Jump to content
Dogomania

Bezdomne psy z Łomży


elinaa

Recommended Posts

  • Replies 374
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='bela51']Dziekuje za zaproszenie na wątek. Pomysle, w jaki spsob mozna by Wam choc troche pomóc .Niestety jestescie daleko....[/QUOTE]
No właśnie mogłabyś Nam doradzić jak to mamy zorganizować tą całą zbiórkę ja robię coś takiego pierwszy raz i ogółem nie wiemy za co tutaj się wziąśc narazie zdążyliśmy podjechać do schroniska. Z kolei teraz trzeba znaleźc miejsce zbiórki ale chodzi mi oto ż3e najchetniej taka akcje bym przeprowadzila w szkolach aby nauczyciele zachecili uczniow do zbiorki np zeby cala klasa zebrala sie po 2 i jesli w klasie jest 30 osob to wyjdzie 60 zl a za taka cene mozna kupic worek karmy . chcialabym zachecic szkole moze jakies plakaty no sama nie wiem/.

Powysylalam na nk do ludzi z Łomży czy byliby zainteresowani pomocą dla Nas
narazie nie mam żadnego odezwu zobaczymy jak to sie dalej potoczy mam nadzieje ze sie uda choc troche

Link to comment
Share on other sites

Witam :)
Widzę, że już podpięto mój wątek z 4lomza, za co dziękuję.
Dziewczyny pytajcie znajomych czy im nie uciekł beagle, szkoda mi go straszliwie, wolałabym, żeby trafił do właściciela (jeśli ktoś go szuka) niż schroniska, bo na prawdę sympatyczny z niego psiak. Chce być ciągle miziany i głaskany. Byłam u niego chwilę temu zanieść ciepłej wody, trochę chlipnął, próbowałam go podnieść, ale znów się wystraszył i pokazał mi kły. Wolę jednak nie ryzykować, bo kot, który postanowił go dogrzewać został ucapany.

Link to comment
Share on other sites

Piesek okazał się suczką, na dodatek po szczeniakach. Udało mi się ja nakarmić, napoić. Wstała na siusiu ale trzeba było ja podtrzymywać, bo macha nią na wszystkie strony. Do domu zabrać się już nie pozwoliła, usilnie chciała wracać na słomę. Przykryłam ją, jest jej ciepło. Teraz pewnie śpi, bo oczy się jej już straszliwie kleiły.
Piesek znajduje się w Łomży na ulicy Zawady Przedmieście.

Link to comment
Share on other sites

MiYu, skoro on się tak broni, to może coś go boli? Coś mu dolega? Oby to nie było potrącenie przez samochód... Dobrze byłoby zadzwonić do schroniska i ich poinformowac o tym psiaku, w razie, gdyby właściciel go szukał. Ja w te wakacje ściagałam z ulicy potrąconego beagla. Dzięki Bogu, szybciutko znalazł się właściciel. Temu też musi się udac.. Musi.. Dobrze byłoby porobić jakieś ogłoszenia i wywiesić w Łomży...

Oby nic poważnego jej nie było...

może zrób jej zdjęcie i zamieść między innymi tutaj - [url]http://lomza.olx.pl/zagubione-znalezione-cat-413[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elinaa']Feluska i jak z tą budą ? Ja mogę pomóc niestety tylko na terenie Łomży :( .[/QUOTE]

Nic nowego się niestety nie dzieje. Chciałabym ją zabrać gdziekolwiek, żeby Oddającego już nie wkurzać - miało być załatwione szybko, a to już prawie miesiąc. Miałam dwa pomysły na transport to jeden z samochodów się rozsypał, a kierowca drugiego się wypiął. Co ciekawe sam ma kilka wychuchanych rasowców, ale po co pomagać brzydkim bezdomniakom i za darmo wozić im budę? Dalej myślę, ale alternatywy już się skończyły.

Co do naszego schronu - jestem z Wami! Niedawno robiłam duży remont, zawiozłam stare dywany, ciuchy itp, ale wtedy nie mieli tego gdzie trzymać i niestety musiałam wyrzucić... W każdym razie z chęcią pomogę w miarę możliwości. Mam kupę duperelków i ciuchów, które kiedyś wystawiałam na bazarkach, ale się nie sprzedały. Czekają na ponowne wystawienie, a ja nie mam na to czasu. Samo prowadzenie bazarku nie jest tak czasochłonne, co późniejsze pakowanie, wysyłki - dla mnie to była zmora ;) ale gdyby ktoś chciał się tym zająć to bardzo proszę :D Najpraktyczniej byłoby, żeby osoba prowadząca skopiowała co trzeba z moich postów i aktualizowała bazarek, a ja po jego zakończeniu podrzucę jej kupione rzeczy. Bo fantów mam parę ładnych kartonów i szafę ciuchów - nie sądzę, że ktoś chciałby, żeby mu przywieźć wszystko ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja mogę się zająć bazarkiem sama ich nie robię bo nie mam konta w banku zeby bylo gdzie ludzie mieli by przesylac pieniazki :)

tak mialo byc :)
To jak u kogo co się znajdzie ?> ;>

A moze ma ktos z Was jakies mieseczki ktore jednak wam sie nie przydaly pomimo tego ze Pani glownie zwrocila uwage na potrzebe jedzonka jak i kocy o miskach tez cos wspominala

Link to comment
Share on other sites

Ja to tak jak pisałam stare ubrania znajdę na pewno, może jeszcze jakieś takie nakrycia na łóżko ;) ale to aż do Kolna wrócę i przejrzę wszystko.

Paulinka, ustalisz miejsce zbiórki? Czy w poniedziałek mam szukać numeru do zoologa na dwornej i pytać? :)

Powiem TZ niech teściów podpyta, może coś wynajdą:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Udało mi się w końcu wrzucić fotę suni na komputer.

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-WZyruDkh1ys/TuOOV5vqd9I/AAAAAAAAB4M/_mv_Up9bgJA/s720/IMG_3307.JPG[/img]

Jutro będę dzwonić do schroniska. Ja niestety nie mogę jej u siebie trzymać. Obawiam się, że moja fretka długo by przy niej nie przeżyła, a nie chce trzymać ciągle zwierzaka na dworze. Dałam jej foto na 4lomza i zamieściłam ogłoszenie na olx.
Nie wiem, czy została potrącona, ma rankę na tylnej łopatce, jednak poza tym nie zauważyłam żadnych otarć ani złamań, chociaż jutro ja porządnie obejrzę, bo dziś już ciemno strasznie. Wydaje mi się, że biedulka jest wycieńczona i nie ma siły trzymać się na nogach. Wątpię, żeby właściciel się znalazł, przypuszczam, że została wyrzucona z domu, bo się "zużyła". Wygląda na to, że była mnożona na potęgę :(

Link to comment
Share on other sites

MiYu, może tendencyjne pytanie, ale widać, że ona dawno miała te szczeniaki, czy może jeszcze karmić? Też mi się zdaje, że maszynka się zużyła :shake: W Konarzycach (a to przecież niedaleko) jest pan, który na potęgę produkuje szczeniaki wszelkich modnych ras - beagle wychodzą z mody, niedługo będziemy też znajdować yorki, shih tzu i labradory.
BTW pewnie nie muszę pisać, ale napiszę - uważaj z tymi jej wyłysieniami, żebyś czegoś nie przyniosła do domu.

Dziewczyny, ten zoologiczny na Dwornej jest na przeciwko Katedry. Państwo są bardzo mili, ale zdecydowanie odradzam tam zakupy :roll: Chyba, że wiecie co konkretnie chcecie kupić, bo jak się zdacie na ich rady to biada Waszym zwierzakom. Niestety wielu klientów ma ich za wyrocznię, a potem nawet weterynarz ma problemy z wybiciem takich głupot z głowy...

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny sunia bardzo ładna i zarazem bardzo biedna ...być moze wyrzucona z jakiejś pseudo hodowli.Jeśli moge coś doradzić to wrzućcie jej zdjecie ba forum biegli.Tam może miłosnicy tej rasy cos szybciej doradzą...bo jeśli trafi do kolejnych nie odpowiedzialnych ludzi nie wysterylizowana to biedny los ja czeka.

Link to comment
Share on other sites

Te przełysienia wyglądają mi na problemy hormonalne, jednak wole od moich psów i fretki trzymać ja na wszelki wypadek z daleka. "Wymionko" ma już zasuszone, mi ona wygląda na sunie starszą, bo przy pysku ma sporo siwej sierściuchy.
Nie wiem, który to już pies w tym roku się do nas przybłąkał. Nie raz na słomie znalazło się psinę, kotów to już nawet nie liczę.

Co do zoologicznych - w Łomży nie ma ani jednego, w którym właściciele dobrze by doradzili, raczej robią tak, żeby cokolwiek sprzedać :/

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=navy]Przez moje zycie przewinelo sie wiele suczek i na moje oko to wydaje sie ze te łyse place to przyczyna starosci albo zlych warunkow trzymania jej.No i byc moze jest sedziwego wieku,na foto trudno stwierdzic,jezeli tak to tez przyczynia sie do wypadania siersci.Oslabiona jeszcze po szczeniakach i taki niestety efekt.No i niedozywiona.

Jezeli slania sie na nogach to Byc moze potracona przez auto albo pogryziona przez inne zwierze .
A to ze ząbki pokazuje to NA PEWNO byla bita przez wlasciciela.Byc moze sprawia cos jej bół.I teraz nikomu nie ufa.

Wazne by szybko obejrzal ja weterynarz.Mysle ze warto zawiadomic schronisko,tam fachowo sie nia zajma.A po co ma cierpiec.
Moze poprostu wystarczy astrzyk wzmacniajacy i przeciwzapalny jezeli cos dolega,dobre pozywienie,cieply kojec i spokoj i suczka wydobrzeje.


A moze jest polamana???????????ojej.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

U nas kiedyś kot bezdomny miał skaleczenie podobne do tej suni...oczywiście kulał chodzenie widac było sprawiało jemu ból.Potem po złapaniu jego do sterylki i prześwietleniu okazało się,że był postrzelony śrutem.Jest tez taka opcja,ze ta dziurka na łapce to postrzelenie.Trzeba koniecznie do weta.

Link to comment
Share on other sites

MiYu, może faktycznie zgłoś ją do schronu, jeżeli Ty nie możesz jej zatrzymać? Tam jej pomogą... Pani Bożenka na prawde ma serce do psiaków... Jak po adopcji mojej suni okazało się, ze ma padaczkę, a schronisko nic o tym nie wiedziało, to proponowała mi, zebym przywiozła mała na kontrolę do ich weta, przejęła się jej losem i tym, że nie wykryli choroby... Tą sunią też się zajmą... Bo jeżeli pokazuje ząbki to są dwie opcje - coś ją boli lub bardzo się boi...

Link to comment
Share on other sites

Byłam u niej dopiero, napiła się ciepłej wody. Ma cieplutko, z jednej strony grzeje ją słoma, od góry jest przykryta szmatkami. Jest już spokojniejsza, daje się "macać", podnieść w celu zmiany pozycji ułożenia. Chyba poczuła się bezpieczniej i nie ma się po co bronić. Z obmacania nic nie wywnioskowałam, niestety w miejscu w którym leży nie ma oświetlenia, więc byłam zdana tylko na światło z telefonu. Jutro przeniosę ją do "chlewiku", będzie jej tam wygodniej, a matula nie będzie się martwić, że psina postanowi polować na jej drób. Do domu jej nie wezmę, jednak się obawiam, czy mi czegoś nie przyniesie i o jej dobro, bo jak moja upierdliwa fretka zacznie ja zaczepiać, to nerwy mogą jej puścić.
Wzięłabym ją do weta, ale jestem w takiej sytuacji, że nie mam auta i przyznam szczerze, że w portfelu pozostało mi tyle pieniędzy, że nie wiem czy na weta mi starczy :(

Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze jedno, czy jeśli jutro zadzwonię do schronu, to ją przyjmą, czy muszę czekać do poniedziałku, żeby do UM zadzwonić?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...