Mortes Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 W hoteliku w Głogoczowie też zdarzało się ze powarkiwał , szczególnie na męża właścicielki. On dużo lepiej się zachowuje jak nie jest zamknięty w kojcu. wtedy chętniej " łapie " kontakt.A i brak oparcia w Dyziu też pewnie mu nie pomaga.... Ja jak jeżdziłam do niego w pole dokarmiać go to naprawdę na bardzo wiele w stosunku do niego mogłam sobie pozwolić. Myślę ze on jest przerażony ograniczoną przestrzenią w kojcu i dlatego tak reaguje...Bardzo się martwię o niego...noc mam z głowy...:( Dobcio, chłopaczku to wszystko dla twojego dobra... Quote
ewu Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Ojej zmartwiłam się:(( Dobcio jest wystraszony i dlatego reaguje nie tak , jakby ludzie tego oczekiwali. Potrzebuje troszkę czasu i zainteresowania.Delikatne traktowanie i jedzonko pomogą. Dobciu nie wydurniaj się, jesteś bezpieczny i zadbany. Quote
Mortes Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Dzwoniłam dzis do Nuki (Poli) i państwo są zachwyceni :) Pola jest bardzo grzeczna, umie już siadac, jest niesamowitym pieszczochem. Jest też złodziejaszkiem ;) bo kradnie smakołyki ze stołu...:) :) Uwialbia zabawy , zaczepia , już akceptuje pana domu i syna i jeszcze tylko czasami gdy ktoś wykona przy niej gwałtowny ruch to się boi , ale ogólnie państwo są z niej bardzo zadowoleni. U Dobcia też dużo lepiej . Już był dziś na dwóch spacerkach i chyba przestaje się bać bo dzis prawie nie warczal...Chyba przekonuje się ze nic mu nie grozi...Biedactwo ...taki ma mętlik w głowie...ale cieszę się ze dziś jest już duzo lepiej niz wczoraj...Oby tak dale Dobciu :) Trzymajmy kciuki za Ule i za Dobcia...na pewno sie dogadają...;) Miron próbował Nikusiowi przypiąc smycz ...udało się ale Niko spanikowal , strasznie się wystraszyl i Miron musial go puścic razem ze smycza. Najlepiej pewnie opisze to Miron jak znajdzie chwilkę...:) Dyzio w hoteliku przyzwyczaja się do tego ze nie ma obok niego Dobcia. Nie jest żle...Na pewno sobie lepiej radzi niz Dobcio. Okazało się tez ze bardzo dobrze reaguje na dzieci, akceptuje je w 100%. Pieszczoch z niego przeokropny...:) Trzeba go będzie niebawem zaszczepić... tylko cienko z kasą...Dyzio ma opłacony hotelik jeszcze tylko przez 3 dni a Dobcio ma dług za 3 dni :( Dobrze ze Ewu poratowała Dyzia stówką to przesle do hoteliku ... Dziewczyny bardzo proszę o ogłoszenia dla Dyzia gdzie sie da... Quote
ULKA12 Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 Dzisiejszy spacerek [URL="[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/209/3cdf5f11a873fab8.jpg[/IMG][/URL]"][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/209/3cdf5f11a873fab8.jpg[/IMG][/URL][/URL] [URL="[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/210/cab97abedc3c70a4.jpg[/IMG][/URL]"][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/210/cab97abedc3c70a4.jpg[/IMG][/URL][/URL] [URL="[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/210/158acd0b883bd676.jpg[/IMG][/URL]"][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/210/158acd0b883bd676.jpg[/IMG][/URL][/URL] [URL="[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/210/791fdc33d7379c18.jpg[/IMG][/URL]"][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/210/791fdc33d7379c18.jpg[/IMG][/URL][/URL] A tu już po [URL="[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/209/375bb08078633e52.jpg[/IMG][/URL]"][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images10.fotosik.pl/209/375bb08078633e52.jpg[/IMG][/URL][/URL] Quote
Mortes Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 Moje słoneczko kochane...jakoś tak ...bardzo skradł mi serce ten Dobuś ;) Widać ze już chyba Dobcio czuje się lepiej a i kostek już tak na nim nie widać...Cieszę się bardzo... Quote
ANETTTA Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 zapraszam do strusi beni na bazarek [URL="http://www.dogomania.pl/threads/217085-stary-w%C5%82asicel-sprzeda%C5%82-dom-a-nowy-jej-nie-chce-...Balbinka-stara-snia-zaprasza?p=17921079#post17921079"]http://www.dogomania.pl/threads/2170...9#post17921079[/URL] [URL="https://www.facebook.com/event.php?eid=119906134785552"][IMG]http://img412.imageshack.us/img412/6789/starazmylenic.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/216795-Stara-g%C5%82ucha-niedo%C5%82%C4%99%C5%BCna%21-NA-CO-KOMU-TAKI-PIES-Bernardynka-w-Nowym-Targu%21"]http://www.dogomania.pl/threads/2167...Nowym-Targu%21[/URL] Quote
Mazowszanka13 Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 [INDENT][INDENT];)Zaokrąglił się Dobcio znacznie.[/INDENT][/INDENT] Quote
ewu Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 [quote name='Mortes']Dzwoniłam dzis do Nuki (Poli) i państwo są zachwyceni :) Pola jest bardzo grzeczna, umie już siadac, jest niesamowitym pieszczochem. Jest też złodziejaszkiem ;) bo kradnie smakołyki ze stołu...:) :) Uwialbia zabawy , zaczepia , już akceptuje pana domu i syna i jeszcze tylko czasami gdy ktoś wykona przy niej gwałtowny ruch to się boi , ale ogólnie państwo są z niej bardzo zadowoleni. U Dobcia też dużo lepiej . Już był dziś na dwóch spacerkach i chyba przestaje się bać bo dzis prawie nie warczal...Chyba przekonuje się ze nic mu nie grozi...Biedactwo ...taki ma mętlik w głowie...ale cieszę się ze dziś jest już duzo lepiej niz wczoraj...Oby tak dale Dobciu :) Trzymajmy kciuki za Ule i za Dobcia...na pewno sie dogadają...;) Miron próbował Nikusiowi przypiąc smycz ...udało się ale Niko spanikowal , strasznie się wystraszyl i Miron musial go puścic razem ze smycza. Najlepiej pewnie opisze to Miron jak znajdzie chwilkę...:) Dyzio w hoteliku przyzwyczaja się do tego ze nie ma obok niego Dobcia. Nie jest żle...Na pewno sobie lepiej radzi niz Dobcio. Okazało się tez ze bardzo dobrze reaguje na dzieci, akceptuje je w 100%. Pieszczoch z niego przeokropny...:) Trzeba go będzie niebawem zaszczepić... tylko cienko z kasą...Dyzio ma opłacony hotelik jeszcze tylko przez 3 dni a Dobcio ma dług za 3 dni :( Dobrze ze Ewu poratowała Dyzia stówką to przesle do hoteliku ... Dziewczyny bardzo proszę o ogłoszenia dla Dyzia gdzie sie da...[/QUOTE] [quote name='Mortes']Dzwoniłam dzis do Nuki (Poli) i państwo są zachwyceni :) Pola jest bardzo grzeczna, umie już siadac, jest niesamowitym pieszczochem. Jest też złodziejaszkiem ;) bo kradnie smakołyki ze stołu...:) :) Uwialbia zabawy , zaczepia , już akceptuje pana domu i syna i jeszcze tylko czasami gdy ktoś wykona przy niej gwałtowny ruch to się boi , ale ogólnie państwo są z niej bardzo zadowoleni. U Dobcia też dużo lepiej . Już był dziś na dwóch spacerkach i chyba przestaje się bać bo dzis prawie nie warczal...Chyba przekonuje się ze nic mu nie grozi...Biedactwo ...taki ma mętlik w głowie...ale cieszę się ze dziś jest już duzo lepiej niz wczoraj...Oby tak dale Dobciu :) Trzymajmy kciuki za Ule i za Dobcia...na pewno sie dogadają...;) Miron próbował Nikusiowi przypiąc smycz ...udało się ale Niko spanikowal , strasznie się wystraszyl i Miron musial go puścic razem ze smycza. Najlepiej pewnie opisze to Miron jak znajdzie chwilkę...:) Dyzio w hoteliku przyzwyczaja się do tego ze nie ma obok niego Dobcia. Nie jest żle...Na pewno sobie lepiej radzi niz Dobcio. Okazało się tez ze bardzo dobrze reaguje na dzieci, akceptuje je w 100%. Pieszczoch z niego przeokropny...:) Trzeba go będzie niebawem zaszczepić... tylko cienko z kasą...Dyzio ma opłacony hotelik jeszcze tylko przez 3 dni a Dobcio ma dług za 3 dni :( Dobrze ze Ewu poratowała Dyzia stówką to przesle do hoteliku ... Dziewczyny bardzo proszę o ogłoszenia dla Dyzia gdzie sie da...[/QUOTE] Postaram się dorzucić do szczepienia. Wydrukuję fotki , historię Dyzia i rozlepię w gablotkach firmy ( są na uczęszczanej ulicy) , w lecznicy u weta i zaprzyjaźnionych gabinetach lekarskich i sklepach.Trzeba zrobić opis chłopaczka, wiek, wielkość, maniery:) itp, fajne zdjęcie i przedstawić go światu. Wiem,że Dyzio jest w boksie i nie był w domu ale może na postawie zachowań w hoteliku Miron może ocenić , czy zachowuje czystość w pomieszczeniu. Quote
yolanovi Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 zdjęcia Dobcia śliczne an najładniejsze to po spacerku. widać, że chłopak powoli sie oswaja. myślę, że z każdym dniem będzie lepiej. tez zapadł mi w serce bo taki podobny do mojego Skipa, który również spod Kielc do mnie przywędrował. trzymam kciuki za Dobcia, za dobry domek. Mortes, a może mu jakieś imię damy? Przecież nie może nazywać sie Dobcio:cool3: Quote
Elza22 Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 Chłopaczek naprawdę fajnie wygląda z dnia na dzień musi być lepiej i oby domek szybko się znalazł. Quote
yolanovi Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 Chłopak dostał imię Vini :p - własnie dostałam maila od Kasi z Nadziei Dobermana Quote
Mortes Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 To już mi się wszystko pomieszało ;) podobno kiedyś był KIEŁ a teraz VINI ??? ;) Mnie tam podoba się DOBI, ale jakie to ma znaczenie...może tylko tyle ze on już ładnie na DOBI reaguje i trzeba by go odzwyczajać i przyzwyczajać do innego Ale pewnie rodzina do której kiedyś pójdzie nazwie go jeszcze inaczej...W końcu najważniejsze zeby był szczęśliwy...a imię może być naprawdę różne... :) Niech mu tam będzie i VINI :) Ja wreszcie śpię spokojnie ze nikt go nie przegania kamieniami i nie jest głodny :) A mówiłam że w kupie damy radę...;) Ewu dzięki za zaangażowanie . Widzę ze pomysłów masz dużo i wszystkie mi się bardzo podobaja. Tylko troszkę pokręciłas ;) Dyzio nie jest u Mirona w Kielcach tylko w hoteliku w Głogoczowie pod Krakowem :) Ze zdjęciami tam ciężko bo pani popsuł się aparat ale pogadam czy coś nie wymyśli zeby te jego fotki były ładniejsze...Opis Dyzia też by się fajny przydał i tu poproszę jakas cioteczkę która sie specjalizuje w wyciskaczach łez o sklecenie paru fajnych zdań. Mnie to tak średnio wychodzi ;) Quote
ewu Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 [quote name='Mortes']To już mi się wszystko pomieszało ;) podobno kiedyś był KIEŁ a teraz VINI ??? ;) Mnie tam podoba się DOBI, ale jakie to ma znaczenie...może tylko tyle ze on już ładnie na DOBI reaguje i trzeba by go odzwyczajać i przyzwyczajać do innego Ale pewnie rodzina do której kiedyś pójdzie nazwie go jeszcze inaczej...W końcu najważniejsze zeby był szczęśliwy...a imię może być naprawdę różne... :) Niech mu tam będzie i VINI :) Ja wreszcie śpię spokojnie ze nikt go nie przegania kamieniami i nie jest głodny :) A mówiłam że w kupie damy radę...;) Ewu dzięki za zaangażowanie . Widzę ze pomysłów masz dużo i wszystkie mi się bardzo podobaja. Tylko troszkę pokręciłas ;) Dyzio nie jest u Mirona w Kielcach tylko w hoteliku w Głogoczowie pod Krakowem :) Ze zdjęciami tam ciężko bo pani popsuł się aparat ale pogadam czy coś nie wymyśli zeby te jego fotki były ładniejsze...Opis Dyzia też by się fajny przydał i tu poproszę jakas cioteczkę która sie specjalizuje w wyciskaczach łez o sklecenie paru fajnych zdań. Mnie to tak średnio wychodzi ;)[/QUOTE] Oj sorki , percepcja z wiekiem siada:)))))) Quote
Mortes Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 Dziewczyny pomóżcie ogłaszać Dyzia. To naprawdę mega fajny piesek ktory odwdzięczy się za dobry dom niesamowitym oddaniem.Straszny pieszczoch z niego i szkoda go w hotelu . Już nie wspomnę ze hotelik Dyzio ma zapłacony jeszcze tylko przez 3 dni a w jego "skarpecie" ani grosza ( o szczepieniach nie wspomnę :( Ciekawe jak postępy Nikusia...:) i co słychać u Dobcia vel VINI :) Quote
Mazowszanka13 Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Ogłoszenia ogłoszeniami ale na dogo Dyzia nie widać.Wiem,że na dogo domu nie znajdzie,ale może znajdzie sponsora. Na tym wątku trudno go wypatrzec a i zdjęć mało.Może banerek by coś pomógł(niestety sama nie potrafię go zrobić). A co z tymi szczepieniami?Nie jest w ogóle zaszczepiony? Quote
Mortes Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Co do zdjęc to ja nie dam rady. Do głogoczowa mam jakies 170 km. Rozmawiałam z panią z hoteliku i obiecała ze zrobi nowe zdjęcia Dyziowi ale nie ma aparatu i będą to zdjęcia z uszkodzonej komórki więc pewnie nie będa zbyt dobre. Niestety Dyzio nie jest zaszczepiony z wiadomego powodu - brak kasy Dzwoniłam do Uli i dowiedziałam się ze Dobi vel Vini jest bardzo grzecznym pieskiem, już nie warczy i bardzo ładnie chodzi na spacerkach. Lubi spędzac czas w swoim kojcu bo najprawdopodobniej kojarzy mu się z jedzeniem a to psisko lubi najbardziej :) Quote
Mazowszanka13 Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 A ile kosztują szczepienia pod Krakowem? Ja w Przasnyszu płaciłam za wściekliznę 15 a za wirusówki 20 zł.W Warszawie -szkoda gadać. Quote
gabrysia2424 Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Niestety w Krakowie szczepienia nie są tanie wścieklizna 25,a zakazne między 55 a 65 w zależności od składu.Oczywiście może są też tańsze ale nie wiem gdzie.Obdzwoniłam kilka znanych mi gabinetów i takie mam ceny. Quote
Linssi Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 [B][SIZE=3][COLOR=red]Zapraszam na bazarek dla Oskarka! Gadżety dla psa i dla pana, naklejki na auto! [/COLOR][/SIZE][/B] [SIZE=3] [/SIZE] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/217416-Gadżety-dla-psa-i-pana-łapkowe-naklejki-na-uato-dla-schorowanego-Oskarka.-Do-21.11!"][B][SIZE=3]http://www.dogomania.pl/threads/217416-Gadżety-dla-psa-i-pana-łapkowe-naklejki-na-uato-dla-schorowanego-Oskarka.-Do-21.11![/SIZE][/B][/URL] Quote
toyota Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 W razie gdyby koszty hoteliku dla Dyzia były nie do udźwignięcia, to polecam bezpłatny DT u kkasiiiar za karmę i weta. Jest to oczywiście awaryjne wyjście, bo wiadomo, że szkoda stresować psiaka przeprowadzką. Kkasiiiar mogę polecić z czystym sumieniem: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/217372-Oferuje-Bezp%C5%82atny-Dom-Tymczasowy-kujawsko-pomorskie"]http://www.dogomania.pl/threads/217372-Oferuje-Bezp%C5%82atny-Dom-Tymczasowy-kujawsko-pomorskie[/URL] Quote
ewu Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 [quote name='Mortes']Co do zdjęc to ja nie dam rady. Do głogoczowa mam jakies 170 km. Rozmawiałam z panią z hoteliku i obiecała ze zrobi nowe zdjęcia Dyziowi ale nie ma aparatu i będą to zdjęcia z uszkodzonej komórki więc pewnie nie będa zbyt dobre. Niestety Dyzio nie jest zaszczepiony z wiadomego powodu - brak kasy Dzwoniłam do Uli i dowiedziałam się ze Dobi vel Vini jest bardzo grzecznym pieskiem, już nie warczy i bardzo ładnie chodzi na spacerkach. Lubi spędzac czas w swoim kojcu bo najprawdopodobniej kojarzy mu się z jedzeniem a to psisko lubi najbardziej :)[/QUOTE] Kurcze fajnie by było mieć te fotki. Może zróbcie ponownie bazarek, zostało trochę rzeczy,a nóż widelec jak się rozgłosi to coś znajdzie nabywców. Pierwsza próba dała chyba 190 zł, może teraz też się uda. Quote
Mortes Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Mazowszanka najbliżej z Głogoczowa do weta to jest właśnie do Krakowa. Ja nigdzie nie znalazłam tak tanich szczepień jak w Przasnyszu. Najtaniej za wirusówki i wściekliznę znalazłam w Krakowie za 70 zł Toyota dzięki za pomysl. Bardzo fajnie to wygląda ale jaka tam kolejka...rany...i ciekawe co to znaczy że za karmę ? Czyli ze jeżeli pies je gotowane to jak to liczyć??? Ciekawe... Ewu cieszę się że bazarek się powiódl... Quote
Mazowszanka13 Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 A czy Pani z hoteliku może Dyzia zaszczepić?Jeśli tak to magę te szczepienia zasponsorować. Wiem,że ceny w Przasnyszu są wyjątkowe.Mój warszawski weterynarz gdy to uslyszal to nie wiedzial co powiedzieć i zaczał "plątać się w zeznaniach". Widać z tego,że weci biorą ceny z księżyca a szczególnie ci w wielkich miastach. Długi weekend spędzam bez neta,więc jakby co to będę uchwytna dopiero w niedzielę wieczorem. Quote
toyota Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 [quote name='Mortes'] Toyota dzięki za pomysl. Bardzo fajnie to wygląda ale jaka tam kolejka...rany...i ciekawe co to znaczy że za karmę ? Czyli ze jeżeli pies je gotowane to jak to liczyć??? Ciekawe... [/QUOTE] Kkasiiiar raczej nie dałaby rady gotować. Osoby, które umieściły u niej psiaki zamówiły po prostu na jej adres karmę przez internet. Aza i Grafit mają aktualne książeczki zdrowia, więc nie ma innych kosztów. Aza znalazła wspaniały dom chyba po tygodniu. Kolejka powstała w ciągu zaledwie paru godzin :razz:. Quote
Mortes Posted November 9, 2011 Posted November 9, 2011 Toyota a jaką karmą ta pani karmi psiaki? Skąd wiadomo ile trzeba jej zamówić? Może to głupie pytania ale są przecież karmy w różnych cenach i np Dyzio raz dziennie je gotowane mielone mięso kurczaka a na drugi posiłek suchego royala. Pewnie można się z tą panią skontaktowac i dopytać. Spróbuje... :) No i w razie czego ( gdy już by było miejsce) to zorganizowanie transportu spod Krakowa gdzieś na pomorze na pewno nie byłoby łatwe :( Mazowszanka dzięki za pomoc. Nie wiem na które konto mogłabyś wpłacić, na moje czy na hoteliku? Moze już prosto do hotelu , będzie szybciej ? U Nikusia wszystko w porządku...to znaczy odkąd zjadł obroże na razie nie ma założonej innej bo Miron jest mocno kontuzjowany a Nikusia trzeba przytrzymać i założyć obrożę podstępem ;) Kupię następna obroże i podjadę w weekend, może mi się uda ja założyć Nikusiowi Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.