tatankas Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 [quote name='Jasza']A dasz przepis na ciacha?[/QUOTE] Dołączę się do prośby,z dokładnym opisem jak co i do czego ;) Quote
Ewa Marta Posted September 23, 2011 Author Posted September 23, 2011 [quote name='Jasza']A dasz przepis na ciacha?[/QUOTE] Jasne:-) Dostałam go od WiosnaA, cudownej dogomaniaczki, która upiekła je kiedyś dla mojego innego podopiecznego - Kajusia. Od tego czasu piekę je jak jeżdżę do hotelików i DT i czasami dla moich łobuziaków. [B]PRZEPIS NA CIASTECZKA WĄTROBOWE:[/B] 0,5 kg wątróbki wołowej lub drobiowej zmielić 3 jajka 2 szklanki mąki 1/3 szklanki oleju zmiażdżony ząbek czosnku Wszystko dokładnie wymieszać, będzie się kleiło, najlepiej więc mieszać w rękawiczkach gumowych. Wylać na blachę, najlepiej wyłożoną papierem do pieczenie, żeby nie przywarło i rozłożyć tak, żeby uzyskać cienką w miarę równomierną powierzchnię. Piec ok. 30 minut w temperaturze 220 stopni. Po wyjęciu i przestudzeniu pokroić w nieduże kawałki. Można je w takiej formie wrzucić jeszcze raz na 10 minut na 180 stopni, żeby były bardziej wysuszone i mogły dłużej leżeć. Trzymać w lodówce, najlepiej w pudełku papierowym lub w otwartym plastikowym. Można też trzymać poza lodówką, ale muszą być mocniej przesuszone. Wytrzymują nawet tydzień, choć nigdy nie dotrwały ui mnie do tego czasu, bo moje żarłoki wszystko zjadały. Nie znam psa, któremu nie smakowałyby te ciacha:-) Ja dzisiaj piekę poczwórną taką porcję. Czyli 2 kg wątróbki, niecałe 8 szklanek mąki, 12 jajek, 1 i 1/3 szklanki oleju i 4 ząbki czosnku:-) Wyszły mi 3 duże, takie na cały piekarnik blachy. Do Kasi wpadła znienacka koleżanka, która musiala szybko przygotować swoje sunie do na wystawę. Obie czesały i szykowały je do 3 nad ranem. Kasia dala jej kilka ciasteczek ode mnie. Koleżanka po wystawie powiedziała, że musi zacząć je im piec, bo sunie nigdy tak wspaniale nie chodziły, jak z nimi:-) Dzisiaj robię cisateczka z wątróbki indyczej. Ma tę przewagę nad wołową, że nie trzeba jej kroić, bo jest na tyle mała, że kawałeczki łatwo wpadają do maszynki. Jest jednak jeden efekt uboczny - mój Jacek twierdzi, że w całym domu śmierdzi starymi skarpetkami i wietrzy całe mieszkanie;-) Quote
Ewa Marta Posted September 23, 2011 Author Posted September 23, 2011 A ciacha wyglądają tak:-) [IMG]http://img710.imageshack.us/img710/1558/58698400.jpg[/IMG] Tak pokrojone wsadzam jeszcze na trochę do piekarnika, żeby je przesuszyć [img]http://img849.imageshack.us/img849/9362/18497021.jpg[/img] Taka mniej więcej grubość jest najlepsza. [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/9186/51958999.jpg[/IMG] Zdecydowanie lepiej jest piec na papierze. Folia, którą położyłam na jednej tacce niestety orzywarła i musiałam ściąć spód ciastek:-( Quote
mmd Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 Muszę dziecku pokazać, od wypieków on specjalista :) Quote
tatankas Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 Ale ciacha,aż mi ślinka poleciała ;) Nieśmiało Zaproszę na bazarek dla boksi Buni i boksia Dorianka na leczenie.Oba psiaki pod opieką sos bokserom: [url]http://www.dogomania.pl/threads/215100-MEGA-BAZAR-MEGA-TANIO!!!-Dla-boksi-Buni-i-Doriana-na-leczenie-do-17.10.2011?p=17687468#post17687468[/url] Quote
Nutusia Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 Barsa ma wypisane w oczach: "tylko podejdź, a ten co leży taki niby niewinny, rzuci ci się do gardła w obronie naszej Pani"! :) Quote
jola_li Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 Myślicie, że dla wygłodzonej Pusi takie ciasteczka byłyby wskazane? Przepis kopiuję i - kiedyś na pewno wykorzystam :-). Choć z 23 kg wątróbki nigdy nie upiekę ;-). Czy to tylko przekąska, czy może stanowić posiłek? Można dawać większe ilości? Quote
Ewa Marta Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 [quote name='jola_li']Myślicie, że dla wygłodzonej Pusi takie ciasteczka byłyby wskazane? Przepis kopiuję i - kiedyś na pewno wykorzystam :-). Choć z 23 kg wątróbki nigdy nie upiekę ;-). Czy to tylko przekąska, czy może stanowić posiłek? Można dawać większe ilości?[/QUOTE] Poprawiłam te 23 kg;-) Też b ym sie chyba nie odważyła zrobić aż z tylu:-) Jolu, to jest raczej przekąska, nagroda. Generalnie wątroba zalecana jest w ograniczonych ilościach, nie powinna stanowić głównego posiłku psa. Ale dzisiaj ciasteczka cieszyły się powodzeniem u wszystkich hotyelowiczów, bo każdy oczywiście dostał je ode mnie. No właśnie... Byłyśmy z Ritą i Kulfona! Wiedziałam, że ona zakocha się na zabój i tak właśnie było:-) Nie dostałam nawet na moment smyczy, prawie godzinkę prowadziła go i zachwycała się coraz bardziej. Na koniec dowiedziałam się że jest śliczny, kochany, uroczy i bardzo mądry, bo szybko załapuje co się od niec=go chce;-) No cóż... wiedziałam to już wcześniej;-) Kulfon jest w doskonałym nastroju, wesoły, energiczny. Prosiłam Kasię żeby przemywała mu oczka, bo nie bardzo mi się podobały. Jak nie pomoże przemywanie soklą fizjologiczną, to pokażę go mojwemu wetowi. Ten lek na robale, który dostal na początku może być zbyt słaby, bo mimo ustabilizowanej diety, maluch ma nie za fajna kupkę. W przyszłym tygodniu wioęc dostanie przez 3 kolejne dni aniprazol. Czasami lek o zbyt małym spektrum, nie wybija wszystkich robali i kupa może być taka z tego właśnie powodu. Kasia ma być u weta w poniedziałek, kupi więc 6 tabletek aniprazolu. Chciasłam jej dać 60 zł z pieniędzy Kulfona, ale Rita była szybsza i podarowała mu aniprazol w prezencie sama na niego wykładając kaskę, za co bardzo jej podziękowałam. Zwłaszcza, że na początku Kulfon dostał od niej 200 zł i dużo prezentów:-) Na spacerze bardzo był zainteresowany wąchaniem, ale szedł bardzo grzecznie. Udawało się go nawet odwoływać i przychodzil do nogi. Jest przecudowny!!!!! Kiedy już wracaliśym, chętnie wszedł do siebie. Dostał kostkę do pociumkania i trzeba się było rozstać. Nie płakał jednak tak, jak poprzednio, co mnie bardzo cieszy. Chciałam wziąć na spacer Grandę, ale ona niestety boi się Kulfona i niestety nie dało rady zabrac ich dwoje, a ja niestety nie czułam się najlepiej i nie dałabym rady być tam dłużej:-( Twarz cały czas spuchnięta po rwaniu i niestety nadal boli:-( Najważniejsze jednak, że Kulfi jest szczęśliwy. Zrobiłam mu zdjęcia i nagrałam filmiki. Zaraz postaram się wgrać:-) Quote
Ewa Marta Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 Fajną ma klatę:-) [img]http://img846.imageshack.us/img846/5922/45306874.jpg[/img] [img]http://img695.imageshack.us/img695/7915/89600671.jpg[/img] Wąchanie, to jego żywioł:-) [img]http://img840.imageshack.us/img840/5631/30265336.jpg[/img] [img]http://img192.imageshack.us/img192/961/24752752.jpg[/img] [img]http://img225.imageshack.us/img225/9413/49999427.jpg[/img] Quote
Ewa Marta Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 [img]http://img856.imageshack.us/img856/3140/85510175.jpg[/img] [img]http://img708.imageshack.us/img708/6678/98734021.jpg[/img] [img]http://img101.imageshack.us/img101/2016/26615357.jpg[/img] [img]http://img21.imageshack.us/img21/1212/76550289.jpg[/img] Quote
Ewa Marta Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 i ostatnie [img]http://img153.imageshack.us/img153/7579/71221198.jpg[/img] [img]http://img14.imageshack.us/img14/751/20655730.jpg[/img] Quote
Ewa Marta Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 Zaraz postaram się wgrać filmy Quote
Ewa Marta Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 [quote name='Czorcik']niesamowity jest , pięknioch :)[/QUOTE] Pięknioch i grzecznioch;-) Do tego całuśny bardzo:-) Nie chcą mi się wgrac filmy, może później będzie łatwiej. Zobaczycie jak zdobył moją przyjaciółkę;-) Quote
tatankas Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 I chyba już trochę przytył,bo żeberka tak nie stoją już :) Quote
Ewa Marta Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 [quote name='tatankas']I chyba już trochę przytył,bo żeberka tak nie stoją już :)[/QUOTE] Teraz wygląda doskonale! Piękna linia, masa energii - super jest! Quote
Ewa Marta Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 No to jedziemy z filmikami:-) Chyba w końcu się wgrały:-) Mój syn, który widzial go tam pod KFC powiedział dzisiaj, że Kulfon wyraźnie przytył:-) [video=youtube;H3aDvt1xw2A]http://www.youtube.com/watch?v=H3aDvt1xw2A[/video] i jeszcze jeden:-) Ogon nie przestaje mu chodzić;-) [video=youtube;XKafC4b2FVc]http://www.youtube.com/watch?v=XKafC4b2FVc[/video] Quote
tatankas Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 Super psiak naprawdę.Oj żeby mój dziad się zgodził na drugiego psa,ale nie ma szans,puki córy nie podrosną,co to by było jakby 3 latka wlazła pomiędzy dwa bawiące się w domu boksie młokosy to nie chcę nawet sobie wyobrażać ;) Quote
Kapsel Posted September 25, 2011 Posted September 25, 2011 Pięknie wygląda, brawo dziewczyny :-):-):-) Quote
Ellig Posted September 25, 2011 Posted September 25, 2011 Cudne filmiki, Kulfon Wspanialy!!!!!!!!:) Quote
Ewa Marta Posted September 25, 2011 Author Posted September 25, 2011 Podrzucę chopaka na noc i uciekam już. Zapowiada mi się kolejna bezsenna noc, bo nie skończyło się na jednym rwaniu w czwartek. Dzisiaj miałam resekcję kolejnego zęba. Coś mi nie chce przejść ten stan zapalny i idzie na kolejne zęby:-( Ledwie już żyję, ale jakoś muszę jeść, mimo, że z obu stron szczęki rana na ranie:-( Pamiętajcie o moim kochanym Kulfiku, proszę.... Quote
Ellig Posted September 26, 2011 Posted September 26, 2011 Ewa , trzymaj sie!Zdrowiej jak najszybciej!:) Czesc Kulfon!:) Quote
Czorcik Posted September 26, 2011 Posted September 26, 2011 mam słabość do boksiowatych , a tego to aż chcę się na zdjęciu przytulić i wytarmosić :) Ewa Marta trzymaj się dzielnie. w ramach pocieszenia powiem Ci , ze Guliwer ( też z dogo ) od kilku dni spuchniętę szczękę ma , jak balon , w środę będzie się pocił u dentysty. Więc bądźcie dzielni oboje Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.