Jump to content
Dogomania

Kasia-ONka bez lapy-w DT juz...od 2 lat (!)- Potrzebna karma RC Intestinal


zuziaM

Recommended Posts

[quote name='lolka']......Kaśka będzie leczona telefonicznie i mailowo [/quote]

Wlasnie wyslalam maila ze szczegolowym opisem calego czasu, kiedy Kasia jest u mnie..... jakie ma kupki, co juz miala podawane, ... i t p...

Dziekuje [I]lolka[/I] za ten kontakt. Wierze, ze sie uda ! :lol:
I zaraz szukam czegos o tym kosmyku .....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam wielgachną prośbę do wszystkich dobrych duszyczek......pomózcie szukać jakichkolwiek fachowych informacji na temat [B]kosmyka jelitowego [/B]a właściwie jego braku lub zaniku...........bo jeśli okaże sie to trafną diagnozą bardzo pomoże ZUZi M w leczeniu Kaśki........

Link to comment
Share on other sites

zadzwonilam w sprawie kosmkow do wetow z kliniki, w ktorej lecze swoje zwierzeta
po pierwszych slowach, gdy powiedzialam o nie przyswajaniu pokarmu, wet zadal pytanie czy to jest owczarek niemiecki?
poniewaz jest choroba u tej rasy, ktora wlasnie tak sie objawia i jest to, uposledzenie trzustki, w normalnym badaniu trzustki z krwi sie tego nie wykryje, nalezy zrobic test TLI , gdzie wykrywane sa przeciwciala przeciwko trypsynie, czyli enzymowi produkowanemu w trzustce, bada sie po prostu parametr ktory jest odpowiedzialny za wydzielanie trypsyny
powiedzial ze w ciemno moze powiedziec, ze Kasia ma ten wlasnie problem

badania te przeprowadza sie m.in. na Januszowickiej we Wroclawiu
dr Grudzinski moze pomoc w kontakcie z wetami w tym miejscu

natomiast klinika dra Grudzinskiego ma umowe z niemieckim labem i tam wszystkie probki wysyla, w Bielsku mogliby te badania zrobic natychmiast, ale odleglosc...

w rozmowie tej dowiedzialam sie, ze z Lubania pochodzi dr Grudzinski, szef tej kliniki, Gosiu moze sie znacie akurat?

pytanie: czy Kasia miala robiony ten test?

leczenie przeprowadza si epodajac substytuty enzymow trzustkowych, najlepiej weterynaryjne, ale ludzkie tez mozna, chociaz maja slabsze dzialanie, wielkosc dawki okresla sie na podstawie testu TLI

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Jola_K']co u was?

jak myszki? uciekly w poplochu? [IMG]http://www.cosgan.de/images/smilie/tiere/e030.gif[/IMG]
Bunia z Zuzia zdaly egzamin na lapki?

czy moze myszki nadal ich chrupki wynosza? [IMG]http://www.cosgan.de/images/smilie/tiere/n025.gif[/IMG]

[/quote]

No niestety.... ale wynosza :lol:.

Kocinki nie chca siedziec w garazu :evil_lol:. Pchaja sie do domu i juz !

Nie zmuszam wiec, tym bardziej, ze Bunia znow kaszle :shake:.
Na dodatek jej dziaselka sa w tragicznym stanie. Wygladaja jak mieso na tatara :shake:.
Bunia bierze antybiotyk ( skonczyla tez serie zatrzykow uodparniajacych - sterydy ).
Miala juz 4 zastrzyki z amoxycykliny .... zostaly jeszcze 4. Potem zobaczymy , co dalej.
Nie chce sobie dac dziaselek niczym smarowac ( a ponoc sa jakies dobre leki ). W dodatku na lopatce wydrapala sobie ( w mijscu po wkluciach igly ) spora rane. Smaruje jej to jodyna, ale zaraz ja zlizuje :shake:.... leczenie tego potrwa wiec cale wieki :shake:.
Buni organizm ma zaklocony system odpornosciowy ( co czesto wystepuje u starszych kotkow podobno ).
I niestety jest to nie do wyleczenia calkowitego.
Bedzie lepiej, ale niestety beda nawroty .... i tak juz do konca.
No coz... bedzie trzeba na Bunie bardziej uwazac.... dmuchac i chuchac..... Nie bedzie wychodzila na dwor w chlodniejsze dni... jedynie w upalne lato bedzie mogla sie wygrzewac na tarasie.
I teraz widze, ze to jednak byl szczesliwy traf, ze Bunia jednak trafila do mnie.
Jej poprzednia opiekunka, mimo wielkiego serca i oddania dla zwierzat, nie mialaby czasu na zajecie sie Bunia .
U niej Bunia wychodzila na taras i lezala na slonku, ale sama chciala wracac szybko do domu.... niechetnie byla na dworze.


__________________________

A teraz Kasia.
Nie mam odpowiedzi na swojego maila, ale juz w ciagu kolejnych kilku dni znajde wiecej czasu i sama zadzwonie do pana doktora ( ktorego polecila nam Jola ).
Wtedy postanowimy, co z tym dalej robic.
Ale wiele zalezy od rozmowy z p. doktorem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuziaM']A teraz Kasia.
Nie mam odpowiedzi na swojego maila, ale juz w ciagu kolejnych kilku dni znajde wiecej czasu i sama zadzwonie do pana doktora ( ktorego polecila nam Jola ).
Wtedy postanowimy, co z tym dalej robic.
Ale wiele zalezy od rozmowy z p. doktorem.[/QUOTE]

on czesto wyjezdza za granice, moze akurat teraz go nie bylo :roll:
chyba pozostaje telefon, jako kontakt
mam nadzieje ze w koncu uda sie kontakt i Kasia dostanie sznase

a Bunia? dobrze ze jednak jest u Ciebie, faktycznie w poprzednim domu moglaby nie dostac nalezytej opieki
martwia mnie te dziaselka :(
martwi mnie tez jej niska odpornosc, czy to wiek? czy cos w niej siedzi.. :shake:
martwie sie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jola_K']martwia mnie te dziaselka :(
martwi mnie tez jej niska odpornosc, czy to wiek? czy cos w niej siedzi.. :shake:
martwie sie[/quote]

Mnie tez martwi, ale juz nawet zaczelam perspektywicznie myslec i sie przygotowywac do .... kolejnych serii zastrzykow dla Buni.
Mianowicie ..... zabralam ze soba na ostatnia wizyte u p. doktora... swojego meza i poprosilam zeby pan doktor nauczyl go , jak robic samemu zastrzyk.
No i efekt jest taki, ze .... Bunia dostaje teraz zastrzyki od mojego meza.
Dwa pierwsze sie nie udaly, bo ..... igla sie w ogole nie wbila i caly lek "poszedl" w sierc :lol: ( maz za bardzo delikatnie chcial to zrobic ).
Ale za trzecim razem juz sie udalo :lol:.

A ja ..... nieeeee ja zastrzyku nigdy w zyciu bym sama nie zrobila ....

Link to comment
Share on other sites

Co prawda Kasiuni nie robilam nowych zdjec, ale innym dziewczynkom za to ....
Kasi zrobimy wkrotce :lol:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3e801b9b3848bf1e.html"][IMG]http://images30.fotosik.pl/167/3e801b9b3848bf1emed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f28cbf209821cb76.html"][IMG]http://images32.fotosik.pl/159/f28cbf209821cb76med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5929a49d777ec492.html"][IMG]http://images27.fotosik.pl/166/5929a49d777ec492med.jpg[/IMG][/URL]

Taki maluch przychodzi do nas odkad Inusia miala cieczke ... ( teraz ma Isia :p ). Polubili sie z Inusia
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/22d0f23a567b39cc.html"][IMG]http://images27.fotosik.pl/166/22d0f23a567b39ccmed.jpg[/IMG][/URL]

Isiunia teraz jezdzi ze mna do pracy ( az do konca cieczki niestety ).
Ina czuje sie przez to nieszczesliwa , ale ona jezdzila ze mna tez ostatnio ... w czasie trwania cieczki.
Tu Isia u mnie w biurze
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7ef8e83b7e223d1c.html"][IMG]http://images25.fotosik.pl/165/7ef8e83b7e223d1cmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Seaside']

A poza tym wszystkie dziewczyny `sliczne :loveu:[/quote]

Prawda :happy1: ? ? ?
I wyglada na to, ze i nie bedzie tak zle, jak myslalam :lol:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/11271ba94c4d47cd.html"][IMG]http://images34.fotosik.pl/169/11271ba94c4d47cdmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/dc0719ef1c106923.html"][IMG]http://images31.fotosik.pl/169/dc0719ef1c106923med.jpg[/IMG][/URL]

A tak dziewczynki pilnuja domu :cool1: ......:roll:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8a2f6cc562eee94d.html"][IMG]http://images23.fotosik.pl/171/8a2f6cc562eee94dmed.jpg[/IMG][/URL]

A Polcia dostala nowy domek :lol:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5134b207e891b5f4.html"][IMG]http://images34.fotosik.pl/169/5134b207e891b5f4med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Seaside']Pilnują???? :crazyeye: Wygląda na to Gosiu że z łóżkiem mogliby Cię wynieść a one i tak relaksowałyby się na tym pięknym słoneczku :diabloti: ;)[/quote]


Tego sie wlasnie obawiam. :lol:
Dlatego wlasnie przez okienko w kuchni zagladam co jakis czas .... i wlasnie stad to zdjecie zrobilam :evil_lol:.

A cioteczka moze sie do nas w odwiedziny wybierze ? Kasienke zobaczyc, wyglaskac :lol:.
Zapraszamy nieustannie :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Seaside']ja to bardzo chętnie zawsze ;)
wyściskać proszę pannice :):loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
Gosiu dostalłaś moją wiadomość na gg?? :razz:[/quote]


No to czekamy :lol:...
Juz patrze na gg, bo nie uruchomilam jeszcze dzisiaj.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

No wiec ...
[B]Poluni[/B] koszyczek juz nie jest taki piekny :shake:.
Polcia juz kawalek zezarla :angryy: ! ! !
.. a byl nowiuski :placz:..............
Nie ma juz litosci dla tego malego potwora !
Pola dostanie swoja budke ( drewniana i nie do zjedzenia :mad: ) i bedzie , jak sie tylko ociepli, mieszkala razem z wiekszymi kolezankami na dworze.
Nie bedzie to zreszta dla Poluni przykre, bo ostatnio sciezke wydeptalam do drzwi, bo Polcia kilkanascie razy dziennie chce na dworek wychodzic !

[B]Kasia[/B] czuje sie dobrze. Od czasu do czasu zdarzaja sie luzniejsze kupki.
Ale bardzo diety ostatnio przestrzegamy i wyglada to niezle.
Musze ja zwazyc, bo zdaje sie, ze ten "grubas" przybral nieco na wadze :roll:.

[B]Inusia z Isiunia[/B].... nierozlaczne, jak zwykle.
Gdzie jedna, tam i druga :lol:.
Dzisiaj nie chcialy z budek wyjsc, bo deszcz leje ... cala noc padalo :cool3:.

[B]Zuzia[/B] ..... jak zwykle szalona kocica ... bez zmian :evil_lol:.
Rozrabia i wszedzie jej pelno :evil_lol:.
Najgorsze, ze dokucza Buni ... zaczepia ja stale :cool3:.

No i [B]Bunia [/B]:-(.....
Z Buni dziaselkami bardzo zle :shake:.
W sobote zaczela kaszlec i przy tym plula krwia z ropa ...
Nie chce juz nic jesc ( jedynie filecik z kurczaczka, a i dzisiaj rano juz nie chciala ).
Niestety.... posiedzialam troche w internecie i wyczytalam wiele na ten temat.
To nieuleczalne juz .....:shake:
W zasadzie Bunia ma to od baaaardzo dawna.
Leczono ja antybiotykami, ale na katar i przeziebienie .
A niestety objawy, ktore miala ( m. innymi tez katar ) odpowiadaja " przewleklemu zapaleniu jamy ustnej " :-(.
Niestety, Bunia nie daje nic przy sobie robic.
Nie ma mowy o smarowaniu dziaselek, czy szczotkowaniu zabkow ( co jest bardzo wazne ! ).
Zamowilam dla niej nowa sucha karme Royal Canin - specjalna wlasnie przy tego rodzaju schorzeniach - pewnie juz za pozno, ale moze ..... mam nadzieje, ze chociaz troche zlagodzi ten zly stan.
Bunia od samego poczatku, kiedy do nas przyjechala miala wycieki z noska, nosek byl czesto zatkany, kichala.... no i ten bardzo nieprzyjemny zapach z pyszczka ... Juz w schronisku zaczela brac antybiotyki na przeziebienie.
Dzisiaj jestesmy umowione z p. doktorem na " sanacje jamy ustnej ".
Boje sie oczywiscie bardzo, bo to pod calkowita narkoza :-(.
Trzymajcie kciuki ..... godz. 16...........

Link to comment
Share on other sites

mam nadzieje, ze wszystko się udało:) A Polunia to chyba ciągnie do dziewcząt;) Dziewczyny u Ciebie mają super warunki, więc źle jej na powietzru nie będzie, a ja z doświadczenia wiem, ze wiklinowe cuda to tylko włascicieli cieszą;) Gosiu a doszła faktura ode mnie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magda z.']mam nadzieje, ze wszystko się udało:)

Gosiu a doszła faktura ode mnie?[/quote]

Faktura doszla kjuz dawno temu :lol:. Dziekuje Magdziu.


A z Bunia lepiej. Bylam przy zabiegu i widzialam to " pobojowisko " po buninych zabeczkach :lookarou: ..... Straszny widok. Dziaselka strasznie przekrwione, podeszly rapa i stale , przy kazdym dotknieciu krwawily.
Pan doktor powiedzial, ze wygladaja strasznie :smhair2:.
[B]Okazalo sie, ze to - PLAZMOCYTARNE ZAPALENIE DZIASEL.[/B]
Zastanawial sie stale, co robic dalej :hmmmm:, bo samo wyczyszczenie nie zda sie na dlugo, jesli sie to nie zaleczy.
W czasie czyszczenia, Buni wylecial jeden zabek .... po prostu sobie wyszedl :roll:.
Juz wieczorem w domu , Bunia byla bardzo glodna i probowala cos zjesc, ale wszystkie proby konczyly sie placzem .....:puppydog: z bolu.
Dalam jej wiec miseczke mleczka, zeby chociaz troszke zoladeczek zapelnila.
Kupilam Buni nastepnego dnia zupke w sloiczku dla niemowlat, ale niestety ... :shake: polizala tylko odrobinke. A mialam nadzieje, ze jej zasmakuje, to bym jej podawala, bo sa na pewno zdrowe i nie zawieraja konserwantow.

Pan doktor przepisal antybiotyk w zawieinie - Delacin C ( wczoraj podawalam Buni po raz pierwszy ... KOSZMAR ! to jest wrecz niewykonalne ! musialam Bunie zawinac w koc i dopiero mi sie udalo wlac to w jej pysio ! ).
Ma tez przepisany steryd - Dexamethason - na szczescie to malutenkie tableteczki, ktorych mam podawac cwiarteczke i dzisiaj dalam Buni pierwsza. Zjadla ja bez problemu z pasztecikiem :lol:.
Mamy tez swietny ( i drogi :razz: ) zel do smarowania ( zapomnialam nazwe ). Nie mam pojecia, jak bede jej smarowala, ale sprobuje.
Bunia musi przestrzegac diety.
Kupilam karme Royala - Oral Sensitive 30. Mam nadzieje, ze jakos ja polubi , bo bedzie ja jadla w szczegolnosci. Na razie nie chce jeszcze jesc suchej karmy. Pewnie jeszcze odczuwa bol.
Czasami troche mokrej - jedna puszeczka dziennie ( dla Buni i Zuzi ).
Niestety Zuzia na tym ucierpi, bo bedzie musiala sie dostosowac, ale mysle, ze jedzenie suchej karmy juz teraz wyjdzie jej na dobre w przyszlosci.
W piatek jedziemy ponownie. Bedzie znowu narkoza ( ale juz slabsza ) i ponowne dezynfekowanie.
Pan doktor od razu zobaczy, jakie sa efekty po zabiegu.
Nie ma zadnych ndziei, ze Bunia calkiem wyzdrowieje.
To bedzie wracac i takie zabiegi beda czestsze.
Szkoda, ze nie moge sama tego wszystkiego zrobic ( np. dezynfekowania... nie mowiac juz o szczotkowaniu zabkow ! :shake: ), ale Bunia zupelnie nie pozwala......
Mysle, ze przyczyna jest tez to, ze w domu czuje sie bardzo pewnie.
W gabinecie jest wystraszona, ale nie agresywna. Poddaje sie wszystkim zabiegom latwiej.

Nie zrobilam zdjec w czasie zabiegu ( szczerze mowiac nie mialam zupelnie glowy, tak bylam zestresowana ).
Ale po powrocie do domu zrobilam kilka.

Tu po przebudzeniu Bunci
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0c26b724c26cc594.html"][IMG]http://images24.fotosik.pl/180/0c26b724c26cc594med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/fef0cdc0d89f1567.html"][IMG]http://images31.fotosik.pl/184/fef0cdc0d89f1567med.jpg[/IMG][/URL]

Oczywiscie nie dala sobie buzki powycierac :shake:, chociaz probowalam stale.
I caly wieczor przesiedziala u mnie na kolanach bidulka :-(.

A tu juz nastepnego dnia ... po sniadanku zjedzonym juz z mniejszym bolem i z czysta mordeczka.
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/82cc20243bfcabdd.html"][IMG]http://images33.fotosik.pl/184/82cc20243bfcabddmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e91c61845e9217da.html"][IMG]http://images30.fotosik.pl/179/e91c61845e9217damed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

No ale poniewaz to watek Kasi, to moze kilka zdjec Kasi ( zrobione przez okno :lol: ).
.... i reszty bandy :lol:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b6b69e7fa0156071.html"][IMG]http://images33.fotosik.pl/184/b6b69e7fa0156071med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ea26b1a75581b97f.html"][IMG]http://images34.fotosik.pl/184/ea26b1a75581b97fmed.jpg[/IMG][/URL]

Zuzia - najkochanszy kocio swiata .... tylko dlaczego tylko wtedy, kiedy spi ? ? ?
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/fbb2270e29a6fe5b.html"][IMG]http://images32.fotosik.pl/184/fbb2270e29a6fe5bmed.jpg[/IMG][/URL]

Bo jak nie spi to .... no wlasnie ( ! ! ! ) ... byle wyzej ! ! !
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/16e3771f8aee1622.html"][IMG]http://images28.fotosik.pl/179/16e3771f8aee1622med.jpg[/IMG][/URL]

Zreszta ... sma ta witryne pomagala skladac .... Trzeba bylo stale uwazac, bo wykradala koleczki i inne drobiazgi, ktorymi .... grala sobie w hokeja
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3314cffb4e38c43c.html"][IMG]http://images29.fotosik.pl/179/3314cffb4e38c43cmed.jpg[/IMG][/URL]


Tu jeszcze Buncia ... ( z wczoraj )
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/04eb1bb4200e9398.html"][IMG]http://images32.fotosik.pl/184/04eb1bb4200e9398med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][URL="http://www.gifcenter.prv.pl/images/otwartejajko.gif"][IMG]http://www.gifcenter.prv.pl/images/otwartejajko.gif[/IMG][/URL][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img502.imageshack.us/img502/8915/otwartejajkoxv8.gif[/IMG][/URL]



[SIZE=3][B][COLOR=Red]Niech zajączek ten z uszkami[/COLOR][/B][/SIZE]
[SIZE=3][B][COLOR=Red] obsypuje prezentami[/COLOR][/B][/SIZE]
[SIZE=3][B][COLOR=Red] Niech ktoś fajny i uroczy[/COLOR][/B][/SIZE]
[SIZE=3][B][COLOR=Red] w Dyngus dobrze Cię wymoczy[/COLOR][/B][/SIZE]

[SIZE=3][B][COLOR=Red] Niech te Święta będą całe...[/COLOR][/B][/SIZE]
[SIZE=3][B][COLOR=Red] i szczęśliwe i udane[/COLOR][/B][/SIZE]

[SIZE=3][B][COLOR=Red] Życzą Justysia, Grześ i stado[/COLOR][/B][/SIZE]



[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/3946/wi2lp4.gif[/IMG][/URL]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...