylko sluzbowi. ci z ulicy i okolic. glownie z sasiadami z okolic rozmawiam tymi, ktorzy tez maja psy, u nas na ulicy maja trase spacerowa, wiec ci sa milsi na pewno. ci, ktorzy nie maja psow- nie mam powodow do ich zaczepiania, wiec nc nie wiedza i pewnie sie dziwia. ale sasiedzi w naszym budynku wiedza wszyscy. ci, najbardziej udzielajacy sie w naszej kamienicy, najbardziej ruchliwi, nie sa zyczliwi. facet powiedzial mi niedawno,ze jakby pozwolili mi na trzymanie zwierzat w ogrodku ,to i koze bym nawet sprowadzila... w sumie ma racje ;) oczywiscie- nie lubimy sie, to oni zawsze problemy robia. ale kolezanki, prawdziwi znajomi z wyboru, a nie sasiedzi, jedni sie smieja z politowaniem, inni nie komentuja, nie interesuja ich te tematy i nawet nie zaczynam. znajomi nie prozwierzecy pomagac nie chca, nawet ich w sumie nie pytam. raz tylko jednych wykorzystalam i do tej pory sie smieja z tamtej akcji z kudlaczem... po biegunce, ze schronu. to chyba wyjasnia wszystko. w sumie z sasiadow mam takie 2 najbardziej zyczliwe panie, ktore zawsze sie ciesza i mnie chwala i dziekuja, itp. ale nigdy nie zapytaly, czy same jakos moga pomoc. kazdy ma swoje zycie i patrzy tylko na siebie i swojego psa. tez mam taka jedna pania spacerujaca tutaj z yoreczkiem z kitka, ktora niby sie dopytuje i slucha, ale jak widzi mnie z owym dt to pyta- co? znowu nowy piesek? z takim dziwnym usmieszkiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 [QUOTE]ahaaa zapomnialam...... ja wlasnie chcialam wizyte szybciej, zeby zobaczyc domek szybciej. to pomysle moze, czy pojdzie ktos, kogo nie zna. [/QUOTE]a ja już się pogubiłam to Maja w Wałbrzychu? [QUOTE]A u nas sąsiedzi wiedzą ,że pomagamy psom i są życzliwy.Zawsze się interesują nową sunią. Dzięki tamu znoszą mi różne manele przydatne dla psów, które potem rozsyłam w różne miejsca w całej Polsce. Jak się do ludzi otwiera, to i oni się otwierają. Opowiadam o biednych psach , mówię o bezsensownym rozmnażaniu. Po prostu uświadamiam ludziom ile złego się dzieje ze zwierzętami. Nawet jeżeli 1. na 10 osób zrozumie o co chodzi, to i tak będzie dobrze. Jak ktoś uważa mnie za dziwadło, to on ma problem, nie ja. I mam go w głębokim poważaniu. Na pytanie dlaczego pomagamy akurat zwierzętom , a nie ludziom , ja zadaję pytanie " komu i kiedy ostatnio pomogłeś? Nie grosikiem do puszki tylko bezpośrednio? " Najczęściej zapada głucha cisza i kończy się gadka. [/QUOTE]I ja jestem "psią mamą" to już słyszałam i inne określenia mniej przyjazne też... , niewielkie osiedle, niewiele tymczasowiczów miałam ale już swoje, od osób trzecich usłyszałam na swój temat....Raz miałam tymczasowiczkę, która wyła mi non stop 24h/dobę i tak przez 7 dni bez chwili odpoczynku.....Tylko czekałam aż mi się policja pojawi w domu. I wiecie co, nie pojawiła się bo...wszyscy dookoła myśleli, że to moja Tequila jest chora....i dlatego nikt nie wezwał policji czy sm. Też jestem non stop pytana - dlaczego nie pomagam dzieciom głodującym tylko psom - na co ja odpowiadam, że to mój wybór a jak ci coś nie pasuje to dzieciom sam możesz pomóc. Ja pomagam zwierzętom, to mój wybór - Ty pomóż dzieciom. Mi jak na razie nikt problemów nie robi,chociaż pewnie mają pewnie na mnie baczenie :evil_lol: Raz pan ze spółdzielni robił zdjęcia moim psom....Dosłownie czatował na mnie...czekał, czekał i wyczekał...a ja na spacerku z 3 psami:lol: Wyskoczył z klatki jak oparzony, zaczął robić foty moim psom, pytam się po co to robi a ten nic, tylko cykał fotki jedna za drugą, jak na haju...:evil_lol: Nie wiem co chciał udowodnić ale nic nie zwojował bo to było około rok temu....i nic się do tego czasu nie wydarzyło :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 4, 2012 Author Share Posted January 4, 2012 pan ze spoldzielni? pracownik? no cos ty, ale jaja! tego jeszcze nie slyszalam :D u mnie to sasiedzi tacy predzej by byli... haha tak, maja w wchu. fotek jeszcze nie mam, jutro sie upomne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 [QUOTE]pan ze spoldzielni? pracownik?[/QUOTE] jakiś członek zarządu, czy rady w spółdzielni, czy coś w ten deseń - nie pracownik, to ktoś na jakimś stołku tam :) Starszy facet, siwa głowa a latał za moimi psami jakby sam bym labem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 4, 2012 Author Share Posted January 4, 2012 no to sie chociaz troche dotlenil. na zdrowie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 [QUOTE]no to sie chociaz troche dotlenil. na zdrowie :-D[/QUOTE] no ja byłam wtedy z Teq, Lolą i chyba to był Gizmo, no i moja sąsiadka ze swoją labką i to samo mówiła co Ty piszesz teraz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 4, 2012 Author Share Posted January 4, 2012 mam fotki :) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/841/pc041530.jpg/][IMG]http://img841.imageshack.us/img841/2342/pc041530.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/857/pc041539.jpg/][IMG]http://img857.imageshack.us/img857/2636/pc041539.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 to przecież Majunia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 4, 2012 Author Share Posted January 4, 2012 z pancia, ktora za nia tak plakala :) ale ją kocha :) maja glowe do foty podniosla, tak to widac na lokciu pani spala, hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 świetne fotki !!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 [quote name='Klauzunka'] Wyskoczył z klatki jak oparzony, zaczął robić foty moim psom, pytam się po co to robi a ten nic, tylko cykał fotki jedna za drugą, jak na haju...:evil_lol: Nie wiem co chciał udowodnić ale nic nie zwojował bo to było około rok temu....i nic się do tego czasu nie wydarzyło :multi:[/QUOTE] Klauza bo te twoje psy sa juz takie slawne ze paparazzi na nie czekaja ;) Pewnie zbieral "dowody" jak to przetrzymujesz w domu setki bezdomnych psow i jakie to one zaniedbane sa -zgaduje. Inaczej nie widze sensu. Ja znalazlam ostatnio pozytywny skutek bycia "psią mamą" na osiedlu. Jak chodzilam SAMA dokarmiac pewna zaniedbywana suke na lancuchu u sasiada to kazdy sie krzywo patrzyl. Pozniej zmusiłam tate zeby chodzil za mnie bo wyjechalam na studia do Wrocka a teraz kiedy mieszkam za granica, tato mi mowi ze musza sobie liste robic kto i kiedy bo juz ponad 4 sasiadow z nim tak chodzi do Buniaczka :) Uważam, ze ziarno zasiałam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 5, 2012 Author Share Posted January 5, 2012 jakiego buniaczka??????? ona inne imie ma.... ale tez nie pamietam. saba! saba! tak? to ona wciaz tam bidna wisi na lancuchu? mlodosc jej cala uciekla :( kizi, daj fotki, pooglaszamy i ukradniemy ja wreszcie! tyle lat tam na lancuchu biedula siedzi :(((((( kaska po maji- rozliczenie jest w 1 poscie. na razie nie ruszam, bo wciaz nie mam zwrotu ze sterylkowej skarbonki 90zl. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 9, 2012 Share Posted January 9, 2012 [QUOTE]Klauza bo te twoje psy sa juz takie slawne ze paparazzi na nie czekaja ;-)[/QUOTE]tiaaaaaaaa ale chyba telepatycznie go wezwałam, bo dzisiaj wredot mnie zaczepił. I centralnie do mnie: - czemu pani tu chodzi z psami - a ja - a co mam fruwać? - to niech pani spaceruje tam gdzie pani mieszka, - ja tu mieszkam, a z resztą co to ma za znaczenie gdzie mieszkam, to osiedle to pana prywatna posiadłość? naruszam pana prywatność? - ale pani nawet worków na psie kupy ze sobą nie ma. - co pan nie powie (pokazałam mu worki), - ale ja nie widzę, żeby się pani schylała sprzątać, - coś podobnego a przed chwilą pan stwierdził, że tu nie mieszkam, czyli, że mnie pan w ogóle tu nie widuje. Dobry pan jest. Z szacunku do siwych włosów pokazałam panu te worki, bo nie musiałam.... - aaaa - nie "aaaa" proszę pana, ale okulista się kłania to po pierwsze, po drugie koniecznie kardiolog, bo nerwy w pana wieku niewskazane, i tak od serca bo pana lubię to polecam psychiatrę - coś na sen da, wyśpi się pan, tym samym będzie mniej nerwowy i nie będzie zaczepiał kobiet na ulicy :evil_lol: uwielbiam tego gościa pasjami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 9, 2012 Author Share Posted January 9, 2012 powaznie tak gadalas????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 9, 2012 Share Posted January 9, 2012 TAK, tak gadałam, może powiedziałam więcej !!!!!!......rozmawiałam z takim siwym facetem co kiedyś robił zdjęcia moim psom, on jest z rady spółdzielni, czy coś w ten deseń. Chciałam być miła...kurczę Kora uraziłam go? To stary człowiek .....ale jak widać "może" :) bo idzie w zaparte...Co mam sobie dać na głowę nasrać bo dziadek źle spał !!!!! ani to sybirak, kombatant ani weteran ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 9, 2012 Author Share Posted January 9, 2012 to Ty dobra jestes :D no, no... ;P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 15, 2012 Share Posted January 15, 2012 Luczija masz jakieś wieści co u Majuni słychować? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 15, 2012 Author Share Posted January 15, 2012 ma, mam :) dzis dzwonilam. wszystko ok u Maji. je nawet suche jakies, z ryba. teraz ogolnie karmia puszkami z wolowina. maja sie czasem drapie, ale rzadko. mysleli juz o pchlach, szukali, ale nie ma. ja mysle,ze to jakas alergia. mowia,ze jak nie przejdzie to ida do weta. u mnie czasem etz sie drapala, a w przeszlosci miala te lyse plecki, wiec moze to jakas alergia, itp... ogolnie wszyscy ja kochaja, jezdza do rodzicow z nia to ona u rodzicow na kolanach wciaz siedzi. do sklepu chodzac, maja wchodzi z nimi do srodka, tam juz ja sprzedawczynie uwielbiaja. i pan gospodarz ja lubi i ona sie cieszy do niego. i bez smyczy tam biega w ogrodku. kupili jej budke materialowa do spania, ale spi tez na lozku. jest grzeczna pieszczocha i juz. fotki mam miec nowe niedlugo. to mniej wiecej tyle :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 15, 2012 Share Posted January 15, 2012 [QUOTE]ma, mam [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/218125-Maja-mikro-kudłatka-w-ds/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] dzis dzwonilam. wszystko ok u Maji. je nawet suche jakies, z ryba. teraz ogolnie karmia puszkami z wolowina. maja sie czasem drapie, ale rzadko. mysleli juz o pchlach, szukali, ale nie ma. ja mysle,ze to jakas alergia. mowia,ze jak nie przejdzie to ida do weta. u mnie czasem etz sie drapala, a w przeszlosci miala te lyse plecki, wiec moze to jakas alergia, itp... ogolnie wszyscy ja kochaja, jezdza do rodzicow z nia to ona u rodzicow na kolanach wciaz siedzi. do sklepu chodzac, maja wchodzi z nimi do srodka, tam juz ja sprzedawczynie uwielbiaja. i pan gospodarz ja lubi i ona sie cieszy do niego. i bez smyczy tam biega w ogrodku. kupili jej budke materialowa do spania, ale spi tez na lozku. jest grzeczna pieszczocha i juz. fotki mam miec nowe niedlugo. to mniej wiecej tyle [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/218125-Maja-mikro-kudłatka-w-ds/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE] no to super wieści !!!!! Ale Majunia taka bezproblemowa, że musi być u niej wszystko dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holmina Posted January 15, 2012 Share Posted January 15, 2012 fajnie,że Majka taki dobry domek znalazła!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 18, 2012 Author Share Posted January 18, 2012 nie mam zdjec :( jutro sie przypomne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 18, 2012 Share Posted January 18, 2012 [QUOTE]nie mam zdjec :-( jutro sie przypomne. [/QUOTE]) spox .......:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 24, 2012 Author Share Posted January 24, 2012 takie o dostalam [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/829/pc171555.jpg/][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/2637/pc171555.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/576/pc171556.jpg/][IMG]http://img576.imageshack.us/img576/903/pc171556.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/849/pc171561.jpg/][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/7720/pc171561.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 patrząc na 1 i 2 fotę byłam zachwycona, trzecia rozłożyła mnie na łopatki :) Majuniu do domku pora coby sople na pysiu się rozpuściły :) hahaha super fotka ! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted January 24, 2012 Author Share Posted January 24, 2012 ona lubi snieg :lol: zreszta chyba kazdy domowy pies lubi, jak ma go na chwile, a nie na bite 4 mce :shake: widze, ze tobie tez sie sniegu zachciewa. mnie fotki nie satysfakcjonuja, malo i slabe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.