Nutusia Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 No i bardzo pięknie! Bardzo mi się podoba pomysł, żeby Pani opowiedzieć o idei bazarków ;) Jeśli się zarejestruje na dogo, może coś kupi :) A jeśli nie - żeby pamiętała o zbędnych domowych "przydasiach", które najbardziej przydadzą się pieskom! Ja i tak codziennie mijam jej dom w drodze do i z pracy, więc będzie komu - w razie czego - odebrać fanty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 [quote name='Nutusia']No i bardzo pięknie! Bardzo mi się podoba pomysł, żeby Pani opowiedzieć o idei bazarków ;) Jeśli się zarejestruje na dogo, może coś kupi :) A jeśli nie - żeby pamiętała o zbędnych domowych "przydasiach", które najbardziej przydadzą się pieskom! Ja i tak codziennie mijam jej dom w drodze do i z pracy, więc będzie komu - w razie czego - odebrać fanty ;)[/QUOTE] bardzo fajnie :) czekamy niecierpliwie na wizytke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted September 23, 2011 Author Share Posted September 23, 2011 Przyszły pieniążki w kwocie 50 zł od [B]Cheese[/B] [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/bussi.gif[/IMG] :buzi: [SIZE=3][B][U]Przyszły pieniązki od:[/U][/B][/SIZE] [B] Tatankas :loveu: [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/love.gif[/IMG]-20 zł Sabinka40 :loveu:[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/love.gif[/IMG]-20 zł [/B][B]Yana :loveu: [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG]-50 zł[/B] [B]Cheese[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG] :loveu:-50 zł[/B] [B] [U] Deklarowane:[/U] Onga[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG]-80zl Kora78 [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/love.gif[/IMG]-10 zł[/B] Mamy już [B]140 zł :grins::grins::grins::laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2:[/B] [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/new_spiral.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/new_spiral.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/new_spiral.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Ciotki Boksiołkowe działają z prędkością światła ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Nie wiem czy udalo Ci sie Kapselku dodzwonic do Agnieszki Oris, ale jesli udalo Ci sie zlapac telefonicznie Pana Mirka w Dopiewie, to on na pewno by sie odwazyl wziac go na spacer bo to wlasnie on przeprowadzal boksia do boksow stalych. On na pewno pomoze tez przy wydawaniu pieska. Mnie nie ma w kraju do niedzieli, wiec nie moge pomoc osobiscie. Jesli chodzi o dojazd, to tam nie ma zadnej ulicy, to jest lesna drozka, dlatego napisze Wam jak tam dojechac. jak juz jestescie w Dopiewie to trzeba jechac glowna droga (po prawej mija sie market DINO) i ciglae prosto, wiaduktem nad autostrada i w prawo na Steszew. Jak juz skrecicie w prawo to jezdzcie prosto a po prawej stronie, pod lasem, zobaczycie biale budyneczki, to jest teren wysypiska smieci i tam jest przytulisko. zeby sie tam dostac musicie skrecic w mala uliczke przy lesie, w prawo, i przytulisko to druga brama po prawej stronie :) good luck !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted September 23, 2011 Author Share Posted September 23, 2011 Agnieszka Oris przyjedzie dopiero w sobotę i pomoże Akrum. Pan Mirek mi mówił, że będzie od 7.00 rano w sobotę i pomoże we wszystkim, ale to nie on go wyprowadzał na chwytaku :shake::-( to na pewno Pan Roman i dlatego boksio taki pewnie był przestraszony gdy mu chciałaś obróżkę założyć. Pan Mirek sam mi mówił o tym Panu Romanie, że on to :mad::mad::mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Dziewczyny - błagam! Tylko porządną obrożę i smycz weźcie. Adresówkę do obroży przypnijcie koniecznie, albo chociaż mazakiem na spodzie napiszcie numer telefonu. On ewentualnie przyjedzie do Wwy - tu jest ruch (nawet w weekend), świszczące tramwaje, błyskające neony - wszystko nowe - w dodatku po całym stresie związanym z opuszczaniem schronu, z podróżą. Dwa tygodnie temu cały dzień łapałyśmy w Wwie psiaka, który po prostu... wysmyknął się z obroży! Był tak przerażony, że nie pozwalał się do siebie zbliżyć na mniej niż 40 m. Stres przeogromny i dla psa i dla nas. A wszystko przez to, że obroża, w której przyjechał okazała się być śliskim paskiem z dziurkami zrobionymi chyba gwoździem! Ja p. Agnieszkę uprzedzę, żeby albo wzięła swoją smycz i obrożę i w zamkniętym samochodzie się Wiaterka "przebierze" albo żeby odesłała te, w których go przejmie pod wskazany adres. W ostateczności sama je odbiorę i wyślę właścicielowi... Szczerze powiem, że trochę mnie przeraża ten jego strach przez obrożą przy opcji "dom w Warszawie"... Ale bądźmy dobrej myśli ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Jeżeli boi się obroży to może lepszym pomysłem byłyby szelki? z nich na pewno się nie wysmyknie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Na pewno to Kopernik nie żyje ;) Ale z pewnością byłoby bezpieczniej. Tylko czy da je sobie założyć, skoro już z obrożą są kłopoty?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 To przy okazji można sprawdzić czy zna jakieś komendy,podaj łapę i drugą,jak przykucając i od dołu się go weźmie,nie zbliżając się do szyi,bo to przez głowę miał zakładany chwytak i tego może się bać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Kapselku, czy p. Agnieszka wie o przypuszczalnej "fobii obróżkowej" Zefira?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted September 23, 2011 Author Share Posted September 23, 2011 [quote name='Nutusia']Kapselku, czy p. Agnieszka wie o przypuszczalnej "fobii obróżkowej" Zefira?...[/QUOTE] Nie nie wie, bo wtedy gdy z nią rozmawiałam, nie wiedziałam o tym :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted September 23, 2011 Author Share Posted September 23, 2011 [quote name='Kapsel']Nie nie wie, bo wtedy gdy z nią rozmawiałam, nie wiedziałam o tym :shake:[/QUOTE] Nutusiu trzymam kciukasy za wizytę!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 No cóż - pies ze schroniska to zawsze jedna wielka niewiadoma!... Też trzymam kciuki - sama za siebie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 obrożę i smycz kupię dzisiaj - mam nadzieję, że będzie odpowiednia - szelki też weźmiemy na w razie co. Adresówkę też kupimy i najwyżej Pani to wszystko albo nam odeśle, albo przełozymy w aucie obróżki :) z oris jesteśmy umówione na jutro, podjedziemy po nią i ona zaprowadzi nas do przytuliska :) my już troszkę psiaków woziliśmy (amstafa, wypłoszoną dobermankę, która ze strachu robiła pod siebie kupacze, dobermana który miał być agresywny, a okazał się super psem podczas jazdy, kundelki średnie i małe), tak że wszystko powinno być dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Ja przepraszam, że tak panikuję, ale do poprzedniej niedzieli nie wiedziałam co to znaczy, że pies uciekł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 i co i co?????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheese Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 :nerwy::kciuki: i jak ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Gadać!!!! Bo nie przeleje!!! :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted September 23, 2011 Author Share Posted September 23, 2011 Nutusia przebadała domek wszerz i wzdłuż.:p:p:p Powiedziała, ze .... wszystko w porządku i Zefirek może wyruszać w drogę :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 Szantaż się opłacił ;) A kaska i tak już poszła :) Zefirku trzymamy kciuki, łapki i co tam mamy. Bądź szczęśliwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted September 23, 2011 Author Share Posted September 23, 2011 [quote name='onga']Szantaż się opłacił ;) A kaska i tak już poszła :) Zefirku trzymamy kciuki, łapki i co tam mamy. Bądź szczęśliwy.[/QUOTE] [B]Onga [/B]:buzi: dziękujemy:smile::smile::smile: Potwierdzę przelew. Jeśli nam zostaną pieniążki, przekażemy je na psiaka wskazanego prze Was Kochane Cioteczki :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheese Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 uff :multi:Pożegnaj koleżanki i kolegów z bidula, życz im szczęścia i pakuj swoją walizkę. Szerokiej drogi faflunku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 super!!!!! no to Zefcio, pedz jak wicher jutro po nowe zycie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 p. Agnieszka już do mnie po wizycie dzisiaj dzwoniła i dla bezpieczeństwa i komfortu umówiłyśmy się na przekazanie Zefirka w hoteliku u sylwiaso w Szczudłowie, to jest 2,5 km od Łowicza :) Przynajmniej będzie mógł Zefirek sobie chwilę pochodzić i rozciągnąć mięśnie i stawy po długiej podróży :) Obroża, smycz, adresówka - kupione :) Klatka gotowa - wyłożona dwoma kocami by było miękko i podkładem - gdyby zaczął wymiotować lub jakaś inna wpadka by się chłopakowi przytrafiła :) z oris jestesmy umówione i około 9 tej powinnysmy być w przytulisku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.