Jump to content
Dogomania

ONek zamknięty bez jedzenia i wody - JUŻ W DS


DONnka

Recommended Posts

  • Replies 124
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Robinson odebrany...a właściwie oddany bo właściciel podpisał zrzeczenie się psa...Nescca zabrała psiaka do weta...został odrobaczony, zaszczepiony i odpchlony...i uwaga uwaga........:) odwieziony do ds....bo udało się w między czasie takowy znaleźć..... ma duże podwórko do biegania....nie będzie mieszkał w domu ale dziewczyny dostały zapewnienie że do kojca również nie trafi....ma nocować w przestronnym pomieszczeniu i cały czas biegać luzem po placu... ten ds będzie jeszcze sprawdzany zanim podpiszą papiery adopcyjne, czy faktycznie ma tak jak zapewniali...ale bądźmy dobrej myśli...

za szczepienia zapłacone 60 zł...dostał też w prezencie smycz i obrożę:)...
ale do uregulowania jest za odrobaczenie 20 zł
pchełki 22 zł
no i kastracja w planie ok 200zł
na to wszystko potrzebujemy funduszy... więc zachęcam do wspierania Robinsonka
winter7 zaproponowała zapłacić za dt ale nie możemy jej narzucać płacić za weta...więc Robinsonek mimo iż jedną nogą w dt to te te trzy jeszcze się błąkają...;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='danavas']Robinson odebrany...a właściwie oddany bo właściciel podpisał zrzeczenie się psa...Nescca zabrała psiaka do weta...został odrobaczony, zaszczepiony i odpchlony...i uwaga uwaga........:) odwieziony do ds....bo udało się w między czasie takowy znaleźć..... ma duże podwórko do biegania....nie będzie mieszkał w domu ale dziewczyny dostały zapewnienie że do kojca również nie trafi....ma nocować w przestronnym pomieszczeniu i cały czas biegać luzem po placu... ten ds będzie jeszcze sprawdzany zanim podpiszą papiery adopcyjne, czy faktycznie ma tak jak zapewniali...ale bądźmy dobrej myśli...

za szczepienia zapłacone 60 zł...dostał też w prezencie smycz i obrożę:)...
ale do uregulowania jest za odrobaczenie 20 zł
pchełki 22 zł
no i kastracja w planie ok 200zł
na to wszystko potrzebujemy funduszy... więc zachęcam do wspierania Robinsonka
winter7 zaproponowała zapłacić za dt ale nie możemy jej narzucać płacić za weta...więc Robinsonek mimo iż jedną nogą w dt to te te trzy jeszcze się błąkają...;)[/QUOTE]

Ależ szczęście spotkało psiaka :D od razu do DS:crazyeye::multi::multi::multi: Bądź szczęśliwy kochany psiaku :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Witajcie :) Robcio odebrany.... Nie będziemy zakładały sprawy sądowej ponieważ właściciel psa nie do końca zdawał sobie sprawę w jakich warunkach zyje jego pies. Wyprowadził się z miasta a rodzicie obiecali zająć się psem. Do tego człowiek ten nie jest w pełni zdrowy.Zmieniając temat.... dziewczyna ,która namierzyła psa znalazła mu "DS" piszę w "" ponieważ ludzie dobrzy.... kochający psy. Ale pies w domu to dla nich coś dziwnego. Anett ma mieszane uczucia a że Ona jest głównie od onków to zostawiłyśmy sobie furtkę co do losów psa. Państwo obiecali ,że żadnego kojca nie będzie. Ogromne podwórko jest podzielone na 3 części. W 1 części dom i ogródek kwiatowy w 2 pom.gosp. stajenka i garaż 3 część to ogromny plac z maszynami leśnymi. Robcio ma być w 2 części w ciągu dnia a na noc będzie miał do dyspozycji część 2 i 3. Po posesji ciągle chodzą ludzie więc kontu z człowiekiem pewnie będzie miał nadmiar. Państwo powiedzieli ,że będą zabierać
Go na spacery do lasu. Pojadę za kilka dni z papierami adopcyjnymi i zobaczę jak się sprawy mają. Robinson świetnie zareagował na 2 koty i 2 psiaki. Generalnie to super pies i jeszcze siusia jak dziewczynka :) To młodzian :)

Link to comment
Share on other sites

Kochane przepraszam ale musze :(
Piękny DON zostanie odwieziony do Mysłowic jeśli czegoś nie wymyślimy :(
Proszę zajrzyjcie ......doradźcie coś ....proszę :(:(:(
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/213569-Pi%C4%99kny-owczarek-niemiecki-d%C5%82ugow%C5%82osy-b%C5%82%C4%85ka%C5%82-si%C4%99"]http://www.dogomania.pl/threads/213569-Pi%C4%99kny-owczarek-niemiecki-d%C5%82ugow%C5%82osy-b%C5%82%C4%85ka%C5%82-si%C4%99[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nescca']Witajcie :) Robcio odebrany.... Nie będziemy zakładały sprawy sądowej ponieważ właściciel psa nie do końca zdawał sobie sprawę w jakich warunkach zyje jego pies. Wyprowadził się z miasta a rodzicie obiecali zająć się psem. Do tego człowiek ten nie jest w pełni zdrowy.Zmieniając temat.... dziewczyna ,która namierzyła psa znalazła mu "DS" piszę w "" ponieważ ludzie dobrzy.... kochający psy. Ale pies w domu to dla nich coś dziwnego. Anett ma mieszane uczucia a że Ona jest głównie od onków to zostawiłyśmy sobie furtkę co do losów psa. Państwo obiecali ,że żadnego kojca nie będzie. Ogromne podwórko jest podzielone na 3 części. W 1 części dom i ogródek kwiatowy w 2 pom.gosp. stajenka i garaż 3 część to ogromny plac z maszynami leśnymi. Robcio ma być w 2 części w ciągu dnia a na noc będzie miał do dyspozycji część 2 i 3. Po posesji ciągle chodzą ludzie więc kontu z człowiekiem pewnie będzie miał nadmiar. Państwo powiedzieli ,że będą zabierać
Go na spacery do lasu. Pojadę za kilka dni z papierami adopcyjnymi i zobaczę jak się sprawy mają. Robinson świetnie zareagował na 2 koty i 2 psiaki. Generalnie to super pies i jeszcze siusia jak dziewczynka :) To młodzian :)[/QUOTE]

Suuuuuper, że odebrany i już nie siedzi w tym strasznym miejscu :multi: :multi: :multi:
Tylko troszkę szkoda, że nie będzie mieszkał w domu ze swoim człowiekiem ;)
Ale i tak dziewczyny spisały się na medal !!!!!!!!!

[B]Cioteczko nescca[/B], dodatkowo dziękuję za ofiarowanie pomocy DONkowi, któremu grozi schron w Mysłowicach :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Jeśli macie mieszane uczucia, to może przytrzymajcie jeszcze przez tydzień hotel dla niego. Bo nie daj Boże nagle znowu będzie trzeba mu szukać miejsca.
Tak samo było z Szarikiem, którego deklaracje przeszły na Mundzię, a on sam wrócił z "adopcji" i jest bez kasy. Ja podtrzymuję moją deklarację opłaty za miesiąc pobytu w hotelu i nie gospodaruję tą kasą, aż będzie pewne, że to dobre miejsce. Jeśli Robinsonek zostanie w obecnym domu zostawię mu 100zł "kieszonkowego". Ale BŁAGAM Was, sprawdźcie dobrze ten dom. On tyle przeżył...
Może zróbcie wizytę niezapowiedzianą. Tak się o niego boję.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='winter7']Jeśli macie mieszane uczucia, to może przytrzymajcie jeszcze przez tydzień hotel dla niego. Bo nie daj Boże nagle znowu będzie trzeba mu szukać miejsca.
Tak samo było z Szarikiem, którego deklaracje przeszły na Mundzię, a on sam wrócił z "adopcji" i jest bez kasy. Ja podtrzymuję moją deklarację opłaty za miesiąc pobytu w hotelu i nie gospodaruję tą kasą, aż będzie pewne, że to dobre miejsce. Jeśli Robinsonek zostanie w obecnym domu zostawię mu 100zł "kieszonkowego". Ale BŁAGAM Was, sprawdźcie dobrze ten dom. On tyle przeżył...
Może zróbcie wizytę niezapowiedzianą. Tak się o niego boję.[/QUOTE]

Winter7...tak właśnie zrobimy..... to będą WIZYTY niezapowiedziane. I więcej jak jedna. Ta wieś nie jest bardzo oddalona od Lublińca...a żeby Cię troszkę uspokoić to powiem Ci ,że osoba która dała nam znać o Robciu jest koleżanką tej Pani która ofiarowała Mu wraz z rodzinką DS....więc choćby przez to.....Jemu nie stanie się krzywda :) A my swoją drogą będziemy "inwigilować" domek co jakiś czas .Pocieszę Cię ,że dziś On był najszczęśliwszym psem pod słońcem :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...