Milady Posted March 6, 2009 Author Posted March 6, 2009 A teraz relacja bezpośrednia: "Sedziu własnie siedzi koło mnie i wesoło macha ogonem. Dzisiaj byliśmy samochodem na wycieczce i bardzo mu się podobało. Dostał też wielkie ucho świńskie i walczył z nim ponad godzinę ale już śladu nawet nie ma :) Jestem pod wrażeniem, że pies może mieć aż tyle empatii w sobie. Żałuję jednego, że nie miałam go wcześniej i że biedaczysko spędził tyle lat w zimnej budzie. Sedziu NIE jest grzecznym psem, hehe. Tak naprawdę to potrafi zachować się bardzo źle kiedy chce mi coś przekazać. Narazie wymyślił sobie rozwalanie kosza na śmieci. Po prostu on kocha rządzić ale jest przy tym bardzo wierny i kochany i po prostu rozczula mnie to że on sam ze sobą walczy żeby mnie nie rozczarować. On rozumie tak wiele że co chwilę mnie zaskakuje. No i ma bardzo nietypowy jak na psa gust. Jak ostatnio zrobiłam zakupy i kupiłam pieczywo, wędlinę i parówki dla niego to on porwał ten chleb i zanim się zorientowałam to zjadł prawie pół. On kocha pieczywo, to niespotykane... ale teraz już trzymam daleko od jego zasięgu. Musi niestety jeść zdrowe jedzenie dla psów :) Myślę, że zostaliśmy prawdziwymi przyjaciółmi i uczymy się nawzajem jak ze sobą postępować i razem się staramy. On się stara w przypływie gniewu nie rozwalać kosza bo ostatnio mniej go gryzie a ja staram się wychodzić z nim jak tylko o to poprosi. Nawet o 3 rano. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za Seda. To naprawdę niezwykle wspaniały pies, chyba nie zostałby obojętny dla nikogo. P.S. Sed jest już zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, został też odrobaczony a niedługo idziemy na szczepienie przeciwko wszystkim innym chorobom. Lekarz też odradził sterylizację Seda ze względu na jego wiek. Musiałby przejść przed narkozą wiele badań bo jest ryzyko że narkoza mogłaby mu zaszkodzić. Zdjęcia Seda niedługo prześlę." Quote
beam6 Posted March 6, 2009 Posted March 6, 2009 [quote name='Milady'] No i ma bardzo nietypowy jak na psa gust. Jak ostatnio zrobiłam zakupy i kupiłam pieczywo, wędlinę i parówki dla niego to on porwał ten chleb i zanim się zorientowałam to zjadł prawie pół. On kocha pieczywo, to niespotykane... ale teraz już trzymam daleko od jego zasięgu. Musi niestety jeść zdrowe jedzenie dla psów :) [/quote] Nie taki bardzo nietypowy :evil_lol:, moje uwielbiają CZERSTWĄ piętkę od chleba i od czasu do czasu dostają ten przysmak (specjalnie dokładnie wysuszony) a Lolek dodatkowo jest wielbicielem bułeczek. Nic na ten temat, że to niezdrowe nie wiem :diabloti: Quote
zuzlikowa Posted March 6, 2009 Posted March 6, 2009 Czytając tę relację...:-(:-(:-( poryczałam się ze szczęścia! To jest właśnie domek Sedzika:multi:...długo na niego czekał.ale znalazł...SWÓJ i domek,SWOJĄ Panią!:loveu::loveu::loveu: [B]Bądźcie razem dalej szczęśliwi! Oboje bardzo tego chcecie...uda się!:loveu:[/B]:loveu::loveu: Quote
Lucyja Posted March 6, 2009 Posted March 6, 2009 Naprawdę wspaniałe wieści !! Też mam łzy w oczach, bo ten pies tak długo czekał i czekał, ale jak widać w końcu sie doczekał SWOJEGO człowieka :loveu: Quote
jayo Posted March 6, 2009 Posted March 6, 2009 a ja tylko niesmialo zapytam... czemu kastracja w tym wieku mialaby byc niewskazana - znaczy narkoza jak rozumiem ? mial jakies problemy z sercem? Quote
Brucio Posted March 6, 2009 Posted March 6, 2009 Sedziku niech ci sie wiedzie jak najlepiej!!!! I chyba juz moge wyrzucic banerek Sedzia z podpisu :multi: Quote
Milady Posted March 7, 2009 Author Posted March 7, 2009 He :) nie wiedziałam, że Sed ma AŻ tylu fanów, którzy mieli jego baner w swom podpisie :) Dziękuję WAM:lol: Jak popatrze na to jego zdjęcie z piewszego postu, to aż się serce ściska, jak jego zycie się zmieniło. Moja Bajeczka tylko 2 miesiące była w tym boksie strasznym, a on tam aż rok kiblował. Biedaczysko...:shake: a teraz proszę - świńskie uszka, łóżeczko, spacerki... :loveu: Quote
t_kasiek Posted March 7, 2009 Posted March 7, 2009 Sedzik miał sporo osób które mu kibicowały :) i teraz dużo osób cieszy się Jego szczęściem :loveu::loveu::loveu: A banerek ja juz wyrzuciłam - mysle, że Sed sie nie obraził :roll: Quote
Hund Posted March 9, 2009 Posted March 9, 2009 Milady gratuluję !!!! To najlepsze rozwiązanie z możliwych :) marzenia się spełniają :) Quote
Milady Posted March 16, 2009 Author Posted March 16, 2009 A oto oczekiwane przez Wszystkich zdjęcie :). Będę wdzieczna, jeśli ktoś bardziej bystry niż ja wklei fotkę tak, by była widoczan zamiast linka :oops: [URL]http://img22.imageshack.us/img22/9886/sedn.jpg[/URL] Quote
anouk92 Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Milady gratuluje adopcji, a przedewszystkim wiary i cierpliwości. Trzymaj się Sed i kochaj swoją Panią;) Quote
mgie Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Sed znalazł swój dom :-o Jestem mile ale to mile zaskoczona! Quote
zuzlikowa Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 [quote name='mgie']Sed znalazł swój dom :-o Jestem mile ale to mile zaskoczona![/quote] A ja ani troszkę:evil_lol::evil_lol::evil_lol:, bo jak tu nie zakochać się w takim smoluszku z błyszczącą sierściuchom! Patrzcie i podziwiajcie!:loveu::loveu::loveu::loveu: [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/9886/sedn.jpg[/IMG] Quote
mgie Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Oczywiście,ze Sed jest zachwycający. Ale patrząc na długi okres bycia w schronisku -taka adopcja jest miłą niespodzianką:p Quote
zuzlikowa Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 [quote name='mgie']Oczywiście,ze Sed jest zachwycający. Ale patrząc na długi okres bycia w schronisku -taka adopcja jest miłą niespodzianką:p[/quote] Wiem koffana,wiem...tylko ja czasem jak ta sowia mama...widzę tylko to co chcę:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:...a niespodzianka jest rzeczywiście mileńka i oby takich więcej! Albo same takie:loveu: :oops:Zajrzyjcie proszę [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/lublin-mari-jej-8-szczeniat-pilnie-potrzebuja-wsparcia-133248/index15.html#post11970481[/URL] Quote
idusiek Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 a w tle papier wywalony z kosza przez Seda? :evil_lol: Quote
Lucyja Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Sedziku bądź grzeczny i słuchaj swojej panci, bo ona jest wreszcie Twoją pancią, a Ty jej pieskiem :) :loveu: Quote
claire1983 Posted March 23, 2009 Posted March 23, 2009 Właśnie przeczytałam całe forum o Ziutku ( bo to nowe imie Seda ) i jestem w szoku że ma on tyle Wielbicielek. Kiedy znalazłam go na gumtree to wydał mi się przesympatyczny i po prostu postanowiłam go wziąść. Imie zmienił mu mój chłopak i to przypadkiem bo żartował ciągle do niego nazywając go Ziutkiem, i tak się złożyło ze Ziutek reaguje na nie z dużo większym entuzjazmem niż na Seda no i tak już zostało. Mam nadzieję, że nie macie o to żalu, bo Ziutek to tylko ksywa, bo w psim dowodzie ma nadal Sed. Napewno jesteście ciekawi co u niego.. ... tak więc zacznę od tego jak bardzo zmienił się od czasu kiedy go mam.... z dnia na dzień stawał się coraz pewniejszy i coraz bardziej radosny. Po tym psie naprawdę widać teraz, że jest bardzo szczęśliwy, nieustannie macha ogonem i robi takie śmieszne podskoki, nie wiem jak to opisać ale płaczemy ze śmiechu czasami ja on się tak cieszy. Ma jednak bardzo dziwne zachowania czasami. Np. czasami daję mu parówkę jako przekąskę i wtedy zaczyna się z nim dziać coś dziwnego bo zaczyna płakać. Nosi tą parówkę z miejsca na miejsce, nie je jej a głośno skomli. Robi tak przez jakieś 5 min a później dopiero ją je. Nie możemy tego zrozumieć. Jest też bardzo zazdrosny, bo jak ktokolwiek przychodzi do mnie w odwiedziny to on pilnuje wersalki. On niecierpi jak ktoś siada na tą wersalkę oprócz mnie. Jak ja się kładę to on odrazu kładzie się obok mnie,rozkłada się tak żeby nikt inny nie mógł już usiąść tam. To bardzo zabawne. Teraz Ziutek jest już kilka razy wykąpany i pięknie pachnie, rany na pysku się zagoiły a oczy ma takie radosne. Apetyt ma nieograniczony, nie ma takiej ilości której by nie zjadł. Ostatnio ukradł torbę z kajzerkami, jakieś 10 szt świeżych pachnących bułek zniknęło w 15 min. Do tego zjadł normalnie swoją porcję karmy, wypił pół litra mleka i żebrał przez resztę wieczoru o coś do jedzenia.Oczywiście nie przekarmiamy go. Jest też bardzo sprytnym złodziejem jedzenia, wyczuje bułkę wszędzie, już nieraz musieliśmy jeść bez chleba przez niego. Zawsze udaje, wtedy że nie wie o co nam chodzi i tak się patrzy i macha ogonem. Nie mam serca na niego krzyczeć, nawet nie potrafię podnieść głosu. On jest taki "niewinny" :) Mam dwa szczury które biegają czasami luzem po domu, on nie spuszcza z nich wtedy wzroku, jest absolutnie zafascynowany, macha ogonem i krok w krok śledzi ich każdy ruch ale nie atakuje. Szczury zachowują się jakby go nie było. Ogólnie bardzo pokochałam tego psa. Postaram się niedługo wstawić fotki z kanapy, jak leży brzuchem do góry, z głową na poduszkę a wszystkie łapy w cztery strony świata. Zabawny jest z tym spaniem. Pozdrawiam serdecznie. Quote
beam6 Posted March 23, 2009 Posted March 23, 2009 [quote name='claire1983']Ostatnio ukradł torbę z kajzerkami, jakieś 10 szt świeżych pachnących bułek zniknęło w 15 min. quote] Witamy :multi::multi::multi: bardzo nam miło czytać takie relacji. Następny wielbiciel świeżych bułek :evil_lol: Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia - i na metamorfozy Seda damy :loveu: Quote
zuzlikowa Posted March 23, 2009 Posted March 23, 2009 Jak się cieszę,że będziemy miały najnowsze wieści o ...Ziutku(bo przecież już nie smutny:cool3:) prosto z domku!:loveu: Nim zapomnę,jedna uwaga...proszę jeszcze szczurków jednak nie wypuszczać przy Ziutku!Ziutek jeszcze się dopiero adoptuje do nowej sytuacji...Wy także dopiero się go uczycie!Proszę nie wypuszczać.To nadmierne i niepotrzebne ryzyko. Dziękuję za miłość dla czarnuszka!:loveu: Quote
Lucyja Posted March 23, 2009 Posted March 23, 2009 Szczerze mówiąc to imię Ziutek nawet bardziej mi sie podoba niz Sed :) Jest takie bardziej swojskie :loveu: Bardzo się cieszę, że znalazł u Ciebie taki fajny domek :) To, że jest zazdrosny o Ciebie i wersalkę to całkiem normalne. Ten pies tak długo czekał na to, żeby miec swoja pancię do kochania, więc jak teraz ma to musi jej pilnować :evil_lol: A jesli chodzi o parówkę, to moja Fiona miała taką gumową parówkę i robiła tak samo jak Ziutek. Nosiła ją i piszczała. Niestety też nie wiem w czym miała problem, tym bardziej, że też nie znam jej psiej przeszłości. Jedynym rozsądnym roziązaniem było zabrać jej tę parówkę i skończyło się piszczenie i złe nastroje Fiony :) Pozdrawiam Ziuteczka i jej pańciostwo :) Czekamy na foteczki :) Quote
Milady Posted March 23, 2009 Author Posted March 23, 2009 Ale on chyba ze zwykłą parówka tak robi, a nie z zabawką...:razz: Super, że dołączyła do nas kolejna dogomaniaczka :))) Ziutek - śmiesznie :evil_lol: też mi się bardziej podoba niż Sed. Jakbyś miała problemy z wstawieniem fotki, to poproszę na maila i je tu umieszczę. Jeśli chodzi o szczurki to też zalecam ostrożność - żeby zawsze ktoś był przy nich, jak biegają luzem. Przypominam, że Sed vel Ziutek ma na swoim koncie zagryzienie małego kotka, więc bądźcie czujni. Quote
lika Posted March 23, 2009 Posted March 23, 2009 Claire, dzieki za obszerną relację. Mam nadzieję, ze zostaniesz z nami na dogo i będziemy mogły częściej cieszyć się dobrymi wiadomościami z nowego życia naszego pupila. :multi: A na zdjęcia już się nie mogę doczekać. ;) Quote
Milady Posted March 24, 2009 Author Posted March 24, 2009 [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/7956/sed1.jpg[/IMG] [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/3061/sed2.jpg[/IMG] [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/3774/sed3.jpg[/IMG] [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/3189/sed4.jpg[/IMG] [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/4325/sed5.jpg[/IMG] Quote
lapisl Posted March 25, 2009 Posted March 25, 2009 Jaki piękny czarnulek :loveu: Skoro otrzymał imię Ziutek oznacza to, że pańcia ma (jak się to potocznie mówi) poczucie humoru :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.