Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

oj TFU TFU TFU


Ja Kubusia pokochałam całym sercem i ciężko mi będzie znów przetrwać rozstanie, ale wiem, że tak trzeba...
Kubuś musi mieć najlepszy domek pod słońcem, to psiak który zasługuje na wszystko co najlepsze :)
Jest ta kochany i rozbrajający - żałuję, że ściany domu nie są z gumy :(

  • Replies 383
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

i jeszcze byś musiała się nauczyć, że tymczasy jednak trzeba wydawać do DS, bo inaczej i dom na wsi za jakiś czas byłby za mały by pomieścić wszystkie zwierzaki :)
To samo tyczy się mnie :)

Każdy wydany tymczas - pęka mi serce... za szybko się przywiązuje, za bardzo pokocham każdego...
cięzko być DT, ciężko...

Posted

Zgadzam się. Inaczej miałabym Sabę, Dredka, Iskę, Misię i Laurencję. Każdy inny z innej parafii. Wszystkie maja miejsce w moim sercu. Chociaż Iska dała mi popalić a Lora mnie czasami wyprowadza z równowagi( ale tylko czasami):razz::razz::razz:.

Posted

Czemu mam szczęście do takich choler?Zawsze pod górkę:razz: Iska i tak najbliższa memu sercu.Chociaż Lorka też mnie zawojowała. Chyba lubię takie wyzwania. Gubię na wadze i jestem atrakcją na osiedlu jak mnie ciągnie, ujada na psy;)

Posted

Ty trafiasz na cholery, a ja ciągle na psy, które dłuuuuugi czas nie potrafią zajarzyć, że sika i kupka się na dworze, a nie w domu...

ale i tak najbardziej kocham wypłoszki :) patrzeć jak się z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc otwierają na ludzi, na świat, jak zaczynają merdać ogonkiem, uśmiechać się :)
To są niezapomniane chwile :)

Posted

Ja jestem główną atrakcją osiedla.:placz:
Raz latam w papciach z psem po sterylce na rękach, drę się i szukam swojego rodzonego psa a ta cholera siedzi w domu.:mad:
Raz prowadzę na smyczy 2 psy biegnące w różnych kierunkach, równocześnie, gadam z Joasią przez telefon o kocie Smoczku i zbieram mega kupę Lory ( tak było wczoraj) Wszystko równocześnie:evil_lol::evil_lol::evil_lol: tylko sobie w łeb palnąć.

Posted

U mnie za to aktualnie główną atrakcją jest Kubuś, który siedzi sobie przy bramie i patrzy na ulicę, a przechodzący ludzie się śmieją i mówią albo: o kosmita, albo o satelita, albo jeszcze inni - pies lampa... i takie podobne...

Posted

Satelita niezłe:megagrin::megagrin::megagrin: , ciekawam jak mu już można będzie zdjąć kołnierz co bidulek zrobi (oczywiście oprócz sprawdzenia czy uszko na miejscu), na pewno będzie mu czegoś brakowało :eviltong::evil_lol:

Posted

już też sobie wyobrażałam tą chwilę, kiedy Kubuś w końcu bedzie mógł chodzić bez kołnierza :)
Ale będzie zadowolony, bedzie biegał, szalał :)
Już się doczekać nie mogę, ale jeszcze trochę niestety to potrwa...

Posted

[quote name='Pyrdka']Ja jestem główną atrakcją osiedla.:placz:
Raz latam w papciach z psem po sterylce na rękach, drę się i szukam swojego rodzonego psa a ta cholera siedzi w domu.:mad:
Raz prowadzę na smyczy 2 psy biegnące w różnych kierunkach, równocześnie, gadam z Joasią przez telefon o kocie Smoczku i zbieram mega kupę Lory ( tak było wczoraj) Wszystko równocześnie:evil_lol::evil_lol::evil_lol: tylko sobie w łeb palnąć.[/QUOTE]

To przyjedź do mnie na osiedle . Zobaczysz kopię siebie ;) .

Trzymam kciuki za Kubusia :) .

Posted

Ja bym miała ponad 40 w domu nawet nie wiem czy nie ponad 50, musze któregos dnia policzyć. Ganga zamknęła u mnie Dom Tymczasowy. Nie byłam w stanie jej wyadoptowac. Skubaniutka wiedziała jak mnie załatwić.

Posted

Dzisiaj w nocy, TZ wypuszczał Kubusia ok 1 na dwór, żeby zrobił siu, bo pomyślałam,że może nie wytrzymuje aż 6 godzin... ale niestety, mimo że wyszedł ok 1, to rano jak wstałam o 6 już były dwa miejsca, gdzie zrobił siu... I to nie jest obsikanie np ściany (znaczenie), to są normalnie duże kałuże na parkiecie...
O co tu chodzi?
Rozmawiałam z wetem wczoraj i mu o tym mówiłam, powiedział, że antybiotyk, który Kubuś dostawał na ucho, jest również antybiotykiem podawanym przy zapaleniu dróg moczowych, więc to mu powinno pomóc, a tu kicha...

Chyba jednak muszę się udać na badanie krwi, bo to mi się nie podoba - co myślicie??

Posted

Ja już mam zboczenie spowodowane chorobą mojego Bonusia. Czy Kubuś pije więcej niz zwykle? Tak właśnie wyglądały pierwsze objawy zespołu Cuschinga u Bonusia - częste siusianie i morze wody wypijanej na raz

Posted

Kubuś na początku pił bardzo dużo, ale dostawał też antybiotyki, środki przeciwbólowe, zmiana diety (przestawiałam go na suchą karmę), stres...
Teraz już pije normalnie, znaczy tyle ile moje psiule.
Ale to sikanie - może uda mi się kiedyś złapać jego siusie, to do badania bym dała :)

Posted

Już wszystko wiem - domek jest suuuuper :)

AMIGA, AGAMIKA - DZIĘKI WIELKIE ZA PRZEPROWADZENIE TAK DOKŁADNEJ WIZYTY
[IMG]http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS0scyatS8Be8g8GJWOEZEfgqbsLjSqcRdn_teH4-fGM92CnxEZ[/IMG]



Teraz wszystko bedzie zależało od wyników badań moczu i krwi.
Trzymajcie kciuki, mocno, mocno - bardzo Was proszę w imieniu Kubusia, żeby wyniki wyszły ok.

Kubuś nie może stracić szansy na tak fajny domek.

Posted

Kubuś obyś okazał się po prostu obczczy-łapką:modla::modla::modla:

Kciuki ściskam za Ciebie od dawna...
nie rób ciotkom kłopotu i zmykaj do siebie...
Kraków piękne miasto, słowo:cool3:

Posted

tylko pozazdrościć :)
byłam w Krakowie tylko przejazdem i nie miałam możliwości zwiedzania tego pięknego miasta, mam nadzieję, że kiedyś mi się uda wybrać do Krakowa, a przy okazji jeśli wszystko dobrze pójdzie i Kubuś pojedzie do DS, to odwiedzić i jego :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...