fochu Posted August 29, 2011 Share Posted August 29, 2011 i jeszcze kilka fot z harców z Graffem [IMG]http://img508.imageshack.us/img508/6881/mg3845.jpg[/IMG] [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/8271/mg3846.jpg[/IMG] [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/5970/mg3851.jpg[/IMG] [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/539/mg3858w.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 6, 2011 Author Share Posted September 6, 2011 Diunek na torze agility podczas Targów Zoobotaniki [URL]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=285108944837594&set=a.285108538170968.93860.100000154716371&type=1&theater[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kofeina Posted September 6, 2011 Share Posted September 6, 2011 sliczna ta dziewucha;) Jak tam jej lapka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted September 6, 2011 Share Posted September 6, 2011 [quote name='diuna_wro']Diunek na torze agility podczas Targów Zoobotaniki [URL]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=285108944837594&set=a.285108538170968.93860.100000154716371&type=1&theater[/URL][/QUOTE] nawet dwa Diunki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 7, 2011 Author Share Posted September 7, 2011 małej Diunce wczoraj podczas wieczornego spaceru pękł nadgarstek:placz: i to w zdrowej łapce na rtg widać odprysk:placz: na razie, dopóki jest opuchlizna, mała ma opatrunek sztywny. dziś konsultacje co dalej... czy operacyjnie usuwamy odprysk i dopiero w gips czy czekamy aż opuchlizna zejdzie i wkładamy łapinę w gips tak jak jest :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 o matko, jak nie urok, to... :shake: biedna malutka :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 7, 2011 Author Share Posted September 7, 2011 biedna bardzo, dwie przednie łapki ma teraz kulawe. jak ją wsadzą w gips konieczne będzie usztywnienie tej drugiej łapki, bo jak zacznie ją obciążać to jeszcze i w niej coś strzeli. wczoraj przy okazji prześwietleń pęknięcia nadgarstka zrobiłam jej kontrolne RTG tego starego złamania. Widać poprawę. Od jakiegoś czasu robię jej ćwiczenia palców i tak jak wtedy na zdjęciu widać było zrost kości śródręcza (jakby zalane w jedną masę okostną) tak teraz już widać każdą kość osobno. Krzywe te kostki, ale osobno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 [quote name='diuna_wro']małej Diunce wczoraj podczas wieczornego spaceru pękł nadgarstek:placz: i to w zdrowej łapce na rtg widać odprysk:placz: na razie, dopóki jest opuchlizna, mała ma opatrunek sztywny. dziś konsultacje co dalej... czy operacyjnie usuwamy odprysk i dopiero w gips czy czekamy aż opuchlizna zejdzie i wkładamy łapinę w gips tak jak jest :placz:[/QUOTE] O nie :( To ona ma takie słabiutkie kosteczki, że pękają podczas spaceru? Biedna malutka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 7, 2011 Author Share Posted September 7, 2011 no słabiutkie. odebrano oseska od matki jak miała 3 tyg. Ex właściciele uparli się i kupili ją jak była jeszcze taka malutka. Potem żywili tak, że jadła ziemię i gryzła ściany. Teraz ją nieco utuczyłam, ma nawet fałdki na karku. Ta zdrowa łapka jest instynktownie bardziej obciążana i może stąd ten uraz. Jest pieskiem bardzo czułym, ciągle niedopieszczonym. Przylepia się do mojej suki albo do mnie. Nie potrafi sama spać, choć konsekwentnie uczę spania poza moim łóżkiem. Ma posłanie koło mojej drugiej suki i nawet tak blisko musi miec mordkę na posłaniu Klary. Biedne psie dziecko. Szkoleniowiec chwali ją za wyjątkowe jak na szczenię umiejętności skupiania się na człowieku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 8, 2011 Author Share Posted September 8, 2011 Niestety odprysk kości nadgarstka wymaga chirurgicznego usunięcia. Zabieg najwczesniej odbędzie się w środę, ale jeśli w innej klinice uda się uzyskać niską cenę, to może i jutro. Koszt w EkoVecie 250,00 (normalnie 600,00) jestem załamana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='diuna_wro'] [B]odebrano oseska od matki jak miała 3 tyg. Ex właściciele uparli się i kupili ją jak była jeszcze taka malutka. [/B]Potem żywili tak, że jadła ziemię i gryzła ściany. [/QUOTE]ratunku....co za ludzie!!!! teraz biedna cierpi przez to :( :( ja się nie znam, ale może powinna brać jakieś preparaty wapnia czy coś.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 8, 2011 Author Share Posted September 8, 2011 będzie brała, tylko skonsultuję jakie do tej pory żywienie nastawiałam na kości i stawy, więc wywary z chrząstek, biały ser itp. ale widać, że trzeba wspomóc ją farmakologicznie, czyli glukozamina i wapń Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 9, 2011 Author Share Posted September 9, 2011 Rtg małej obejrzał dr Atamaniuk. Nie jest pewien konieczności operowania. Zaprosił na USG tego miejsca w poniedziałek. Serferzy, jesteście do dyspozycji w poniedziałek? Nie mogę zwolnić się z pracy, a mała musi dojechać do kliniki do 14:00. Proszę o pomoc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 zaznaczam , potem pocztyam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
serfer0 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 serferzy=transporterzy sprawa juz zalatwiona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kofeina Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 ja ma nadzieje e z malutka bedzie wszystko ok. ozadrawiamy;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted September 10, 2011 Share Posted September 10, 2011 sobie zaznaczam poczytam jak sie prześpie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baksa Posted September 10, 2011 Share Posted September 10, 2011 O matko Mała się nacierpi przez ludzką głupotę:(Dzięki Bogu trafiła w najlepsze i najukochańsze ręce.Musze napisać że jest przecudna.Graf też:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 12, 2011 Author Share Posted September 12, 2011 byłam w sob z Dziuńką na wizycie p/a. Wszystko byłoby super, gdyby nie kocica, która agresywnie polowała na Diunka. Straszne to było. Diunek wbita pod biurko, schowana między ścianę a mebel, a kocisko jak jastrząb skakało na nią to z półki, to z parapetu. Nie dało się jej szybko uchwycić, ale na szczęście złapaliśmy i nie zdążyła ani ugryźć ani podrapać. Za to właściciele podrapani i pogryzieni. Nie sądziłam, ze kot może aż tak atakować. Drugi kot natomiast bardzo przyjaźnie zainteresowany zdrowo i spokojnie. Diunka nie wykazała agresji, a tym drugim, miłym kotkiem była zaciekawiona pozytywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted September 12, 2011 Share Posted September 12, 2011 SE przypomnę wątek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 13, 2011 Author Share Posted September 13, 2011 wieści z badan i dobre i złe staw nadgarstkowy nie wymaga operacji, prawdopodobnie opuchlizna jest wynikiem stłuczenia i nadwyrężenia tkanek. Na obrazie USG widać obrzęk tkanki łącznej stawowej, ale ścięgnasą całe. Ma chodzić w opatrunku półsztywnym, będę jej robić oklady zimno-ciepłe i wcierać maść rozgrzewającą i podawać glukozaminę. I to była ta dobra wiadomość. a zła to taka, że na obrazie Rtg widać wewnątrzkostną osteolizę w kości promieniowych i aseptyczną martwicę kości łokciowo - promieniowej. Odprysk kości jest wynikiem tego procesu. Prawdopodobnie skutek niedożywienia w okresie szczenięcym i wynikającą z tego przedwczesną osteoporozę (!) Będę małą karmić kozim serem i podawać preparaty wapnia. Odzysk tkanki kostnej jest jednak bardzo trudny i malutka zawsze będzie musiała być szczupła, sprawna ale nie przepracowana. [B]SZUKAM WIĘC DLA DIUNY WYŁĄCZNIE DOMU Z DUŻYM OGRODEM, W RODZINIE KTÓRĄ STAĆ BĘDZIE NA KOZI SEREK DLA PIESKA, NA JOGURT, NA SUPLEMENTY I DOBRĄ KARMĘ, DYSPONUJĄCYCH CZASEM NA SPACERY POLEGAJĄCE NIE NA TYLE NA WYBIEGANIU, CO SPOKOJNYCH INTERAKCYJNYCH ZABAWACH, MĘCZĄCYCH JĄ W MNIEJ SIŁOWY SPOSÓB. [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kofeina Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 Biedna ta wasza malutka:( A co z tymi jej wlascicielami? oni w koncu adoptowali jakiegos czy poslalas ich w diably??;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 13, 2011 Author Share Posted September 13, 2011 no biedna:-( nie dość, że jedna noga krzywa, połamana to druga słaba, jak sito. Pewnie cały układ kostny uległ zrzeszotowieniu z niedoborów. Wraz z farmaceutą uznaliśmy, ze wapń to za mało. Dostawać będzie kwas alendronowy i Ossopan. Dopytam tylko weta czy można ten kwas podawać psom, bo Ossopan na pewno można.... edit: można dawać kwas. Plus 1000mg dziennie WIT C, plus Dalacin C przez 2 tyg. + oslona za miesiąc kontrola Rtg i USG i badania z krwi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liwia8 Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 A czy Młoda była kontrolowana pod kątem hormonów? Konkretnie tarczycy i przytarczyc (parathormonu)? Miała zbadaną krew (wapń, fosfor itp)? EDIT. Głupie pytanie zadałam, przecież to nie są standardowe badana i jakby były robione to byś napisała. Napisze więc inaczej - może warto z wetem o tym porozmawiać? Miałam zwierzaki z tego typu zaburzeniami na tymczasie, łamały się bardzo łatwo, kości były kiepskie, wzrost mniejszy niż powinien. Weci też kładli to na karb niedożywienia, któryś z kolei dopiero zajarzył, co może być nei halo i wyszło szydło z worka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted September 13, 2011 Author Share Posted September 13, 2011 Liwia, pytania bardzo mądre i dziękuję za analizę przypadku Diuny. Farmaceuta też dziś wskazał na hormony i faktycznie jest to zastanawiające. Hormony tarczycowe, tak? Nie płciowe? Krew nie była jeszcze badana, bo o osteoporozie dowiedziałam się dziś rano, więc wszystko przed nami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.