lenka0901 Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Teraz kolej na mnie, na zdanie relacji z przewozu psiaczków. Podróż przebiegała bardzo spokojnie, Guciolek jechał na moich kolanach, a właściwie wtulony we mnie z główką opartą na ramieniu - trząsł się niesamowicie, ale potem już przestał i resztę drogi spał zmęczony ogromnym stresem.Od czasu do czasu, gdy zmieniały sie odgłosy w samochodzie np. przy hamowaniu, wstawał na przednich łapkach i rozglądał się dookoła kontrolując sytuację. Gdy uznał, że nie ma zagrożenia, kładł się i spał dalej.To jest bardzo słodki, kochany pieseczek, aż serce sciska jak patrzy sie na jego cierpienie i zmaganie się z losem - choć dzielnie walczy i nie poddaje sie. Ma świetnie opatentowane poruszanie się i robi to z ogromnym wdziękiem i lekkością. Drugim naszym pasażerem był staruszek Kolczyk, przemiły, ufny psiak, który w oczach miał tęsknotę, smutek, żal... Oba psiaczki całe dotarły do Sochaczewa, kochana Lionees była punktualnie na miejscu i już na nas czekała - zaraz wzięła Kolczyczka, żeby zaoszczędzić mu dalszego stresu i odjechała z nim do domku. Za chwilkę nadjechała też Dzielna Figu, która również odebrała od nas Guciolka, chwilkę porozmawiałyśmy i piesek odjechał . Dalszą część już znacie z ust Pani Teresy. Cieszę się, że są tacy ludzie na świecie, że rośnie poziom świadomości społecznej , że dla tych biedaków - naszych szczerych i oddanych przyjaciół - los bedzie łaskawszy. Wierzę, że Pani Teresa zrobi wszystko, przysłowiowo - stanie na głowie - i uratuje naszego ( bo teraz i ja mam nikły wkład pomocy Guciowi ) silnego duchem GUCIA. Trzymam kciuki i kibicuję całym sercem temu przedsięwzięciu. Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia.:thumbs: Quote
Sarunia-Niunia Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Terenia to Anioł!!! Tak bardzo pomaga tym wszystkim biednym, najbardziej potrzebującym sierotkom i robi to z takim zaangażowaniem i profesjonalnie!!! Tereniu! DZIĘKUJEMY!!! Quote
TERESA BORCZ Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Wiesz Saruniu to największe szczęście jak straszliwie cierpiący psiak zaufa i sam się poddaje zabiegom/ to znaczy ze dobrze się dzieje!! Gucio trząsł się nie z zimna czy strachu ale z bólu, po opatrzeniu, obmyciu nasmarowaniu odparzonych miejsc i ranek już się nie trzęsie ale cudownie śpi, właśnie mu kupiłam nowy żel z antybiotykiem, taki jak pomógł Timonowi, i zestaw do zastrzyków, mam też plaster z manukiem na łapki, a o 18 dostanę oryginalny balsam Szostakowskiego i miód manuka, rany są wszystkie odsłoniete a siostra siedzi przy nim by nie wstawał jak się obudzi,zaraz ją zmienię i gotuję jedzonka 2 rodzaje on jest ogromnie wychudzony,zaraz dostanie hmb na mięśnie, tyle mogę narazie zrobić, oczyściłam rany ekstraktem propolisu, wiem że go nie boli, przynajmniej do następnego "opatrunku" on się tego nie boi,robię po milimetrze bardzo delikatnie patyczkami do uszu, już mnie wylizał w podzięce, nie owinięty opatrunkami i pampersami ma wiekszą szansę na gojenie suche, może przez weekend się sporo poprawi, wystartujemy z ozonem w klinice// widzę że smarowidełko kokosowe /olejkowe (olej herbaciany) doskonale go zabezpiecza przed pieczeniem pachwinek i podbrzuszka po podsikaniu, choć teraz on raczej do sikanka wstaje, kontroluje nieco, a pampersy nie zagrażają w domu infekcja tych miejsc/ Quote
inga.mm Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Teresa, gdzieś Ty nabyła te mądrości???? Żeby wiecej osób stosowało środki naturalne, pewnie mniej byłoby blizn Quote
pikola Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Przeczytalam jednym tchem..Opisy Pani Teresy sa jak balsam dla duszy..a w powietrzu czuc smarowidelko kokosowe:loveu:Gucio trafil do raju:loveu: Lenko pieknie dziekuje za dowiezienie Gucia:loveu:Szkoda ze ja nie moge go zobaczyc..i przytulic. Quote
Figu Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Teresko, jak będziesz kupowała leki, to daj znać. Ode mnie wszystkie bidy mają po cenie hurtowej, z fakturą ofkors. Mam Szostakowskiego, propolis i inne naturalne też, pytaj o ceny, porównamy. Quote
TERESA BORCZ Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 /kochana narazie nie ma zawiele co przytulać, ale on jest fajnym pacjentem,siusiu jeść czy pić woła jak myszka,nie ma siły !!przytulisz wirtualnie Gucia lada dzień, wiadomo trzymam go w na wielkiej poduni obleczonej w grube nylonowebąble i wyścielonej męskimi pampersami w rozmiarze xx, takie akurat dostałam, bo przyjmuję wszystko co się da jak dają, mały posmarowany , pojadł kurkę, pierniki i masełko, co 20 minut popiskuje , więc daję jeśc do skutku, bo wtedy spi i rany sie goją będzie jak ten nasz krokodylek DROPS, jest przecudownie wzruszajacy a na tych zdjęciach wyglada jak powiększony kilkakrotnie owadzik, szkieletonek! Potrzebuję na gwałt tzw dry bed, suche legowisko w łapki oczywiście w gustownym kolorze, aby pięknie wyszedł na fotkach nie bardzo duże a więc i nie kosztowne, nie umiem kupić na allegro, kto mnie wyręczy, bardzo by to pomogło, bo przecież czasem mogę zasnąć i nie chcę by leżał mokry,a nie wiem czy takie popiskiwanie usłyszę, chyba że nagle przytyje/naraze nie wiem ile on waży w przyszłym tygodniu jak nieco przydobrzeje jedziemy do kliniki to elektronicznie mimozkę zważymy, szkoda że potencjalni sponsorzy jego życia nie mogą go przytulić, aleby przyleciało kasy, nie musielibyśmy sie martwić o zabiegi u terapeutki, jest cudowny, pokorny i ufny, drobniutki jak sarenka, nie da siego nie pokochać!!! Bravo Konin że ratujecie takie cuda, a nie jak tu co poniektórzy , NIE WYMIENIAJĄC!!! super figu, skorzystam, napisze jak złapie oddech co potrzebuję , zobacz narazie ile kosztuje miód manuka , mam długą listę, pozdrawiam i ogromniaste dzięki figu za to że jesteś dla nas, oby zawsze!!! Quote
pikola Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 O to chodzi? Jest tel./ja tez nie umiem kupowac na allegro. [B][URL="http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=2&ved=0CCkQFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.olino.com.pl%2Fcode%2Findex.php%3Fk1%3D2%26k2%3D9%26k3%3D0%26s1%3D3%26s2%3D1%26add_link%3D0&rct=j&q=dry%20bed&ei=bJV8ToT2DdSN4gStgPmLAQ&usg=AFQjCNHioRhXclsRAZXUW9RnW8x1fwVssQ&cad=rja"][I]Dry Bed[/I] (UK VetBed) - Olino[/URL][/B] Quote
pikola Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Na allegro takie znalazlam.Jaki rozmiar dla Gucia ? [url]http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=dry+bed[/url] Quote
monika55 Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Naprawdę polecam Dry bed. Moja sunia leży już 2 tygodnie i ani sladu odparzen. Tereso , a znasz coś na złamania?, Zeby szybciej się goiły? Quote
MalgorzataD Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Pani Tereso, proszę tylko wybrać kolor z tego allegro, a ja zamówię z przesyłką kurierską żeby dotarło jak najszybciej, tylko proszę podać mi na pw adres dostawy. Niech mam chociaż taki mały wkład w pomoc dla Gutka. Myślę, że rozmiar 100x150 czy 100x75 byłoby najlepiej - jak za duży to może będzie Pani mogła przeciąć i będą 2 mniejsze. Chyba, że ktoś wie że nie da się tego przeciąć..... [url]http://allegro.pl/dry-bed-100x75-legowisko-anti-slip-promocja-i1834501916.html[/url] Quote
pikola Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Wyslalam 30 zaproszen ,reszta jutro.Mam nadzieje ze ktos zajrzy. Quote
Karina R Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 No to ja zgladam i dziekuję za zaproszenie ! Quote
pikola Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 A ja dziekuje za obecnosc:lol:I prosimy o pozostanie na watku Guciowym:lol: Quote
pikola Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 [quote name='marmosia']Zaglądam i chylę czoła...[/QUOTE] Witamy u Gucia:lol: Quote
Lobaria Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Wielki szacunek dla Pani Teresy, psiutku - nawet nie wyobrażasz sobie, jakie Cię szczęście spotkało w tym nieszczęściu. Quote
pikola Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 [quote name='Lobaria']Wielki szacunek dla Pani Teresy, psiutku - nawet nie wyobrażasz sobie, jakie Cię szczęście spotkało w tym nieszczęściu.[/QUOTE] To prawda.:loveu:W magicznych raczkach Pani Tereni Gucio forme odzyska.:lol: Witamy u Gucia:lol: Quote
martka1982 Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 Małgorzata! bardzo dziękujemy za to,że kupisz Guciowi dry bed. czy już wiadomo, które? Gucio nadal nie ma nic a wydatki będą się piętrzyć. Pani Teresa nie może zostać z tym sama, po przecież praca, którą wykonuje jest bardziej wartościowa niż kupa mamony! ale życie życiem a Gucio będzie drogim chłopaczkiem. Tak jak pisałam wcześniej: [B][SIZE=3][COLOR=red]W tej chwili zbieramy na wizytę u specjalisty, olej kokosowy, kurację ozonową (około 100zł) oraz HMB a w dalszej kolejności na serię rehabilitacyjną w Katowicach [/COLOR][/SIZE][/B] Quote
gazzy Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 Biedny psiak. Pani Tereska jak zwykle pomoże :))) Quote
TERESA BORCZ Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 cioteńki, piszę dopiero dziś,bo stale nieco przymdlewam przy tych opatrunkach z wrażenia, a nawet idąc po ulicy do apteki mam waciane nogi i dziwną słabość wcałym ciele to, koszmarne, ale wszystkie opatrunki poszły w kącik leczę i suszę, czyszczę i pryskam a najważniejsze karmie ile się da by miał siłę walczyć sam też, jak tylko drży to znaczy że boli, więc wiem kiedy zabezpieczać, nie wda się żadne zakażenie, jest idealnie zabezpieczony, ma górę prześcieradełek, na poduchę,leży na pampersach i pampersem jest przykryty, to się świtnie sprawdza, bo jest sztywnawe i czyściutkie , nie dotyka ran wiec zapewnia dostęp powietrza, co kilka godzin ma wszystko myte dookoła mydełkiem oliwkowym i zabezpieczane z daleka od ran olejkiem herbacianym i wyciągiem spirytusowym propolisu, będzie się szybko goić więc by nie ciągła skórka smaruję obficie tym kokosowo herbacianym smarowidłem, daje mu też sporo tego do jedzenia bo ma wspaniałe właściwości lecznicze i odżywcze, pakuje do tego Sufrin i OMEGA MARINE, hmb, przekarmiam go ile mogę bo zabezpieczony przed bólem i "napakowany" śpi,więc nie narusza tych ran, mam narazie plasterki manukowe,pierwszy raz je widzę, na noc mu lekko przyłożę i zobaczę jak to na niego podziała, jak dobrze to kupię/ Super że mały mimo paraliżu kontroluje fizjologię, złazi z posłanka na siusiu,a najzabawniejsze jest to że robi kupalki większe od niego 2 razy, dokładnie jak DROPSIK w stadium budowy mięśni Narazie kupiłam żel solocerylowy ,(antybiotyk sprawdzony na Timonie) strzykawki i balsam szostakowskiego,dziś nowe zakupy dojdzie nareszcie miód manuka Posłanko NAJLEPIEJ W OPTYMISTYCZNYM KOLORZE SZEROKOŚCI 1 M , DŁUDOŚC MOŻNA REGULOWAĆ, PRZECINAJĄC Ogromne dzięki, wielu rzeczy na komputerze nie mam czasu się nauczyć przy tych "koronkowych" robotach przy moich biednych delikwentach, allegro to pewno plan najdalszy, poślę adres natychmiast na pw z wydatków odpadną transporty bo połączone z DROPSIKIEM , mam ten miesięczny to służy i do Katowic i do specjalistów, obojętnie gdzie na ŚLĄSKU, i na ćwiczenia działkowe, a także do każdej kliniki za jedyne 58 zł, torba ta sama, a propos torby, Dropsikowi tak się te podróże w torbie spodobały że natychmiast "wsiada " do każdej torby na widoku, wczoraj spał w pokoiku gdzie stała torba z bazarkowymi ciuchami, zapakował się do niej i tak spał, podróżnik jeden, Gucio niestety ze wzgledu na rany musi jeszcze na torbę i Halinkę katowicką poczekać/ Quote
pikola Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 [quote name='martka1982']Małgorzata! bardzo dziękujemy za to,że kupisz Guciowi dry bed. czy już wiadomo, które? Gucio nadal nie ma nic a wydatki będą się piętrzyć. Pani Teresa nie może zostać z tym sama, po przecież praca, którą wykonuje jest bardziej wartościowa niż kupa mamony! ale życie życiem a Gucio będzie drogim chłopaczkiem. Tak jak pisałam wcześniej: [B][SIZE=3][COLOR=red]W tej chwili zbieramy na wizytę u specjalisty, olej kokosowy, kurację ozonową (około 100zł) oraz HMB a w dalszej kolejności na serię rehabilitacyjną w Katowicach [/COLOR][/SIZE][/B][/QUOTE] To bedzie odemnie. W przyszlym tygodniu mysle ze dojda:lol:Wczesniej nie dam rady.. Quote
MalgorzataD Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 Martka, juz kupiłam :) 100x150 kremowe w czekoladowe łapki, zapłaciłam przez opcję płać z allegro, wiec już powinien sprzedawca widzieć, że pieniądze poszły. Wybrałam też dostawę kurierską, więc mam nadzieję, że we wtorek do p.Teresy dotrze. Quote
inga.mm Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 Teresa, jesteś dzielna baaardzo. Uważaj na kręgosłup przy dźwiganiu tego towarzystwa Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.