flashka-g Posted December 29, 2003 Posted December 29, 2003 Moja znajoma planuje zakup pieska tej rasy...jaki maja charakter???Napiszcie coś o pielęgnacji włosa.Pozdrawiam:)) Quote
briards Posted January 13, 2004 Posted January 13, 2004 ja osobiscie nie lubie charakteru tych psow no i ich skrzywionej buzi ;-) dla mnie sa zabardzo jazgotliwe, takie male a denerwujace psiaki Quote
aneta Posted January 13, 2004 Posted January 13, 2004 Nie mogę się zgodzić z briards, byłam u kilku osób posiadających shih tzu i zawsze robiły na mnie dobre wrażenie, w kazdym razie były to psy mało szczekliwe, może Briards widziałaś coś co mówią tylko, zę jest to shih? Sa obecnie i będa małe w Krakowie. www.psyozdobnekr.republika.pl/szczenieta.htm Quote
czikot Posted January 15, 2004 Posted January 15, 2004 Aneta ma rację ,ja jestem na bieżąco ponieważ moja przyjac. ma shih tzu .Jest to rozkoszny ,misiowaty piesio ,mało szczekliwy i lubiący dzieci i zabawę z nimi .Trzeba jednak poświecić trochę więcej uwagi na jego szatę.Pielęgnacja i czesanie to podstawa,mają miękki i bardzo miły w dotyku włos -polecam tego pieska. Pozdrawiam Quote
anii Posted January 25, 2004 Posted January 25, 2004 Moja znajoma planuje zakup pieska tej rasy...jaki maja charakter???Napiszcie coś o pielęgnacji włosa.Pozdrawiam:)) Hej Jako fanka tej rasy melduje sie :lol: ! Troche o pielegnacji (czyli co jest najpotrzebnijesze i rady dotyczace pierwszej kapieli) znajdziesz na www.shihtzu.union.pl Tak jak napisala Jo Ann White (autorka "The official book of the shih tzu"), shih tzu sa jak chipsy, nie mozesz skonczyc na jednym :lol: . Najwazniejsze co kolezanka powinna wiedziec. Shih tzu to nie sa psy jednego pana, uwielbiaja ludzi i inne zwierzeta. Druga wazna sprawa to szata. Albo sie dba o dlugi wlos, albo sie psa strzyze, tak i tak pielegnacja jest podstawa. Quote
lonka Posted April 7, 2006 Posted April 7, 2006 [quote name='briards']ja osobiscie nie lubie charakteru tych psow no i ich skrzywionej buzi ;-) dla mnie sa zabardzo jazgotliwe, takie male a denerwujace psiaki[/quote]To ty chyba kundla widzialeś?Mam shih-tzu to są spokojne pieseczki cześciej sie zachowuja jak kotki.szczekaja tylko jak ktoś przyjdzie.Najspokojniesze pieski na swiecie.:crazyeye: Anii nie zgodze sie ze to sa psy jednego pana.Kazdy piesek jak czlowiek ma inny charakter.moja suczka wybrala tylko mnie .Owszem lubi wszystkich ale najbardziej swoja pańcie:cool3:ale codik czy mała to wszyskich oblizą:loveu: Quote
lonka Posted April 7, 2006 Posted April 7, 2006 [quote name='flashka-g']Moja znajoma planuje zakup pieska tej rasy...jaki maja charakter???Napiszcie coś o pielęgnacji włosa.Pozdrawiam:))[/quote]Prcy nad wlosem jast duzo jeżeli chce sie wystawiac ale warto;)Czesanie,kapanie,papilotowanie,pielegnacja iszkow,pazokow,podcinanie na lapkach.:razz:napisz co ciebie dokladnie interesuje odpowiem na priva albo na gg;) Quote
dianthus Posted April 7, 2006 Posted April 7, 2006 [quote name='flashka-g']Moja znajoma planuje zakup pieska tej rasy...jaki maja charakter???Napiszcie coś o pielęgnacji włosa.Pozdrawiam:))[/quote] Charakter jest świetny.To doskonały pies dla dzieci(nadaje się do dogoterapii)znam ludzi,którzy kupili shih dla dziecka z głebokim upośledzeniem i są zachwyceni.Zero agresji,niezmordowany w zabawie, czuły i opiekuńczy.Nadaje się też na piesze wycieczki(oczywiście nie takie po 20 km dziennie).Ogólnie jest to piesek zabawowo-sportowy i dla kazdego. Jeśli chodzi o mnie to największym plusem shih jest to,że potrafią się same sobą zająć.Nie są nachalne ale potrafią wleżć na glowę :lol: .Tyle,że robią to tak inteligentnie,że człowiek nawet nie wie,że shih wodzi go za nos. Jeśli ktoś chce miec shih tylko dla przyjemności to jak najbardziej mozna strzyc(fryzurka zależy od talentów strzygącego i fantazji właściciela-od tzw.pluszowego misia do amerykańskiego spaniela). Pielęgnacja nie jest taka straszna jak się niektórym wydaje.Jak przy kazdym psie z wlosem wymagana jest systematyczność,dobre kosmetyki i sprzęt. Znajoma powinna sobie kupić książkę o shih-jest w Merlinie i na stoiskach na wystawach.Autor M.Redlicki "SHIH TZU,LHASA APSO I KUZYNI".Tam będzie miała całe ABC,o które pytasz. Pozdrawiam Quote
Goja Posted April 7, 2006 Posted April 7, 2006 nie znam charakteru rasu bo mam pierwsze shih tzu ale z moich opserwacji wynika że są to małe rozkoszne psiaki lubią towarzystwo zabawy kochają inne zwiażaki i nie szczekają moja jest jazgotliwa tylko gdy włączam odkużacz a w innych sytuacjach nie szczeka nawet sąsiedzi czasami mnie zaczepiają i pytają się czy aby napewno my mamy psa w domu bo wogule go nie słychać a i zauważyłam że jak coś moją sunię zainteresuje to nie ma mowy żeby ją od tego odciągnąć są ciekawskie i odważne no ale jak to bywa zdażają się wyjątki odregóły Quote
aldo Posted April 15, 2006 Posted April 15, 2006 [quote name='briards']ja osobiscie nie lubie charakteru tych psow no i ich skrzywionej buzi ;-) dla mnie sa zabardzo jazgotliwe, takie male a denerwujace psiaki[/quote] chyba Ci się coś z yorkami pomyliło :megagrin: Quote
Psiarka Posted April 16, 2006 Posted April 16, 2006 Co do w/w postu zgadzam się. Nie wiem, czy Shih Tzu są jazgotliwe... Dziwne:P Quote
ELSING Posted April 16, 2006 Posted April 16, 2006 [quote name='aldo']chyba Ci się coś z yorkami pomyliło :megagrin:[/quote]Podzielam Twoje zdanie,komuś się rasy pomieszały.Shih-tzu to rasa spokojnych.niejazgotliwych ,chętnych do zabawy,kochających ludzi i np,koty.Zgadzam się również z tym że jak ktoś nabędzie Shih-tzu to na jednym sie skończy!!!!!Pozdrawiam życząc wszystkim Miłych Swiąt. Quote
Psiarka Posted April 17, 2006 Posted April 17, 2006 Podzielam Twoje zdanie,komuś się rasy pomieszały.Shih-tzu to rasa spokojnych.niejazgotliwych ,chętnych do zabawy,kochających ludzi i np,koty.Zgadzam się również z tym że jak ktoś nabędzie Shih-tzu to na jednym sie skończy!!!!!Pozdrawiam życząc wszystkim Miłych Swiąt. :)) Moja sunia wczoraj na podwórku dorwała kota sąsiadów. Na początku ogon podkulony, wzrok niepewny. Ale poznała kota i chciała się bawić. Podchodziła do niego, merdała ogonem. A kot tylko wielkie oczy i boi się:PP Myślałam, że się tam poleje... Jak to wyglądało... :) Ostatecznie kot uciekł do swojego pana. A moja Shih jakby mówiła: No zobacz Kasiu! Ja tu chce się bawić, a ona sobie idzie... Quote
lonka Posted April 17, 2006 Posted April 17, 2006 [quote name='Psiarka']Podzielam Twoje zdanie,komuś się rasy pomieszały.Shih-tzu to rasa spokojnych.niejazgotliwych ,chętnych do zabawy,kochających ludzi i np,koty.Zgadzam się również z tym że jak ktoś nabędzie Shih-tzu to na jednym sie skończy!!!!!Pozdrawiam życząc wszystkim Miłych Swiąt. :)) Moja sunia wczoraj na podwórku dorwała kota sąsiadów. Na początku ogon podkulony, wzrok niepewny. Ale poznała kota i chciała się bawić. Podchodziła do niego, merdała ogonem. A kot tylko wielkie oczy i boi się:PP Myślałam, że się tam poleje... Jak to wyglądało... :) Ostatecznie kot uciekł do swojego pana. A moja Shih jakby mówiła: No zobacz Kasiu! Ja tu chce się bawić, a ona sobie idzie...[/quote]ale uwazaj z kotami.Moja siostra ma kotke i jak bywam z nia to musze uwazac bo ta kotka jakas agresywna ,zucala sie do moich psiakow i jeszcze do pyszczka.Siostra musi zamykac w pokoju swoja kotke. Quote
Psiarka Posted April 17, 2006 Posted April 17, 2006 [quote name='lonka']ale uwazaj z kotami.Moja siostra ma kotke i jak bywam z nia to musze uwazac bo ta kotka jakas agresywna ,zucala sie do moich psiakow i jeszcze do pyszczka.Siostra musi zamykac w pokoju swoja kotke.[/quote] Dzięki za ostrzeżenie. Oczywiśie nie zostawie go samego z kotem bo jeszcze sunia się posunie "za daleko", a pies cos jej zrobi... Quote
lonka Posted April 17, 2006 Posted April 17, 2006 [quote name='Psiarka']Dzięki za ostrzeżenie. Oczywiśie nie zostawie go samego z kotem bo jeszcze sunia się posunie "za daleko", a pies cos jej zrobi...[/quote]nie koniecznie piesek tylko kotka może być nie przyzwyczajona do kontaktu z pieskami i pomimi tego że piesek tylko będzie chciał z nią się tylko pobawić u kotki zadziała instynkt obronny nu i wtedy ...rozne rzeczy moga się zdarzyć. Quote
stellanovaa Posted April 30, 2006 Posted April 30, 2006 [quote name='briards']ja osobiscie nie lubie charakteru tych psow no i ich skrzywionej buzi ;-) dla mnie sa zabardzo jazgotliwe, takie male a denerwujace psiaki[/quote] ABSOLUTNIE SIE Z TYM NIE ZGADZAM!!! Hoduję shih-tzu od wielu, wielu lat i mam porównanie z innymi rasami bo nie tylko shih-tzaki towarzyszą mi od ponad 24 lat hodowli. Tak spokojnej, mało szczekliwej rasy nie ma drugiej. Nie liczę basenji - bo te wogóle nie szczekają :-) Zapraszam na swoją strone internetową do działu shih-tzu. Można tam poczytać o rasie, charakterze tych maleńkich chryzantem, co trzeba wiedzieć gdy ktoś decyduje się na tę rase, poznać historię rasy , zajrzec do działów: suczki, reproduktory, szczenięta. Zapraszam :-) Quote
eSstzu Posted June 2, 2006 Posted June 2, 2006 [quote name='briards']ja osobiscie nie lubie charakteru tych psow no i ich skrzywionej buzi ;-) dla mnie sa zabardzo jazgotliwe, takie male a denerwujace psiaki[/quote] Ja nie wiem co ty za rase widziałaś, pies też zachowuje się tak jak się go wychowa. Jak to skrzywionej buzi? Chyba pomyliłaś tą rase z pekińczykami, shih tzu mają normalną mordkę tylko poprostu krótki NOSEK ;) Dla mnie mają fajny charakter: towarzyskie, przyjazne, szukające przygód, mądre, niehałaśliwe, wierne, wszędzie można je ze sobą zabrać, mają dobrą pamięć. MOże jest troche problemu z ich szatą, ja np. mam ten problem - no ale głęboko wierze w to, że z tego niedług wyjdę. pozdr. Quote
Gośka.Jolly Posted August 23, 2006 Posted August 23, 2006 Mam od 2 tygodni Shih Tzu, ma na imie Jolly. jestem w niej po prostu zakochana :loveu: . Troszke mnie podgryza, troszke broi , czasem zdarzy sie jej zrobić siuśki lub coś ,,twardszego" ;) na środku pokoju, ale jest tak cudnym psiakiem, że rozbraja mnie na całego. Chciałam na początku Yorka ale po róznych opiniach postanowiłam kupić to cudeńko i nie żałuję :multi: Quote
damczer Posted August 24, 2006 Posted August 24, 2006 Ja mam suczke shih-tzu, może nie rodowodowej (dla was to pewnie kundelek), ale moge powiedzieć że jest to najwspanialszy piesek świata, pełen radości, ciepła, humoru, jest takim światełkiem w ciemnym świetle codziennych obowiązków. Naprawde polecam, dodam że mój dziadek, który zwierząt kiedyś nielubił, pokochał Perłe... Jej się nie da nielubić. Quote
Gośka.Jolly Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 [quote name='damczer']Ja mam suczke shih-tzu, może nie rodowodowej (dla was to pewnie kundelek), ale moge powiedzieć że jest to najwspanialszy piesek świata, pełen radości, ciepła, humoru, jest takim światełkiem w ciemnym świetle codziennych obowiązków. Naprawde polecam, dodam że mój dziadek, który zwierząt kiedyś nielubił, pokochał Perłe... Jej się nie da nielubić.[/quote] Dlaczego kundelek? :roll: Moja Jolly tez nie ma rodowodu, jest tylko po rodzicach z rodowodem. Dla mnie rodowód nie jest ważny ale piesek, który jest stworzony do kochania :loveu: Nie uważam swojego pieska za kundelka i jeżeli ktoś tak uważa to ma troszke chyba przewrócone w główce :shake: . Owszem jeżeli ktos chce chodzić z psiutkiem na wystawy to rodowód jak najbardziej jest potrzeby.... ale pieskowi, który ma być moim najwiekszym przyjacielem chyba ten papierek do nieczego sie nie przyda :lol: . Aha słyszałam opinie , że podobno rodowód daje pewność, że piesek będzie zdrowy... nic bardziej błędnego :shake: Quote
Magrat Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 mam pytanie do właścicieli shih-tzu. Jak te pieski znoszą samotny pobyt w domu? argumentem moich rodziców na nieposiadanie psa w domu jest to, że gdyby nas nie było w domu to hałasowałby i przeszkadzał mojej babci mieszkającej w mieszkaniu pod nami( mieszkam w domu z ogrodem) piesek zostawałby w mieszkaniu ( co prawda nie ogromnym ok.75 m) na mniej więcej 6-7 godzin, później zawsze byłby z nim któryś z domowników. Jak te pieski znoszą samotność? Quote
flashka-g Posted August 25, 2006 Author Posted August 25, 2006 Pies rasowy to pies rodowodowy. Pies bez rodowodu to po prostu kundel. Co jednak w hodowlach gdzie rozmnaza sie tylko psy rodowodowe po ktorych rodza sie szczenieta rodowodowe takze rodza sie pety- psy nie nadajace sie do dalszej hodowli i sa to wtedy te niewystawowe np. shih tzu ale z rodowodem i juz nie kundel. Fakt ze to ze pies jest z rodowodem nie zawsze daje 100% pewnosc jego zdrowia. Ale na pewno daje to wieksza pewnosc niz kupienie psa po prostu w pseudohodowli- bo kazdy kto wypuszcza psy bez rodowodu jest pseudohodowca. I mam nadzieje ze w przyszlosci beda od takich ludzi władze wyciagac odpowiednie konsekwencje. Pozatym trzeba jeszcze wiedziec u kogo kupujemy psa, to nie jest jakis tani drobiazg dla zachcianki tylko członek rodziny, dlatego powinno sie dobrze poznac jego wcześniejsza "rodzine". Quote
Gośka.Jolly Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 [quote name='Magrat']mam pytanie do właścicieli shih-tzu. Jak te pieski znoszą samotny pobyt w domu? argumentem moich rodziców na nieposiadanie psa w domu jest to, że gdyby nas nie było w domu to hałasowałby i przeszkadzał mojej babci mieszkającej w mieszkaniu pod nami( mieszkam w domu z ogrodem) piesek zostawałby w mieszkaniu ( co prawda nie ogromnym ok.75 m) na mniej więcej 6-7 godzin, później zawsze byłby z nim któryś z domowników. Jak te pieski znoszą samotność?[/quote] Moją Jolly od początku uczyłam zostawania w domku samej. Jest u mnie od 2 tygodni i już zostaje 9 godzin sama. Na początku przez tydzień byłam na urlopie i wychodziłam na coraz dłuższe spacery :lol: . Wiem, ze Jolly tęskni :placz: , przez 10 minut po moim wyjściu piszzcy (relacja sąsiadki) a potem chyba śpi :sleep: :Dog_run: , gryzie kości wapniowe i myśli pewnie o mnie :lol: . Quote
Magrat Posted August 25, 2006 Posted August 25, 2006 no właśnie, ale chodzi o to czy tylko lekko popiskuje, czy ujada na całego. Wiem, że to by było uciążliwe dla moich dziadków, którzy są już po 70, słuchać ujadania psa. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.