Czarodziejka Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 [quote name='Bila']:happy1: :happy1:[/quote] I to jest dobry post:happy1: Quote
KasiaM Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 kurcze , ze ja jestem studentka bez grosza!!!!!!!! :( Quote
Czarodziejka Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 To podnoś wątek i głośno klikaj o kasę ;) Quote
Asior Posted December 13, 2006 Posted December 13, 2006 podnosze !!!!!! MEDARKUU Trzymaj się jakos :) Quote
KasiaM Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Podnosze dla tej psinki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
emir Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 [U]Wiadomośc z 7.30[/U] Noc minęła spokojnie; ok.12.00 próba karmienia EMIR Quote
nero_73 Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Jak to czytam to chce mi się płakać. Jak można było doprowadzić te pieski do takiego stanu. Trzymam kciuki za powodzenie. Ps.dajcie adres tych poprzedich włascicieli może małe łubu-dubu by im się przydało( że tez prawo nie karze takich sku.............!!!!) Quote
Czarodziejka Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Medarku jesteśmy przy tobie... Żeby z takiego masywnego, odważnego psa zrobić smutne, chore i kalekie chucherko...:( Quote
Asior Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 [quote name='nero_73']Jak to czytam to chce mi się płakać. Jak można było doprowadzić te pieski do takiego stanu. Trzymam kciuki za powodzenie. Ps.dajcie adres tych poprzedich włascicieli może małe łubu-dubu by im się przydało( że tez prawo nie karze takich sku.............!!!!)[/QUOTE] wiesz co daj "se" spokój z takimi tekstami :angryy: mamy dośc takich pieniaczy....swoim zachowaniem pokazujesz że niczym sie od nich nie różnisz!!!!!!!! Quote
Neris Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Spokojnie. Produkujmy DOBRĄ energię. Medar bardzo jej potrzebuje. Asior, twój avatarek jest "wymiękczający"... Quote
malawaszka Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Medarku piesku trzymamy :kciuki: z całej siły!!!! Emir Jesteś Aniołem!!! [img]http://yelims.free.fr/IPB/Invision-Board-France-89.gif[/img] Quote
Asior Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 [quote name='Neris'] Asior, twój avatarek jest "wymiękczający"...[/QUOTE] no nie ????:evil_lol: hie hie Quote
Gacusiowa Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Medarku, mocne kciuki, Piesku!! Żyj i zdrowiej!! Przecież musisz znaleźć Twoich Ludzi (bo ci, co Cię więzili i znęcali się nad tobą na pewno nie byli Twoi)... Moc ciepłych myśli od moich wszystkich futerek i ode mnie :happy1: :painting: :calus: Quote
Aquirre Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Medarku - piesku trzymam :kciuki: z całej siły !!! Quote
Beata R Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 trzymam MOCNO, KOcham te wszytkie FAFLUUNKI :loveu: Quote
emir Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 [U]Wiadomość z 16.20[/U] Medar zjadł leczniczy posiłek; jest podłączony do kroplówek;sporo spi; niestety pojawiło się zbyt wysokie tętno; lekarze czekają na konsultację kardiologa; ma być w każdej chwili EMIR Quote
KasiaM Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 mój Boże pomóż mu walczyć o życie wśród tylu kochających ludzi!!!!!!!!!!!!!!! Quote
ANETTTA Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 obserwuje losy tego psiaczka i jest bardzo bardzo poruszona do czego człowiek jest zdolny a te psiaki bezbronne oddane swemu oprawcy do końca chyba nigdy nie potrafie tego zrozumieć powinno sie tych zwyrodnialcy karac karać i jeszcze raz karac ale w polsce jest bezprawie Quote
ANETTTA Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 mam nadzieje ze znajdzie sie ktoś kto weżmie te dwa pasiaki do siebie i da im prawdziwy dom Quote
larysa Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Przepraszam za górnolotnść, ale to naprawdę wygląda jak jakaś szatańska walka dobra ze złem. Ale wierzę medarowi dwunożnemu - [B]Medar musi żyć, nie oddamy Medara.:mad: [/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.