Jump to content
Dogomania

Brezyl

Members
  • Posts

    1621
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Brezyl

  1. [quote name='cocker'] zdania ci nie zabiorę, ale nie pozwolę, żeby traktowano mnie jak szmatę. Gdybym miała wziąść psa 'pod igłę' to dawno już bym to zrobiła, a pozatym nie pytała się o pomoc, tyklko jak te buraki "załatwiła sprawę od razu". Wiec jeśli ktoś jeszcze ma coś do mnie, to niech mówi, ale ja wiem kim jestem, i to mi wystarczy. Krytyka to jedno ale szmacenie to zupełnie inna sprawa. Jeżeli pies dominuje to co mu trzeba pokazać? że kto jest jego panem- matką żywicielem? kto nie zrobi mu krzywdy? kogo nie można tarmosić i gryźć? A kto tu powiedział, że to było na blogu Zofii? Powiedziałam tylko że jest pomocny i ciekawy, i swoje intencje uściśliłam po przecinku.[/QUOTE] Jaka dominacja ? Normalny szczeniak, który niestety trafił w nieodpowiednie ręce. Ty nie masz problemu z psem, masz problem ze sobą. Nie wyobrażam sobie jak mozna zamknąć tak małego psiaka samego w łazience na całą noc. Obawiam się, że przepowiednie kajro2 się spełnią i za pewien czas, ktoś będzie musiał włożyć wiele pracy aby to zwierzę zsocjalizować i przywrócic mu wiarę w człowieka. Widzę , że jednak powoli zaczynasz tworzyć więź. Może zamiast zamykać go w łazience zainwestujesz w klatkę, choć mój od początku spał ze mna w pokoju i ani razu nie zesiusiał się poza gazety pozostawione w tym celu. I bardzo szybko zaczął się załatwiać na dworze ( a też przybył do naszego domu zimą). Trzymanie go zamknietego w łazience przedłuży tylko niepotrzebie okres załatwiania sie psa w domu, bo nie widzisz, że mu się chce i nie możesz szybko zareagować. I naprawdę nie potrzebujesz pokazywać mu kto rządzi, to nie ten czas. Teraz musisz go uczyc pewności siebie i zaufania, aby czuł w Tobie oparcie. Schody zaczną się za parę miesięcy, jak wejdzie w okres dojrzewania i wtedy to co mu dajesz teraz zaprocentuje... albo przyczyni się do tworzenia prawdziwych problemów.
  2. Najczęściej robi to obecnie Pastuszkowo [URL]http://www.pastuszkowo.pl/[/URL] które zaczyna się specjalizować w pasieniu i to w wykonaniu róznych ras nie tylko BC. Sądząc po wypowiedziach osób z róznych psich forów - ludzie są zadowoleni. [URL]http://www.promar.nazwa.pl/PASTUSZKOWO/pastuszkowo_agroturystyka/?pasterstwo,40[/URL]
  3. [quote name='cocker'] Żaden syndrom nigdy nie dotknął mojego 'złotego spaniela' więc ... A pozatym podaj przyklad, gdzie napisałam, ze KAŻDY szczeniak MÓJ wariował? Możesz mnie zacytować.[/QUOTE] To czy Twój pies jest "dotknięty" syndromem będzie mozna stwierdzić, za jakiś czas. Jeżeli umiesz rozpoznać 100 procentowo, ze agresja jest spowodowana badź nie "rage syndrome" to bierz się za naukowe publikacje, bo na razie nie ustalono nawet przyczyny jego występowania właśnie w tych rasach. Dlaczego uważasz, że napisałam że każdy TWÓJ szczeniak Cię przerósł, napisałam że każdy szczeniak by Cię przerósł (w znaczeniu każdej rasy nie tylko spaniela). Przyznam się, że zawsze jestem zdziwiona, gdy ktoś ze opisuje, że pies gryzie, atakuje, ma problem z nauczeniem się czystości, itd.... No cóż każde szczenie gryzie, martwiłabym się dopiero gdyby tego nie robiło i zdziwienie tym faktem jest dla osób które wychowały parę psów raczej śmieszne.
  4. [quote name='Ashley Moore'] Chciałam ją także nauczyć kilku komend ale nie bardzo chce współpracować a jeśli już jakimś cudem zdarzy się, iż dojdziemy do porozumienia, mała albo siedzi albo leży i jedyne w co che się bawić to gryzienie. Nie wiem jak mogę nauczyć ją komend w tej sytuacji, próbowałam z przekąskami ale nie wyszło.[/QUOTE] Tu masz na filmikach tzw. łopatologię [URL]http://psy.olpw.com/viewtopic.php?t=1113[/URL] uczą te psy osoby dosłownie z ulicy, po króciótkim przeszkoleniu. Osobiście raczę zrezygnować tylko z nauki otwierania szafek i lodówki, bo nauczyć psa łatwo, ale oduczyć to dramat. Jeżeli Ci to nie wystarczy, to poproś kogoś znającego się na rzeczy, aby pokazał Ci w realu, jak można pracować z Twoim psem, bo na 99,9 % problem jest po Twojej stronie, a nie psa.
  5. [quote name='cocker']Maszaszasza, przepraszam cię bardzo, ale to, że cockery są czasem wykorzystywane do łowów, nie jest dowodem na ich agresję ... pies jak pies, a to że ma inną kufę, nie oznacza że ma inne zachowanie. No proszę cię. ta, ludzie uważają iż Pittbul jest jednym z ras niebezpiecznych, nienormalnych i wogóle na nie, no ale niegdy nie słyszałam o spanielu. Pies jak pies, ma zęby, ma pazury. [/QUOTE] [FONT=Tahoma]Cocker, chyba masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Nikt nie twierdzi, że agresja spanieli bierze się z tego, że jest to rasa myśliwska. "Rage syndrome" to potoczne określenie nietypowych, agresywnych zachowań u niektórych ras psów, tak się składa, że najczęściej występująca u złotych cocker spanieli, ale zdarzająca się także u springelii. Początkowo nawet określano takie zachowania jako "rage cocker". [URL]http://www.dogstuff.info/cocker_rage_syndrome.html[/URL] Dziwi mnie, że przed nabyciem psa nie zdobyłeś takich, bądź co bądź podstawowych informacji o rasie. [/FONT] [FONT=Tahoma]Na szczęście z Twoich postów wynika, że każdy szczeniak by cię przerósł, bo każdy tak wariuje. Więcej pracy z małym, przecież taki szczyl zasypia rozkosznie w środku zabawy, wystarczy mu ja zapewnić. Na temat zbliżania twarzy do psa i "odbierania" kości najlepiej pisze p. Zofia w swoim blogu, link podeślę ci jutro, bo dziś forum owczarka niemieckiego ma przerwę techniczną.[/FONT] [FONT=Tahoma]Radzę także poszukać dobrego psiego przedszkola, aby prowadzący dał Ci dobre podstawy do pracy z własnym psem. Przecież 3-miesiące to taki fajny okres nauki, pies wpatrzony w człowieka, rozproszenia praktycznie nie działają, zawsze się śmieję, że to najlepszy okres do zdania PT, bo później to psa zaczyna interesować coraz więcej i właściciel musi się zdrowo natrudzić, aby być w centrum zainteresowania własnego psa (a ten z wiekiem wpada na coraz głupsze pomysły). [/FONT] [FONT=Tahoma]Masz tutaj parę filmików co można robić z takim małym szczeniorem, bo tym siad i waruj to chyba go już kompletnie zanudziłaś. [URL]http://psy.olpw.com/viewtopic.php?t=1113[/URL][/FONT]
  6. [URL]http://de.wikipedia.org/w/index.php?title=Datei:Bo_WC_.jpg&filetimestamp=20061216133047[/URL] na dodatek to rasa psa dość często była używana na różnych frontach, jako psy wojskowe, co takiego "znawcę", jak weo musi dobić doszczętnie.
  7. [FONT=Tahoma]Weo nieważna łajka, corgi czy inne, zdradź mi inną tajemnicę. Jak przy Twojej wiedzy udało Ci się zdać maturę ? Dla mnie to mistrzostwo świata. [/FONT] [FONT=Tahoma]Jeżeli ktoś twierdzi, że ma jakieś kompetencje w jakiejś dziedzinie i pisze podobne bzdury jak Ty, to może wywołać u osób troszkę obeznanych w danej dziedzinie rozstrój spowodowany bólem brzucha wywołanym niepowstrzymanym śmiechem lub gwałtowną chęć poszukiwania telefonu do najbliższego zakładu psychiatrycznego. [/FONT] [FONT=Tahoma]I błagam, nie pisz więcej nic o psach, bo to co napisałeś dotąd jest poza wszelkim poziomem. [/FONT]
  8. [quote name='Weo']Rasy nieuznane czyli np Owczarek wschodnioeuropejski.Chodsky pes itd.I nie stety wujek google mi tym razem nie pomógł bo wpisywałem ale nic nie było [/QUOTE] [FONT=Times New Roman][FONT=Times New Roman]Oj kiepski jesteś nie tylko z kynologii, ortografii ale i z internetowych poszukiwań. Akurat wzorzec chodskiego pesa został zatwierdzony już w 1985 roku i jakbyś się dobrze rozejrzał na jakiejś większej wystawie w Polsce to bez problemu znalazłbyś jakiś egzemplarz tej rasy (a na niektórych wystawach niejeden), nie mówię juz o wyprawie do Czech, bo tam jest naprawdę w czym wybierać. :evil_lol:[/FONT][/FONT] [FONT=Times New Roman]Trochę o rasach nieuznanych przez FCI, np.: [/FONT][COLOR=black][FONT=Times New Roman]Louisiana Catahoula Leopard Dog możesz przeczytać tu [URL]http://psy.olpw.com/viewtopic.php?t=1566[/URL] , różne „typy” owczarków masz tu [URL]http://www.shawlein.com/The_Standard/13_Breed_Type/Breed_Types.html[/URL] , myślę że ok 600-650 ras można spokojnie przy pomocy neta znaleźć, wymienić, opisać w paru zdaniach i wrzucić fotkę. Co do dalszych 350-400, trzeba się już nieźle orientować w kynologii + znać ludzi, którzy zdolni są przeszukać net w mniej znanych językach narodowych. [/FONT][/COLOR] [FONT=Times New Roman]Co do studiowania kynologii, to jest już w Polsce parę podyplomówek, które zajmuja się tą dziedziną, spróbować możesz. Jedna rusza nawet od marca [URL]http://biotechnologia.zut.edu.pl/?id_strony=827[/URL] może wtedy zrozumiesz, że jeszcze nic nie wiesz o tej dziedzinie, co oczywiscie także będzie jakimś sukcesem. [/FONT]
  9. Nie rzekomo, bo skoro nie załatwia się w nocy, piszczy gdy chce wyjść to znaczy, że jest nauczony czystości. Takie zachowanie mówi dorosłemu osobnikowi, "popatrz jestem mały, uległy, nie zób mi krzywdy". Ostrzejsze zabawy, gdy pies wpada w "skrajny entuzjazm" podczas niej uprawiaj bezpośrednio po przyjściu ze spaceru, staraj sie poprawić jego pozyję w domu, bo jak wynika z tego posikiwania czuje się bardzo niepewnie. A czy robi to samo przy pierwszym kontakcie z obcym psem ? Co do jedzenia, jeżeli to posikiwanie weszło w stały rytuał, zostawiaj mu trochę chrupek cały czas w misce (chyba, że to typ, który je dopóki nie powita go dno miski). Opisz dokładnie jak zachowuje się pies gdy szykujesz mu jedzenie, czy posikuje juz wtedy, czy dopiero jak stawiasz, czy też podczas jedzenia ? Ogólnie takie posikiwanie psa w momentach niepewności, czy zbytniej radości jest normalne i nie ma żadnego związku z czynnościami fizjologicznymi, ale jeżeli trwa juz ponad 1,5 tygodnia to warto poszukać co można zrobić, aby emocjonalne stany psa trochę stonować i poprawic jego pewność siebie.
  10. [quote name='wandko']To nie jest dokładnie tak jak odpowiadacie. Trzeba całe to zagadnienie rozbić na dwie części (wtedy będzie bardziej zrozumiałe). 1. Ktoś kupuje psa ode mnie 2. Ja kupuję psa od kogoś - bo w każdej z tych części obowiązują inne zasady i nie są one ze sobą powiązane tymi samymi przepisami.[/QUOTE] Powiem szczerze, że widzę to trochę inaczej. 1) Podstawowym aktem prawnym, który reguluje podatek PCC, jest ustawa z 9.09.2000 r. o podatku od czynnosci cywilnoprawnych, 2) podatek płacimy tylko wtedy, gdy za psa zapłacono ponad 1.000 zł. 3) obowiązek podatkowy ciąży przy umowie sprzedaży - na kupującym, a winien być uregulowany w ciągu 14 dni licząc od daty powstania obowiązku podatkowego, a więc daty zawarcia umowy (transakcji). Jedynym wyjątkiem, aby zwierzę nie podlegało PCC będzie dokonywanie sprzedaży w ramach prowadzonej firmy, gdzie przynajmniej jedna ze stron będzie z tytułu jej dokonania opodatkowana VAT lub od niego zwolniona.
  11. [quote name='Marmasza']A dla odmiany: jak wygląda organizacja hodowli koni w Polsce? Ile jest organizacji prowadzących księgi hodowlane? I jak to wygląda ze strony prawnej?[/QUOTE] Mam nadzieję, że te parę zdań trochę rozjaśni Ci problem "ksiąg końskich" [URL]http://www.koniehuculskie.pl/hodowla/view/sec,hodowla_koni_huculskich_w_polsce,doc,5.htm[/URL]
  12. [quote name='macio791']teraz juz wiem ze to głupota ,teraz szukam yorka z papierami , ale lekarz powiedział zeby poczekac do wyników z kupnem pieska, a najlepiej do pół roku , jest to prawda?[/QUOTE] za bardzo nie rozumiem, o co chcesz zapytać, ale jeśli to parwowiroza, to rzeczywiście warto odczekać nawet ponad pół roku. To świństwo jest ciężkie do zlikwidowania w mieszkaniu i długo zachowuje zdolność do zarażania.
  13. [quote name='sugarr']podniosę...[/QUOTE] Byc może ludzie szkolący tam psy nie wchodzą na dogo. Wejdź na forum"Wyborczej" lub jakiejś prasy lokalnej w danym regionie i tam zadaj to pytanie może ktoś się odezwie. Możesz też pogadać z ludzmi, którzy wystawili referencje pozytywne, są podane imiona i rasy psów bez problemu znajdziesz ich stron internetowe.
  14. [quote name='sleepingbyday']wiem o jednym, na grochowie, przy kwatery głównej - tzn nie bezpośrednio na tej ulicy, ale go widać, duże to nie jest....[/QUOTE] W Polsce są miejsca dla psów, czasem ogrodzone wybiegi zi paroma przeszkódkami, ale do "parku dla psów" to jeszcze mamy daleko. Dla porównania - tak wygladają parki dla psów - [url=http://psy.olpw.com/viewtopic.php?t=1954]Świat Psów :: Zobacz temat - Parki dla psów[/url]
  15. [quote name='Bogarka']Czy mógłby ktos zeskanowac ten artyku i wrzucic na forum? czy juz ktos to zrobił? A jesli tak to moge poprosic link do odpowiedniego watku?[/QUOTE] Na co Ci krótki artykuł, masz całą sprawę od początku do dzisiaj, bo liczę że przed tą parą jeszcze duża kariera sportowa [url=http://bb.belgi.com.pl/index.php?page=Thread&threadID=1597]Czarny Charlie. - Groenendael - FORUM OWCZARKA BELGIJSKIEGO[/url]
  16. [quote name='Greven']Ja żyję w realu i chyba to nas różni.[/QUOTE] Za bardzo nie rozumiem, przecież właśnie w tym realu opiekujesz się masą psów porzuconych, czyli ktoś tych psów nie wziął ze sobą na studia lub za granicę, komuś się znudziły. Ja mam także masę znajomych, jak Ty którzy uznają zwierzę za członka rodziny ale z racji zawodu obracam sie w różnych miejscach i znam mentalność ludzi z różnych środowiski, nie tylko inteligenckich (choć i tu czasem trafiają się takie sprawy, ze nóz się w kieszeni otwiera). No i zawsze myślałam, ze jesteś przeciw pseudohodowlom, a jeżeli liczysz że rodzice Ali94 kupią psa z papierami lub przygarną kundelka ze schroniska to Twoja wiara w ludzi nie jest za bardzo z realnego świata. Nie dość, że pies będzie w typie, to po roku tatuś dojdzie do wniosku, że darmozjad powinien zarobić na swoje utrzymanie. Koniec będzie wiadomy. Fajnie, ze wierzysz, ze Ania94 sobie poradzi, ale skąd ta pewność ? Znamy ją zaledwie z paru postów. To w jaki sposób podeszła do artykułu o Charlim, świadczy jedynie, że nie ocenia realnie swoich mozliwości. Nie oszukujmy się gdyby nie "mareczek" Martula w życiu by sobie z Charlim rady nie dała, a "mareczek" to w środowisku belgomaniaków rodzaj "guru" człowiek z olbrzymim doświadczeniem. Myślę, więc że każdy pozostanie przy własnym zdaniu, zresztą od tego jest to forum. Można się różnić w poglądach - najważniejsze, aby w jakiś sposób przełożyło się to w poprawę dobrostanu zwierząt. Według mnie najszybszym sposobem tej poprawy jest zmniejszenie ilości psów w naszym kraju. Inaczej wszelkie działania bedą przypominać opróżnianie jeziora sitem, ratujemy jednoski, a rzeka wrzuca do jeziora tysiące innych "biedaków".
  17. [quote name='Greven']Dlaczego tak uważasz? [/QUOTE] Choćby z wielu wątków na forach, takze dogomanii. Gdy okazuje się, że trzeba dorabiać do studiów i człowiek wychodzi rano i wraca późnym wieczorem, a współmieszkańcy nie są chętni do zaopiekowania się czworonogiem. Gdy okazuje się, ze nie ma co zrobić z psem, kiedy pojawia się możliwość przestudiowania paru semestrów na uczelni w innym kraju, itp.
  18. [quote name='Greven']A tata dodał koszty wystaw, krycia i odchowania miotu? [/QUOTE] :evil_lol: Nie żartuj, przy dobrym kryciu i właściwym odchowie małych raczej należy dopłacić do tego interesu. Takie obliczenia to może robić osoba kompletnie zielona. Ala94 daj sobie spokój z psem, a juz na pewno w Twoim przypadku belg odpada. To pies bardzo wrażliwy, trudny w układaniu bo za bardzo się stara zadowolic właściciela, łatwy do popsucia. Za parę lat ze względu na naukę opuścisz dom i co ? Zstawisz psa młodego lub w sile wielu z rodzicami, którzy psów nie lubią. I gdzie wyląduje pies ? Na łańcuchu. A jak zareagują Twoi rodzice na serię zniszczeń, których może dokonać pies, zwłaszcza szczeniak ? Ja bym nie ryzykowała, bo dla własnej przyjemności być może unieszczęśliwisz jakiegoś psa.
  19. [quote name='Patos'] Na innych forach spotykałam się z opinią, że aby założyć ośrodek szkoleniowy i uczyć psy, nie potrzeba żadnych uprawnień, że biorą się za to ludzie, którzy często nie zrobili nawet żadnego kursu. Trochę mnie to przeraziło...[/QUOTE] Jest to niestety prawda, wystarczy otwarcie działalności gospodarczej, szczególnie szkolenie PT i szkolenie obronne często są robione przez fachowców z minionej epoki. Znacznie lepiej wyglada sprawa "nowych" sportów: obi, agility, frisbee [URL]http://www.dogfrisbee.pl/[/URL] tu mniej pseudofachowców, bo trzeba bardziej się wykazać wiedzą i znajomością psiej psychiki. Nie ma się co przejmować wystarczy pójść popatrzeć jak, ktoś prowadzi zajęcia i po paru minutach wiesz wszystko. A zresztą do 0 w obi można się przygotować samemu, z agility trudniej trzeba poszukać toru, ale po skończeniu kursu mozna przejść do grupy zawodników, a tam opłaty są juz znacznie niższe. Ogólnie szukaj klubów, gdzie jest grupa sportowa i staraj się tam dostać.
  20. [quote name='wandko']Podstawowe założenie w tym całym procesie myślowym jest błędne. Wszystkie te przepisy odnoszą się do RZECZY. A pies nie jest rzeczą - tak mówi już pierwszy artykuł w Ustawie o ochronie zwierząt. [/QUOTE] A ust. 2 art. 1 ww. ustawy brzmi: "W sprawach nie uregulowanych w ustawie, do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy." Co do umowy przekazania, rzeczywiście jeżeli strony chcą zabezpieczyć swoje prawa, np: co do wystawiania psa przez nabywcę lub wpisać do umowy warunki przypominające nabycie na prawach hodowlanych, to wtedy taka umowa na sens, np: coś takiego [URL]http://www.mundus-canis.webpark.pl/umowa.doc[/URL] w przeciwym razie znacznie lepsza jest zwykła umowa kupna sprzedaży. Co do drugiej części wątku tj. rzeczy oznaczonych co do gatunku i co do tożsamości wystarczy sięgnąć do kodeksu cywilnego. Mam nadzieję, że jesteś lepszy w sprawach hodowlanych niż prawnych, bo to co piszesz o prawie jest z jednej stronie zabawne, ale z drugiej osoby mniej obeznane w tej kwestii może wprowadzić w błąd.
  21. [quote name='Patos'] Chcę się dowiedzieć jak najwięcej na temat szkolenia psów do różnych zawodów, by móc wybrać taką ścieżkę, która najbardziej mi odpowiada.[/QUOTE] No tak, tyle tylko, ze na poczatek musisz zobaczyć czy masz do tego "talent". Naprawdę niezbędne jest wyszkolenie kilku psów, najlepiej róznych ras, postartowanie w zawodach i dopiero wtedy mozna się zdecydować w jakim kierunku pójść. Informacje o psach ratowniczych znajdziesz głównie w OSP, przy których działaja grupy poszukiwawcze - [URL="http://www.gopr-podhale.pl/strona.php?menu=psy&sub=artykuly"]Grupa Podhalańska GOPR[/URL] , [URL="http://www.psyratownicze.net/?id=87"]OSP w Gdańsku | Pies ratowniczy a zapach człowieka[/URL] , [URL="http://mix.pl/strazgpr/index.galery.html"]Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza OSP Kęty / Psy Ratownicze Search&Rescue Poland[/URL] - jeżeli masz psa, który się nadaje do takiej pracy, mozesz zacząć staż w takiej jednostce, ale zdaje przez psa egzaminu nawet na najnizszy stopień nie jest łatwe. Jeżeli chodzi o kursy trenerskie w obi, agility, PT - to dzisiejszy rynek oferuje ich wiele, choć nie są najtańsze - osobiscie radzę szukać w dwóch miejscach: Psiej Wachcie [URL="http://www.psiawachta.pl/S/"]Fundacja Psia Wachta - dowiedz sie wiecej o psach![/URL] i na portalu [URL="http://dog-sport.pl/"]STRONA GŁÓWNA - POLSKI PORTAL SPORTÓW KYNOLOGICZNYCH[/URL] gdzie na forum z reguły omawia się każdy nowy kurs, seminarium dot. szkolenia psów. Co do uprawnień związkowych - [URL]http://www.zkwp-szkolenie.pl/o_komisji/regulamin_powolywania_instruktorow_szkolenia.pdf[/URL] Szkolenie psów przewodników obecnie prowadzą raczej fundacje - [URL="http://alteri.pl/Czip/Kursy_instruktorskie/index.html"]Alteri[/URL] O Policji nie chcę się wypowiadać, bo mi się nóż w kieszeni otwiera, lepiej wygląda to w służbie celnej. Aby tam zostać przewodnikiem, trzeba najpierw zdać egzamin na celnika i dopiero potem złożyć podanie o przeniesienie na stanowisko przewodnika psa. Ale powrócę do najważniejszego - będziesz miała osiągnięcia z własnym psem lub psami ułożonymi przez siebie, masz większe szanse na zdobycie uprawnień. Teoretycznie to sobie można zrobić studia podyplomowe lub kursy, np: kynologia w Szczecinie [URL="http://biotechnologia.zut.edu.pl/?id_strony=827"]Kynologia[/URL] czy pies i jego rola w społeczeństwie na SGGW [URL="http://pieswspoleczenstwie.sggw.pl/"]Studia podyplomowe "Pies i jego rola w społeczeństwie"[/URL] , szkolenie psów to jednak czysta praktyka, albo masz ten talent albo nie, choć nie ukrywam, że wiedza teoretyczna jest bardzo ważna. Ale to nie ona decyduje czy jesteś dobrym treserem, czy nie.
  22. [quote name='Patos'] Po drugie nie rozumiem wyrazów współczucia. Według mnie praca z psami, która przynosi korzyść społeczeństwu, to nie jest coś, czego należy współczuć. Swoją drogą uważałam, że te forum jest na nieco wyższym poziomie (choć może chodzi tu tylko o poziom poszczególnych użytkowników). [/QUOTE] Nie chodzi mi o szczytne idee, ale smutną rzeczywistość. Widać, ze nie masz zielonego pojęcia o metodach szkolenia w Policji (poziom lat 60-tych), na początek radzę udać się na akcję skupu psów do Policji wtedy zrozumiesz o co mi chodziło z tymi wyrazami współczucia. Możesz tez wejść na forum policyjne i przejrzeć linki dot.przewodników psów. A metodyka szkolenia psów dla policji, dla ratownictwa i dla psów asystujących to zupełnie inne bajki - inne są także metody dotarcia do interesujacego Cię celu. No ale cóż, nie chcesz pomocy, to nie. Nie bedę się narzucać, bo gdybyś choć ułożyła psa do PT, to nie zadawałabyś dziecinnych pytań, co trzeba zrobić aby pracować (prowadzić ośrodek szkoleniowy).
  23. [quote name='KONICZYNKA 47']Czy ktoś z Państwa kupując szczeniaka od hodowcy wykonywał takie badania mające na celu potwierdzienie pochodzenia zwierzęcia od wykazanych w rodowodzie rodziców? Ile to kosztuje i które kliniki weterynaryjne przeprowadzają takie testy?[/QUOTE] Kiedys robił to Poznań - [B][I]Katedra Genetyki i Podstaw Hodowli Zwierząt, Akademia Rolnicza w Poznaniu. [/I][/B], ale podobno maile juz nieaktualne. [URL]http://www.nowofundland.pl/domino/library.nsf/d96c8daae5195668c1256b5b004611d7/a889b48a8e1d5fb7c1256d880077e91a?OpenDocument#editor[/URL] Możesz też spróbować tutaj: [URL]http://www.igs.org.pl/badania_dna.htm[/URL]
  24. [quote name='Patos'] Szczególnie interesują mnie psy policyjne (jakie kursy i czy trzeba mieć skończoną szkołę policyjną), psy dla niewidomych i psy ratownicy. Chciałabym też dowiedzieć się, co muszę zrobić, by szkolić psy do towarzystwa w zwyczajnym ośrodku szkoleniowym.[/QUOTE] Chyba powinienes się zdecydować co chcesz robić, bo takie wash and go to dobre tylko w szamponie i odżywce do włosów. No ale cóż, jeżeli szczytem kariery jest dla Ciebie szkolenie psów w polskiej policji, to można tylko złożyc wyrazy współczucia. P.S. Co dotąd sam ułożyłes i na jakim poziomie ? To pozwoli nam wskazać Ci w jakim kierunku powinienes pójść, bo do szkolenia specjalistycznego to droga daleka.
  25. [quote name='tabaluga1'][FONT=Verdana]Przecież w Zk nie ma rozmnażaczy :evil_lol:. Poza tym , dałoby się to kontrolować. [/FONT][/QUOTE] Rozmnażacze są wszędzie, ale metryk do drugiego miotu w roku nie dostaniesz. Skoro jednak teraz nie da się kontrolowac "rozmnażaczy związkowych" co sama dajesz do zrozumienia w pierwszym zdaniu, to dlaczego w drugim twierdzisz, ze da się to kontrolować przy wzajemnej "współpracy" PKPR i ZKwP. Takie cuda to tylko w ERZE. :evil_lol:
×
×
  • Create New...