Jump to content
Dogomania

SCOOBY - sportowy cocker, wersja smooth.


paulaa.

Recommended Posts

[quote name='paulaa.'][B]Kirinna[/B] szczerze ci radze, uważnie wybieraj szkolenie, ja patrzyłam na cene, bo trafiłam na okazje i teraz bardzoo żałuje.. ;)[/QUOTE]

Ja na okazje nigdy nie patrzyłam:)najpierw ogladam strone int.pózniej szukam opinii osób, którzy tam byli, następnie jak dojechac i cena i ilość zajęc.(rozglądam sie od ok. 2 tyg). U mnie najgorzej jest z dojazdem. Mieszkam na południu prawie przy granicy miasta, a najlepsze szkoły są tez przy granicy tyle że z drugiej strony:)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='paulaa.']Problem w tym, że jest na smyczy. Z daleka idzie pies, on go zauważa staje, pies się zbliża, on się kładzie, ja w tym czasie go wołam, czasem nawet pokazuje piłke, a on ma mnie w nosie. Kiedy już go puszcze do psa ( żeby się przywitał, nadal na smyczy), ale żadko, bo wiem że się w ten sposób sam nagradza, jednak chce żeby się czasem pobawił, a ostatnio psy z którymi się bawi spotykamy bardzoo żadko niestety. I jak już się przywita, obwącha, wraca do mnie, ja go nawet nie wołam. :D A odwoływanie w zabawia poćwicze na PM, bo ostatnio nawet nie mam jak, albo ja nie mam smaków, albo nie spotykamy żadnego psa. ;)
[/QUOTE]

Miałam to samo z Nelą i właśnie nad tym pracujemy, trenujemy :)
U nas jest to komenda "do mnie", my właśnie na początku ćwiczyliśmy na długiej smyczy treningowej. Musicie pewnie zacząć wszystko od początku, przypomnij mu. Wróćcie do odwoływania podczas np. wąchania czegoś, stopniowo zwiększacie 'poziom' trudności aż do sytuacji, gdy widzi psa. My też mamy z tym problem :D Ja tam często odpuszczam, gdy Nela chce się pobawić to zwyczajnie jej na to pozwalam, ale gdy ją wołam to ma przyjść. Pies nie powinien wracać wtedy kiedy mu się 'podoba', tylko na nasze zawołanie i oczywiście nagroda.

Scooby jest śliczny ;)

Edited by Collie
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra95']
PS. może zaproponujecie jakieś dobre szkoły w sensie to szkolenie z posłuszeństwa.;) w Warszawie poczytałabym sobie . Może zacznę zbierać na takie szkolenie.;)[/QUOTE]

Dorplant również :) nie ma ceny na stronie, musiałabyś zadzwonić i zapytać, albo napisać na dogo do użytkowniczki yamayka, ona jest z dorplantu
na pewno nie polecam Azzores :roll: właścicielka i instruktorka szkoły zachowuje się po prostu dziecinnie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']Dorplant również :) nie ma ceny na stronie, musiałabyś zadzwonić i zapytać, albo napisać na dogo do użytkowniczki yamayka, ona jest z dorplantu
na pewno nie polecam Azzores :roll: właścicielka i instruktorka szkoły zachowuje się po prostu dziecinnie ;)[/QUOTE]

okej, zaraz poczytam.;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulaa.'][B]Aleksandra95[/B] Dorplant jest drogi, cena kursu gdy się orientowałam to min.500zł. ;)
[B]Soko [/B]tak, szukam ale mam bardzo ograniczone środki. ^^
[B]Collie[/B] robie tak na każdym spacerze ze smakami albo piłką, ale na automacie..[/QUOTE]

cena 400 zł, nie aż tak dużo, jak ma być dobry to wolę dać niż żałować, jak pójdę na beznadziejny .. ale niestety odpada, bo dojazd w jedna stronę to 2 godz.:(



a Ty Paula gdzie się podziewałaś ?:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra95']cena 400 zł, nie aż tak dużo, jak ma być dobry to wolę dać niż żałować, jak pójdę na beznadziejny .. ale niestety odpada, bo dojazd w jedna stronę to 2 godz.:(



a Ty Paula gdzie się podziewałaś ?:D[/QUOTE]
Heh, jak chcesz ja teraz już na żadne szkolenie raczej nie pójde, tylko agi jakiego psa bym nie miała, mam uraz. :D
Zresztą po co to wam ? Tylko do przywoływania ? Myśle, że lepsze rezultaty będą jak będziecie systematycznie ćwiczyć odwływanie w lesie, bo takie ćwiczenie w grupie to co innego. Na zajęcia Scooby odwoływalny anioł, mało tego na zajęciach gdy pies się na niego rzuca ( w grupie same samce agresory) to robi tył wzrot i patrzy na mnie, a na dworze odpowiada, inny pies.. ;)

Fizyka...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulaa.']Heh, jak chcesz ja teraz już na żadne szkolenie raczej nie pójde, tylko agi jakiego psa bym nie miała, mam uraz. :D
Zresztą po co to wam ? Tylko do przywoływania ? Myśle, że lepsze rezultaty będą jak będziecie systematycznie ćwiczyć odwływanie w lesie, bo takie ćwiczenie w grupie to co innego. Na zajęcia Scooby odwoływalny anioł, mało tego na zajęciach gdy pies się na niego rzuca ( w grupie same samce agresory) to robi tył wzrot i patrzy na mnie, a na dworze odpowiada, inny pies.. ;)

Fizyka...[/QUOTE]


Jednak szkolenie, to szkolenie. :) Myślę, że i mi by pomoglo to w pracy z nią.;)


udalo się ? :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra95']Jednak szkolenie, to szkolenie. :) Myślę, że i mi by pomoglo to w pracy z nią.;)


udalo się ? :)[/QUOTE]

400zł tylko? to naprawdę niewielka cena! w Azorres jest 800zł za szkolenie, w którym godzinę uczy się siadu i nic poza tym przez całe zajęcia. ale jeśli tak daleko, to można poszukać gdzie indziej. też uważam, że szkolenie dużo by Ci dało :) sama się zastanawiam, ale nad indywidualnym

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra95']Jednak szkolenie, to szkolenie. :) Myślę, że i mi by pomoglo to w pracy z nią.;)


udalo się ? :)[/QUOTE]
Zależy dla kogo, każdy zauważa, że sama dużo lepiej pracuje ze Scooby, niż przy ludziach. Ja tak po prostu mam i tyle. Mnie szkolenia bardziej stresują niż psa. A na naszym szkoleniu nie ma nic, czego wcześniej bym nie robiła lub nie wiedziała no może poza jednym.... dwoma sukami (ostatnio cieczkującymi) i 4 samcami agresorami.... xd W takim rozporoszeniu na prawde trudno skupić psa, z jednej strony go wziełam, suka, z drugiej już pies się rzuca, było po prostu zajebiście! Tyle razy używałam wtedy komendy wróć, że potem przestał na spacerach na nią reagować. -,-


Nie wiem, wątpie. -,-

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']400zł tylko? to naprawdę niewielka cena! w Azorres jest 800zł za szkolenie, w którym godzinę uczy się siadu i nic poza tym przez całe zajęcia. ale jeśli tak daleko, to można poszukać gdzie indziej. też uważam, że szkolenie dużo by Ci dało :) sama się zastanawiam, ale nad indywidualnym[/QUOTE]

A znasz jakies jeszcze dobre ? :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paulaa.']Zależy dla kogo, każdy zauważa, że sama dużo lepiej pracuje ze Scooby, niż przy ludziach. Ja tak po prostu mam i tyle. Mnie szkolenia bardziej stresują niż psa. A na naszym szkoleniu nie ma nic, czego wcześniej bym nie robiła lub nie wiedziała no może poza jednym.... dwoma sukami (ostatnio cieczkującymi) i 4 samcami agresorami.... xd W takim rozporoszeniu na prawde trudno skupić psa, z jednej strony go wziełam, suka, z drugiej już pies się rzuca, było po prostu zajebiście! Tyle razy używałam wtedy komendy wróć, że potem przestał na spacerach na nią reagować. -,-


Nie wiem, wątpie. -,-[/QUOTE]


ja mam podane zagadnienia... :(

Link to comment
Share on other sites

Paula, ale Ty trafiłaś na beznadziejnie szkolenie do byle jakiej szkółki, więc nie ma co porównywać. wybranie się do szkoleniowca daje dużo wiedzy, uważam że warto. mi się dobrze pracuje z moim psem, a i tak chętnie posłuchałabym opinii kogoś z doświadczeniem :)

Aleksandra, późniejszym wieczorem się trochę porozglądam i Ci napiszę coś godnego polecenia, może będziesz miała bliżej :) coś mi chodzi po głowie, ale nie mogę sobie przypomnieć, muszę poszukać :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']Paula, ale Ty trafiłaś na beznadziejnie szkolenie do byle jakiej szkółki, więc nie ma co porównywać. wybranie się do szkoleniowca daje dużo wiedzy, uważam że warto. mi się dobrze pracuje z moim psem, a i tak chętnie posłuchałabym opinii kogoś z doświadczeniem :)
[/QUOTE]
Nie tylko, szkolenie, instruktor (behawioryta) na obozie, widziałam tych od Dorplantu na dniu otwartym i nie zrobili na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia...
A to szkolenie na które chodze normalnie kosztuje ok.500zł chyba, więc wydawałoby się, że niby nie takie złe, a tu taka lipa. :D

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/members/106945-daguerrotype"][/URL]Co do szkolenia, trzymajcie się z daleka od Wesołej Łapki póki nie przekonacie się czegoś o prowadzącym kurs. W Toruniu był kurs z dziewczyną, która prowadziła coś takiego po raz pierwszy i z miejsca na pierwszym spotkaniu powiedziała, że nie miała jak skserować skryptu bo jest niedziela i czy ktoś nie może jej pożyczyć :crazyeye: i były na nim trzy psy (taa, popularnośc tresury w moim rejonie jest powalająca), a zajmowała się tylko jednym, natomiast na stronie są praktycznie same zdjęcia dziewczyny z psem, którym w ogóle nie poświęcała czasu, sceny wspólnego miziania się i w ogóle jakby to był najwspanialszy kurs na świecie. Nie wspominając o boskich, nieefektownych metodach oduczania rzucania się jednego psa na drugiego. Na mnie, mamę i Happy w ogóle nie patrzyła, bo my wszystko miałyśmy opanowane z zakresu tego kursu (no nie perfekcyjnie, ale coś tak), więc stwierdziła że sobie same zagospodarujemy czas za 450zł :roll:
Sam Gałuszka też mi powiedział, że mam psa do uśpienia po 30min obserwacji :cool3:
W każdym razie uważam, że Wesoła Łapka nie sprawdza ludzi którzy prowadzą kursy i bardzo mnie tym do siebie zrazili.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...