bela51 Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Biedna sunia, Moze był to taki obezwładniający strach przed nieznanym. Mam dla Korci jeszce do wpłaty pare złotych ( koncowka z bazarku Cantadorry ). Jutro zrobie przelew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Może miała gorszy dzień.... Nie chcecie jeszcze spróbować innym razem....? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annavera Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Ja myślę,ze może ona m złe skojarzenia z bycia w domu z tą byłą właścicielką - toteż niechętnie wchodzi do budynku,. Może nie tylko dostawało jej się ale i na spacer nie mogła się doprosić, to ma jakiś uraz. To by też tłumaczyło ,że bab mówiła, że miała z nią problem (przy wchodzeniu pewnie). Teraz chyba w jakimś ogródku pomieszkuje i to jej się dobrze kojarzy i wcale nie chce wracać do budynku i po schodach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 To samo nasunęło się i nam niestety. Teraz mieszka w maleńkim domeczku z ogromnym ogrodem. Raj jakiego nogdy nie miała. Pani jej jednak zostawić nie chce. Oferowałyśmy pomoc wszelkiego rodzaju. Ryczałam jak bóbr, oczy w takim jakimś wilgotnym miejscu mam. Pani trwa przy swoim. Po ostatnim psie powiedziała sobie, że nie będzie miała więcej i tego się trzyma. [quote name='annavera']Ja myślę,ze może ona m złe skojarzenia z bycia w domu z tą byłą właścicielką - toteż niechętnie wchodzi do budynku,. Może nie tylko dostawało jej się ale i na spacer nie mogła się doprosić, to ma jakiś uraz. To by też tłumaczyło ,że bab mówiła, że miała z nią problem (przy wchodzeniu pewnie). Teraz chyba w jakimś ogródku pomieszkuje i to jej się dobrze kojarzy i wcale nie chce wracać do budynku i po schodach[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annavera Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 qrcze szkoda, ale nie ma sensu na siłę. Trzeba szukać dalej. Czy ta pani u której jest psiak jeszcze może go przetrzymać czy musicie zabierać gdzieś już ? Z drugiej strony im dłużej go ma tym większa szansa, ze może jednak zmieni zdanie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Trzyma ją już prawie drugi miesiąc, bardzo ładnie i ciepło o niej mówi, ale żeby ją zatrzymała nie ma mowy. Uwierz jestem tam co 2- gi dzień za każdym razem przekonuję i wymieniam korzyści z posiadania psa i co i nic niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted September 26, 2011 Share Posted September 26, 2011 Wplacilam dla suni dzisiaj 51,60 zł - to jest koncówka z bazarku Cantadorry. Prosze potem o potwierdzenie wpłaty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted September 26, 2011 Share Posted September 26, 2011 niezwłocznie,bardzo dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted September 26, 2011 Share Posted September 26, 2011 Kora była u weta dostała 1 z 3 zastrzyków, miała też manicure. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 [quote name='Lumix']Kora była u weta dostała 1 z 3 zastrzyków, miała też manicure.[/QUOTE] A co Koreczkowi dolega ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 sks niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 [quote name='Lumix']sks niestety[/QUOTE] To pozostaje walczyć, żeby się nie pogarszało :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 Robimy to co w naszej mocy. Kora jest cudowna. Jutro ostatni zastrzyk u dr Adama Sobotki potem tabletki. Cantadorro karmę bardzo lubi i ona jej służy waży 48 kg. Dużo za dużo ale pomalutku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 [quote name='Lumix']Robimy to co w naszej mocy. Kora jest cudowna. Jutro ostatni zastrzyk u dr Adama Sobotki potem tabletki. Cantadorro karmę bardzo lubi i ona jej służy waży 48 kg. Dużo za dużo ale pomalutku.[/QUOTE] O rany, ale z niej pulpet :) To może źle, że ją lubi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annavera Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 a co to za sks - piszcie po polskiemu :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted September 29, 2011 Share Posted September 29, 2011 Lubi, lubi ale ma wydzielaną, a teraz jeszcze dr Sobotka kazał zmniejszyć o 2 garstki[quote name='Cantadorra']O rany, ale z niej pulpet :) To może źle, że ją lubi :)[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Dzisiaj 2 podejście do schodów. W zanadrzu mamy jeszcze pana który zna Korę od szczeniaka mieszkał z nią przez ścianę i wyprowadzał jak pańcia Kory miała 3-4-ro dniówki. Może on coś zaradzi. Trzymajmy kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 No to kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 nic nie piszę nie chcę zapeszać poczekajmy jeszcze kilka chwil. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted October 3, 2011 Share Posted October 3, 2011 Belu pieniążki dla Korci oczywiście są na koncie wpłynęły 27.09.11 .Ślicznie dziękuję w jej imieniu. Korcia przybija łapkę [IMG]http://i54.tinypic.com/wsabc.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martasekret Posted October 3, 2011 Share Posted October 3, 2011 I jak? i jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lumix Posted October 4, 2011 Share Posted October 4, 2011 Dzisiaj Państwo przyjechali zabrali Korę na spacer i psie zakupy. Jutro nowe podejście. Nie odpuszczą tak łatwo. Kciuki potrzebne nadal, żeby Kora pozwoliła sobie pomóc. Pani Genowefa, u której jest Kora chętnie przystała na dłuższe trzymanie Kory w razie gdyby proces oswajania ze schodami trwał dłużnej, bo wie, że tacy ludzie trafiają się raz na milion. Będzie wtedy codziennie zabierana na spacer przez tych Państwa( jak do tej pory zresztą) i ponawiane próby ze schodami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted October 4, 2011 Share Posted October 4, 2011 To trzymamy kciuki. Koreczku , nie strac szansy ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annavera Posted October 4, 2011 Share Posted October 4, 2011 to fakt ... tacy ludzie trafiają się raz na milion ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Czy są jakies nowe wiesci u Koreczka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.