Soko Posted October 4, 2011 Share Posted October 4, 2011 Zobaczyłam zdjęcia i... dokładna kopia pieska, Bena, którego ja nigdy nie poznałam, a który był pierwszym pieskiem w rodzinie i znam go tylko ze zdjęć... co można zrobić? Może go poogłaszać, znaleźć hotel - chociaż na zimę? O tej godzinie nie bardzo, ale jak najszybciej postaram się coś zdziałać. Nie wiadomo, czy jest ktoś w okolicy, kto za kasę by przyjął pieska, nawet nie mówię o oficjalnych DT, raczej jakimś państwie które mogłoby się nim zaopiekować przy zwróceniu kosztów utrzymania?? Byleby miał schronienie... No i ewentualnie - schronisko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [U][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/10/obraz002fd.jpg/"][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/1904/obraz002fd.th.jpg[/IMG][/URL][/U] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/502/obraz009ha.jpg/"][IMG]http://img502.imageshack.us/img502/2240/obraz009ha.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/687/obraz008lt.jpg/"][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/4853/obraz008lt.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/836/obraz003um.jpg/"][IMG]http://img836.imageshack.us/img836/8872/obraz003um.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/840/obraz001kvg.jpg/"][IMG]http://img840.imageshack.us/img840/2448/obraz001kvg.th.jpg[/IMG][/URL] dwa razy u niego byłam, raz miał wode i karme mokra w miskach, zjadł 2 parówki, trzecia wzgardził, a przedwczoraj łapczywie zjadł parówki wody juz nie miał, dolałam mu kłódka nadal na bramie zawieszona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 :( leć do góry... coś trzeba zrobić.. ale co i jak.. i za co.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [quote name='Soko'] (...) coś trzeba zrobić.. ale co i jak.. i za co..[/QUOTE] Zapraszanie ludzi na wątek, rozpropagowanie wątku. Zrobienie psiakowi wydarzenia na fb z prośbą o DT, DS, wsparcie finansowe (utrzymanie w ewentualnym hoteliku, PDT, BDT, doprowadzenie psiaka do ładu). Rozpatrzenie się w hotelikach w miarę bliskich psiakowi - ceny, miejsce (jego zaklepanie). Zwrócenie się do łódzkiego TOZ, łódzkich organizacji o pomoc. Zbieranie pieniążków na utrzymanie psiaka w docelowym miejscu nim trafi do DS, organizowanie bazarków. A z chwilą, gdy się go lepiej pozna, "obrobi" (skrót myślowy) ogłaszanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 8, 2011 Share Posted October 8, 2011 Dziewczyny , nie można go tak zostawić. Mieszkam daleko i mogę jedynie rozgłaszać:( Ale jeśli któraś ma blisko to chociaż raz na dwa dni niech do niego zajrzy.Proszę ... Fanty na bazarek mogę przysłać, nie umiem robić bazarków ale paczkę wyślę tylko czekam na sygnał. Organizacje powinny pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted October 8, 2011 Author Share Posted October 8, 2011 Wybaczcie, ja nie mam jak pomóc. Mieszkam teraz w Zgierzu, więc fizycznie nie mam jak. Pisałam do Straży dla Zwierząt - ściana, bez odpowiedzi. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, z chęcią pomogę choćby via internet, bo inaczej nie mam jak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted October 8, 2011 Share Posted October 8, 2011 [quote name='ewu'](...) Ale jeśli któraś ma blisko to chociaż raz na dwa dni niech do niego zajrzy.Proszę ... Fanty na bazarek mogę przysłać, nie umiem robić bazarków ale paczkę wyślę tylko czekam na sygnał. Organizacje powinny pomóc.[/QUOTE] Jeśli chcesz pomóc bazarkowo to może poproś kogoś o taką pomoc w swoim rejonie, niech wysyłka pójdzie od Was, po co kombinować z wysyłką do osoby robiącej bazarek i mnożyć koszt dla poczty. Inna sprawa, że ktoś winien podjąć się zbiórki na swoje konto. Z kolei... Samo zaglądnięcie to promil pomocowy. Tego psa trzeba zgarnąć i gdzieś ulokować, bo pewnego dnia osoba zaglądająca dla spokoju sumienia, a bodaj (i oby) dodatkowo dokarmiająca go, nie zastanie psa lub zastanie jego zwłoki. Lepszy schron niż deseń w asfalcie. [quote name='Sybel'](...) Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, z chęcią pomogę choćby via internet, bo inaczej nie mam jak.[/QUOTE] Zawiadomienie schroniska i przypilnowanie czy został tam zabrany. Łatwiej stamtąd psa wyciągać (jest to rezerwa czasowa na zebranie deklaracji, zgromadzenie środków, znalezienie dla psiaka innego miejsca) niż... nie mieć już kogo wyciągnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 8, 2011 Share Posted October 8, 2011 [quote name='majqa']Jeśli chcesz pomóc bazarkowo to może poproś kogoś o taką pomoc w swoim rejonie, niech wysyłka pójdzie od Was, po co kombinować z wysyłką do osoby robiącej bazarek i mnożyć koszt dla poczty. Inna sprawa, że ktoś winien podjąć się zbiórki na swoje konto. Z kolei... Samo zaglądnięcie to promil pomocowy. Tego psa trzeba zgarnąć i gdzieś ulokować, bo pewnego dnia osoba zaglądająca dla spokoju sumienia, a bodaj (i oby) dodatkowo dokarmiająca go, nie zastanie psa lub zastanie jego zwłoki. Lepszy schron niż deseń w asfalcie. Zawiadomienie schroniska i przypilnowanie czy został tam zabrany. Łatwiej stamtąd psa wyciągać (jest to rezerwa czasowa na zebranie deklaracji, zgromadzenie środków, znalezienie dla psiaka innego miejsca) niż... nie mieć już kogo wyciągnąć.[/QUOTE] Święte słowa.... Schronisko to ostateczność ale lepsza od śmierci z zimna i głodu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Co u pieska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted October 11, 2011 Author Share Posted October 11, 2011 Niesatety, od czasu, jak 17go września się wyniosłam do Zgierza, nie mam za bardzo wieści. Jutro rano będę u mamy, może coś wie. Jeśli tak, to z pracy napiszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted October 12, 2011 Share Posted October 12, 2011 Z kim można pogadać na temat DT? Poproszę o kontakt na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 13, 2011 Share Posted October 13, 2011 [quote name='agata51']Z kim można pogadać na temat DT? Poproszę o kontakt na PW.[/QUOTE] Sybel odezwij się do Agaty51 , ciekawe co ma na myśli z tym dt... Może coś dobrego dla psiaka .Oby..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted October 14, 2011 Author Share Posted October 14, 2011 Przepraszam, strasznie zalatana jestem. Agata, cokolwiek masz na myśli, pisz tu. Ja nie mam prawa w żaden sposób decydować o DT tego psa. Ja tylko wrzuciłam wątewk uprzejmościowo, nie widziałam go nawet. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Coś podpowiem, zrobicie z tym co uważacie. Dogrywam teraz dla innego psiaka miejsce u osoby o nicku Chauwa. Kontakt tel. wyśmienity, podobnie na PW, podobnie na mail, oferta, a nie mam powodu jej nie wierzyć, max - warunki domowe, BDT, jedynie kwestia kosztów utrzymania psa, a to nie wydaje mi się wygórowanym oczekiwaniem. Lokalizacja za W-wą, kierunek na Pułtusk. Do Chauwy jadą też inne psiaki z dogo. Taka okazja, o ile byłoby miejsce jeszcze, może się drugi raz nie trafić. Jeśli ktoś z Was czuje się na siłach podjąć temat, skontaktować z Chauwą, dostanie odpowiedź na TAK, niech kuje żelazo póki gorące i dalej już pilotuje sprawę tego psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CoolCaty Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Z tego co wiem, to psiak został złapany przez panie się nim opiekujące i umieszczony u starszej Pani. Ma tam mieszkać. Przez pierwszy dzień w ogóle nie ruszał się z miejsca. Teraz jest już normalnie. Jest podobno bardzo grzeczny. Został odpchlony i odrobaczony. Ma jakieś problemy z siusianiem. Na dniach ma się pojawić u nas w lecznicy w celu zdiagnozowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Wielka ulga, że mu się udało. Dziękuję za dobre wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 [quote name='CoolCaty']Z tego co wiem, to psiak został złapany przez panie się nim opiekujące i umieszczony u starszej Pani. Ma tam mieszkać. Przez pierwszy dzień w ogóle nie ruszał się z miejsca. Teraz jest już normalnie. Jest podobno bardzo grzeczny. Został odpchlony i odrobaczony. Ma jakieś problemy z siusianiem. Na dniach ma się pojawić u nas w lecznicy w celu zdiagnozowania.[/QUOTE] Ojej , jak dobrze ,że ma dom:)) Tak się martwiłam o niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Sorry ,że pytam na tym wątku ale jesteście blisko Piotrkowa Trybunalskiego - czy nie znacie dogomaniaków z Piotrkowa , potrzebny ktoś do wizyty przedadopcyjnej... Dzięki za ew. pomoc:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.