Mysza2 Posted February 2, 2015 Posted February 2, 2015 Emilko czy masz jeszcze pieluchy? bo jeśli nie to mogę podrzucić do Lupusa. Quote
Emiś Posted February 2, 2015 Posted February 2, 2015 Mysza, przygarnę z chęcią bo schodzą jak woda. Moczu niestety chłopak nie trzyma i w domu ma na stałe pieluchę założoną :( Quote
Martika&Aischa Posted February 3, 2015 Posted February 3, 2015 Na konto Maciusia wpłynęły deklaracje :) yolanovi ( 20 zł ) - ślicznie dziękujemy za dodatek :) Andegawenka 50 zł ( deklaracje III,IV,V,VI,VII ) - Nineczko kochana z całego serduszka DZIĘKUJEMY :* markofix1 : 10 zł Rozmawiałam z naszą Emiś ....pampersy zakupione w tamtym miesiącu super się sprawdzają więc w przyszłym tygodniu zamówimy kolejną partię. Maciusiu kochany ja tu cały czas trzymam kciuki za Twoje zdrówko :*:*:* :) Quote
Alla Chrzanowska Posted February 3, 2015 Posted February 3, 2015 Maciejku! Bardzo Cię kocham! Walcz Maleńki!!! 1 Quote
Martika&Aischa Posted February 3, 2015 Posted February 3, 2015 Maciejku! Bardzo Cię kocham! Walcz Maleńki!!! Allu kochana ja wierzę że nasz Maciuś jeszcze "zobaczy" i wiosenne i letnie słoneczko. Nie może byc inaczej!!!! Oby tylko te męczące biegunki ustały :( 2 Quote
yolanovi Posted February 3, 2015 Posted February 3, 2015 Ciocia Markofix1 wpłaciła swoją miesięczną deklarację 10 zł na Marlona, który już od poczatku stycznia jest w DS i zdecydowała, aby tą wpłatę podarować jakiejś bidzie w potrzebie, przeleję dla Maciusia, bo morze potrzeb a w skarbonce skromnie. Bardzo cioci Markofix1 dziękujemy :) Quote
Martika&Aischa Posted February 3, 2015 Posted February 3, 2015 Ciocia Markofix1 wpłaciła swoją miesięczną deklarację 10 zł na Marlona, który już od poczatku stycznia jest w DS i zdecydowała, aby tą wpłatę podarować jakiejś bidzie w potrzebie, przeleję dla Maciusia, bo morze potrzeb a w skarbonce skromnie. Bardzo cioci Markofix1 dziękujemy :) ciocia markofix1 od samego początku nas ogromnie wspiera :) DZIĘKUJEMY :* :* :* Quote
Alla Chrzanowska Posted February 3, 2015 Posted February 3, 2015 Allu kochana ja wierzę że nasz Maciuś jeszcze "zobaczy" i wiosenne i letnie słoneczko. Nie może byc inaczej!!!! Oby tylko te męczące biegunki ustały :( Tego Maciusiowy z całego serca i całej duszy życzę! 1 Quote
Martika&Aischa Posted February 5, 2015 Posted February 5, 2015 Na koncie deklaracja stała od Mysza2 ( 10 zł ) oraz cioci markofix1 ( 10 zł ) Pięknie dziękujemy :) Quote
yolanovi Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Te kilka lat u Emiś był szczęśliwy, a teraz już nic nie boli. Będziemy pamiętać Maciusiu o Tobie [*] Quote
Martika&Aischa Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Dziewczynki nasz Maciuś odszedł spokojnie :( zdążyłam się z nim jeszcze wczoraj pożegnać :( Emiś kochana dziękuję za te wszystkie lata które mu podarowałaś bo przecież w hoteliku czuł się jak w domu :( Maciusiu psiaku kochany będziemy zawsze o Tobie pamiętać :( [*] Biegaj szczęśliwy i wolny od bólu za TM :( Quote
Alla Chrzanowska Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Maciusiu! Kochanie! Nigdy o Tobie nie zapomnę!!! [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
Emiś Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Kochani, tak ogromnie ciężko jest mi pisać te słowa. Stan Maciusia niestety bardzo się pogarszał. Po ostatnich kroplówkach i wprowadzeniu antybiotyków, probiotyków, metoclopramidu, enzymów trzustkowych była poprawa na ok. 10 dni. Potem mimo utrzymywanego leczenia wróciły biegunki, nie pomogły sterydy. Kompletnie nie mieliśmy już opcji do wykorzystania, leków innych do wprowadzenia. Trzustka, jelita całkiem odmówiły współpracy. W ostatnie dni lała się z niego po prostu woda, kilkanaście razy dziennie. Nie był w stanie sam się podnosić, nie dawał znać, że chce się załatwić, więc mimo tego, że ktoś był przy nim stale i go pilnował, to robił po prostu pod siebie. Nie mogliśmy pozwolić na to, żeby odchodził w taki sposób. Ten piękny, mądry, dumny i najdzielniejszy Pies zasłużył na godne odejście. Gdy do nas przyjechał 3,5 roku temu obiecaliśmy mu, że nie pozwolimy mu więcej cierpieć. I przyszedł ten okropny czas, gdy danego słowa musieliśmy dotrzymać. Wczoraj późnym wieczorem przyjechała nasza Pani Weterynarz, która znała go, odkąd u nas zamieszkał. Maciuś odszedł spokojnie na swoim posłanku. Utulony, z głową na moich kolanach. Dostał wcześniej trochę smakołyków, których nie mógł jeść przez restrykcyjną dietę. Wiem, że tam gdzie jest, odzyskał wzrok. Nie bolą go już nogi ani brzuszek. Biega razem z Krecikiem, Nesquikiem, Damisiem i z wszystkimi innymi, których pożegnaliśmy. I wiem, że spotkamy się znów. Mimo to, nie jestem w stanie opisać, jaką koszmarną pustkę zostawił w naszym Domu i w naszych sercach. Bardzo za Tobą tęsknimy Maciusiu. Najdzielniejszy z dzielnych. Nasz niestrudzony stróżu sfory i porządku w niej. Uparty, zawsze ze swoim zdaniem, potrafiący wywęszyć nowego członka sfory z drugiego końca ogrodu i goniący za nim, aż grzecznie się Twoim rządom podporządkował. Do zobaczenia Maciusiu. Bardzo dziękuję Wam wszystkim za to, że przez te lata byliście przy nim, utrzymywaliście go, słaliście datki, paczki, prezenty i ciepłe słowa, szczególnie Wam, Martika, Mysza, Yolanowi, że odwiedzałyście Chłopaka, organizowałyście bazarki, zawsze go wspierałyście. Bardzo dziękuję też Przystani Ocalenie, która również wzięła go pod opiekę, utrzymywała, kupowała dietetyczną karmę, opłacała leczenie, odwiedzała. Dzięki Wam, mimo, że Maciuś nie poszedł nigdy do adopcji, wierzę, że byliśmy dla niego Domem, który wynagrodził mu lata poniewierki. 2 Quote
Martika&Aischa Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Emiś DZIĘKUJĘ i więcej nic nie napiszę bo łzy lecą mi po policzkach. Tak strasznie jest mi przykro ........ Quote
Mysza2 Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Emilko przytulam Was bardzo mocno i dziękuję za wszystko, co przez tyle lat dla Maciusia robiliście aż do samego końca. Dziękuję też wszystkim którzy odpowiedzieli na wołania o pomoc i byli tutaj z Maciusiem. 1 Quote
zachary Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Emiś...tak pięknie napisałaś o Maćku...Dziękuję. Maciejka już nie cierpi...i zasnął na Twoich kolanach... Quote
bela51 Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Bardzo Wam wspólczuje z powodu odejscia tego wspaniałego, dzielnego pieska :( Zegnaj Maciusiu, miałes prawdziwy dom u Emis, ale pozegnania są zawsze bolesne :( Quote
maarit Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 [*] Maciuniu kochany bądź szczęśliwy za TM Quote
piescofajnyjest Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 ale rycze......Maciolinko....Emis...... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.