maxishine. Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 http://www.gumtree.pl/cp-inne-zwierzaki/wawer/sprzedam-rudego-liska-udomowionego-samiczke-625283838?utm_campaign=Post%2BTo%2BFacebook&utm_medium=Social%2BMedia&utm_source=Facebook Zaczęła się moda na dzikie zwierzątka... O bosze... :( Quote
Guest TyŚka Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Nie uwierzycie... gadałam z DS Gandzi... wet zrobił jej USG. Sucz nie jest w ciąży... A ja mam miesiąc z życia... Quote
pcheelkaa Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Masakra z tym liskiem.. :( biedne dzikie zwierzątko.. Quote
Majkowska Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Nie uwierzycie... gadałam z DS Gandzi... wet zrobił jej USG. Sucz nie jest w ciąży... A ja mam miesiąc z życia... Yyyy... Eeee... O kurde... Quote
Guest TyŚka Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Yyyy... Eeee... O kurde... Moja reakcja była taka sama. Jedyne co, to muszę na nowo podpisać z włascicielką umowę, bo jej się życie zawaliło... i podpiszemy jeszcze raz umowę, ale ją udoskonalimy. Quote
Guest TyŚka Posted May 24, 2015 Posted May 24, 2015 Czułam, że tak może być ;) Ja też, cicho liczyłam na to. A ile mibęło id pokrycia tak właściwie? 5tygodni. Brak powiększonych sutków ani nic... I tak musze się do nich teraz przejść, mam nadzieję że nie będą mi tego utrudniać. Musimy podpisać nową umowę, zwłaszcza że w nowym miejscu zamieszkania ma dwóch kumpli: jeden kastrat, a drugi nie. A tu sama zainteresowana: Więc mogę odetchnąć, ale odetchnę całkiem, gdy ich odwiedzę i ustalimy pewne rzeczy. Trzymajcie kciuki za powodzenie akcji. Quote
marta1624 Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 O jejku, ale zakończenie. To super, i kciukuję :) Quote
Majkowska Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 5 tyg do już faktycznie powinno być widać. No to w sumie tylko się cieszyć :) A.skoro ma tam dwóch kawalerów to niech lepiej tną szybciutko żeby nie było powtórki z rozrywki... 1 Quote
Kazuro Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 w sumie dobrze że tak wyszło z Gandzią a jak udało się ich przekonać, żeby w końcu poszli na USG? Quote
Buńka Posted May 25, 2015 Posted May 25, 2015 Uff dobrze że tak to się skończyło :) Śliczna jest <3 Quote
Erykowa Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Katastrofa z tymi dzikimi zwierzątkami :( ludzie nie potrafią sobie poradzić z "nadmiarem" bezdomnych kotów i psów a tu jeszcze takie "kwiatki" :( Super z Gandzią tylko niech szybko coś robią z tym psem albo Nią.Żeby nie było,że liczą,ze jak teraz nie w ciąży to jak ją "kumpel" pokryje to też się uda :( A Morusek zmierza z talią w dobrym kierunku ;) Quote
Guest TyŚka Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Później poodpisuję, robię matmę, ale zrobiłam sobie przerwę, ale natrafiłam na fotorelację z paralotniarstwa, które mieliśmy na biwaku i nie sposób się nie pochwalić. :D Osoba, która fociła ma swoją stronkę: https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/t31.0-8/11155085_889799517770726_4402936626099613584_o.jpg I moja drużyna :D Quote
Majkowska Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Bardzo przyjemne zdjęcia! Człiwiek patrzy i aż czuje się tak...swojsko :) jakby tam był:) Quote
Guest TyŚka Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Mnie też fotki się mocno podobają, szkoda tylko, że p. Ewa była u nas gościnnie tylko na jednych zajęciach... ;) niemniej jednak dobre i to. Co do oswajania dzikich zwierząt - dla mnie to masakra, nie radzimy sobie teraz już z oswojonymi, nie rozumiem tej mody na liski, małpki i inne takie... zajmijmy się najpierw tymi, co już są i cierpią z powodu niewiedzy ludzkiej o ich potrzebach... :/ No Gandzia ma w tej chwili jednego właściciela, bo się życie skiepściło. Na pewno ją i jej właścicielkę wesprę, wierzę że jest im ciężko. Jednak podpiszemy bardziej szczegółową umowę, mam nadzieję, że przez fundację, by zapobiec takim sytuacjom, jakie były i dopilnuję sterylki.PS PS: po trudnych, długich rozmowach z rodziną, będziemy mieć nowego członka rodziny. Tak, zwariowałam. Na razie tymczasowo, musimy zobaczyć czy ogarnę czasowo wszystko i stado sie dogada. Quote
Guest TyŚka Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Csooo? Jakiego? Wszystko w swoim czasie. Mam nadzieję, że nie zapeszyłam tym wpisem... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.