Robull Posted January 28, 2004 Share Posted January 28, 2004 Nie wiem, czy jeszcze jesteście zainteresowani współpracą ze związkiem w zakresie agility, to myślę, że jest ku temu odpowiedni czas, bo jest osoba, której na tym zależy.Jak to czy jesteśmy? Przecież związek sam z siebie nie doszedł do wniosku, że trezba rozwijać agility. To sa efekty naszej mozolnej pracy, która trwa już ładnych kilka lat.Zgadzam się, że teraz jest dobry czas, bo wreszcie w naszym oddziale jest wiele osób, które z otwartymi umysłami patrzą w przyszłość. Dzieki temu sporo się zmienia, nie tylko w agility, ale ogólnie w temacie "szkolenie psów". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted January 28, 2004 Share Posted January 28, 2004 I z tym się zgadzam. Martwię się tylko, jak długo wytrzymają te osoby, które patrzą w przyszłość z otwartymi umysłami. :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robull Posted January 28, 2004 Share Posted January 28, 2004 Wytrzymają! A wiesz czemu? Bo efekty tej mozolnej pracy na lepsze sa już widoczne! :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted January 28, 2004 Share Posted January 28, 2004 Też jestem ZA wszystkimi czterema kończynami. Nie będę gadać, żeby nie zapeszyć. :D Boję się po prostu, że człony skostniałe mogą w końcu powiedzieć "dość". Bo ja tych fajnych bardzo lubię, to są autentyczni pasjonaci i chcą zrobić coś dobrego dla psiego sportu w ogole, bez dzielenia na takich i innych. To jest fajne, ale takie nienaturalne w naszych warunkach. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robull Posted January 28, 2004 Share Posted January 28, 2004 Boję się po prostu, że człony skostniałe mogą w końcu powiedzieć "dość".Tych na szczęście już coraz mniej w oddziałowych strukturach :P I miejmy nadzieję, że niebawem podzielą losy dinozaurów :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Etna Posted January 28, 2004 Share Posted January 28, 2004 Słuchajcie, ale czego by nie mówić, gdzie się nie uczyć...trzeba CHCIEĆ i mieć w sobie to COŚ, naturalny talent do prowadzenia psów! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zielsko Posted January 28, 2004 Share Posted January 28, 2004 No coz, wiele sie musi zmienic, i miejmy nadzieje, ze dalej sie bedzie zmieniac i ze nie bedziemy musieli sie juz wstydzic. Pozdrawiam, Zielsko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek z Gromem Posted January 29, 2004 Share Posted January 29, 2004 Słuchajcie, ale czego by nie mówić, gdzie się nie uczyć...trzeba CHCIEĆ i mieć w sobie to COŚ, naturalny talent do prowadzenia psów! moim zdaniem święte słowa, ale bez wiedzy sam talent do układania psów też nie wystarczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marmasza Posted January 30, 2004 Share Posted January 30, 2004 Dodam, że instruktor uczy ludzi a nie psy. Talent pomoże do szkolenia własnego psa! Tu nie chodzi o szkolenie czyjegoś psa, ale o nauczenie właścieciela jak szkolić psa... Dlatego wiedza, wiedza i jeszcze raz wiedza oraz doświadczenie. Szkoleniowiec nie tylko musi posiadać wiedzę na temat psów, znać metody szkolenia ale również musi posiadać umiejętność przekazania tej wiedzy. Dla mnie największym wyznacznikiem "wartości" ośrodka jest widok pracy instruktora z grupą. Jeśli ludzie stoją i patrzą jak instruktor pracuje z czyimś psem świadczy o słabości ośrodka. Natomiast jeśli ludzie pracują z psami a instruktor stoi z boku i tylko od czasu do czasu udziela jakichś wskazówek to "jest właśnie to". Taki ośrodek warto polecić! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taysha Posted May 27, 2004 Share Posted May 27, 2004 Czy ktoś wie może gdzie można zrobić kurs (nie wiemjak on się nazywa) na instruktora szkolenia??? Najlepiej w woj pomorskim Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 27, 2004 Share Posted May 27, 2004 Zgłoś się do najbliższego oddziału ZK, gdyż tylko Związek szkoli instruktorów oficjalnie. Nie jest jednak łatwo. Kandydat na instruktora musi zaliczyć staż asystencki (nie wiem, jak długi) oraz doprowadzić psa do zaliczenia IPO-3 (w/g obecnie obowiązujących przepisów). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taysha Posted May 27, 2004 Share Posted May 27, 2004 dzieki Lazy bylam ciekawa, ale duzo do zrobienia, ale to dobrze bo byle kto instruktorem nie zostanie :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted May 29, 2004 Share Posted May 29, 2004 Taysha - szkolenie psów to zajęcie dla wyjątkowych zapaleńców. "Zaliczenie" kursu da ci bardzo mało. Najwięcej liczy się praktyka. Powinaś równiez przeczytać fachową literatura - nie podstawowe ksiązeczki (choć te również) ale przede wszystkim ksiązki bardziej "psychologiczne". Wiele osób chce być instruktorem bo wydaje sie im że to takie fajne, przyjemne i proste zajęcie - nic bardziej mylnego. Praca ta wcale nie jest taka wspaniała - choć dla mnie zawsze jest przyjemna. W każdym razie długo droga przed tobą :) Życze powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamblu Posted May 29, 2004 Share Posted May 29, 2004 Zgłoś się do najbliższego oddziału ZK, gdyż tylko Związek szkoli instruktorów oficjalnie. Nie jest jednak łatwo. Kandydat na instruktora musi zaliczyć staż asystencki (nie wiem, jak długi) oraz doprowadzić psa do zaliczenia IPO-3 (w/g obecnie obowiązujących przepisów). Aby moc przystapic do egzaminu asystentckiego musisz uczeszczac 2 lata na sekcje - w twoim przypadku szkoleniowa. Potem zdajesz egzamin na asystenta kynologicznego. Potem jakies 5 lat praktyki u szkoleniowcow i mozesz szkolic pod znakiem ZK. Aby szkolic psy i prowadzic szkole nie musisz tego wszystkiego robic - wystarczy zalozyc dzialalnosc gospodarcza i tyle. Czesto jednak osoby, ktore nie maja papieru z ZK szkolic rowniez nie potrafia i moga narobic wiecej szkody niz pozytku. Jedynym wyjatkiem sa chyba szkolki, ktore szkola klikerem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
umbra Posted July 27, 2004 Share Posted July 27, 2004 hej chcialam sie zapytac od ilu lat,gdzie i za jakie pieniadze mozna zdobyc papier na tresera.chodzi mi o ukladanie psow na PT jak długo trwa taki kurs i wszystko wszystko co wiecie na ten temat to sie załatwia przez ZK prawda? z gory dziekuje i pozdrawiam! moje gg 3556632 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buldog Posted July 27, 2004 Share Posted July 27, 2004 to raczej nie to forum --> przesuwam na "szkolenie" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
umbra Posted July 27, 2004 Share Posted July 27, 2004 ok...ja nigdy nie wiem ktore forum dzieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted July 28, 2004 Share Posted July 28, 2004 Droga jest długa, żmudna a zadanie niezwykle odpowiedzialne i zapewne nie chodzi Ci o "papier" tylko o to, żeby nauczyć się szkolić psy. Pytaj w ZK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted July 28, 2004 Share Posted July 28, 2004 Ja tez od jakiegos czasu szukam informacji na ten temat, ale w sieci nic nie moglam znalezc. Interesuje mnie wlasnie kwestia formalna, jakis regulamin, lub inna oficjalna informacja. Probowalam na stronach ZKwP i innych, i jedyne co znalazlam, to nazwa instytucji wydajacej certyfikaty.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
umbra Posted July 28, 2004 Share Posted July 28, 2004 oczywiscie ze chce umiec szkolic psy,robic to dobrze itd,ale chcialabym miec do tego uprawnienia. tez nic nie moge nigdzie znalezc,zadzwnoc do ZK musze... mowisz ze droga jest dluga i trudna.powiedz cos wiecej moze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted July 28, 2004 Share Posted July 28, 2004 O ile dobrze pamiętam, w książeczce, która zawiera regulaminy PT znajdują się również wymagania co do uprawnień szkoleniowców. Książeczka do nabycia w Związku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted July 28, 2004 Share Posted July 28, 2004 mowisz ze droga jest dluga i trudna.powiedz cos wiecej moze? Szkolenie psów nie zawsze jest różową bajeczką.... rózne psy się trafiają, różni ludzie. Szkolenie psów to przede wszystkim uczenie ludzi. Uwielbiam prace z każdym psem, niestety nie moge tak powiedzieć o ludziach. Poza tym - psia psychika jest dośc skomplikowana. Aby być dobrym trenerem musisz nieustanie nad sobą pracować, czytać, rozmawiać z ludźmi itd itd. To nie jest tak że zrobisz sobie kurs i już będziesz świetnym trenerem. Ta praca wymaga dużej cierpliwości, szczególnie jeśli musisz po raz 50 mówić właścicielowi tą sama rzecz. Już nie wspomne o tym że kiedyś przez głupote przewodnika oglądałam przez 2 minuty zęby owczarka niemieckiego w odległości 2 cm od mojej głowy... Ale poza tym to świetne zajęcie :D życze sukcesów. A tak w ogóle - trenowałas już jakiegoś psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted July 29, 2004 Share Posted July 29, 2004 Znalazłam to w książce Antoniego Brzezichy : "Treserem może być kandydat, który sam wyszkolił co najmniej po jednym psie na stopień towarzyszący (PT I,II,III), specjalistyczno-obronny (PSO) i wartowniczo-stróżujący (PWS) oraz obronna-sportowy (IPO) na ocene conajmniej dobrą. Ponadto musi odbyć staż asystencki przy doświadczonych instruktorach na 8 ćwiczeniach różnych stopni zbiorowego szkolenia psów." Tak było kiedyś. Jak jest teraz to nie wiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted July 29, 2004 Share Posted July 29, 2004 Tak było kiedyś. Jak jest teraz to nie wiem...Teraz na pewno nie trzeba wyszkolić psów na wyższe stopnie PT żeby być szkoleniowcem. Jak już tu gdzieś pisałam, większość szkoleniowców nie ma pojęcia o PT II (teraz PTT-I) czy PT-III (potem PTT, teraz PTT-II) i nigdy na te stopnie psów nie szkoliła. Liczy się tylko IPO. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted July 29, 2004 Share Posted July 29, 2004 Jak już tu gdzieś pisałam, większość szkoleniowców nie ma pojęcia o PT II (teraz PTT-I) czy PT-III (potem PTT, teraz PTT-II) i nigdy na te stopnie psów nie szkoliła. Liczy się tylko IPO. Niestety widać to bardzo wyraźnie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.