Kejciu Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 5 minut temu, Mattilu napisał: Pesteczko, nawet nie wiesz, ile mialas szczescia, ze Cie te dwie szalone ciotki przyuwazyly! A scena z Pepsi rozdzierajaca. Az mi sie ryczec zachcialo nikt mi nie powie że to był przypadek - ona zawyła jak wilk.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 Pewnie, ze nie przypadek. One maja pamiec wechowa. Malutka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 7, 2016 Share Posted March 7, 2016 ja się zastrzelę....dzwoniła Magda że Pestka przegryzła smycz flexi - tak jak kiedyś Hugo i do połowy Pepsi u mnie podczas wizyty behawiorysty.. Najgorsze jest to że była to nasza jedyna flexi bo korzystała z niej i Pipi i Pestka - mam zdjęcie przegryzienia to wieczorem wstawię. To teraz musimy kupić dwie smycze bo i dla Pipi i dla Pestki...Moja awaryjna flexi po moim Cysiu została z Cynamonkiem którego zawiozłyśmy w niedzielę do DS aż pod Katowice z Ziutką i z tego wszystkiego zapomniałam zabrać - Cynamonek jest niewidomym pieskiem i z padaczką w wielu ponad 10 lat i pal licho smycz - ważne że szczęście się do niego uśmiechnęło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 7, 2016 Share Posted March 7, 2016 Zapomniałam dodać że Pestka jednak nie jest ogarnięta smyczowo - jak na parcianej smyczy krótkiej to kładzie się nie chce iść dalej - jak na flexi wyciągniętej i zblokowanej - to chodzi i załatwia sprawy spacerowe. Krótka smycz ją paraliżuje - i jak słyszy szczekanie innych psów ( w tym naszej Pipi bo jest bardzo głośna ) to kładzie się i podnosi tylną nóżkę do góry w geście poddania się chyba. Z psami nie została zapoznana bo nie ma szczepień nie ma nic została tylko odrobaczona. Wemy skąd została zabrana i tak asekuracyjnie chyba podamy jej stress out - zaszkodzić nie zaszkodzi :)a może pomoże Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted March 7, 2016 Share Posted March 7, 2016 Ja mam chyba jedną flexi na zbyciu - w sensie do pożyczenia... Jesteście NIESAMOWITE!!!! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 7, 2016 Share Posted March 7, 2016 40 minut temu, Nutusia napisał: Ja mam chyba jedną flexi na zbyciu - w sensie do pożyczenia... Jesteście NIESAMOWITE!!!! :D O widzisz jakbyś wcześniej napisała - zanim zamówiłam dla Ciebie karmę dzisiaj to zrobiłam zamówienie ze smyczy z adresem do Magdy od razu aby jak najszybciej dotarły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 Przepraszam ale wczoraj miałam nieplanowany wyjazd z Ziutką do schroniska przewieźć jednego psa i baaardzo późno wróciłyśmy nie zdążyłam zamieścić zdjęcia smyczki i zdjęć Pipi i Pestki bo mamy kilka nowych. Pipi jest bardzo rozwrzeszczaną sunią - szczeka masakrycznie na wszystkie inne psy i wszystko co się rusza więc mega dobry stróż z niej :) wiemy już nie akceptuje kotów bo było kilka prób z różnymi kociakami i do każdego nie była ani przez sekundkę pozytywnie nastawiona :) ale jeszcze nad tym będzie pracowała Madzia. Pestka - z kotami nie miała na razie styczności ani z psami innymi bo nie ma szczepień - dzisiaj albo jutro pojedzie do weta na przegląd itp. Wczoraj Magda zostawiła ją w jej pokoju na 3h - po powrocie zastała zjedzone piankowe kapcie - porwane w szczępki, ugryziony róg kanapy, pozwalane wszystko ze stołu i 2 doniczki więc skakała na okno z ramy łóżka. Plus taki że jak Magda wyszła to od razu nie słyszała ani szczekania ani wycia ( nie wiemy co było później ) więc całkiem możliwe że z nudów nasza Pestkolina się tak rozkręciła - trzeba będzie pomyśleć coś z twardymi gryzakami aby Pestka na dłużej miała zajęcie. Zdarzają się wpadki z sikaniem w domu ale z kupą nie - tylko na zewnątrz. Magdę niepokoją też uszy małej - na końcu ma wyłysiałe place bez sierści ( podobnie jak miał Tofik ), i mega łupież i się bardzo drapie. Jak jechałyśmy ze schroniska to łupież już miała więc trzeba będzie coś zastosować na skórę ale to już wet się wypowie jak zobaczy. Pestka jest mega żarta - wszystko co dostanie znika w sekundzie - ale przy wybrednej Pipi - dla nas to ulga :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 Kejt, zrobiłam przelew do Magdy za Pipi od 11.02 do 11.03 290 zł 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domtymczasowykasandra Posted March 9, 2016 Author Share Posted March 9, 2016 Dwie Flexi zamówione + czerwony kong dla Pestki. Pestka niestety nadal trochę rozrabia - w weekend dostarczymy klatkę kennelową - może to będzie jakiś sposób. aaaa i kupiłam szelki dla Pestki bo ma obrożę ale dla bezpieczenstwa tak jak i u Pipi są i obroża i szelki http://www.zooplus.pl/shop/psy/smycz_obroza_dla_psa/szelki_dla_psa/komfortowe_szelki/307617 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 Dzieło Pestki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 I pozdrowienia od Hugo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 I od Scarlett zwanej również Pumą 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 Pestka ma zrobione dwa ogłoszenia wyróżnione na olx na Warszawę i Wrocław - zobaczymy :) W sprawie Pipi był narazie tylko jeden tel ale chyba jakieś dziecko więc nie ma o czym mówić... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 No i na dobranoc jeszcze zdjęcie PIPI i szamanie kotleta.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 Podliczyłam sobie wydatki i wyszło mi że dług wynosi - 3377,22zł Nitka, Hugo, Zośka - które już w DS ale długi zostały + Pepsi w BDT + Pipi + Pestka na płatnych DT + przed nami wszystkie szczepienia, czipy no i sterylki ... tylko u Pepsika sterylka już po i wścieklizna - ale przed nami czip i wirusówki ... zamykam oczy i nie widzę żadnych biegających psów, żadnych kotów nic - po prostu NIC!!!!! jakbym zadzwoniła do Ciebie Ziutka że coś się dzieje to wiesz co masz powiedzieć...opitolić.... będę chciała przepisać wszystkie psy tu na jeden wątek bo i tak niewiele osób zagląda na tamte więc może wieczorkiem uda mi się poprzepisywać aby wszystko działo się już tylko tutaj. Ziutka ogarniaj bazarki - bo ja już ani grosika ze swoich dołożyć nie mogę :( nie zdawałam sobie nawet sprawy jaka to ogromna kasa...fantów mamy sporo tylko wiadomo problem z czasem ale musimy się zmobilizować bo inaczej z torbami - chociaż dwa pokoje można powiedzieć wynajmujemy więc ja z Pipi a Ty z Pestką na waleta możemy kilka dni pociągnąć hehehe :) Możliwe że moi Rodzice będą jechali w weekend do siostry i jakby udało mi się ich namówić pojadą te 40km dalej i podrzucą kennelke - no i poznają nasze podopieczne :D a jak nie to zostawią u siostry i szwagier po weekendzie może podrzuci - zobaczymy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 yyyyyyyyyyyy....nie wiem co napisać :( bach prosto w piach! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 14 minut temu, Ziutka napisał: yyyyyyyyyyyy....nie wiem co napisać :( bach prosto w piach! ja bym chciała jeszcze trochę pożyć :) i kilka psów uratować a na piach zawsze będzie czas hehehe :) ( śmiech przez łzy :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 Ja też!!! ale jak tak dalej pójdzie, to wiesz... No nic, nie ma co marudzić, trza sie do roboty brać i tyle ;) damy rade, tyle już dałyśmy rade to i teraz damy :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domtymczasowykasandra Posted March 10, 2016 Author Share Posted March 10, 2016 Dopisuję dług Pepsi z jej wątku do postu rozliczeniowego - od dzisiaj tj. 10.03.2016 wszystkie rozliczenia Pepsi będą prowadzone na tym wątku a poniżej wątek Pepsika od początku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 Dlugi Hugo, Nitki i Zośki również dopisujemy do tego wątku i postu rozliczeniowego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domtymczasowykasandra Posted March 10, 2016 Author Share Posted March 10, 2016 Pepsi od 3 właściwie teraz to już od 4 dni ma mega biegunkę - najpierw myśleliśmy że znowu coś zjadła bo łapie wszystko, rozpruwa zabawki itp. Byłam dzisiaj u weta w tej sprawie - Zalecono podawanie nifuroksazydu - jak nie przejdzie do soboty wizyta w gabinecie. Wet powiedział że może to być jakiś psi rota że teraz podobno panuje...moje psy narazie odpukać nic....:) Za lek w aptece zapłaciłam 7zł poniżej karteczka od weta i paragon z apteki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 PESTKA Była dzisiaj u weterynarza, obcięto jej pazurki, obejrzano rankę jaką ma między łapkami na wysokości piersi, dostała dwa zastrzyki w tym jeden przeciw świądowy ( strasznie się drapie ). Pestka waży 5kg, w samochodzie bardzo grzecznie się zachowywała. Magda pokazała też uszy Pestki bo ich wygląd już w sobotę nas zaniepokoił. Dostała jakąś maść na wynos do smarowania ranki między piersiami a do smarowania uszu wet kazał kupić wit. a+e i nacierać ( pobrał też z nich zeskrobinę) Szelki były zamawiane z innego sklepu i już dotarły - proszę zobaczyć jak pięknie się Pestka w nich prezentuje - Magda mówi że są super i odblaskowe bo widać ją z daleka w nocy - natomiast smyczka pożyczona ( oby tylko jej nie rozpracowała bo nie przeżyję zakupu trzeciej flexi ) - mam info w mailu że wysłane więc może jutro dotrą :) Za pazurki, dwa zastrzyki, maść oraz ogólny przegląd oraz zeskrobinę z uszu zapłacono 63zł zdjęcia paragonu ( bez karmy bo Magda kupowała dla swojego psiaka ale już nie brała oddzielnego paragonu ) i Pestka w poczekalni poniżej. Dojazd do weta był za free :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted March 11, 2016 Share Posted March 11, 2016 O 2016-02-15o19:13, jola_li napisał: Ja też jestem z Wami :). Dziewczyny, nie przydałoby się Wam solidne pieskowe posłanko? Tylko ciężkie, więc do odebrania samochodem (z bliskiego Mokotowa). Jolu nie wiem jak to możliwe ale dopiero teraz zobaczyłam Twój wpis :( bo czytam wątek od początku. Oczywiście że by nam się przydało - nie mamy posłanka dla Pestki jeszcze śpi na kocykach ale nie mam samochodu więc nie mam jak odebrać. Po weekendzie na spokojnie będę musiała dla niej czegoś poszukać ale na razie jestem przerażona kwotą jaką mamy na minusie - jak się dokłada i info są na kilku wątkach to człowiek się nie zastanawia nawet jak to w sumie wygląda a jak zrobiłam zestawienie to prawie zemdlałam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.