Sarunia-Niunia Posted September 2, 2011 Share Posted September 2, 2011 Oczywiście rozumiem! Bardzo mocno trzymam kciuki za Maksiunia! bardzo mocno! Bo pewnie gdyby Maksiu nie był chlopakiem, a dziewczynką mieszkałby już u mnie... Kocham takie łagodne poczciwinki!!! A już Maksiu po swoich przejściach i z niepewną przyszłością bardzo mocno zawładnął moim sercem! Topiś też wydaje się kochanym staruszkiem i napewno (rozmawiałam o Nim z Piesią) potrzebuje miłości! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 Ja poczekam z zakończeniem aukcji u mnie na allegro tym bardziej że Maksio ma tam 7 obserwatrów (mogę screene pokazać) aż (o ile) sytuacja będzie klarowna i pewna. Nie wchodziłam na konto allegro ze 4 dni i dzisiaj zajrzałam. Daltego stwierdziłam że nie będę zamykac aukcji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 [quote name='pajda']Kontakt mam, ale Maksia sytuacja jeszcze do końca nie jest pewna, dlatego czekam na jutrzejsze informacje.[/QUOTE] odezwała sie osoba z dogo która jutro jedzie z Warszawy do Władysławowa( okolice Trójmiasta) Jeśli są jakieś watpliwosci co do zamieszkania Maksia w tym domu Maksio mógłby jutro przyjechać do mnie,do Władysławowa bym po niego pojechała sama. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 Ja też trzymam mocno zacisnięte pięści za Maksia ;) za Ciebie Pajda i Zuzę też baaaaaaaardzo mocno ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 To czekamy na 100% pewność co z domkiem Maksa... Oby chlopak już został, a jakiś inny starszy poczciwy jamnik znalazł dom. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 A ja jakoś dziwnie się o Maksiunia niepokoję... sama nie wiem dlaczego?... może powodem jest to, że nic nie wiadomo o domku dla Maksia??? On zasługuje na spokojne życie w najlepszym domku!!! Z niecierpliwością oczekuje wieści o Kochanym Seniorze... Wszystkiego dobrego Maksiuniu!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajda Posted September 3, 2011 Author Share Posted September 3, 2011 Wiem z pierwszej relacji, że Maksio nie zachwycił nowych państwa, wzbudził w nich obawy, że jest chory i moze niedługo umrzeć. Teraz dostałam smsa, że państwo czuja sie oszukani i nie mogę się z nimi kontaktować, ale to wszystko tylko pomogło nam podjąć decyzje, że chcemy adoptowac Maksa osobiście. Napisałam o tym do Neris i teraz czekam na odpowiedź. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 Osobiście w sensie, że dla siebie na ever never i tak dalej?? ale supcio :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 [quote name='pajda'] podjąć decyzje, że chcemy adoptowac Maksa osobiście. [/QUOTE] Pajda jesteś wspaniałym, dobrym człowiekiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 Ewa powinnaś na czarnych kwiatkach o nich napisać, bo to nie sklep i takie zachowanie urąga zasadom dobrego wychowania... W każdym razie ja bym psa im nie dała więcej.. [url]http://www.dogomania.pl/threads/183865-Czarne-Kwiatki-czyli-na-kogo-warto-uważać./page42[/url] Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajda Posted September 3, 2011 Author Share Posted September 3, 2011 Zadzwoniła do mnie nowa pani Maksia, decyzję o zatrzymaniu lub oddaniu psa podejmie na początku przyszłego tygodnia, bo wtedy zbada psa weterynarz i będzie wiadomo jaki jest rzeczywisty stan jego zdrowia. Spóźniłam się ze swoją dobrocią. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 [quote name='pajda']Wiem z pierwszej relacji, że Maksio nie zachwycił nowych państwa, wzbudził w nich obawy, że jest chory i moze niedługo umrzeć. Teraz dostałam smsa, że państwo czuja sie oszukani i nie mogę się z nimi kontaktować, ale to wszystko tylko pomogło nam podjąć decyzje, że chcemy adoptowac Maksa osobiście. Napisałam o tym do Neris i teraz czekam na odpowiedź.[/QUOTE] Pajduniu! jesteś wspaniała!!! Pisałam wcześniej ...[I][COLOR=blue]"A ja jakoś dziwnie się o Maksiunia niepokoję... sama nie wiem dlaczego?... może powodem jest to, że nic nie wiadomo o domku dla Maksia???"... [/COLOR][/I][COLOR=blue][COLOR=black]Bo[/COLOR][/COLOR][I][COLOR=blue] [/COLOR][/I][COLOR=blue][COLOR=black]dziwne dla mnie było, że nic nie wiadomo o domu dla Maksiunia[/COLOR][/COLOR][I][COLOR=blue]... [/COLOR]A potem: ...[B][COLOR=blue]"On zasługuje na spokojne życie w najlepszym domku!!!"... [/COLOR][/B][/I][COLOR=black]miałam właśnie na myśli taki DOM, jak Wasz[/COLOR]!!! Dom pełen miłości i troski!!! Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby Maksiu szczęśliwie wrócił do Was i zamieszkał w Cudownym Domu!!! A i jego pani będzie mogła być spokojna o Jego los - lepszego domu zapewne dla Maksiunia wymarzyć sobie nawet nie mogła!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 [quote name='pajda']Zadzwoniła do mnie nowa pani Maksia, decyzję o zatrzymaniu lub oddaniu psa podejmie na początku przyszłego tygodnia, bo wtedy zbada psa weterynarz i będzie wiadomo jaki jest rzeczywisty stan jego zdrowia. Spóźniłam się ze swoją dobrocią.[/QUOTE] A co to? Maksiu to jakiś towar??? Mniej lub bardziej wybrakowany??? Jak mniej, to niech będzie, a jak nie to co? Wtedy z powrotem??? Nie rozumiem takich ludzi??? Albo decyduję się dać dom sierotce i kocham bezwarunkowo tak, jak ta sierota mnie, albo kupuję szczeniaka z hodowli i chwalę się ładnym i młodym (tylko czy napewno zdrowym???) Bierzcie Maksia z powrotem, nie narażajmy Go na stres.... (i humory nowych państwa)... Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajda Posted September 3, 2011 Author Share Posted September 3, 2011 Neris nie odbiera telefonu. Pani zadzwoniła z zastrzeżonego numeru, nie mam z nią więcej kontaktu. Rozmowa była zimna i bezwzględna. Nic więcej nie mogę poza czekaniem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 Fantastycznie ... a kto tam był na wizycie? oni nie wiedzieli, że Maksio ma 10 lat ?? Współczuję Ci Pajdo bardzo tych nerwów i czekania... Trzymam kciuki, żeby się wszystko dobrze skończyło. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 [quote name='danka1234']odezwała sie osoba z dogo która jutro jedzie z Warszawy do Władysławowa( okolice Trójmiasta) Jeśli są jakieś watpliwosci co do zamieszkania Maksia w tym domu Maksio mógłby jutro przyjechać do mnie,do Władysławowa bym po niego pojechała sama.[/QUOTE] Danusiu ja mam ten telefon jakby co. [quote name='skallska']Ja też trzymam mocno zacisnięte pięści za Maksia ;) za Ciebie Pajda i Zuzę też baaaaaaaardzo mocno ;)[/QUOTE] [B]Tak dokładnie Pajda i Zuza z całym serduchem jestem z Wami i uratowane przez Ciebie jamniory te w tym paluchowe. [/B] [quote name='pajda']Wiem z pierwszej relacji, że Maksio nie zachwycił nowych państwa, wzbudził w nich obawy, że jest chory i moze niedługo umrzeć. Teraz dostałam smsa, że państwo czuja sie oszukani i nie mogę się z nimi kontaktować, ale to wszystko tylko pomogło nam podjąć decyzje, że chcemy adoptowac Maksa osobiście. Napisałam o tym do Neris i teraz czekam na odpowiedź.[/QUOTE] Matko jedyna, Państwo nie wiedzieli w jakmi wieku? We wszystkich znanych mi ogłoszeniach jakie ma wiek jest podany. Zdjęcia też sa i opis. A u Ciebie nie miał problemów wskazujacych na szybkie odejście. Zachowywał sie jak dostojny oldboy jamniczy. [quote name='bianka0']Pajda jesteś wspaniałym, dobrym człowiekiem.[/QUOTE] Tak dokładnie. Dawno nie spotkałam tak wrażliwej osoby, tak pełnej dobrej i pozytywnej energii. [quote name='pajda']Zadzwoniła do mnie nowa pani Maksia, decyzję o zatrzymaniu lub oddaniu psa podejmie na początku przyszłego tygodnia, bo wtedy zbada psa weterynarz i będzie wiadomo jaki jest rzeczywisty stan jego zdrowia. Spóźniłam się ze swoją dobrocią.[/QUOTE] [quote name='Sarunia-Niunia']A co to? Maksiu to jakiś towar??? Mniej lub bardziej wybrakowany??? Jak mniej, to niech będzie, a jak nie to co? Wtedy z powrotem??? Nie rozumiem takich ludzi??? Albo decyduję się dać dom sierotce i kocham bezwarunkowo tak, jak ta sierota mnie, albo kupuję szczeniaka z hodowli i chwalę się ładnym i młodym (tylko czy napewno zdrowym???) Bierzcie Maksia z powrotem, nie narażajmy Go na stres.... (i humory nowych państwa)...[/QUOTE] [quote name='pajda']Neris nie odbiera telefonu. Pani zadzwoniła z zastrzeżonego numeru, nie mam z nią więcej kontaktu. [B]Rozmowa była zimna i bezwzględna.[/B] Nic więcej nie mogę poza czekaniem...[/QUOTE] [B]Matko jedyna. [/B]:-(:-(:-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 oby tylko nie zutylizowali Maksa w lesie lub schronie nienawidze takich ludzi dziecko jak nie będzie miss i einstainem to też oddadzą.Pajda trzymaj się Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 A jak sie okaże, że teraz Maksowi nic nie jest a coś tfu tfu zacznie się dziać np za 2 tyg-to go oddadzą za 2 tyg?? Nie wiem czy zasługują na określenie mianem "ludzie". Hmm jak możemy Ci pomóc Pajda?? Mogę Ci podesłać psa tropiącego w postaci Miśki hihi a jak ryknie ;) Trzymam kciuki za Ciebie i Maksia żeby wrócił tam gdzie jego najlepszy domek ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 skallska wyczyść proszę skrzynkę, bo mi PW nie chce przejść :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 Eh... Nie cierpię takich ludzi. Co to jest rzecz zeby patrzeć czy jest wybrakowana? Przecież mogą wziąć młodego psa i moze sie tydzień poźniej okazać że jest chory, też oddadzą? Ja bym nie czekała na ich decyzje, dla mnie to nie jest dom. Wiedzieli chyba jaką odpowiedzialność niesie za sobą pies? Każdy. Mniejszy, większy, zdrowy, chory... Wszytsko może się stać. A jeśli się zwierze pokocha to nie patrzy się na to czy jest wybrakowany. Wiem jak było z naszą Brendą. Miało być dobrez, weterynarz stwierdził głuchotę, częściową utratę wzroku, 16 lat i nowotwór złośliwy. I mieliśmy ją oddać na maksymalnie 2 miesiące zycia? Dla mnie decyzja tych ludzi jest naprawde bardzo nieodpowiedzialna i na poziomie dzieci które patrza na sprawnosć towaru, a nie duszę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 Neris bądź uprzejma i weź pod uwagę o czym się tu pisze. On tam nie będzie szczęśliwy, będziesz miała go na sumieniu. Piekny dom i pieniądze nie są aż tak ważne jak bezwzględna miłośc dla psa, a tego jak widać u Państwa zabrakło. Warunkują jego pobyt. To nie wróży dobrze. :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 Myślałam, że coś już będzie wiadomo.... Niestety..... Maksiuniu! Co Ty teraz robisz??? Pewnie Ci smutno i źle... Ale my tu o Tobie myślimy i wciąż wierzymy, że wrócisz do Pajduni... do swojego najlepszego domeczku!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted September 4, 2011 Share Posted September 4, 2011 Mam nadzieję, że nie jest mu źle, tylko się dziwi co mu się tak przyglądają :) Dziwi mnie zachowanie tych ludzi... Link to comment Share on other sites More sharing options...
skallska Posted September 4, 2011 Share Posted September 4, 2011 Ja trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted September 4, 2011 Share Posted September 4, 2011 Maksiuniu! Wracaj! Zuzia i Ewa czekają na Ciebie!!! I my też!!! BARDZO!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts