Jump to content
Dogomania

Wycofana mała sunia KOKA od póltora roku w hoteliku ,co dalej???


aagataa8

Recommended Posts

  • Replies 200
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ta biedna psina nie ma pojęcia, co to buda - śpi pod choinką, ludzi się boi. Jeden wielki chodzący koszmar w ok 10-ciokilowym ciałku!

Do tego UG Wąchock podał dzisiaj dane właściciela suni .......... Mam niezłą zajawkę, jak to rozegrać ........

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Majaa']Ta biedna psina nie ma pojęcia, co to buda - śpi pod choinką, ludzi się boi. Jeden wielki chodzący koszmar w ok 10-ciokilowym ciałku!

Do tego UG Wąchock podał dzisiaj dane właściciela suni .......... Mam niezłą zajawkę, jak to rozegrać ........[/QUOTE]
Cholera, ciekawe kto to, jak tę sunie traktował, gdzie ona spała?...........Majaa, pojdziesz do tego człowieka?

Link to comment
Share on other sites

Czasem lepiej dla suni nie znać prawdy, tego właściciela to podpytałabym skąd ma sunię i gdzie jest nie mówiąc że ją macie, może to jakiś menel który dla czystej złosliwości zacznie sie o sunie upominać, przyzwoitego domku sunia nie biega raczej na pasku i sznurku,, delikatnie sie dowiadujcie, może ta pani będzie dalej zainteresowana sunia ? Pośledze wątek, może wpadne na mądry pomysł jak odetchne lekko po kilkudniowych poszukiwaniach zbiegłego z ds kuby, mamy go, narazie mam finansową klapę ale za parę dni się może poprawi!!! Dzięki za pw/

Link to comment
Share on other sites

Ja dziś myslałam o tym jak ona zachowywała się na ulicy. Dwa razy widziałam jak chodziła za ludzmi- młodzieżą z LO, które mijam jak jadę do pracy.
A najedzona była chyba ciągle bo jak się okazało wiele osób ją karmiło. Żal mi jej ogromnie, wie że jest zależna od człowieka a tak strasznie sie boi, co nas nie powinno dziwić.
[B]Majaa[/B] ja życzę powodzenia w tej rozgrywce.

Czy może ktoś zrobić suni wydarzenie na FB? Ja nie potrafię.

Czoko jest w hoteliku, trzeba ją zaszczepić i poznać prawdę o niej przeszłości. Prosimy o wsparcie finansowe...

Aha i dziękuję bardzo za pojawienie się na wątku cioteczki:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Cholera, ciekawe kto to, jak tę sunie traktował, gdzie ona spała?...........Majaa, pojdziesz do tego człowieka?[/QUOTE]

[quote name='TERESA BORCZ']Czasem lepiej dla suni nie znać prawdy, tego właściciela to podpytałabym skąd ma sunię i gdzie jest nie mówiąc że ją macie, może to jakiś menel który dla czystej złosliwości zacznie sie o sunie upominać, przyzwoitego domku sunia nie biega raczej na pasku i sznurku,, delikatnie sie dowiadujcie, może ta pani będzie dalej zainteresowana sunia ? Pośledze wątek, może wpadne na mądry pomysł jak odetchne lekko po kilkudniowych poszukiwaniach zbiegłego z ds kuby, mamy go, narazie mam finansową klapę ale za parę dni się może poprawi!!! Dzięki za pw/[/QUOTE]
malagos, na razie nie pojadę, czemu? - odpowiedź poniżej
TERESA_BORCZ, wywiad nazwijmy go częściowym, już zebrany
[quote name='Ania102'][B]Majaa[/B] ja życzę powodzenia w tej rozgrywce.
Dzisiaj zapadła decyzja, że nie będziemy się cackać, z dochodzeniem kto komu, jak i kiedy przekazał sunię, o ile w ogóle, było to prawdą. Wg litery prawa - pies ma właściciela, co prawda ponad 80letniego i podobno niekoniecznie kumatego, ale na pewno nie mającego szacunku do zwierząt, ale niech on się tłumaczy, przed policją, prokuratorem, sądem. My nie jestem wydziałem dochodzeniowo – śledczym. Uzgodnione zostało z przedstawicielem – sponsorem sterylizacji tej suki, oficjalne złożenie zawiadomienia do prokuratury na podstawie obowiązującej ustawy o ochronie zwierząt. Do tego dołączę jeszcze kilka innych zarzutów na podstawie innych obowiązujących ustaw i rozporządzeń.
I sprawa niech się toczy, a my swoje musimy robić, aby suczę doprowadzić do ładu.
Prawda jest taka, że przez pewnie lata nie mamy szans, nawet przy udowodnieniu winy i odpowiedzialności, odzyskać choć części kosztów cywilizowania tego psa, ale nie wolno tego zostawić …
Dla zasady, dla dobra zwierząt w tej i innych gminach zwierząt, dla dobra działalności obecnej i przyszłej Świętokrzyskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami „Zwierzak” oraz dobrze pojętej idei działalności Tierschitzbund na tym terenie, a także Gminy Wąchock, nie wolno tego zostawić.
Ludzi niestety trzeba wychowywać,ale to chyba akurat wszyscy tu zgromadzeni wiemy....
[quote name='Ania102']Czy może ktoś zrobić suni wydarzenie na FB? Ja nie potrafię.

Czoko jest w hoteliku, trzeba ją zaszczepić i poznać prawdę o niej przeszłości. Prosimy o wsparcie finansowe...[/QUOTE]

Niestety na FB nie bywam, ale faktycznie mogłoby to pomóc w utrzymaniu suczki!


Zdjęcia z hotelu:
Suka nie chce korzystać z budy, śpi pod drzewami. Udaje się podstęp stosowany od wczoraj – zjada jedzenie, które jest zostawiane dla niej w budzie. Może się w końcu przekona do budy – Nie chcę wiedzieć nawet gdzie była trzymana, jeżeli nawet nie wie, co to buda




[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1173/f9b802145c725ff0med.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/986/a55a099a8b07bdbbmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1173/c58b65ea7f189bc6med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania102']Majaa są jakieś nowe wieści?
[/QUOTE]
Są ........... ale nienajlepsze ......
Debata trwała długo, co zrobić, żeby ją oswoić. wynik był w miarę prosty. Trzeba do niej dołączyć zaszczepionego (w sensie odpornego na ewentualne wirusy) psa, równocześnie znającego "instytucję" budy i zaprzyjaźnionego z ludźmi i psami. Kandydatur było kilka, ale większość miała albo awersję do budy, albo jej w ogóle nie zna, albo może nauczyć sukę złych nawyków, które próbujemy tępić i został wyłoniony w procesie rekrutacji jeden, ale bezczel olał sukę totalnie, zarejestrował się w budzie, a mała ciągle śpi pod drzewkiem, najchętniej ......... oczywiście pod choinką.
Wymyśliłam dzisiaj wieczorem jeszcze, że w grę wchodzi mój tymczasowicz Kenzo, ale technicznie nie wiem, czy to do zrobienia, bo Kenzo może by ją nauczył radości przebywania z ludźmi, budę zna, ale ma też ostatnimi czasy inną specyficzną zabawę, zapatrywanie - nie wiem, jak to ująć - postanowił spędzać wolny czas od kilku tygodni na dachu budy - ostry dwuspadowy dach, a on się na nim rozwala jak na plaży. Sam nie próbuje uciekać dzięki tej umiejętności, ale jak pokaże tej suczce jak wchodzić na dach takiej budy (a tą sztukę opanował do perfekcji odbijając się po ścianie budy, płocie), może się to skończyć ucieczką suki (obstawiam na 90 %) albo tragedią ...... Trochę boję się zaryzykować. Może lepiej niech posiedzi na razie kilka dni sama. Przecież ma zaufanie (ograniczone, ale ma) do ludzi. Tak jak Ania pisała wie, że tylko oni ją wykarmią. Może ograniczona przestrzeń i tylko trzy "człowieki" którzy do niej zaglądają, coś ją nauczy bez wspomagania ;)

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że ona jest jeszcze na tyle niepewna czy może mieć zaufanie, że boi się, że w razie czego nie zdąży z budy uciec, że ktoś ją tam we śnie złapie. Otwarta przestrzeń daje jej poczucie, że może w każdej chwili wiać w dowolnym kierunku. Trzeba dać jej trochę czasu, np. 3 dni. Na razie najważniejsze, że jest nakarmiona i bezpieczna tylko ja bym jej pod tą choinką położyła jakieś legowisko takie otwarte, bez ścian i dachu, chociaż kawałek tektury albo ceraty i koc

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia Z.']Myślę, że ona jest jeszcze na tyle niepewna czy może mieć zaufanie, że boi się, że w razie czego nie zdąży z budy uciec, że ktoś ją tam we śnie złapie. Otwarta przestrzeń daje jej poczucie, że może w każdej chwili wiać w dowolnym kierunku. Trzeba dać jej trochę czasu, np. 3 dni. Na razie najważniejsze, że jest nakarmiona i bezpieczna tylko ja bym jej pod tą choinką położyła jakieś legowisko takie otwarte, bez ścian i dachu, chociaż kawałek tektury albo ceraty i koc[/QUOTE]

Masz rację. Niestety, proponowane przez Ciebie "otwarte" legowisko wzbudziło jej strach, li tylko. Ma wszystko: ciepłą budę, styropian (w nadmiarze akurat, bo dom był docieplany, a firma jeszcze nie skończyła), koc, ciepłe kołdry - nie ma tylko ceraty.
Jedzenie i wodę też oczywiście ma

Dla mnie trzeba poczekać ...... czas goi rany. Sama się musi przekonać do pewnych zachowań. Jak za tydzień nie będzie poprawy, można próbować czegoś więcej, ale uważam,że w przypadku tej suki instynkt samozachowawczy weźmie górę

Link to comment
Share on other sites

Zaglądalam tu już wczęsniej do tej pięknej ,czekoladowej suni ,ale Ania102 zaprosila mnie jeszcze ..Zajrzę pozniej nieco i poczytam ostatnie posty. Może sunia zle kojarzy sobie budę -z niewolą -i wlaśnie od niej uwolnila się sama by ratowac się i ten psaek przegryzla też może by uciec ? Nie wiadomo ,jakie byly losy tej przepięknej suni ...Czy w razie zlapania suni jest jakaś propozycja DT lub Bezpl.DT ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aagataa8']A czy wiadomo coś o tej Pani, która była chętna żeby ją wziąć?[/QUOTE]

Tak wiadomo. Pani ma trudną sytuację rodzinną i to akurat nie jest wymówka - sprawdziłam. choć wciąż nie wyklucza adopcji suni. Pisałam wcześniej, że nie jest możliwe, żeby suczka wówczas poszła do bloku i nie jest to możliwe teraz. Suka jest totalnie wyalienowana - trzeba dać jej czas.
Aagataa8 pewnie wiesz, że była również druga opcja chętnej do wzięcia tej suki - do kojca, którego jeszcze nie bylo, a miał powstać dla niej.

[B]SUKA NIE NADAJE SIĘ DO ADOPCJI NA TEN MOMENT![/B]
Nie jest zaszczepiona p/ wirusówkom, nie jest nawet odrobaczona skutecznie, bo tylko raz ......Złapanie jej na ograniczonej przestrzeni jest problemem .......... Musi mieć czas i już! Za kilka dni zostanie zaszczepiona pewnie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Majaa']Tak wiadomo. Pani ma trudną sytuację rodzinną i to akurat nie jest wymówka - sprawdziłam. choć wciąż nie wyklucza adopcji suni. Pisałam wcześniej, że nie jest możliwe, żeby suczka wówczas poszła do bloku i nie jest to możliwe teraz. Suka jest totalnie wyalienowana - trzeba dać jej czas.
Aagataa8 pewnie wiesz, że była również druga opcja chętnej do wzięcia tej suki - do kojca, którego jeszcze nie bylo, a miał powstać dla niej.

[B]SUKA NIE NADAJE SIĘ DO ADOPCJI NA TEN MOMENT![/B]
Nie jest zaszczepiona p/ wirusówkom, nie jest nawet odrobaczona skutecznie, bo tylko raz ......Złapanie jej na ograniczonej przestrzeni jest problemem .......... Musi mieć czas i już! Za kilka dni zostanie zaszczepiona pewnie[/QUOTE]
Przecież ja nie mam absolutnie pretensji, że Pani jej teraz nie weźmie. Zdaję sobie sprawę z tego, że suka potrzebuje czasu na oswojenie się z ludźmi. Źle by było, gdyby pani ją wzięła i suka uciekłaby na pierwszym spacerze.
Zapytałam po prostu z ciekawości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aagataa8']Przecież ja nie mam absolutnie pretensji, że Pani jej teraz nie weźmie. Zdaję sobie sprawę z tego, że suka potrzebuje czasu na oswojenie się z ludźmi. Źle by było, gdyby pani ją wzięła i suka uciekłaby na pierwszym spacerze.
Zapytałam po prostu z ciekawości.[/QUOTE]
ależ nikt nie mówił, że masz pretensje.
Od dwóch dni suka jest połączona z inną (taką, która w pierwszej wersji, miała nauczyć ewentualnie czekoladkę złych nawyków) .... Choko z niecierpliwością ogląda każdą akcje kontaktu Miki z czlowiekiem. Bawią się jak oszalałe od pierwszego spotkania, Miałam świadomość, że są podobnych rozmiarów i podobne do siebie, ale że aż tak ....
EDIT
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1173/07ae73e0e9a2db0bmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...