Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

mar.gajko, mocno przesadziłaś.

Na dogo jest mnóstwo osób, które pomagają większej ilości psów jednocześnie. Kto chce, to pomaga im pomagać.Kto nie chce, nie musi. Ale też i nie powinien dokuczać.Czy wszystkie zapsione DT pouczasz co mają robić?

A tamb ma prawo prosić o pomoc tak jak wszystkie bezpłatne domy tymczasowe, bo ja nie mogę  mieć w domu tyle psów, więc Jej chętnie pomogę. I dziękuję Jej za to ,ale nie namawiam.

  • Upvote 1
Posted

Podczytuje od jakiekiegos czasu

 ciociu tamb

 ogromne pozdrowionka slemy razem z ośmioma lapenkami :klacz:

 slij mi proszę num konta

 przesle co mogę dla serduszek,

 grosik do grosika

jak to mowia

 Ciociu- wielkie ogromne serce Twoje

za które dziękujemy :loveu:stokroc

w imieniu tych wszystkich biedaczkiow :klacz:

...zycie jest bardzo ciężkie

 czasem trudno udzwignac każdy dzień

 ale trzeba  wierzyc

 trzeba walczyc

Posted

Ewa gonzales, bardzo dziękuję. Podam numer konta tylko napisz, proszę do czego chcesz dorzucić. Jeśli do kosztów weterynaryjnych to podam konto Stowarzyszenia Dla Braci Mniejszych a jeśli do jedzenia maluchów to podam swoje.

Posted

Mar.gajko,nie porównuj tamb i nas do czarodziejki.

I nie pisz tu o sercu,bo ona go nie miała,dlatego

krzywdziła zwierzęta.

Może czasami brak nam racjonalnego myślenia,w obliczu

nieszczęścia,ale serca napewno nie.

  • Upvote 1
Posted

Spokojnej nocki dla czterolapenkow

 Ciociu moga być dwa num konta

 po troszexzku na kazdenkie serdunko pojdzie

 pozdrawiam :loveu:

 

Ewuniu, ślij  wszystko Tamarze, bo małe  głodomory z torbami puszczą !

 

Dziewczyny bazarkami juz zabiegają by Stowarzyszeniowe biedy  z biedy podnieść. ;-)

Dziekujemy, kochana!

Posted

Dobrze serduszka

 dobrze

 pozdrawiamy z rozrabiereczkami dwoma , obydwie maja razem 21 latek :jumpie:

 ale ilez szalenstaw ilez radości ....i ja szaleje z nimi jako ,,mlodziez,,... pod 50 tke .... hihi ...

 sciskam kciuki za zdrówko lapeczek :klacz:

Posted

Już wysyłam PW. Bardzo dziękuję bo faktycznie już nie wyrabiam.

 

Ozzy był dzisiaj u weterynarza, USG nic nie wykazało, wyniki badania krwi będą wieczorem. Dostał antybiotyk, wszystko wskazuje na zapalenie pęcherza. Porozmawiałam z doktorem o planowanej operacji Timona - usuwanie tłuszczaka i operacja odwołana. To tylko sprawa kosmetyczna a jemu w niczym ten tłuszczak nie przeszkadza. W środę w termin Timona wskoczyła sunia od bezrobotnej sąsiadki na strylizację aborcyjną. Pisałam o niej wcześniej. Pierwsza cieczka i już pokryta. Jakby były szczeniaki to baba przyleciałaby po pomoc do mnie. 70% kosztów pokryje Akcja Sterylizacja z dogomanii. 30% albo wyproszę albo ja sama. I tak to trwa i trwa bez końca. Ciągle chcę się wycofać i samo mnie dopada i stawia przed murem.

Posted

Mój Dolar ma też tłuszczak w okolicy łopatki i chcę ,żeby go usunąć zanim się rozrośnie do wielkich rozmiarów,szczególnie ,że Dolar ma już 12 lat i na pewno nie będzie łatwiej w przyszłości.

Dobrze by było wycisnąć od sąsiadki chociaż 10 zł ,bo to za darmo, tego się nie szanuje.

Posted

Ona robi łaskę, że pozwoli. To berobotna kobieta z córką, mieszkają u babci i żyją z emerytury babci. Poza tym, jest jeszcze inny problem, nie chcę pisać na wątku.

Posted

Dzsiaj  wykupiliśmy    'pinczerka", ostatniego szczeniula z  'domowej" hodowli  'Państwa" .

Narazie trafił do Lecznicy na odrobaczenie itp...

"Państwo"  zgodzili sie na wysterylizowanie wszystkich trzech suczek. Mamy to na pismie.

Gorzej z poprawieniem warunków bytowania tych mieszkających na zewnątrz, ale coś tam z pewnością jeszcze ugramy.

Teraz tylko finanse....

 

199576526ffeeeb6med.jpg

 

Posted

Wielka prośba o pomoc w sterylizacji sunieczek.

Bardzo, bardzo proszę...

Stowarzyszenie nie jest w stanie sfinansować zabiegu, sami ledwo zipiemy mając ponad 50 zwierząt na głowie.

Już i tak czeka na nas faktura  za leczenie chorego malucha, a wczoraj kolejny trafił do  Lecznicy.

Pozostawienie tych suń bez sterylek zaowocuje za pół roku kolejnymi szczeniakami i kolejnymi wydatkami.

Błędne koło..

Posted

Byłam dzisiaj z togaa w lecznicy z suczką do sterylizacji aborcyjnej od bezrobotnej kobiety. Akcja-sterylizacja pokryje 70% kosztów a 30% trzeba uzbierać. Przy odbiorze suczki będę znała kwotę do zapłaty. Bardzo będzie potrzebna pomoc. To pierwszy krok do przodu. Wątek suczki http://www.dogomania.com/forum/topic/143295-pro%C5%9Bba-o-pomoc-w-sterylizacji-aborcyjnej-suczki-nany/?p=15834709

Potem suczki od wrednej baby i zmuszenie jej do posprzątania podwórka. Znowu będą potrzebne fundusze. Ale od kilku suczek nie będzie 2 razy w roku szczeniaków. To kolejny krok do przodu.

A szczeniak w lecznicy z powyższego zdjęcia potwornie zarobaczony.

Posted

Podajcie nr konta na jedzenie dla paszczaków, to podeślę parę groszy.

 

Bardzo dziękuję. Przyszło na konto 50zł dla szczeniaków. Teraz jak są szczeniaki gotuję i te dwie suczki od wrednej baby są szczęśliwe jak im zanoszę, oczywiście potajemnie.
 

Posted

Byłam dzisiaj z togaa w lecznicy z suczką do sterylizacji aborcyjnej od bezrobotnej kobiety. Akcja-sterylizacja pokryje 70% kosztów a 30% trzeba uzbierać. Przy odbiorze suczki będę znała kwotę do zapłaty. Bardzo będzie potrzebna pomoc. To pierwszy krok do przodu. Wątek suczki http://www.dogomania.com/forum/topic/143295-pro%C5%9Bba-o-pomoc-w-sterylizacji-aborcyjnej-suczki-nany/?p=15834709

Potem suczki od wrednej baby i zmuszenie jej do posprzątania podwórka. Znowu będą potrzebne fundusze. Ale od kilku suczek nie będzie 2 razy w roku szczeniaków. To kolejny krok do przodu.

A szczeniak w lecznicy z powyższego zdjęcia potwornie zarobaczony.

Coś nam dziewczyna nie chciała pozować..

 

8ad2fe9703fe939emed.jpg

 

dc1469f179b2aebbmed.jpg

 

811f75f8aea45124med.jpg

Posted

Od kochanej mar.gajko wpłynęło dzisiaj na konto stowarzyszenia 100,00 zl, z przeznaczeniem na pokrycie kosztów sterylki którejś z sunieczek .

Ogromnie dziękujemy !!!!!

 

Mamy cichą nadzieję że jeszcze ktoś się ulituje.

Nie licząc tej wczorajszej, na zabieg czekają  3 sunie.

Posted

Brat mojego znajomego razem z żoną adoptowali wczoraj szczeniaczka, który miał żółtaczkę. Dom jak z bajki. Zawiozłam wczoraj do Krakowa i przed chwilą wróciłam bo telepiąc się busami sprawdzałam dzisiaj domek dla ostatniej suni. Kolejny domek też cudowny w Zabawie za Wieliczką. Warto było zostawać na noc i tłuc się od rana do teraz. Po niedzieli znowu muszę jechać do Krakowa i tam nowi Państwo odbiorą malutką. Padam i jeszcze raz padam. Znajomi, którzy wczoraj adoptowali chcieli przelać coś dla moich zwierzaków. Nie zgodziłam się ale zaproponowałam pomoc dla biednych suczek na sterylizację. Trzeba szybko uzbierać i działać. Nie mam siły i czasu tak rozwozić i osobiście sprawdzać domy 100km od miejsca zamieszkania.

Posted

Brat mojego znajomego razem z żoną adoptowali wczoraj szczeniaczka, który miał żółtaczkę. Dom jak z bajki. Zawiozłam wczoraj do Krakowa i przed chwilą wróciłam bo telepiąc się busami sprawdzałam dzisiaj domek dla ostatniej suni. Kolejny domek też cudowny w Zabawie za Wieliczką. Warto było zostawać na noc i tłuc się od rana do teraz. Po niedzieli znowu muszę jechać do Krakowa i tam nowi Państwo odbiorą malutką. Padam i jeszcze raz padam. Znajomi, którzy wczoraj adoptowali chcieli przelać coś dla moich zwierzaków. Nie zgodziłam się ale zaproponowałam pomoc dla biednych suczek na sterylizację. Trzeba szybko uzbierać i działać. Nie mam siły i czasu tak rozwozić i osobiście sprawdzać domy 100km od miejsca zamieszkania.

 

Tamarko bardzo się cieszę z udanej adopcji. :klacz:  I współczuję trudu sprawdzania wszystkich domów naraz. Napracowałaś się strasznie, ale właśnie na tym polega odpowiedzialność za los psów, że się sprawdza na miejscu, osobiście, a nie przekazuje nie wiadomo komu i nie wiadomo gdzie. Wielki mam szacunek dla Ciebie, że mając tyle zwierząt w domu, jeszcze i to wzięłaś na siebie. :kiss_2:  :kiss_2: 

Trzymam kciuki, by psiaki dobrze się rozwijały i były szczęśliwe.

Posted

Mam już fakturę z Lecznicy za wrzesień.

 

Szczeniaczki,wizyta;  18.09.2014 - 93,00 zł

                                 23.09.2014-  31,00 zl

                                 --------------------------

                                                     124,00 zł

 

Szczeniaczek z żółtaczką, pobyt i leczenie;

                         24- 30.09.2014 - 316,00 zł

 

Łącznie, za opiekę weterynaryjna szczeniuli , stowarzyszenie jest winne Lecznicy AS w B-B,  440,00 zł :placz:

 

 

 Na fakturze jest jeszcze wymieniony  kocurek Jacek rudasek.

Wizyty;8.09.2014 - 25,00 zł, 9.09.2014 -50,00 zł i 24.09.2014 - 50,00 zł.

Łącznie do zapłaty za Jacusia  mamy- 125,00zł

 

Posted

Proszę o pomoc w sfinansowaniu sterylizacji 3 suczek z tego koszmaru. Wpłaty na konto stowarzyszenia z dopiskiem -na sterylizację suczek z interwencji.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...