Majaa Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 Wiadamo już co nie co o przeszłości suczki - napewno była zaczipowana przez UMiG Wąchock - tak zresztą, jak przypuszczaliśmy Oj długa droga nas czeka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
avako Posted October 24, 2011 Share Posted October 24, 2011 jestem trochę za daleko , ale trzymam kciuki za sunię i ... żeby szybko znalazła kochanych opiekunów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 24, 2011 Share Posted October 24, 2011 Jestem na zaproszenie ani - ciekawa, historia, ciekawa....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika.D Posted October 24, 2011 Share Posted October 24, 2011 Ja również jestem na zaproszenie Ani. Niestety mogę pomóc jedynie podrzucając wątek :( Sunia bardzo ładna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted October 24, 2011 Share Posted October 24, 2011 Ta biedna psina nie ma pojęcia, co to buda - śpi pod choinką, ludzi się boi. Jeden wielki chodzący koszmar w ok 10-ciokilowym ciałku! Do tego UG Wąchock podał dzisiaj dane właściciela suni .......... Mam niezłą zajawkę, jak to rozegrać ........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika.D Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 No bardzo jestem ciekawa jak właściciel wytłumaczy się z tego, że sunia biega po ulicy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='Majaa']Ta biedna psina nie ma pojęcia, co to buda - śpi pod choinką, ludzi się boi. Jeden wielki chodzący koszmar w ok 10-ciokilowym ciałku! Do tego UG Wąchock podał dzisiaj dane właściciela suni .......... Mam niezłą zajawkę, jak to rozegrać ........[/QUOTE] Cholera, ciekawe kto to, jak tę sunie traktował, gdzie ona spała?...........Majaa, pojdziesz do tego człowieka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 Czasem lepiej dla suni nie znać prawdy, tego właściciela to podpytałabym skąd ma sunię i gdzie jest nie mówiąc że ją macie, może to jakiś menel który dla czystej złosliwości zacznie sie o sunie upominać, przyzwoitego domku sunia nie biega raczej na pasku i sznurku,, delikatnie sie dowiadujcie, może ta pani będzie dalej zainteresowana sunia ? Pośledze wątek, może wpadne na mądry pomysł jak odetchne lekko po kilkudniowych poszukiwaniach zbiegłego z ds kuby, mamy go, narazie mam finansową klapę ale za parę dni się może poprawi!!! Dzięki za pw/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 Ja dziś myslałam o tym jak ona zachowywała się na ulicy. Dwa razy widziałam jak chodziła za ludzmi- młodzieżą z LO, które mijam jak jadę do pracy. A najedzona była chyba ciągle bo jak się okazało wiele osób ją karmiło. Żal mi jej ogromnie, wie że jest zależna od człowieka a tak strasznie sie boi, co nas nie powinno dziwić. [B]Majaa[/B] ja życzę powodzenia w tej rozgrywce. Czy może ktoś zrobić suni wydarzenie na FB? Ja nie potrafię. Czoko jest w hoteliku, trzeba ją zaszczepić i poznać prawdę o niej przeszłości. Prosimy o wsparcie finansowe... Aha i dziękuję bardzo za pojawienie się na wątku cioteczki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='malagos']Cholera, ciekawe kto to, jak tę sunie traktował, gdzie ona spała?...........Majaa, pojdziesz do tego człowieka?[/QUOTE] [quote name='TERESA BORCZ']Czasem lepiej dla suni nie znać prawdy, tego właściciela to podpytałabym skąd ma sunię i gdzie jest nie mówiąc że ją macie, może to jakiś menel który dla czystej złosliwości zacznie sie o sunie upominać, przyzwoitego domku sunia nie biega raczej na pasku i sznurku,, delikatnie sie dowiadujcie, może ta pani będzie dalej zainteresowana sunia ? Pośledze wątek, może wpadne na mądry pomysł jak odetchne lekko po kilkudniowych poszukiwaniach zbiegłego z ds kuby, mamy go, narazie mam finansową klapę ale za parę dni się może poprawi!!! Dzięki za pw/[/QUOTE] malagos, na razie nie pojadę, czemu? - odpowiedź poniżej TERESA_BORCZ, wywiad nazwijmy go częściowym, już zebrany [quote name='Ania102'][B]Majaa[/B] ja życzę powodzenia w tej rozgrywce. Dzisiaj zapadła decyzja, że nie będziemy się cackać, z dochodzeniem kto komu, jak i kiedy przekazał sunię, o ile w ogóle, było to prawdą. Wg litery prawa - pies ma właściciela, co prawda ponad 80letniego i podobno niekoniecznie kumatego, ale na pewno nie mającego szacunku do zwierząt, ale niech on się tłumaczy, przed policją, prokuratorem, sądem. My nie jestem wydziałem dochodzeniowo – śledczym. Uzgodnione zostało z przedstawicielem – sponsorem sterylizacji tej suki, oficjalne złożenie zawiadomienia do prokuratury na podstawie obowiązującej ustawy o ochronie zwierząt. Do tego dołączę jeszcze kilka innych zarzutów na podstawie innych obowiązujących ustaw i rozporządzeń. I sprawa niech się toczy, a my swoje musimy robić, aby suczę doprowadzić do ładu. Prawda jest taka, że przez pewnie lata nie mamy szans, nawet przy udowodnieniu winy i odpowiedzialności, odzyskać choć części kosztów cywilizowania tego psa, ale nie wolno tego zostawić … Dla zasady, dla dobra zwierząt w tej i innych gminach zwierząt, dla dobra działalności obecnej i przyszłej Świętokrzyskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami „Zwierzak” oraz dobrze pojętej idei działalności Tierschitzbund na tym terenie, a także Gminy Wąchock, nie wolno tego zostawić. Ludzi niestety trzeba wychowywać,ale to chyba akurat wszyscy tu zgromadzeni wiemy.... [quote name='Ania102']Czy może ktoś zrobić suni wydarzenie na FB? Ja nie potrafię. Czoko jest w hoteliku, trzeba ją zaszczepić i poznać prawdę o niej przeszłości. Prosimy o wsparcie finansowe...[/QUOTE] Niestety na FB nie bywam, ale faktycznie mogłoby to pomóc w utrzymaniu suczki! Zdjęcia z hotelu: Suka nie chce korzystać z budy, śpi pod drzewami. Udaje się podstęp stosowany od wczoraj – zjada jedzenie, które jest zostawiane dla niej w budzie. Może się w końcu przekona do budy – Nie chcę wiedzieć nawet gdzie była trzymana, jeżeli nawet nie wie, co to buda [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1173/f9b802145c725ff0med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/986/a55a099a8b07bdbbmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1173/c58b65ea7f189bc6med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika.D Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 Naprawdę piękna sunia. Na razie jest wystraszona, ale myślę, że przekona się do budy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 Majaa są jakieś nowe wieści? Rozrzucam dalej. Proszę o fejsbukowe wsparcie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 Jestem na zaproszenie Ani102. Biedna sunia, taka zwinieta pod drzewkiem. Będę zagladać. Finansowo na dziś nie dam rady pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia Z. Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 ja też jestem na zaproszenie Ani :) sunia śliczota, pewnie marznie na dworze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 [quote name='Ania102']Majaa są jakieś nowe wieści? [/QUOTE] Są ........... ale nienajlepsze ...... Debata trwała długo, co zrobić, żeby ją oswoić. wynik był w miarę prosty. Trzeba do niej dołączyć zaszczepionego (w sensie odpornego na ewentualne wirusy) psa, równocześnie znającego "instytucję" budy i zaprzyjaźnionego z ludźmi i psami. Kandydatur było kilka, ale większość miała albo awersję do budy, albo jej w ogóle nie zna, albo może nauczyć sukę złych nawyków, które próbujemy tępić i został wyłoniony w procesie rekrutacji jeden, ale bezczel olał sukę totalnie, zarejestrował się w budzie, a mała ciągle śpi pod drzewkiem, najchętniej ......... oczywiście pod choinką. Wymyśliłam dzisiaj wieczorem jeszcze, że w grę wchodzi mój tymczasowicz Kenzo, ale technicznie nie wiem, czy to do zrobienia, bo Kenzo może by ją nauczył radości przebywania z ludźmi, budę zna, ale ma też ostatnimi czasy inną specyficzną zabawę, zapatrywanie - nie wiem, jak to ująć - postanowił spędzać wolny czas od kilku tygodni na dachu budy - ostry dwuspadowy dach, a on się na nim rozwala jak na plaży. Sam nie próbuje uciekać dzięki tej umiejętności, ale jak pokaże tej suczce jak wchodzić na dach takiej budy (a tą sztukę opanował do perfekcji odbijając się po ścianie budy, płocie), może się to skończyć ucieczką suki (obstawiam na 90 %) albo tragedią ...... Trochę boję się zaryzykować. Może lepiej niech posiedzi na razie kilka dni sama. Przecież ma zaufanie (ograniczone, ale ma) do ludzi. Tak jak Ania pisała wie, że tylko oni ją wykarmią. Może ograniczona przestrzeń i tylko trzy "człowieki" którzy do niej zaglądają, coś ją nauczy bez wspomagania ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia Z. Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 Myślę, że ona jest jeszcze na tyle niepewna czy może mieć zaufanie, że boi się, że w razie czego nie zdąży z budy uciec, że ktoś ją tam we śnie złapie. Otwarta przestrzeń daje jej poczucie, że może w każdej chwili wiać w dowolnym kierunku. Trzeba dać jej trochę czasu, np. 3 dni. Na razie najważniejsze, że jest nakarmiona i bezpieczna tylko ja bym jej pod tą choinką położyła jakieś legowisko takie otwarte, bez ścian i dachu, chociaż kawałek tektury albo ceraty i koc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 [quote name='Basia Z.']Myślę, że ona jest jeszcze na tyle niepewna czy może mieć zaufanie, że boi się, że w razie czego nie zdąży z budy uciec, że ktoś ją tam we śnie złapie. Otwarta przestrzeń daje jej poczucie, że może w każdej chwili wiać w dowolnym kierunku. Trzeba dać jej trochę czasu, np. 3 dni. Na razie najważniejsze, że jest nakarmiona i bezpieczna tylko ja bym jej pod tą choinką położyła jakieś legowisko takie otwarte, bez ścian i dachu, chociaż kawałek tektury albo ceraty i koc[/QUOTE] Masz rację. Niestety, proponowane przez Ciebie "otwarte" legowisko wzbudziło jej strach, li tylko. Ma wszystko: ciepłą budę, styropian (w nadmiarze akurat, bo dom był docieplany, a firma jeszcze nie skończyła), koc, ciepłe kołdry - nie ma tylko ceraty. Jedzenie i wodę też oczywiście ma Dla mnie trzeba poczekać ...... czas goi rany. Sama się musi przekonać do pewnych zachowań. Jak za tydzień nie będzie poprawy, można próbować czegoś więcej, ale uważam,że w przypadku tej suki instynkt samozachowawczy weźmie górę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika.D Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Myślę, że trzeba dać czas suni. Z doświadczenia wiem, że czasami nadmierna opieka działa w odwrotną stronę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Zaglądalam tu już wczęsniej do tej pięknej ,czekoladowej suni ,ale Ania102 zaprosila mnie jeszcze ..Zajrzę pozniej nieco i poczytam ostatnie posty. Może sunia zle kojarzy sobie budę -z niewolą -i wlaśnie od niej uwolnila się sama by ratowac się i ten psaek przegryzla też może by uciec ? Nie wiadomo ,jakie byly losy tej przepięknej suni ...Czy w razie zlapania suni jest jakaś propozycja DT lub Bezpl.DT ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Olga7 sunia jest złapana, obecnie przebywa w hoteliku pod starachowicami. Jest pod opieką ŚTOZ i prosi o wsparcie finansowe...Ma zero funduszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted October 27, 2011 Author Share Posted October 27, 2011 A czy wiadomo coś o tej Pani, która była chętna żeby ją wziąć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='aagataa8']A czy wiadomo coś o tej Pani, która była chętna żeby ją wziąć?[/QUOTE] Tak wiadomo. Pani ma trudną sytuację rodzinną i to akurat nie jest wymówka - sprawdziłam. choć wciąż nie wyklucza adopcji suni. Pisałam wcześniej, że nie jest możliwe, żeby suczka wówczas poszła do bloku i nie jest to możliwe teraz. Suka jest totalnie wyalienowana - trzeba dać jej czas. Aagataa8 pewnie wiesz, że była również druga opcja chętnej do wzięcia tej suki - do kojca, którego jeszcze nie bylo, a miał powstać dla niej. [B]SUKA NIE NADAJE SIĘ DO ADOPCJI NA TEN MOMENT![/B] Nie jest zaszczepiona p/ wirusówkom, nie jest nawet odrobaczona skutecznie, bo tylko raz ......Złapanie jej na ograniczonej przestrzeni jest problemem .......... Musi mieć czas i już! Za kilka dni zostanie zaszczepiona pewnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted October 28, 2011 Author Share Posted October 28, 2011 [quote name='Majaa']Tak wiadomo. Pani ma trudną sytuację rodzinną i to akurat nie jest wymówka - sprawdziłam. choć wciąż nie wyklucza adopcji suni. Pisałam wcześniej, że nie jest możliwe, żeby suczka wówczas poszła do bloku i nie jest to możliwe teraz. Suka jest totalnie wyalienowana - trzeba dać jej czas. Aagataa8 pewnie wiesz, że była również druga opcja chętnej do wzięcia tej suki - do kojca, którego jeszcze nie bylo, a miał powstać dla niej. [B]SUKA NIE NADAJE SIĘ DO ADOPCJI NA TEN MOMENT![/B] Nie jest zaszczepiona p/ wirusówkom, nie jest nawet odrobaczona skutecznie, bo tylko raz ......Złapanie jej na ograniczonej przestrzeni jest problemem .......... Musi mieć czas i już! Za kilka dni zostanie zaszczepiona pewnie[/QUOTE] Przecież ja nie mam absolutnie pretensji, że Pani jej teraz nie weźmie. Zdaję sobie sprawę z tego, że suka potrzebuje czasu na oswojenie się z ludźmi. Źle by było, gdyby pani ją wzięła i suka uciekłaby na pierwszym spacerze. Zapytałam po prostu z ciekawości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted October 30, 2011 Share Posted October 30, 2011 [quote name='aagataa8']Przecież ja nie mam absolutnie pretensji, że Pani jej teraz nie weźmie. Zdaję sobie sprawę z tego, że suka potrzebuje czasu na oswojenie się z ludźmi. Źle by było, gdyby pani ją wzięła i suka uciekłaby na pierwszym spacerze. Zapytałam po prostu z ciekawości.[/QUOTE] ależ nikt nie mówił, że masz pretensje. Od dwóch dni suka jest połączona z inną (taką, która w pierwszej wersji, miała nauczyć ewentualnie czekoladkę złych nawyków) .... Choko z niecierpliwością ogląda każdą akcje kontaktu Miki z czlowiekiem. Bawią się jak oszalałe od pierwszego spotkania, Miałam świadomość, że są podobnych rozmiarów i podobne do siebie, ale że aż tak .... EDIT [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1173/07ae73e0e9a2db0bmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted October 31, 2011 Share Posted October 31, 2011 Jak siostry...i to spojrzenie,uszy, sylwetka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.