Jump to content
Dogomania

Zakołtuniony, kulejący biały piesek KOLA w nowym domu! !!


xmartix

Recommended Posts

  • Replies 438
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Z informacji:
- juro po 18 jedziemy do naszego weta na badania
- dzisiaj poiłam Kolinka smectą (według zaleceń), bo
- ma biegune- niestety z krwią (drobne ślady) i śluzem
- z jedzenia dostaje tylko gotowaną pierś i to nie wiele

Poza tym jest przeuroczy!!!

Link to comment
Share on other sites

Kolinek po wizycie u weta:
- zmiany skórne- strupki, opuchnięty siusiak i luźna kupa to zmiany histaminowe po preparatach przeciwpchelnych
- jest odwodniony, ale został wzmocniony kroplówą
- otrzymał zastrzyk- tolfinę (na stawy przeciwzapalny i przeciwbólowy)
- niesprawność ruchowa spowodowana jest w nodze zerwaniem wiązadeł krzyżowych, a w kręgosłupie- pęknięciem odcinka lędźwiowego

Kręgosłup jest nie do ruszenia, natomiast zespolenie wiązadła krzyżowego (zabieg operacyjny) do wykonania na zasadzie przeszczepu.

W przyszłym tygodniu zrobię mu prześwietlenie i podstawowe badania krwi (morfologię i biochemię). Poczekam, aż Kolinek zaaklimatyzuje się i nabierze większego zaufania. I tak zafundowałam mu ogrom stresu u weta.
Za odwagę dostał próbki karmy royal canin (intenstinal i hypoalergic). Musi się wzmocnić.

Z dobrych informacji to taka, że dzisiaj rano zjadł suchą karmę (malutkie granulki) i wieczorem zrobił zwartą kupę. To mi się podoba :)

Kolinek rozczula wszystkich :)

Link to comment
Share on other sites

Ten właśnie 'garb' już taki zostanie, nóżkę musimy uratować. Wstawimy jeszcze filmik jak się porusza. On sobie radzi nawet na dwóch przednich łapkach (tylne zostawia w górze) i to bardzo dobrze, ale dla jego komfortu psychicznego należy dać małemu szansę. Kochane stworzonko! Kolinek juz po śniadanku- sucha karma RC wchodzi bez oporów :)

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się,że Kolinek wsuwa suchą karmę.Jak był u mnie nie napił się ani razu wody,ale sądziłam,że to stres,nowe otoczenie,jednak teraz jak je suchą karmę to musi dużo pić.A jak uszka bo miał nie ciekawe no i na tego siusiaka coś wet zalecił?
I jeszcze coś:Cioteczka Bogusik i ja zaoferowałyśmy pomoc finansową w kwocie 50zł-Bogusik i ja też 50zł.Proszę o nr.konta na pw.Zdaję sobie sprawę,że ta suma to nic w morzu potrzeb no ale zawsze coś.Może jeszcze ktoś wspomoże jednorazowo niepełnosprawnego Kolinka!

Link to comment
Share on other sites

Anula, brak apetytu to wynik stresu, siusiaka jak zaleciłaś mocze w rywanolu, choć wet stwierdził, że to również jest reakcja histaminowa. Z uszkami jest OK. Nie drapie, są czyste. Będzie dobrze :)

Chyba się już Kolinek troszkę zaaklimatyzował, bo zaczyna szczekać na gości :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KOSKA']Anula, brak apetytu to wynik stresu, siusiaka jak zaleciłaś mocze w rywanolu, choć wet stwierdził, że to również jest reakcja histaminowa. Z uszkami jest OK. Nie drapie, są czyste. Będzie dobrze :)

Chyba się już Kolinek troszkę zaaklimatyzował, bo zaczyna szczekać na gości :)[/QUOTE]
No,no jak już szczeka nasz kochany Kolinek to wszystko idzie ku dobremu.Ostatni tydzień dla Kolinka był koszmarem,ponieważ był przekazywany z rąk do rąk.No ale teraz już z dnia na dzień będzie lepiej.

Link to comment
Share on other sites

dziewczynki, spokojnie.... Taka operacja to poważny zabieg i raczej w odległym czasie. Na razie chce się skupić na wzmocnieniu chłopaka i zobaczymy, co pokażą wyniki krwi. Jest prawdopodobieństwo, że może mieć anemie. Ale póki co, ładnie wciąga karmę i dostaje nagródki za siusianie i kupe w ogródku.
Po wczorajszym zastrzyku (tolfina) śmignął dzisiaj po schodkach z ogródka do domu, aż się zakurzyło :)

Kolinkowi bardzo podoba się moja Sonia (starsza babka), ale jej niestety nie :(. Jest nieczuła na jego wdzięki. Goni go przy próbach obwąchiwania i wkładania nosa w ucho. Sońka jest bardzo zazdrosna o każdy gest w kierunku malucha, ale Kolinek tez biegnie jak moja baba jest przy mnie. I nauczył się 'żebrać' przy stole!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='togaa']Dobrze czytać lepsze wieści...[/QUOTE]
Tak! Kolinek jest w bardzo dobrych rękach.Takich warunków nigdy nie miał.Nawet nie wiedział do czego służy legowisko i mięciutki kocyk.Teraz za wszelką cenę trzeba mu pomóc aby odzyskał sprawność ruchową.Oczywiście na to trzeba czasu,no ale myślę,że zobaczymy w przyszłości jak Kola śmiga na wszystkich łapkach.Teraz przede wszystkim malutki potrzebuje dużo ciepła i dobrego jedzonka.

Link to comment
Share on other sites

kłania się Kolinek w nowym ubranku od cioci Lumix

[IMG]http://i54.tinypic.com/28higz7.jpg[/IMG]
Kolinek bardzo ładnie zajada suchą karmę, służy mu, bo kupy są piękne (jeśli mogę w ogóle użyć takiego określenia?). Ożywił się, ale mimo wszystko jest ospały jak na takiego młodego psa. W każdym razie chłopak odżył, biega juz sam do ogródka, pokonuje schody bez oporów i obszczekuje sąsiadów.

Link to comment
Share on other sites

Kochany Kolinek.A Ciocie Koska i Lumix widzę,że dogadzają Kolinkowi jak mogą.Nawet już ma piękne czerwone ubranko tak potrzebne niuniowi bo on bardzo lubi ciepełko.Mam pytanie czy ta nóżka na którą nie staje jest zimna,bo u mnie tak było.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...