Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Rożyczka dlaczego sa chore i na co?

Z wypowiedzi kogoś na 1 stronie wnioskuję że jak ktoś wyhoduje czarnego goldena to można go wystawiać.. :roll:

  • Replies 96
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Albinizm wiąże się często z głuchotą, uszkodzeniami wzroku, nadwrazliwością na czynniki zewnetrzne (alergie)
Inna wada to wrażliwość skóry na uszkodzenia spowodowane nieograniczona pigmentem penetracją promieni słonecznych. Nie rzadkie są też nowotwory skóry. Brak pigmentu w tęczówce oczu powoduje oślepianie przez słońce.

Posted

[quote name='Wiza']Rożyczka dlaczego sa chore i na co?

Z wypowiedzi kogoś na 1 stronie wnioskuję że jak ktoś wyhoduje czarnego goldena to można go wystawiać.. :roll:[/quote]

Nie wyhodujesz bo musiałabyś zmiksowac z czarnym psem aby uzyskac w tej rasie gen koloru czarnego i utrzymac recesywną długowłosośc :razz:

Kolor błękitny i albnotyczny u dobków jak napisała Puli jest związany z cechami chorobotwórczymi dlatego abolutnie wycofano sie z błękitnego dobka (jeszcze w latach kiedy zaczynałam kynologe a wiec 1988 był to kolor uznawany, wycofany z wzorca około 1992 (???) z powodu problemów zdrowotnych dotykających większośc psów o tym ubarwieniu.
O janych (izabelowatych) wiadomo że maja problemy z promieniowaniem UV - a więc ... wybaczcie, po co powoływac takie psy jeżeli ulegają poparzeniom i są bardzo podatne na raka skóry ?

Posted

Temat jak najbardziej był już poruszany swego czasu... [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=357&highlight=bia%C5%82y+doberman[/url]

Posted

[quote name='puli']Albinizm wiąże się często z głuchotą, uszkodzeniami wzroku, nadwrazliwością na czynniki zewnetrzne (alergie)
Inna wada to wrażliwość skóry na uszkodzenia spowodowane nieograniczona pigmentem penetracją promieni słonecznych. Nie rzadkie są też nowotwory skóry. Brak pigmentu w tęczówce oczu powoduje oślepianie przez słońce.[/quote]

Dziękuję Puli, że odpowiedziałaś. Właśnie o to mi chodziło. Dokładnie o takie choroby:-( . Po czorta powoływać do życia chore psiaki:angryy: skoro wiadomo, że skończy się to ich cierpieniem i nie będą żyły długo i szczęśliwie. Delikatnie pisząc krew mnie zalewa na taką bezmyślność w tworzeniu nowych odmian kolorystycznych :angryy: :mad:.

Posted

[quote name='bellinka']średnio... jak dla mnie to nie aż tak drogo... Bo dobki z rodowodem kosztują od 1.900 do około 5.000 ... TO jest dużo:):) a wogóle jak bym miała takiego kupić(a zamierzam) to wole zapłacić tyle ,niż dużo dużo więcej za zwykłego rodowodowego:D... bo jednego mam...a żeby jeździć na wystawy to czasu nie mam więc marnowałby się psiak[/quote]



o Boże widzisz i nie grzmisz... a puknij sie dzieweczko w czółko, raz a porządnie:roll:

Posted

dobrze ze uswiadomiłyscie innych bo az mi sie pojawila gesia skorka jak przeczytalam o tych 300zł!!:angryy:
owszem mnie tez sie strasznie podobaja ale po co tworzyc psa ktory przez wiekszosc czasu bedzie cierpiał i chorował!:shake:

Posted

Prawdę mówiąc, gdyby głównym kryterium hodowania psów było zdrowie, a nie eksterier, to nie zaistniałyby/przestały istnieć niektóre rasy...
A jednak nadal hoduje sie psy, które maja kłopoty ze skórą, oczami, oddychaniem. Takie rasy, w których większość porodów to cesarki, a psy często nie są w stanie same dokonać krycia. Absurd...

PS. Aneta, głowy nie dam, ale wydaje mi się, ze w miotach goldenów sporadycznie trafiają się czarne osobniki....

Posted

[QUOTE]Prawdę mówiąc, gdyby głównym kryterium hodowania psów było zdrowie, a nie eksterier, to nie zaistniałyby/przestały istnieć niektóre rasy...[/QUOTE]

Niestety kryterium zdrowia czy psychiki zeszły na dalszy plan, a na pierwszy plan wysunął się eksterier :shake:

Posted

[quote name='ulvhedinn']Prawdę mówiąc, gdyby głównym kryterium hodowania psów było zdrowie, a nie eksterier, to nie zaistniałyby/przestały istnieć niektóre rasy...
A jednak nadal hoduje sie psy, które maja kłopoty ze skórą, oczami, oddychaniem. Takie rasy, w których większość porodów to cesarki, a psy często nie są w stanie same dokonać krycia. Absurd...

PS. Aneta, głowy nie dam, ale wydaje mi się, ze w miotach goldenów sporadycznie trafiają się czarne osobniki....[/QUOTE]
tak,dokładnie...ulvhedinn ma racje:/
dajmy na to takiego boksera...nie miałam,nie mam i chyba nie będę mieć więc mogę się mylić ale....czy boksery nie mają wiecznie problemów z układem oddechowym wynikających z budowy ich kufy??(a raczej jej braku;))

Posted

[quote name='la_pegaza']Białe boksy nie są albinosami, są skrajnie łaciate. [/quote]
Kiedys były eliminowane z hodowli. Słyszałam od hodowcy ze to podobnie jak u dalmatów: im wiecej bialego tym wieksze prawdopodobieństwo wystapienia gluchoty i alergii. Czy to prawda?

Posted

Ja "siedzę" w bernardynach (na razie teoretycznie:evil_lol: ), ale obserwuję inne rasy też.
Zwróćcie uwagę na jeden prosty fakt- słynny bernardyn Barry zginął ratując człowieka w wieku 14 lat. Czyli w tym wieku czynnie jeszcze pracował w trudnych górskich warunkach. Dzisiaj praktycznie nie spotyka się bernardynów w tym wieku. Osiągnięcie 12 lat życia to rzecz niespotykana, średnia długość życia to 7-9 lat. :shake:

Włos mi się jeży, kiedy czytam wypowiedzi właścicieli buldożków francuskich...
Cytuję:
>>>>... bo mimo tych wszystkich wad i problemów zdrowotnych tej rasy: obrzęk gardła, przerost podniebienia miękkiego, ulewanie przy jedzeniu, duszenie się czyli "zapowietrzanie", omdlenia, różne alergie, wady serca, problemy z kręgosłupem, problemy z uszami, problemy z oczami, przeziębianie się w zimie, udary w lecie, odparzenia, itd ... my wybraliśmy i kochamy właśnie te psy - te psy czyli buldożki francuskie ...<<<<

To chociaż rozumiem, że można kochać tą rasę, mam wrażenie, że my -ludzie, poprez tak a nie inaczej ukierunkowaną hodowlę, skrzywdziliśmy bardzo te psy:shake:


PS.O ciekawych barwach fufra u retrieverów: ;)

[URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=31239&highlight=w%C4%85trobiane[/URL]

Posted

[quote name='puli']Kiedys były eliminowane z hodowli. Słyszałam od hodowcy ze to podobnie jak u dalmatów: im wiecej bialego tym wieksze prawdopodobieństwo wystapienia gluchoty i alergii. Czy to prawda?[/quote]
Prawda, niestety :roll:

Posted

Taki jest ogólny pogląd - niestety nie ma żadnych badań czy statystyk, które by to potwierdzały. Alergie niestety dosyć często dotykają boksie, białe, żółte czy pręgowane. Na forum była dyskusja o białych osobnikach a hodowli [URL="http://forum.boksery.pl/topics10/biale-boksery-a-hodowla-vt96.htm?highlight=bia%B3y"]http://forum.boksery.pl/topics10/biale-boksery-a-hodowla-vt96.htm?highlight=bia%B3y[/URL]

Białych się już nie usypia, niestety stają się modne , co widać na allegro gdzie specjalnie łączy się białe osobniki, i białe szczeniaki są droższe niż ich kolorowe rodzeństwo :mad:

Zmieniło się chyba podejście - biały szczeniak już nie jest powodem wstydu. Organizuje się dla nich również wystawy ;)

[IMG]http://www.maximusdeus.cz/vystava1_blade.jpg[/IMG]
[URL]http://www.maximusdeus.cz/galerie_37.htm[/URL]

a to znalazłam a propos głuchoty:

[QUOTE] Konsekwencja bialego umaszczenia jest wieksza sklonnosc do gluchoty. Nie dotyczy to bialych bokserow, ale tez wszystkich bialych psow a wiec dalmatynczykow (tak, u nich za bialy kolor odpowiadaja te same geny co u bokserow, latki sa zas efektem genow modyfikujacych), bialych bulterierow, dogow argentynskich, buldogow, itd itp. Gluchota jedno lub obustronna wynika z okreslonej budowy nablonka w aparacie sluchowym bialych psow. Jakby to nieprawdopodobnie nie brzmialo, mozna sie spotkac z opinia, ze kolorowe laty na uszach bialych psow ( u bokserow pregowane lub zolte) dobrze rokuja, pies z lata na uchu rzadziej jest gluchy [IMG]http://forum.boksery.pl/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG] Zainteresowanych tematem odsylam do sieci, swego czasu artykuly na ten temat widzialam na przyklad na stronach ABC - American Boxer Club. [/QUOTE]

Posted

białych dobków jest sporo do adopcji u Niemiaszków,chyba ze coś się zmieniło,miałam nawet stronkę adopcyjną ale tz przeinstalował i stronki juz niet

Posted

Włos mi się jeży, kiedy czytam wypowiedzi właścicieli buldożków francuskich...
Cytuję:
>>>>... bo mimo tych wszystkich wad i problemów zdrowotnych tej rasy: obrzęk gardła, przerost podniebienia miękkiego, ulewanie przy jedzeniu, duszenie się czyli "zapowietrzanie", omdlenia, różne alergie, wady serca, problemy z kręgosłupem, problemy z uszami, problemy z oczami, przeziębianie się w zimie, udary w lecie, odparzenia, itd ... my wybraliśmy i kochamy właśnie te psy - te psy czyli buldożki francuskie ...<<<<

To chociaż rozumiem, że można kochać tą rasę, mam wrażenie, że my -ludzie, poprez tak a nie inaczej ukierunkowaną hodowlę, skrzywdziliśmy bardzo te psy:shake:


Zauwazylam czyj post cytowalas..
Autorka chyba nie miala na mysli tego, ze jeden pies ma wszystkie te choroby.
Sama jestem wlascicielką buldozka fracuskiego i powiem Ci, ze te psy są bardzo wrazliwe i podatne na choroby, i czesto sie zdarza, ze są chore, ale nie wszystkie.
Jezleli chodzi ci o to, ze my ludzie skrzywdzilismy te psy przez PSEUDOhodowle to ja sie z tym zgadzam.
Ale, Buldozki od zawsze byly i będa podatne na te choroby, przez taką a nie inna budowę.
Ale ludzie, prawdziwi hodowcy i wlasciciele raczej dąza do tego zeby wyeliminowac te choroby i zeby nasze psiaki czuly sie lepiej.
Niestety, a moze stety nasze buldozki takie juz są i jak napisala autorka cytatu za to je kochamy.

Posted

dokładnie.

[QUOTE]Jeśli chodzi o cele hodowli w szerszym rozumieniu, to ma ona (hodowla) na celu podnoszenie wartosci użytkowej i hodowlanej danej grupy zwierząt (rasy).
Podnoszenie tego poziomu powoduje to, ze zwierzę, które kupuję powinno, być
-zdrowsze,
-z lepszym charakterem
-poprawniej zbudowane
-posiadać lepsze cechy użytkowe (np. bokser być lepszym psem obronnym, bardziej zrównoważonym, a krowa dawać więcej mleka lub być bardziej "mięsną")
niż jego przodkowie, z np. początków rasy.
[/QUOTE]

Posted

NIE NA TEMAT BIALYCH ALE NA TEMAT PRZYDATNOSCI I JEJ BRAKU REPRODUKTORÓW!:angryy: co za ludzie:angryy:
[URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=13178[/URL]

Posted

Mamy dziewczynę na forum, która pisze takim ludziom co i jak. Podziwiam, że ma siłę i nerwy, bo czasami dyskusja jest na niskim poziomie i sprowadza się do stwierdzenia, że "ma się nie wtrącać do potrzeb ich psa". Pocieszające, że jedna pani przejrzała na oczy :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...