Gamonius pospolitus i kotus bezmózgus do potęgi drugiej :D

[Patikujek]

Na mojego poprzedniego wątpię żeby podziałało.  Na niego nawet żarcie nie działało jak nie chciał czegoś zrobić 

[Tyśka)]

.

[Tyśka)]

.

[Tyśka)]

.

[Patikujek]

6 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Wezwać karetkę pogotowia... koszmar... nie polecam....

Czego Tyś?

[*Magda*]

Co się stało Justyna?

[Tyśka)]

.

[*Magda*]

O kurde :/

Dostałaś leki? Wiesz od czego to?

Zdrówka :*

[Tyśka)]

.

[Patikujek]

Kurcze niedobrze.  Zdrówka Tyś!  Nie daj się tej popapranej służbie zdrowia 

[angineuuka]

tak to u nas już jest, jak tata ręce sobie pociął, to mama musiała powiedzieć ze uciął sobie palce bo by nie przyjechali :/ 

Zdrówka!

[Ania :)]

To jest nasza cholerna służba zdrowia :/  zdrówka :*

[*Magda*]

Może jakiś podły wirus, bo dziś mi mama Zosi pisze, że nasza kawa odwołana, bo Helenka ma 40'C gorączki i najwięcej co jej zbiła, to do 39'C :/

[dwbem]

Zdrowia życzę. Nasza cholerna służba zdrowia jest do d..y. Całe życie się płaci składki a jak potrzebna pomoc to albo prywatnie za pieniądze i to niemałe albo umierać.

Ale nie dawaj się. Jak do mnie dzwonią jakieś dziewczyny i zapraszają na badania to dziękuję i mówię, że umrzeć potrafię bez pomocy lekarzy haha. Już mnie jeden zrobił kaleką, wystarczy.

[Patikujek]

Tyś jak tam? Żyjesz? 

[Tyśka)]

.

[Patikujek]

To tak zawsze na wieczór z temperaturą jest. Ja ci życzę by wszystko się szybko i dobrze skończyło.  No i powodzenia na egzaminach.  Podziwiam cie, że w takim stanie jeszcże potrafisz w ogóle logicznie myśleć 

[Tyśka)]

.

[*Magda*]

Zdrówka, zdrówka, zdrówka :*

[angineuuka]

18 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Dzięki Dziewczyny.  :)

Żyć żyję. Lekarka była miła, nie powiem, ale przypisała mi jedynie Eurespal, który nie jest antybiotykiem, no a moja choroba to już przewlekłe coś i obawiam się, że to może nam nie wystarczyć, ale może się mylę - oby!. Ostatnim razem jak miałam grypę to przewlekłą z zapaleniem płuc... Teraz znowu najbardziej dr kręciła nosem na moje płuca i gardło, podobno coś tam niefajnego się dzieje. Mam nadzieję, że to nie zamieni się w kolejne zapalenie płuc, bo moje płuca astmatyka mogą tego nie wytrzymać.
Niestety, lek działa na mnie baaaardzo odurzająco. Wzięłam tabletkę i nawet nie wiem kiedy odleciałam... jak się obudziłam, minęło parę dobrych minut niż zdałam sobie sprawę jak się nazywam, co robię, gdzie jestem. Zapowiadają się urocze egzaminy, choć na filozofię rola ćpunki może mi pomoże :). Dobrze, że wszystkie egzaminy w tym tygodniu zaliczam rano, więc będę tylko po jednej tabletce, nie trzech. Może dotrwam. Może pozdaję.

Temperatura dziś, niedawno znowu rosła, ale mam nadzieję, że zdołałam zatrzymać i nie będę mieć powtórki z rozrywki z dzisiejszej nocy.

wątpię. Ja też tak kiedyś miałam, tydzień jakieś gówno brałam i NIC nie pomogło. Dopiero antybiotyk dał rade :/

[mar....ka]

Jusia mieszkasz blisko mnie, więc pewnie ten sam wirus. Dopadło moją Gabi, siostrę (teraz tata i mama), syna siostry wrrrr A więc wszyscy po prawie 40 stopni gorączki i kaszel ( i tak lekarz Gabi dopatrzył się czegoś na oskrzelach i dostaliśmy antybiotyk), lekarka mojej siory nic nie dosłyszała i drugi tydzień Ania charczy jak pies, moja mama tez zmiany w oskrzelach (augumentin)- tato nie poszedł do lekarza i podżera lekarstwa mamy (Mikus- syn Ani tez bez antybiotyku)

[Patikujek]

To wszędzie panuje teraz. W Zabrzu ostatnio słyszałam,  że szpitale odwiedzin zabroniły bo to już prawie epidemia 

[angineuuka]

32 minuty temu, Patikujek napisał:

To wszędzie panuje teraz. W Zabrzu ostatnio słyszałam,  że szpitale odwiedzin zabroniły bo to już prawie epidemia 

też to słyszałam

[Aleksa.]

Teraz podobno powróciła grypa, jak przed i po świętach była masakra.. :/ teraz znowu

 

 

Czytam, że Ci się staffiki podobają hehehe :D :D 

[Tyśka)]

.