Vectra Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 [quote name='Ada-jeje']Nie do konca sie z toba zgodze, to za nas decyduja niejednokrotnie glupsi od nas, lub cwaniacy ktorzy tylko mysla o sobie a zwlaszcza o swojej kabzie. ;)[/QUOTE] bo "my" jesteśmy taki naród buntowniczy , dla zasady jak jest nowe prawo , to od razu jest knute jak to obejść ;) i choćby nie wiem jakie były regulaminy wszędzie i tak natura polaczka cwaniaczka będzie szukać jak innym zagrać na nosie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted August 6, 2013 Share Posted August 6, 2013 [quote name='[email protected]']Sądzę, że Komisja była poinformowana o tym, że sprawa o znęcanie się trafiła do sądu po kontroli w końcu 2011 roku, co jest przesłanką do tego, że w owym czasie, a nie tylko w 2006, czy 2008 - znęcała się nad tymi psami.[/QUOTE] Elu, ja bym na wszelki wypadek poinformowała jednak p. Rogowską o sprawie toczacej się p-ko AN w SR w Puławach. Komisja może(!) o tym wiedziec, ale dopóki nie ma takiej informacji na pismie w aktach, to róznie może do tego podchodzic. Taka informacja od Ciebie, która całą tę sprawe rozpoczeła jest b.istotna. Tak więc, ja bym wysłała krótkie pismo z nr sprawy i może ewent. ost. informacja nt. zmiany sedziego i odwołaniu rozprawy z 24 maja br. Nie zaszkodzi:) pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted August 6, 2013 Author Share Posted August 6, 2013 Ok, masz racje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted August 6, 2013 Share Posted August 6, 2013 Takie pisemko na pewno nie zaszkodzi, a da Komisji "namiary" na Ciebie do ewent. przyszłego kontaktu. No i będzie to zdecydowanie powazniej wyglądac:) pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted August 6, 2013 Share Posted August 6, 2013 [quote name='Vectra']bo "my" jesteśmy taki naród buntowniczy , dla zasady jak jest nowe prawo , to od razu jest knute jak to obejść ;) i choćby nie wiem jakie były regulaminy wszędzie i tak natura polaczka cwaniaczka będzie szukać jak innym zagrać na nosie[/QUOTE] Zgadzam sie, kazdy z nas potrafi, bo jestesmy Polakami, ale tu chodzi o zywe istoty, nie o rzeczy i dlatego jesli mamy odrobine empatii do slabszych, do tych ktorzy sie sami nie obronia, powinnismy tropic te chwasty i tepic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted August 6, 2013 Share Posted August 6, 2013 [quote name='Ada-jeje']Zgadzam sie, kazdy z nas potrafi, bo jestesmy Polakami, ale tu chodzi o zywe istoty, nie o rzeczy i dlatego jesli mamy odrobine empatii do slabszych, do tych ktorzy sie sami nie obronia, powinnismy tropic te chwasty i tepic.[/QUOTE] uwierz tępi się , tylko jest to cholernie trudne .... bo w PL jest tysiące furtek i takie chwasty najlepiej umieją te furtki odnajdywać i grać na nosie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted August 6, 2013 Share Posted August 6, 2013 [quote name='Vectra']uwierz tępi się , tylko jest to cholernie trudne .... bo w PL jest tysiące furtek i takie chwasty najlepiej umieją te furtki odnajdywać i grać na nosie[/QUOTE] O tak, wiem to z wlasnego doswiadczenia, przerabiam to od 5 lat i sa momenty ze wydaje mi sie ze sie poddaje. Na szczescie szybko mi przechodzi i znow jestem nastawiona bojowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia D. Posted August 6, 2013 Share Posted August 6, 2013 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/3717-Asiaczek"][B]Asiaczek[/B][/URL], Pani Rogowska posiada nawet sygnatury akt przekazane wraz z petycją, a raczej dzień po jej dostarczeniu. Ma całą chronologię wydarzeń - sama to wysyłałam i zanosiłam do ZG. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
N&N Posted August 6, 2013 Share Posted August 6, 2013 [quote name='Juta']Z tymi szczepieniami to chyba jakiś żart???!!! Jak to NIE WSZYSTKIE?! [/QUOTE] Piszę poważnie. Nie bawi mnie tragedia psów. Ani moich, ani cudzych. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted August 6, 2013 Share Posted August 6, 2013 [quote name='Gosia D.'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/3717-Asiaczek"][B]Asiaczek[/B][/URL], Pani Rogowska posiada nawet sygnatury akt przekazane wraz z petycją, a raczej dzień po jej dostarczeniu. Ma całą chronologię wydarzeń - sama to wysyłałam i zanosiłam do ZG.[/QUOTE] O, to bardzo dobrze:) Czyli ten punkt sprawy mamy wyjasniony:) pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted August 7, 2013 Share Posted August 7, 2013 czy uwolniono te psy t tych zardzewilych klatek nadajacych sie tylko na zlom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted August 8, 2013 Author Share Posted August 8, 2013 Chyba trzeba czekać na decyzję sądu, bo nikt nie wejdzie tam bez takiej decyzji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia D. Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 [quote name='xxxx52']czy uwolniono te psy t tych zardzewilych klatek nadajacych sie tylko na zlom?[/QUOTE] psy już nie siedzą w tych klatkach, co stwierdziła Komisja ZG Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 [quote name='Gosia D.']psy już nie siedzą w tych klatkach, co stwierdziła Komisja ZG[/QUOTE] na jak dlugo je uszczesliwila? czy tylko na czas kontroli? czy psy wchodza na dwor? czy w protokule wspomniano o stanie socjalizycji ,psychicznym psow? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 [quote name='xxxx52']na jak dlugo je uszczesliwila? czy tylko na czas kontroli? czy psy wchodza na dwor? czy w protokule wspomniano o stanie socjalizycji ,psychicznym psow?[/QUOTE] najlepiej bedzie jak odwiedzisz hodowlę - innej możliwości sprawdzenia i przekonania się nie ma.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 [quote name='panbazyl']najlepiej bedzie jak odwiedzisz hodowlę - innej możliwości sprawdzenia i przekonania się nie ma....[/QUOTE] czemoz to ? przeciez moglaby org.prozwierzeca sprawdzic hodowle nie tylko ZK osobie prywatnej nie wiem czy pokaze hodowle ,nawet jak chce sie "kupic"psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 ale organizacji też nie musi nic pokazywać , obstawiam że tylko z nakazem prokuratorskim można obejrzeć wsio dokładnie. no takie prawo , nie ma obowiązku wpuszczania do domu nawet policjanta z ulicy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 [quote name='xxxx52']czemoz to ? przeciez moglaby org.prozwierzeca sprawdzic hodowle nie tylko ZK osobie prywatnej nie wiem czy pokaze hodowle ,nawet jak chce sie "kupic"psa?[/QUOTE] właśnie łatwiej wejść "na zakup". Ja sobie nie wyobrażam jak można poza tym "kupić" szczyla bez wiedzy o jego gnieździe rodowym.... Porządny hodowca niczego się nie wstydzi i zaprosi i pokaże jak maluchy się wychowują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 [quote name='panbazyl']właśnie łatwiej wejść "na zakup". Ja sobie nie wyobrażam jak można poza tym "kupić" szczyla bez wiedzy o jego gnieździe rodowym.... Porządny hodowca niczego się nie wstydzi i zaprosi i pokaże jak maluchy się wychowują.[/QUOTE] no tak masz racje ,to nalezy unikac hodowcy co nie chce pokazac gdzie szczeniaki sie wychowuja.to powinno byc juz czerwonym swiatlem dla kupujacego jezeli hodowca zabroni pokazania hodowli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 ale ludzie kupują w takich miejscach ... kupują i już potem najwyżej klepią na forach , jaki to hodowca zły bo nic im nie pokazał to po co kupowali w takim miejscu ? bo taniej , bo bliżej , bo coś tam .... gdyby nabywcy szczeniąt mniej lekkomyślnie dokonywali wyboru , miejsca zakupu psiaka , to też by takie zardzewiałe klatki zniknęły nie ma popytu , to i kończy się podaż a takich miejsc pewno jest jeszcze setki ... najgorsze że potem upycha się wszystkich i tak do jednego wora hodowce złe , ZK złe , wsio złe ... społeczeństwo cacy , bo tylko chciało psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 [quote name='Vectra']ale organizacji też nie musi nic pokazywać , obstawiam że tylko z nakazem prokuratorskim można obejrzeć wsio dokładnie. no takie prawo , nie ma obowiązku wpuszczania do domu nawet policjanta z ulicy[/QUOTE] u zachodnich sasiadow kazda org.prozwierzeca moze skontrolowac psy .najbardziej jest wiarygodna kontrola org.prozwierzecej i wet powiatowego. Poicja wchodzi wtedy z org. ,kiedy opiekunowie psow nie chca dobrowolnie oddac psow albo opiekunowie sie awanturuja i daza do rekoczynow ,lub psy sa zle traktowane (naruszanie ustawy o ochronie zwierzat)Dotyczy to wszystkich czy to psow z hodowli czy od osob prywatnych. Nie jestem hodowczynia ,a osoba majaca wszystkie zezwolenia na posiadanie psow ,pensjonatu i DT to do mnie przychodzi bez zapowiedzi wet.powiatowy i robi kontrole.Musze wszystko pokazac lacznie z dokumentacjami Natomiast ja moge tez kontrole robic ale psow adoptowanych przez org.Jeszcze sie nie zdarzylo zeby mnie ktos od lat zle przyjal.Ostatnio to nawet z powodu balaganu w kuchni (przyszlam niezapowiedzianie)nie dalam psa,do momentu kiedy wszystko opiekun nie posprzata .Za tydzien przyszlam to bylo czysciutko nawet ogrod i krzaki ,trawa byly podciete. Schronisko u nas nie da psa osobie (podczas kontroli)co na stole by stalo wiecej niz 2 butelki piwa.mysmy poszly ponownie niezapowiedziane i bylo wspaniale w tym duzym domuSprawdzilismy caly dom (byl nam pokazany)Zostawilismy psa co schronisko nie chcialo wydac.Zrobilismy wawiad u sasiadow ,i nie nie wskazywalo ,ze ta osoba naduzywa alkoholu .Nawet ten opiekun chodzi codziennie ze swoim 8 letnim szpicem na spacer)ze sasiadami tak to jest moze za rygorystycznie ale nam chodzi o dobrto psow a nie o dobro ludzi,od dobra ludzi sa inne org. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 upsss - to się zgłaszam do odebrania mi psów/kotów/dzieci i męża! Mam w piwniczce wino, często na stole stoi jakas butelczyna, na kredensie mam ze 6 fajek wodnych, ba w drzwiach od lodówki kilka butelek nalewek, upsss - trawnik od miesiąca nie koszony i sporo pokrzyw tu i ówdzie a na dodatek nie zawsze umyję naczynia w zlewie..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 ale my mieszkamy na wschodzie i ten co ma coś do ukrycia nie wpuści do domu nikogo bez nakazu prokuratorskiego i takie ma prawo - niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia D. Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 (edited) 29.07 była w hodowli MERADITH Komisja ZG w odpowiedzi na petycję podpisaną przez ok. 300 osób. Po tej kontroli Komisja ZG odpowiedziała sygnatariuszom petycji co zastała. Nie potwierdziły się zarzuty o złym stanie psów. Zastano 44 dorosłe whippety + 2 x 6 szczeniąt z dwóch miotów. Stan wszystkich psów Komisja oceniła jako dobry i bardzo dobry. Innych ras psów nie stwierdzono. Psy są utrzymywane w 3 pomieszczeniach z dostępem do światła i wody. Nie są przetrzymywane w klatkach. Trwa remont budynku gospodarczego, w którym przebywają psy. Stwierdzono, że stado jest jednak zbyt liczne jak na jedną osobę, która sprawuje nad nimi opiekę i zaproponowano wydanie części do bezpośredniej adopcji, na co hodowczyni przystała. Co do sprawy w sądzie - Związek nie jest w nim stroną. Sąd niezawisły wyda swój wyrok. Edited September 2, 2013 by Gosia D. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 [quote name='Vectra']ale my mieszkamy na wschodzie i ten co ma coś do ukrycia nie wpuści do domu nikogo bez nakazu prokuratorskiego i takie ma prawo - niestety[/QUOTE] W Niemczech tez jest takie prawo, i nie wierz w bzdety ktore tu sa pociskane. Od 2 lat mieszkam znow w Niemczech, i wiem jak tu trudno jest wyegzekwowac prawo dla zwierzat. Nie bede podawala przykladow bo nie widze najmniejszego sensu. Owszem jestem wlasnie po adopcji suni ktora byla u mnie na dt ponad 3 lata, faktycznie jesli juz znajdzie sie osoba ktora chce adoptowac psa, to nie ma problemow z p/a, nie ma tez problemow z wizyta poadopcyjna, ale jesli bym wiedziala ze jest pies ktoremu dzieje sie krzywda a ja z jego adopcja nie mialam nic wspolnego, to niestety latwiej jest w Polsce wyegzekwowac prawo zwierzat anizeli tutaj w Niemczech. Przekrety w hodowlach tutaj tez sa i mam na to dowod. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.