Jump to content
Dogomania

Canicross


nathaniel

Recommended Posts

Witajcie dawno nic nie pisałam ale miałam straszną mase roboty bo 5 lipca miałam obrone:lol: . Jak tam wasze treningi bo z moimi przez te upały cieniutko mój futrzak okropnie się przegrzewa więc biegamy bardzo rzadko. Jutro mam zamiar wstać o 5 rano i pobiegać z nim bo juz energia go roznosi. a poza tym zachowuje sie tak jak by sie na mnie obraził głuptas nie wie że to dla jego dobra.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 576
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Anza&Hacker']My też przez upały prawie nie biegamy:shake:, ale jutro biore Hackera na wakacje na jakąś wioche, to tam nawet po nocy będziemy mogli biegać jak by zbyt upalnie było... a w dzień można tam troche ganiać po lesie - tam zawsze troche chłodniej:lol:[/quote]
Anza&Hacker - Dziś byłem w lesie nad jeziorem i było około 32-34 stopni... to bieganie raczej nie jest wskazane dla psa - człowiek pomijając maratończyków z Afryki pewnie też wykoruje :)

A w nocy temp. schodzi do chłodnych 22-24 stopni (UFFF)

Ja w zasadzie ograniczyłem ruch z psem (dziś) do pływania.
Nawet muszę przyznać robiłem coś a-la canicross tylko w wodzie...pies płynie a ja podłączony do psa (ostrożnie by nie zapłątał się w smycz) płynąłem, a raczej byłem ciągnięty przez psa...to całkiem fajne i myslę że pies się też ostro zmęczy :) i schłodzi ... może to jest metoda na Haski?

Później łapałem go za "dupkę" i tak sobie płynelismy do brzego (bez smyczy) :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='norton']Anza&Hacker - Dziś byłem w lesie nad jeziorem i było około 32-34 stopni... to bieganie raczej nie jest wskazane dla psa - człowiek pomijając maratończyków z Afryki pewnie też wykoruje :)
A w nocy temp. schodzi do chłodnych 22-24 stopni (UFFF)
[/quote] Wiem, że jest straszny upał większość czasu - a u nas wczoraj była ulewa:lol: ...ale z pieskiem nie biegałam, jakoś tak wyszło. Co do tego lasu to się jeszcze zobaczy, jak będzie i tam za dnia za ciepło to będziemy ganiać w lesie nocą:diabloti: W końcu pies ruch musi mieć... teraz codziennie prawie robie mu kilkugodzinne spacery wychodząc po 23, żeby chociaż troche ruchu załapał:lol:

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czy masz jakieś jeziora w okolicy, ale jak tak (i to z czystą wodą) to spróbuj z nim pływać podczepiając się pod psa.
Pies się wtedy zmęczy podobnie jak przy bieganiu, ale ma chłodzienie wodne:)

Ja wczoraj cały dzień byłem nad jeziorkiem i pływałem z psem co 30 minut jak mu sierść podesłcha... raczej krótkie dystanse bo to jego 4 pływanie w życiu, więc jeszcze nie "chwyta" że trzeba za Paniem płynąc, a nie tylko w kółko i na brzeg za kijkiem:)

Jak się pod psa podłączyłem delikatnie (pod zadek) by się nie przestraszył, i go wstrzymywałem ciężarem swoim to ciągnął dokładnie jak w canicrosie tyle że w wodzie :))

A wieczorem spał jak suseł!!! taki zmęczony to on tylko jest jak wracam po całym dniu u rodziców, gdzie jest też ONek w wieku Nortka i psy szaleją przez cały dzień!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='norton']Nie wiem czy masz jakieś jeziora w okolicy, ale jak tak (i to z czystą wodą) to spróbuj z nim pływać podczepiając się pod psa.
Pies się wtedy zmęczy podobnie jak przy bieganiu, ale ma chłodzienie wodne:)
[/quote] Fajny pomysł z takim wspólnym pływaniem... ale ja właśnie nie mam ani kawalątka jeziorka w okolicy... jest jedynie brudna Odra i wole, żeby mój pies w niej nie pływał bo jest niebezpieczna (często nurt porywa jakiegoś psa jak dalej odpłynie) i naprawde brudna:shake:

Link to comment
Share on other sites

to wpuszczaj go do rzeki na 20 m lince i ta linke trzymaj:)) to psa ci nie powrie.. moj ONek tez lubi plywac... ale jakos nigdy sie nie podczepialam do niego;/ ma prawie 15 meisiecy... moze jutro wstane wczesnie i z rana an rower pojdziemy.... bo teraz to czekam na wieczor zeby isc go wymeczyc normalnie skzolonkiem..

Link to comment
Share on other sites

hehe plywanie z psem musi byc super tyle ze moja sucz.... nie plywa :roll: tylko jak jej wrzuce cos cennego- czytaj pilke- to lezie do tej wody, jak juz wlezie po szyje to staje na tylnych lapach, i idzie po dnie ,przednimi lapami "plywajac", male "podplyniecia" zdarzaja sie w momencie nawrotu, czyli lapie pilke plynie tak przez 1-2 s [widze wtedy tylek w gorze wiec na bank plynie] poczym z powrotem lezie].a jak wrzuce dalej to szczeka na brzegu i tyle..
a tak na marginesie to orientuje sie ktos czy mozna samemu jakos zrobic ta linke z amortyzatorem:confused::niewiem:?
pozdrawiam :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marmara_19']to wpuszczaj go do rzeki na 20 m lince i ta linke trzymaj:)) to psa ci nie powrie.. [/quote] Ja sie nie boje o to, że go porwie, raczej obawiala bym sie tej brudnej wody - wiadomo, że nie zawsze coś będzie, ale ja tej rzeczce nie ufam - brrr.... jak pomyśle o tych chorobach, które ta rzeka roznosi to wole już nie myśleć;) Niektóre psy np. dostały po kąpieli w mojej Odrze jakiś chorób skóry:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania i Salma']Chcę zamówic szelki MANMAT guard dla mojej dalmatynki, ale nie wiem jaki rozmiar :roll: Ta tabela rozmiarów na ich stronie jest dziwna. Jaki rozmiar waszym zdaniem nadaje się dla mojej damy ;)

[IMG]http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/7059.jpg[/IMG][/quote]
witam
mysle, ze z panem w pelnej misce zawsze mozesz sie umowic ze ty klikniesz dany rozmiar a on przywiezie ci kilka i na miejscu sobie poprzymierzasz i wybiezesz jedna pare :)

Link to comment
Share on other sites

hmmm, ja bym sie jednak wstrzymala na Twoim miejscu do czasu az bedziesz mogla przymiezyc Salmie szelki. z manmatem jest jednak problem z ta rozmiarowka i co chwilke czytam ze ktos kupil szelki i sa za duze, za male itp. zwlaszcza trudno jest dobrac na pieski inne niz "zaprzegowe", jak ja raz dzwonilam ( dosc dawno to bylo) do takiego pana tez z wroclawia bo chcialam kupic guardy to mi powiedzial ze na goncze bardzo trudno jest dopasowac guardy i najlepiej przyjechac i poprzymierzac, a dzwonilam tutaj [URL="http://www.manmat.prv.pl/"]http://www.manmat.prv.pl/[/URL]
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Napisalam już do pana z "Pelnej Miski" z nadzieją, ze bedzie mogł przyjechac do mnie dziś wieczorem albo jutro rano - pozostaje mi czekać co odpisze :roll: Po prostu fajnie byloby mieć te szelki gdy bede na wsi, bo chcemy sobie potrenować dog trekking - są tam do tego doskonale warunki :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Myszu']Wczoraj w nocy biegałam z moim psiskiem, nie przypuszczałam że sprawie mu tym tak wielką radość. Dał tak czadu że myślałam że nogi pogubie za nim:evil_lol:. Było super![/quote] No to bardzo fajnie, że ktoś jednak biega w czasie tych upalnych miesięcy:lol: We Wrocławiu się nie da bo całą dobe jest za ciepło... wczoraj wychodziłam po drugiej, a i tak gorąco było:shake:

Na szczęście dzisiaj już jedziemy w zupełnie inny koniec Polski, może tam coś da się porobić... jak wrócimy to sprawozdam, czy coś z tego było;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anza&Hacker']No to bardzo fajnie, że ktoś jednak biega w czasie tych upalnych miesięcy:lol: [/quote]
Ja przepraszam, ale Norton i jego Pan biega dzień w dzień przed 6 rano małe kółeczko do okoła Malty w Poznaniu (5,5km) i tylko w weekend daję sobie i psu odpocząć pływając z nim po kilka godzin w jeziorze.

Dziś prawie utopiłem ONka moich rodziców ... w życiu nie spodziewałem się że pies może nie umieć pływać...a ta bestia popłynęła za mną i Nortonkiem i zatrzymała się, przestała ruszać łapkami i dała nura pod wodę!
Dobrze,że byłem obok to ją wyjąłem z wody i wziąłem pod pachę i wyciągnąłem na brzeg... później pies (po jakiś 2 godzinach rzucania kijków po płyciźnie) zaczął normalnie po psiemu pływać, ale co się stresu najadłem to moje:shake:

MÓj Nortonek już sam się na jeziorko wypuszcza na wodne przechadzki...tak sobie płynie to tu to tam by sobie popatrzeć :lol:

I Pana grzecznie ciągnie do brzegu, jak się Pan podczepi pod jego zadek.

Wszystkim co wyjeżdżają życzę udanych chwil na wakacjach :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Ja z moim Uzikiem też za kilka dni wyjeżdżamy to popływamy sobie po jeziorku bo niestety u mnie w okolicy nie mamy gdzie pływać:-( Dziś też wybieramy się na nocny trening, muszę przyznać że nie przypuszczałam że o takiej godzinie tyle ludzi biega i jeździ na rolkach:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witajcie!
Jak już wcześniej pisałam, kupiłam moim dwóm psicom szelki guardy ManMata, XeLki. Niestety już po wypróbowaniu okazały się za duże. Marysia_i_gończy również zakupiła zły rozmiar szelek na swoją Unę, tak więc zgadałyśmy, że je odkupię. Martwiłam się, że będą za duże, ale po przymiarkach zastanawiałam się [a była to eMka], czy aby moim psom eSki nie trzeba. Ale w końcu przekonałam się co do rozmiaru i jest ok. Tak na marginesie jeszcze raz bardzo Ci dziękuję Marysiu za wyrozumiałość.

Kurde, ogłoszeń tu nie można, więc ja nic nie ogłaszam, tylko tak sobie jeszcze raz wspomnę :), że:

[SIZE="4"]W skutek złego zmierzenia swoich psów, mam dwie zbędne pary szelek ManMata guardów o rozmiarze XL. Były używane dosłownie kilka razy. Wyglądają tak :
[img]http://pelna-miska.ehost.pl/sklep/image_func.php?img=gfx/66ed137837b4a67ab1b1e3e2b434e92b.jpg&maxwidth=300&lang=pl[/img]
[img] http://pelna-miska.ehost.pl/sklep/image_func.php?img=gfx/93ab0d4533d62c0546b38a510701dc7a.jpg&maxwidth=300&lang=pl[/img]

Poszukuję też dla swojej drugiej suńki guardów ManMata o rozmiarze „M”. Może Twój pies z takich wyrósł i leżą niepotrzebne?
[/SIZE]
Jakby ktoś coś chciał w sprawie szeleczek to pw....

Pozdrawiam,
Janka

<edit>

Po napisaniu postu widzę, że szelki na zdjęciach które się pokazały, wyglądają na różne wielkościowo. Zdjęcia te kopiowałam ze strony Pełnej Miski, gdzie moje szelki zakupiłam i w rzeczywistości są takie same. Mała nieścisłość w zdjęciach na stronie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Janka']

[SIZE=5][SIZE=2]W skutek złego zmierzenia swoich psów, mam do sprzedania dwie pary szelek ManMata guardów o rozmiarze XL. Były używane dosłownie kilka razy[/SIZE]. [/SIZE][/quote]
Janka, ale po co kupowałaś 2 pary szelek w tym samym rozmiarze :lol: skoro jedna nie pasowała?

Gdybyś podała średnicę otworu "obroży" - czyli tej cześci, która przypada tam gdzie normalna obroża, to ułatwi sprawdzenie czy szelki bedą pasować na psa.

Oto link do opisu rozmiarów szelek...jest po czesku, ale chyba "obvod krku" znaczy "obwód karku" :cool3:
[URL="http://www.manmat.cz/objednani.php?produkt=13&SES=aa414d7d3d5c9eb977c8589b4118f6c4&po=1&kategorie=2"]http://www.manmat.cz/objednani.php?produkt=13&SES=aa414d7d3d5c9eb977c8589b4118f6c4&po=1&kategorie=2[/URL]
Według tej tabeli XL to 50-55cm obwodu, to się zgadza z rozmiarówką innych firm i faktem, iż rozmiar XL pasuje na "standardowego" owczarka niemieckiego (Samca).


Czy na priva możesz mi podesłać proponowaną cene za 1 parę szelek?

Pozdrawiam,

PS. to ja sobie już sam odpowiem czemu kupiłaś 2 pary jednocześnie .... "kupiłam moim dwóm psicom szelki guardy ManMata"...no co wcześnie jest 6 rano to nie doczytałem... :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...